Fostimon
-
WIADOMOŚĆ
-
Mi zostało trochę luteiny i chyba wezmę bo mogę sobie i 3 tygodnie jeszcze czekać na okres
Moje AMH ponad 5 i tak jak u Ciebie cykle mega długie od zawsze.
A jak hormony? Masz jakieś zawyżone? Bo u mnie wszystko w normieWiadomość wyedytowana przez autora: 3 października 2017, 20:16
-
U mnie to co często występuje przy PCOS, więc delikatna insulinooporność (przy wynikach bez obciążeń glukozą w pięknej normie), androgeny odrobinę powyzej normy (mam trochę niechcianego owłosienia, ale bez tragedii) i tsh ponad 3 bez Euthyroxu i przy braniu około 1.
Nigdy nie brałam Metforminy, a podobno może u mnie polepszyć sytuację. Idę do super endo w piątek i zamierzam o to zapytać.
Dostałam okres i od jutra zaczynam serię 8 zastrzyków Fosimonu. -
Może i ja powinnam wykonać test obciążenia glukoza ? Bo u mnie bez obciążenia jest w normie. Aaa i mam hashimoto ale od ponad 2 lat jestem na euthyroxie i tsh jest ok. Endokrynolog twierdzi ze moja choroba w niczym nie przeszkadza
Zazdroszczę ze już zaczynasz stymulację. Ja pewnie będę musiała poczekać na okres jeszcze z tydzień
-
olciaa wykonaj test obciążania insulina + cukier. U mnie naczczo jest idealnie a po obciążeniu jak nic wychodzi IO.
Biorę metforminę i myślę że jest lepiej.
I zbadaj nasienie męża. Bo ono też się zmienia dynamicznie dziś jest idealne jutro już do dupki.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
Esperanza Mia wrote:olciaa wykonaj test obciążania insulina + cukier. U mnie naczczo jest idealnie a po obciążeniu jak nic wychodzi IO.
Biorę metforminę i myślę że jest lepiej.
I zbadaj nasienie męża. Bo ono też się zmienia dynamicznie dziś jest idealne jutro już do dupki.
Lekarz nam mówił by ponownie zbadać nasienie...ale nie wiem czy to ma sens, skoro latem będziemy przystępować do ivf i tam ponownie będzie badane nasienie.
-
Witajcie,
Cieszę się, że dalej poruszany jest temat fostimonu
Mam PCOS i leczę się w celu zajścia w ciążę już przeszło dwa lata.
W moim przypadku zero miesiączek bez wywoływania lekami.
Na początku ginekolog chciał "bardziej naturalnie" przygotować mój organizm do dalszego leczenia więc w sumie przez rok czasu brałam DUPHASTON (przynajmniej miesiączki jak w zegarku). Następnie CLO, najpierw od jednej tabletki aż po trzy dziennie - nie reagowałam.
Za to dziś jestem już przed drugim zastrzykien Fostimonu i zobaczymy jak będzie -
Leczę się od stycznia 2016, kiedy dowiedziałam się, że mam Haschimoto. Lekarz stwierdził, że przy PCO w moim przypadku czas działa na moją niekorzyść i niedługo mogę być całkowicie bezpłodna.
W obecnym cyklu nie zareagowałam na Clarzole 1+1+2+3+4 i w 10d.c lekarz zalecił Fostimon przez 4 dni, potem po usg przez kolejne dwa dni Fostimon. Obecnie mam trzy komórki, jutro rano idę na usg i czeka mnie zastrzyk z OVI.
.......................................................................
Pierwsze dziecko po półtora roku starań i reakcji na Gonal, hiperstymulacja ale mimo to udało się i synuś ma już 4 lata.
-
Jestem zadowolona z poprzedniego cyklu pomimo ze nie przyniósł efektów w postaci ciazy. Po zastrzykach doszło do owulacji. Endometrium szerokie i był płodny śluz.
Teraz kolejny cykl tez będę mieć z tym lekiem.
Kama, Aaggggabb jak u Was się ma sytuacja?
-
olciaa więc u mnie nie skończyło się na 5 zastrzykach ale na 8 pęcherzyk na prawym jajniki miał przed zastrzykiem na pęknięcie 20mm. Dwa dni działań, potwierdzenie na monitoringu, że pęcherzyk pękł i aktualnie od trzech dni jestem na Duphastonie. Ale nie czuję się jakbym miała być w ciąży więc podejrzewam, że ten cykl stracony.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 listopada 2017, 13:38
-
nick nieaktualnyCześć dziewczyny, ja od dziś zaczynam zastrzyki z Fostimonu. 5 dc i będe je miała przez 5 dni. Podobnie jak u Was CLO niewiele dało, miałam jeden pęcherzyk, czyli tak jak normalnie. Udało sie go w końcu ruszyć i pękł, po 1,5 zastrzyku z ovitrelle( po 1 w poprzednim cyklu niestety nie pękł). Dziś lekarz powiedzial mi, że poprzedni cykl, mimo że pęcherzyk pękł (taka radość!) był "beznadziejny", więc wchodzimy z Fostimonem i robimy pierwszą inseminację. Martwię się, bo wyniki partnera też słabe 0,83 % plemników o prawidłowej budowie, niby jest ich 150 mln, więc turbo ponad normę.
Nie stramy się długo, od lipca zeszłego roku, więc w sumie 7 cykli, ale ponoć skoro oboje "mamy problem" to nie ma co czekać i liczyć na cud naturalnego poczęcia.
Mam nadzieję, ze się uda, chociaż tez się boję trochę. -
Czesc dziewczyny staram sie z mezem od dluzszego czasu o dziecko ale tak naprawde mamy 3 cykl monitorowany przez lekarza w klinicie leczenia nieplodnosci. Mam niedocczynnosc tarczycy haszimoto i pco oraz insulinoopornosc. Zastanawiam sie czy przy tylu schorzeniach mam wogole jakies szanse na zajscie w ciaze. Problem u mnie polega na praku owulacji w 1 cyklu pecherzyk pojawil sie sam w drugim mimo CLO zastrzykom fostiomon nic nie uroslo dlatego lekarz stwierdzil ze jeszcze da mi 2x przez 3 dni CLO i tez nic teraz od 2-6 dc mam CLO a 5 6 7 dc mam zastrzyki fostimon. Dzis mam monitoring i bardzo sie stresuje ze znow nie urosnie i kolejny cykl stracony. Maz robil badania i u niego wszystko jest swietnie tylko ze mna jest cos nie tak
Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 lutego 2018, 10:29
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnySpidermenka, nie martw się, to że mąż jest OK to już połowa sukcesu, czasem to nadrabia nasze niedostatki. Mój niemąż niestety kiepsko, ja tez kiepsko, więc sama widzisz, nie byly innego wyboru. Ja miałam CLO w poprzednim cyklu i niewiele to dało, był pęcherzyk, rósł, pękł, ale gin nei byl zachwycony moją owulacją. Dlatego w tym cyklu miałam Fostimon od 5 do 10 dc, 12 dnia czyli dziś IUI, od jutra luteina, bo progesteron tez mam beznadzienny, no i trzymam kciuki, bo cóż mi pozostało
-
Bylam u lekarza mialam 8 dzien cyklu pęcherzyk 9mm lekarz powiedział ze wyglada na trochę wiekszy niz reszta dlatego dal mi znow Fostimon 3 zastrzyki co 2 dni i w pon mam kolejna wizyte mam nadzieje ze teraz urosnie.
Trzymam za Ciebie kciuki zeby twoja pierwsza IUI byla ostatnio -
nick nieaktualnyU mnie pęcherzyki zawsze rosły prawidłowo, w sumie nawet bez stymulacji, więc ten fostimon to tak raczej, żeby było jeszcze lepiej. To jaki rozmiar powinien mieć w jakim dniu, to też zależy od tego, w którym dc masz ovu. IUI to tak już bliżej 20mm, ja tak miałam w 12dc, ale mam krótkie cykle ok 26 dni. W poprzednim cyklu z CLO miałam 12 dnia pęcherzor jak to lekarz określił, 23 mm. Ciężko się połapać w tym wszystkim.
Cazwyczaj pierwszy monitoring miałam 5-6 dc, wtedy pęcherzyki ok. 6 mm
Kolejny był w 9-10 dc, pęcherzyk już ok 12 cm, ale jak mówie, w poprzednim cyklu po CLO było już 23 w 12 dc, wiec jakiś mutant.