Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
A męża może spróbuj przekonać do tej coli, może podsuń mu artykuł z neta, że to serio szkodzi. Nawet jeśli na czas twojej stymulacji tylko odstawi te kolorowe napoje, to będzie duuza pod, i realnie włączy się w przygotowania. Wjedz mu trochę ja psyche, że ty będziesz przyjmować leki, obciążać organizm, a jedyne co on musi zrobić,żeby realnie przyczynić się do poprawy jakości zarodków (udowodnione) to odstawić ta colę do czasu oddania nasienia, 2-3 tygodnie wystarcza, żeby już była różnia ! Na rzucenie palenia nie liczyłabym na cud ,ale ta cola właśnie może mu się uda.
Moj M też miał nieraz wynik słabszy raz lepszy, ale morfologia tylko raz osiągnął 4% ,wcześniej 3 albo 2, z ilością zwykle ok, w 2 badaniach słabiej. A nie pali, zdrowo się odżywia, ćwiczy ja siłowni, biega, tylko ta cola i żylaki powrózka obustronne
Nie chcieliśmy operować żylaków , bo ryzyko, operacja, rekonwalescencja, a udowodnione działanie znikome albo żadne przy jego parametrach. Najlepsza morfologię te 4 procent miał właśnie po odstawieniu coli
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Koniczyna a próbowałaś jakoś udrożnić jajowody? Słyszałaś o tym hsg w Lublinie?
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Aśka super, że nie masz już duszności Ale Twój Hal rośnie, jak na drożdżach !
Moje przygotowania stoją w miejscu bo najpierw musimy mieszkanie odmalować co będziemy robić w majówkę i wtedy dopiero kupimy łóżeczko i komodę dla małej, pranie, prasowanie itd..
A ja od wczoraj wieczora mam znowu gorączkę ;/ ratuję się paracetamolem ale chyba jutro do lekarza pójdę bo zaczynam się martwić, paracetamol działa z 2 godziny i gorączka wraca..
Aśka32 lubi tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Marzenka rób okłady, wejdź może trochę do wody koło 36,5st i niżej. Jakieś jeszcze masz dolegliwości? Idź, lepiej żeby lekarz osłuchał.
Co do komody to nasza śmierdzi na maksa farbą, stoi otwarta już 2 tyg i średnio jej to pomaga także lepiej kupić wcześniej i dać się wyśmierdzieć. Mam nadzieję, że wózek nie będzie śmierdział bo przyjdzie nam dopiero koniec maja/początek czerwca.Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 13:46
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Bolą plecy, biodra i kolana ale nie wiem czy to w związku z jakaś infekcją czy tak po prostu.. Robiłam chłodniejszą kąpiel i nic nie pomogłoAśka32 wrote:Marzenka rób okłady, wejdź może trochę do wody koło 36,5st i niżej. Jakieś jeszcze masz dolegliwości? Idź, lepiej żeby lekarz osłuchał.
Co do komody to nasza śmierdzi na maksa farbą, stoi otwarta już 2 tyg i średnio jej to pomaga także lepiej kupić wcześniej i dać się wyśmierdzieć. Mam nadzieję, że wózek nie będzie śmierdział bo przyjdzie nam dopiero koniec maja/początek czerwca.
Kurcze, dobrze, że mówisz o komodzie.. To ja już teraz ją zamówię i niech postoi.. A próbowałaś octem czy czymś innym środkiem wywabić ten zapach?
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Justyna, ja łykałam jeszcze koenzym Q10 30mg dziennie, też na poprawę jakości komórek. A jak mi sie przy tym cera poprawiła to aż sama w szoku byłam Miły skutek uboczny!
Aśka, Jezusie, Dziewczyno... Ty się nastresowałaś. Biedna
Ja na razie się wstrzymałam z kończeniem wyprawki... W sumie, źle to ujęłam... zostało mi pranie pieluch, kocyków i prześcieradeł, ale to chciałabym zrobić po remoncie...
