Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenonki ale maleństwo❤
Lenonki lubi tę wiadomość
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Pini, a ile ma Twoja szyjka?
I czy lekarka zrobiła Ci KTG, że stwierdziła skurcze? Jeśli nie, to ciekawa jestem, na jakiej podstawie...
Wygląda, jakby Cię postraszyła na wyrost. Oszczędzać się jak najbardziej, ale po co od razu straszyć?
Zobacz, parę osób już tu miało takie akcje, a ostatecznie poród po terminie
Głowa do góry i zbieraj siły przez te 8 tygodni!
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Aaaaaa!!! Dopiero widzę zdjęcia!!! Przesłodka kruszyna!!!!
A te nóżki... Ah. Ciocia się zakochała
Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Lenonki, ale masz słodziaka
Jak się czujesz mamusiu?
Hałasianko jak u Ciebie?
Agm prenatalne mam 22.03, ale we wtorek 12.03 idę jeszcze na USG dla swojego świętego spokojuagm, Lenonki lubią tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Eszkilu wrote:Pini, a ile ma Twoja szyjka?
I czy lekarka zrobiła Ci KTG, że stwierdziła skurcze? Jeśli nie, to ciekawa jestem, na jakiej podstawie...
Wygląda, jakby Cię postraszyła na wyrost. Oszczędzać się jak najbardziej, ale po co od razu straszyć?
Zobacz, parę osób już tu miało takie akcje, a ostatecznie poród po terminie
Głowa do góry i zbieraj siły przez te 8 tygodni!
Szyjka ma 28mm. Podobno min to 25mm do jakiegoś 35 tyg. Właśnie przed chwilą mówiłam mężowi że jestem teraz obstawiona duphastonem, luteina dopochwową a ostatecznie pewnie wyjdzie wywoływanie porodu. Mam wrażenie że dr trochę nad wyrost to wszystko traktuje ale może jest to jakiś sposób by mnie przypiąć do kanapy. Muszę wytrzymać jeszcze trochę by donosić ciążę. -
Lucky, pytałaś o pępowinę. Mój M od początku mówił, że nie chce przecinać i emocje podczas narodzin małego, nie zmieniły jego zdania. Może to i lepiej, bo miałam dosyć krótką pępowinę i musiałby się za bardzo nachylać nad strategicznymi miejscami
W związku z tym położna namawiała, żebym to ja ją przecięła. Może to zabrzmi mało czule, ale ja byłam tak oszołomiona, że było mi wszystko jedno. W rezultacie przecięłam ją, ale właściwie był to tylko ruch ręką kierowany przez lekarza, bo ja leżałam i nic nie widziałam.
Któraś z Was jeszcze pytała o znieczulenie. Od razu na początku dostałam gaz rozweselający i położna powiedziała, żebym z niego korzystała, bo pozytywnie wpływa na szyjkę. Także może poza czopkami, on również pomógł. Czy łagodził ból - nie umiem powiedzieć, ale pomagało to, że skupiałam się na oddechu (jest bardzo głośny), mogłam zaciskać zęby na ustniku i powodował lekkie oszołomienie. Anastezjolog na Zaspie jest dostępny całą dobę, więc jak już miałam porządne rozwarcie, to położna zapytała czy chcę zzo, bo przygotowanie trwa 30 min, a u mnie akcja szybko postępowała. Dzisiaj mój M mi przypomniał co powiedziałam... że nie chcę bo boje się, że potem będą mnie bolały plecy od wkłuciaPrzecież to jest najgłupsza rzecz jaką może powiedzieć kobieta w bólach porodowych
Przysięgam, aż się sama sobie teraz dziwię. Ostatecznie cieszę się, bo w te 30 min to Bruno już był na świecie. Jejku dziewczyny, takiego porodu życzę każdej z Was!
HanaMontana, Hałasianka, agm, Marzenka85, Marysia90, Pini, lena7, Aśka32, Lunitari, bazylkove, Lucky1, kinga27.30 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualny
-
Marzenka, Ciasteczko ja też nie widzę żadnych terminów do L. Na serio wydaje mi się, że nie podał jeszcze grafiku.
Marysiu, nie mamy żadnej rodziny w Gdańsku, a poza tym wszyscy wiedzieli, że odwiedziny w szpitalu nie wchodziły w gręTrafiłam na salę 3 osobową i z jedną dziewczyną super się dogadywałyśmy (nawet w tym samym czasie pobudzałyśmy laktację, a robi się to co 3h przez 30 min w dzień i w nocy), natomiast druga dziewczyna miała jakieś problemy psychiczne, ale pielęgniarki zapewniały, że jest pod opieką lekarzy, więc mamy się nie denerwować, także tego... Jak ja wyszłam to ta fajna dziewczyna poprosiła o przenosiny, bo bała się zostawiać dziecko gdy szła do toalety. Za brzuszkiem jeszcze nie tęsknie, ale na pewno przyjdzie taki moment. Fajnie jest nie sapać przy każdym ruchu
Kinga, mały przez dwie doby leżał na wcześniakach, gdzie był dokarmiany mm przez butlę. Ja cisnęłam temat laktacji i jak tylko zaczęłam wytwarzać pierwsze krople mleka, to je zanosiłam, choć pielęgniarki różnie reagowały, bo przecież to był dla nich problem podawać mu strzykawką te 3-5 ml. Jak wrócił do mnie, to dawałam mu do pociumkania pierś, ale większość odciągniętego mleka jadł z butli. Ostatniej nocy w szpitalu rozwalił się mój laktator (btw polecam mieć swój laktator w szpitalu) i w domu próbowałam sobie poradzić bez niego i jakoś tak naturalnie przeszliśmy tylko na pierś, a laktator odżył i teraz pomaga podczas nawału.
Jezuuu Hałasianko, ale masz tam otoczenieNa mnie też bardzo działają takie historie. Trzymaj się i oby szybko zleciało.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, tekst o bólu pleców po wkłuciu wygrał
Haha, jednak kobieta w bólach porodowych jest niepoczytalna
Ehhh. Czy ja parę godzin temu nie napisałam jak Ci bardzo zazdroszczę? Jeśli tak to powtórzę: zazdroszczę Ci na maksa!!!!
Na dodatek wszyscy pytają mnie wokół jak rodziła moja mama, bo niby często mamy podobne porody jak nasze rodzicielki. Każdemu odpowiadałam, że nie pytałam mamy, bo się boję, że mi powie, że miała straszny poród. Dzisiaj mój kochany troskliwy mąż wpadł na pomysł, żeby przy mnie zapytać o to mojej mamy... odpowiedź: "nie pytaj, 12 godzin w bólach". Cały wieczór mam ten tekst teraz w głowie.
Może są jakieś sposoby na zwiększenie progu bólu?
Lenonki, a Ty miałaś w ogóle jakieś skurcze przepowiadające? Kojarzy mi się, że nie?Lenonki lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
W imieniu Bruna dziękuję za wszystkie komplementy
Marysiu, szkoda, że nie jesteś z Trójmiasta, bo odstąpiłabym Tobie herbatę z liści malin i wiesiołka, gdyż kupiłam, ale nie zdążyłam użyćTrzymam kciuki, żeby u Ciebie też już się zaczęło.
Eszkilu, nie zwróciłam uwagi na kształt główki, ale wierzę, że wiesz co mówisz i dziękujemy za pochwałęZ L. widziałam się w szpitalu już po narodzinach małego, bo akurat w weekend miał wolne.
Bazylkove, dziękuję, czuję się zaskakująco dobrze jak na chwilę po porodzieOczywiście piersi i krocze pobolewaja, ale dodatkowo przez nieprawidłowa postawę podczas opieki nad Brunem zaczął boleć kręgosłup.
Czara dobrze pamiętaszDostałam antybiotyk podczas porodu, ale na pewno nie na 4h wcześniej.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 00:50
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki ja jestem nadal debile ciążowym (jeszcze) i nie wiedziałam zdjęć wczoraj. Jestem. Oczarowana Brunem!!!!
OMG ON JEST TAKI PIĘKNY!!!! SERIO... no jeste tak ślicznym chłopcemspolisalas się na medal... No mąż tam reż coś przyłożył... Swoją pieczątkę ale na pewno ma urodę po mamusi hahaha.
Wow... Ja się też już nie mige doczekać
Wczoraj miałam badanie echo u tej mojej dr kardiolog. Myślałam że zejdę ale.... Z radości. Tego się nie spodziewałam dziewczyny....
Myślałam a raczej modlilam się o to żeby podziała że nie est gorzej i wszystko zostaje a ona do mnie ze... Tętnica płucna jest w granicy normy więc jest tad "dobrze" że się coś tam naprawilo, zastawa też wygląda dobrze więc cała wada jest tak naprawdę NA Granicy tego zespołu Fallota. Oczywiście nadal jest ubytek w zastawce i ta aorta przesunięta i operacja będzie później ale dla nas to naprawdę dobra wiad. Mówi że jak Laura się urodzi to wyląduje na neonatologii i tylko kardiolog przyjedzie na kontrolę. Boże tak się cieszę i mam nadzieję że tak zostanie!!!! Modlę się o to codziennie teraz jeszcze mocniej. Mozeel nas wypuszcza szybciej też....
Co do cc to też była zła i mówi że tego ordynatora nie ma ale w poniedziałek będzie ona i on to mam ich znaleźć i mi to zrobią w sensie cc. No taki oehc że trafiłam na ten czas ale jakoś się nie martwię bo 3 dni dłużej w brzuchu dla małej eda nawet lepsze więc nie naciskam. Tak się jakoś uspokoiłam po wczorajszych wiadomościach. Teraz to się bardziej nie mogę doczekać) eh...
Małą szaleje w brzuchu na Maxa... Ma ksywe uciekinierka bo jak podlaczaja to ktg 3 x dziennie nadal się wk....:)pani pielęgniarka mówi... No ma dziewczynka charakterek ciekaw po kim haha. Moja krew:)))))) haha
Wczoraj miałam znowu na wieczór mocne skorcze na ktg ale przeszło. Także... Leżę sobie....
Trochę nie wygodne już to łóżko ale... Hahha
Justyna87, Pini, Eszkilu, Aśka32, elinkagd, Lunitari, agm, lena7, Lenonki, kinga27.30, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość
LAURA -
Lenonki, jakie małe śliczności do schrupania 😍
Hałasianka cudownie ❤️ ogólnie to współczuję Ci leżenia w szpitalu na dodatek w takim otoczeniu.. Jak czytałam Twój post o tych ciężkich przypadkach to aż mnie zmroziło.. No ale czeka Cię wspaniała nagroda za kilka dni, będziesz tuliła swoje szczęście ☺️Hałasianka, Lenonki lubią tę wiadomość
-
Halasianka super wiadomość. Cieszę się że jest lepiej u Was. Musi być już tylko dobrze.
Hałasianka lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Halasianka super!
Lenonki prześliczny!
Szymek postanowił zrobić mamie promocje i przespał ciągiem 6 godzin, bez tarmoszenia się.Hałasianka, Eszkilu, lena7, Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :*