X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • agm Autorytet
    Postów: 739 673

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, cudowny i słodki Bruno ❤️

    Gang Słodziaków się powiększa :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 marca 2019, 21:03

    HanaMontana, Lenonki lubią tę wiadomość

  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jeja Lenonki jaka Mała Kruszynka słodka :) ale ma mocne męskie rysy, od razu widać że to chłopczyk :) Niech się zdrowo chowa !

    Lenonki lubi tę wiadomość

    dqprqps6x517rzr2.png
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki ale maleństwo❤

    Lenonki lubi tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, jest po prostu przeslodki!! Śliczny! 😍

    Lenonki lubi tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini, a ile ma Twoja szyjka?
    I czy lekarka zrobiła Ci KTG, że stwierdziła skurcze? Jeśli nie, to ciekawa jestem, na jakiej podstawie...
    Wygląda, jakby Cię postraszyła na wyrost. Oszczędzać się jak najbardziej, ale po co od razu straszyć? :(
    Zobacz, parę osób już tu miało takie akcje, a ostatecznie poród po terminie :)
    Głowa do góry i zbieraj siły przez te 8 tygodni!

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaaaaa!!! Dopiero widzę zdjęcia!!! Przesłodka kruszyna!!!! <3 A te nóżki... Ah. Ciocia się zakochała :D

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, ale masz słodziaka <3 Jak się czujesz mamusiu? :)

    Hałasianko jak u Ciebie?

    Agm prenatalne mam 22.03, ale we wtorek 12.03 idę jeszcze na USG dla swojego świętego spokoju ;)

    agm, Lenonki lubią tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 6 marca 2019, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki cudny <3 <3 nóżeczki do schrupania <3 <3

    Lenonki lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Pini, a ile ma Twoja szyjka?
    I czy lekarka zrobiła Ci KTG, że stwierdziła skurcze? Jeśli nie, to ciekawa jestem, na jakiej podstawie...
    Wygląda, jakby Cię postraszyła na wyrost. Oszczędzać się jak najbardziej, ale po co od razu straszyć? :(
    Zobacz, parę osób już tu miało takie akcje, a ostatecznie poród po terminie :)
    Głowa do góry i zbieraj siły przez te 8 tygodni!

    Szyjka ma 28mm. Podobno min to 25mm do jakiegoś 35 tyg. Właśnie przed chwilą mówiłam mężowi że jestem teraz obstawiona duphastonem, luteina dopochwową a ostatecznie pewnie wyjdzie wywoływanie porodu. Mam wrażenie że dr trochę nad wyrost to wszystko traktuje ale może jest to jakiś sposób by mnie przypiąć do kanapy. Muszę wytrzymać jeszcze trochę by donosić ciążę.

    dqprqps6x517rzr2.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucky, pytałaś o pępowinę. Mój M od początku mówił, że nie chce przecinać i emocje podczas narodzin małego, nie zmieniły jego zdania. Może to i lepiej, bo miałam dosyć krótką pępowinę i musiałby się za bardzo nachylać nad strategicznymi miejscami :P W związku z tym położna namawiała, żebym to ja ją przecięła. Może to zabrzmi mało czule, ale ja byłam tak oszołomiona, że było mi wszystko jedno. W rezultacie przecięłam ją, ale właściwie był to tylko ruch ręką kierowany przez lekarza, bo ja leżałam i nic nie widziałam.

    Któraś z Was jeszcze pytała o znieczulenie. Od razu na początku dostałam gaz rozweselający i położna powiedziała, żebym z niego korzystała, bo pozytywnie wpływa na szyjkę. Także może poza czopkami, on również pomógł. Czy łagodził ból - nie umiem powiedzieć, ale pomagało to, że skupiałam się na oddechu (jest bardzo głośny), mogłam zaciskać zęby na ustniku i powodował lekkie oszołomienie. Anastezjolog na Zaspie jest dostępny całą dobę, więc jak już miałam porządne rozwarcie, to położna zapytała czy chcę zzo, bo przygotowanie trwa 30 min, a u mnie akcja szybko postępowała. Dzisiaj mój M mi przypomniał co powiedziałam... że nie chcę bo boje się, że potem będą mnie bolały plecy od wkłucia :D Przecież to jest najgłupsza rzecz jaką może powiedzieć kobieta w bólach porodowych :P Przysięgam, aż się sama sobie teraz dziwię. Ostatecznie cieszę się, bo w te 30 min to Bruno już był na świecie. Jejku dziewczyny, takiego porodu życzę każdej z Was!

    HanaMontana, Hałasianka, agm, Marzenka85, Marysia90, Pini, lena7, Aśka32, Lunitari, bazylkove, Lucky1, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 marca 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, a masz dodatnie gbs? Zdążyli z antybiotykiem? Coś mi świta, ze to Ty miałaś ale mogę się mylić ;)

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 6 marca 2019, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka, Ciasteczko ja też nie widzę żadnych terminów do L. Na serio wydaje mi się, że nie podał jeszcze grafiku.

    Marysiu, nie mamy żadnej rodziny w Gdańsku, a poza tym wszyscy wiedzieli, że odwiedziny w szpitalu nie wchodziły w grę :P Trafiłam na salę 3 osobową i z jedną dziewczyną super się dogadywałyśmy (nawet w tym samym czasie pobudzałyśmy laktację, a robi się to co 3h przez 30 min w dzień i w nocy), natomiast druga dziewczyna miała jakieś problemy psychiczne, ale pielęgniarki zapewniały, że jest pod opieką lekarzy, więc mamy się nie denerwować, także tego... Jak ja wyszłam to ta fajna dziewczyna poprosiła o przenosiny, bo bała się zostawiać dziecko gdy szła do toalety. Za brzuszkiem jeszcze nie tęsknie, ale na pewno przyjdzie taki moment. Fajnie jest nie sapać przy każdym ruchu :P

    Kinga, mały przez dwie doby leżał na wcześniakach, gdzie był dokarmiany mm przez butlę. Ja cisnęłam temat laktacji i jak tylko zaczęłam wytwarzać pierwsze krople mleka, to je zanosiłam, choć pielęgniarki różnie reagowały, bo przecież to był dla nich problem podawać mu strzykawką te 3-5 ml. Jak wrócił do mnie, to dawałam mu do pociumkania pierś, ale większość odciągniętego mleka jadł z butli. Ostatniej nocy w szpitalu rozwalił się mój laktator (btw polecam mieć swój laktator w szpitalu) i w domu próbowałam sobie poradzić bez niego i jakoś tak naturalnie przeszliśmy tylko na pierś, a laktator odżył i teraz pomaga podczas nawału.

    Jezuuu Hałasianko, ale masz tam otoczenie :( Na mnie też bardzo działają takie historie. Trzymaj się i oby szybko zleciało.

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 7 marca 2019, 00:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, tekst o bólu pleców po wkłuciu wygrał :D :D Haha, jednak kobieta w bólach porodowych jest niepoczytalna :D Ehhh. Czy ja parę godzin temu nie napisałam jak Ci bardzo zazdroszczę? Jeśli tak to powtórzę: zazdroszczę Ci na maksa!!!! :P
    Na dodatek wszyscy pytają mnie wokół jak rodziła moja mama, bo niby często mamy podobne porody jak nasze rodzicielki. Każdemu odpowiadałam, że nie pytałam mamy, bo się boję, że mi powie, że miała straszny poród. Dzisiaj mój kochany troskliwy mąż wpadł na pomysł, żeby przy mnie zapytać o to mojej mamy... odpowiedź: "nie pytaj, 12 godzin w bólach". Cały wieczór mam ten tekst teraz w głowie.

    Może są jakieś sposoby na zwiększenie progu bólu?

    Lenonki, a Ty miałaś w ogóle jakieś skurcze przepowiadające? Kojarzy mi się, że nie?

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 7 marca 2019, 00:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W imieniu Bruna dziękuję za wszystkie komplementy <3

    Marysiu, szkoda, że nie jesteś z Trójmiasta, bo odstąpiłabym Tobie herbatę z liści malin i wiesiołka, gdyż kupiłam, ale nie zdążyłam użyć ;) Trzymam kciuki, żeby u Ciebie też już się zaczęło.

    Eszkilu, nie zwróciłam uwagi na kształt główki, ale wierzę, że wiesz co mówisz i dziękujemy za pochwałę :) Z L. widziałam się w szpitalu już po narodzinach małego, bo akurat w weekend miał wolne.

    Bazylkove, dziękuję, czuję się zaskakująco dobrze jak na chwilę po porodzie :) Oczywiście piersi i krocze pobolewaja, ale dodatkowo przez nieprawidłowa postawę podczas opieki nad Brunem zaczął boleć kręgosłup.

    Czara dobrze pamiętasz :) Dostałam antybiotyk podczas porodu, ale na pewno nie na 4h wcześniej.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 marca 2019, 00:50

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 7 marca 2019, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki ja jestem nadal debile ciążowym (jeszcze) i nie wiedziałam zdjęć wczoraj. Jestem. Oczarowana Brunem!!!!
    OMG ON JEST TAKI PIĘKNY!!!! SERIO... no jeste tak ślicznym chłopcem :) spolisalas się na medal... No mąż tam reż coś przyłożył... Swoją pieczątkę ale na pewno ma urodę po mamusi hahaha.
    Wow... Ja się też już nie mige doczekać :)


    Wczoraj miałam badanie echo u tej mojej dr kardiolog. Myślałam że zejdę ale.... Z radości. Tego się nie spodziewałam dziewczyny....
    Myślałam a raczej modlilam się o to żeby podziała że nie est gorzej i wszystko zostaje a ona do mnie ze... Tętnica płucna jest w granicy normy więc jest tad "dobrze" że się coś tam naprawilo, zastawa też wygląda dobrze więc cała wada jest tak naprawdę NA Granicy tego zespołu Fallota. Oczywiście nadal jest ubytek w zastawce i ta aorta przesunięta i operacja będzie później ale dla nas to naprawdę dobra wiad. Mówi że jak Laura się urodzi to wyląduje na neonatologii i tylko kardiolog przyjedzie na kontrolę. Boże tak się cieszę i mam nadzieję że tak zostanie!!!! Modlę się o to codziennie teraz jeszcze mocniej. Mozeel nas wypuszcza szybciej też....
    Co do cc to też była zła i mówi że tego ordynatora nie ma ale w poniedziałek będzie ona i on to mam ich znaleźć i mi to zrobią w sensie cc. No taki oehc że trafiłam na ten czas ale jakoś się nie martwię bo 3 dni dłużej w brzuchu dla małej eda nawet lepsze więc nie naciskam. Tak się jakoś uspokoiłam po wczorajszych wiadomościach. Teraz to się bardziej nie mogę doczekać :)) eh...
    Małą szaleje w brzuchu na Maxa... Ma ksywe uciekinierka bo jak podlaczaja to ktg 3 x dziennie nadal się wk....:)pani pielęgniarka mówi... No ma dziewczynka charakterek ciekaw po kim haha. Moja krew:)))))) haha
    Wczoraj miałam znowu na wieczór mocne skorcze na ktg ale przeszło. Także... Leżę sobie....
    Trochę nie wygodne już to łóżko ale... Hahha

    Justyna87, Pini, Eszkilu, Aśka32, elinkagd, Lunitari, agm, lena7, Lenonki, kinga27.30, Ciasteczko777 lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka, to sie nazywa CUD! Mała jest silna i sama naprawiła sobie serce <3 Chyba bedziesz musiala na Nią uważać :P

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Hałasianka, to sie nazywa CUD! Mała jest silna i sama naprawiła sobie serce <3 Chyba bedziesz musiala na Nią uważać :P
    Szkoda że nie naprawila w całości ale dobre i to :))))
    To i tak cud

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, jakie małe śliczności do schrupania 😍

    Hałasianka cudownie ❤️ ogólnie to współczuję Ci leżenia w szpitalu na dodatek w takim otoczeniu.. Jak czytałam Twój post o tych ciężkich przypadkach to aż mnie zmroziło.. No ale czeka Cię wspaniała nagroda za kilka dni, będziesz tuliła swoje szczęście ☺️

    Hałasianka, Lenonki lubią tę wiadomość

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka super wiadomość. Cieszę się że jest lepiej u Was. Musi być już tylko dobrze.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 7 marca 2019, 08:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka super!

    Lenonki prześliczny!

    Szymek postanowił zrobić mamie promocje i przespał ciągiem 6 godzin, bez tarmoszenia się.

    Hałasianka, Eszkilu, lena7, Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 1132 1133 1134 1135 1136 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