Jeżeli chodzi o pakowanie - ja mam spakowane dwie małe torby sportowe - jedna (mniejsza) z rzeczami dla małej, druga (trochę większa) z rzeczami dla mnie + siatką na porodówkę. Na razie w nich mam tylko rzeczy kosmetyczne i artykuły higieniczne, ubrania, ciuszki, laktator dopakuję później.
My dzisiaj po USG III trymestru, mała waży 1420g - wszystkie narządy okej, przepływy okej, pępowina też. Znowu łzy mi poleciały ze wzruszenia. Mała ma ułożenie podłużne główkowe, więc mam cichą nadzieję, że tak już zostanie i nie będzie chciała fikać za bardzo
No i szyjka trzyma, ma 27mm. Dostałam kolejną receptę na luteinę - zobaczymy na następnej wizycie, czy będzie kontynuowana, czy będziemy już odstawiać.
Pytałam się o wskazania do CC w przypadku mocnych hemoroidów - guzik, nie ma takich wytycznych. Może to i dobrze, mam przynajmniej problem z głowy. A porządek z tym cholerstwem i tak będę musiała zrobić po porodzie - i tak. Podobnie z pajączkami na nogach i zbędnym owłosieniem
Coś czuję, że po porodzie będzie etap odpicowywania ciała 
Aśka32, lena7, Lunitari, Marzenka85 lubią tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja byłam z małą teraz polecony przez dziewczyn dr Szmygel w diagnoson ie na Osowej. Zajebissty... Naprawdę... Mega lekarz i super się z nim gada a podobno super dobrym. Pracuje na onkologii o się zna. Zrobił mi usg cyckow od rauz też jak powiedziałam o zapaleniu. Za miesiąc mamy kolejna kontrolę u niego.Pini wrote:Dziewczyny czy polecicie jakiegoś ortopedę dla niemowlaka? Taki co zrobi badanie i USG, może Gdynia? Do Gdańska trochę mi daleko...
Lenonki Twoja teściowa to chyba idzie na rekord... Żeby tyle czasu nie widzieć wnuka. Tosz 100km to nie drugi koniec Polski.
Pini lubi tę wiadomość
LAURA
-
Hmmm w sumie nie pomyślałam o occie, zakupię dziś i powalczęMarzenka85 wrote:Bolą plecy, biodra i kolana ale nie wiem czy to w związku z jakaś infekcją czy tak po prostu.. Robiłam chłodniejszą kąpiel i nic nie pomogło
Kurcze, dobrze, że mówisz o komodzie.. To ja już teraz ją zamówię i niech postoi.. A próbowałaś octem czy czymś innym środkiem wywabić ten zapach?
Kurcze Marzenka to jakby jakieś zapalenie stawów? Zdecydowanie lekarz musi Cię obejrzeć.
Kinga super Oby tak dalej z szyjką Masz jakieś zdj tej słodzinki malutkiej?
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Aśka32 wrote:Kinga super Oby tak dalej z szyjką Masz jakieś zdj tej słodzinki malutkiej?
Nie mam, twarzyczka zwrócona w stronę kręgosłupa, na chwilkę się tylko obróciła to było widać, ze cała warga i nosek, ale za moment znowu się schowała... wstydnisia z tej mojej córki, nie mam jej żadnego zdjęcia 3D. Trudno, nie to jest dla nas najważniejsze, najważniejsze że wszystko okej
Za to mam zdjęcie jej serducha i mojej szyjki hehe
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Hihihi Ś zawsze daje romantyczne zdj szyjki
Dokładnie, najważniejsze że wszystko dobrze, jeszcze się naoglądamy szkrabów na żywo i to już całkiem niedługo
kinga27.30 lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Marzenka85 wrote:Koniczyna a próbowałaś jakoś udrożnić jajowody? Słyszałaś o tym hsg w Lublinie?
Taak slyszalam..nawet tam dzwonilam do dr Z.
Mialam wrazenie, ze mnie zbywa i ciagle kazał dzwonic za miesiac...
Mowil ze prawdopodobnie uciekają z tym ze szpitala i przeniosa sie tylko prywatnie...ze znieczuleniem koszt kolo 5tys...mialam wrazenie, ze chce z tego zrobic biznes...
Na szpital nie moglam za cholerę sie dodzwonić2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
Kazdy lekarz mi odradzal udraznianie. Możliwość komplikacji, uszkodzenia i ryzyko ciazy pozamacicznej.
Kiedyś udrazniali opecyjnie. odeszlo sie od tego2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
O to nie widziałam, że ze znieczuleniem będzie możliwość - dobrze wiedzieć, bo strasznie bałam się tego bólu, zemdlałam podczas mojego pierwszego hsg .. zastanowię się nad tym w przyszłym roku..sialalaKoniczynaDwa wrote:Taak slyszalam..nawet tam dzwonilam do dr Z.
Mialam wrazenie, ze mnie zbywa i ciagle kazał dzwonic za miesiac...
Mowil ze prawdopodobnie uciekają z tym ze szpitala i przeniosa sie tylko prywatnie...ze znieczuleniem koszt kolo 5tys...mialam wrazenie, ze chce z tego zrobic biznes...
Na szpital nie moglam za cholerę sie dodzwonić
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Wiem, swego czasu bardzo drążyłam ten temat łudząc się, że ktoś mi udrożni jajowód, niestety w dobie in vitro nie robią już tego przynajmniej w Polsce..sialalaKoniczynaDwa wrote:Kazdy lekarz mi odradzal udraznianie. Możliwość komplikacji, uszkodzenia i ryzyko ciazy pozamacicznej.
Kiedyś udrazniali opecyjnie. odeszlo sie od tego
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Marzenka85 wrote:Wiem, swego czasu bardzo drążyłam ten temat łudząc się, że ktoś mi udrożni jajowód, niestety w dobie in vitro nie robią już tego przynajmniej w Polsce..
Tez gnebilam o to lekarzy...
Mam podobnie- boje sie tego bólu...podobno bol jest masakryczny przy tym.....i nie daje to pewności...dziewczyny z innych wątków opisywaly rozne historie.
2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
No co Ty 5 tys za hsg??? Ja placilam za sonoHSG 800pln w invicta!sialalaKoniczynaDwa wrote:Taak slyszalam..nawet tam dzwonilam do dr Z.
Mialam wrazenie, ze mnie zbywa i ciagle kazał dzwonic za miesiac...
Mowil ze prawdopodobnie uciekają z tym ze szpitala i przeniosa sie tylko prywatnie...ze znieczuleniem koszt kolo 5tys...mialam wrazenie, ze chce z tego zrobic biznes...
Na szpital nie moglam za cholerę sie dodzwonić
Edit. Czy Wy piszecie o zwyklym Hsg jajowodow? U nas w invicta to standardowa procedura przy staraniach. Na innym watku, ktorym bylam prawie kazda to miala z przeróżnych klinik z calej polski.
Dodatkowo sonoHSG jest przy pomocy usg a nie rentgena i o wiele mniej boli. Ja nie potrzebowalam zadnego znieczulenia. Zajelo to chwile i wrocilam sama do domu. Bolalo fakt ale mniej niz porod
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 kwietnia 2019, 16:01
-
4me wrote:No co Ty 5 tys za hsg??? Ja placilam za sonoHSG 800pln w invicta!
Edit. Czy Wy piszecie o zwyklym Hsg jajowodow? U nas w invicta to standardowa procedura przy staraniach. Na innym watku, ktorym bylam prawie kazda to miala z przeróżnych klinik z calej polski.
Dodatkowo sonoHSG jest przy pomocy usg a nie rentgena i o wiele mniej boli. Ja nie potrzebowalam zadnego znieczulenia. Zajelo to chwile i wrocilam sama do domu. Bolalo fakt ale mniej niz porod
Chodzi o tzw.selektywne hsg gdzie za pomoca mikronarzedzi i kontrastu pod duzym cisnieniem udrazniajs jajowody.
Takie coś tylko w Lublinie.
Na NFZ tez można ale ja np. nie moglam się dodzwonić...
Zwykle hsg mialam w szpitalu2007 - syn.
Starania 10lat o rodzeństwo.
2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
2019.05 - start IVF krótki protokół.
17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
FET- może kiedyś się doczekam..
Cienkie endometrium
Mutacje Pai-1 i Mthfr
14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]
02.05.2022 beta hcg 3164
04.05.2022 beta hcg 6466
05.05.2022 beta hcg 8698
13.05.2022 beta hcg 19949
19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
06.06.2022 serduszko nie bije [*]
Aniołek 10tc
20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.
Koniec przygody ze staraniami -
Aaa ok!sialalaKoniczynaDwa wrote:Chodzi o tzw.selektywne hsg gdzie za pomoca mikronarzedzi i kontrastu pod duzym cisnieniem udrazniajs jajowody.
Takie coś tylko w Lublinie.
Na NFZ tez można ale ja np. nie moglam się dodzwonić...
Zwykle hsg mialam w szpitalu
sialalaKoniczynaDwa lubi tę wiadomość
-
Przez pierwszych kilka ściągan i tak nic nie leciało. Potem tylko pojedyncze krople, może z 3 ml i to zanosiłam do małego jak leżał na wcześniakach. Aż w końcu jak doszłam do etapu 10 ml czyli jednego posiłku, to najpierw małego przystawialam do piersi, a potem dawałam z butelki (mozna tez ze strzykawki). Laktator miałam swój i całe szczescie, bo na cały oddział były tylko trzy i trzeba było się wymieniać. Mam medele i fajnie sie złożyło, bo ta sama firma była w szpitalu, wiec do mojego pasowały takie małe buteleczki szpitalne, wiec tych 10 ml nie musiałam ściągać do butli 150 ml i po użyciu je wyrzucałam. Wyparzanie w szpitalu to kolejny koszmar związany z rozkręcaniem laktacji, bo do dyspozycji był po prostu czajnik na korytarzu 😉Aśka32 wrote:Ann wiesz jak bardzo boję się, że tam nie będzie miejsca i co wtedy? Twoja koleżanka miała skierowanie na patologię ciąży? Bardzo jestem ciekawa tej relacji
Lenonki i to jest dobre uzasadnienie posiadania walizki A co robiłaś z mleczkiem z laktatora? Dawałaś je Bruniowi? Miałaś swój laktator czy szpitalny?
Aśka32 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Teściowa ma jeszcze pretensje dlaczego przez ostatnie dwa miesiące nie byliśmy odwiedzić teścia w zakładzie opiekuńczym gdzie leży od 1,5 roku po rozległym udarze, żeby ją trochę odciążyć 😉 Bo przecież odwiedziny z niemowlakiem, w szpitalu pełnym schorowanych, starych ludzi, gdzie śmierdzi wyłącznie kupa nie są żadnym problemem, a ona pracując na pół etatu jest tak zmęczona, że trzeba ja odciążyć... Oj długo by mozna było pisać 😅Pini wrote:Dziewczyny czy polecicie jakiegoś ortopedę dla niemowlaka? Taki co zrobi badanie i USG, może Gdynia? Do Gdańska trochę mi daleko...
Lenonki Twoja teściowa to chyba idzie na rekord... Żeby tyle czasu nie widzieć wnuka. Tosz 100km to nie drugi koniec Polski.
Byliście dzisiaj u pediatry? Co z tym żelazem? No i kiedy zmienisz suwaczek? Ja juz sie zgubiłam ile ma juz nasz forumowy Kurczaczek! 😀
A propos szwaczkow... Lena? 😜PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶
