Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyHej Dziewczyny..
Potrzebuję pomocy kogoś, kto szedł długim protokołem
Na ostatniej wizycie byłam tak zestresowana, że zapomniałam zapytać dr Cz o szczegóły
Chodzi mi konkretnie o terminy
Od 3września (2 dc) biorę pigułki, przez 21dni.. 14.09. mamy wizytę, lekarz rozpisze nam leki..
No i właśnie - co dalej?
Kiedy zaczynałyście stymulację??
Po krwawieniu? Zaraz po zakończeniu pigułek??
Jak długo trwa stymulacja? Po ilu dniach jest punkcja? Czy przy punkcji, transferze ma znaczenie dzień cyklu?
Nic nie wiem Gamoń ze mnie, stres mnie zeżarł..
Dowiem się wszystkiego w czwartek, ale już coś jaśniej bym chciała mieć w głowie
Dziękuję Wam z góry i sorki za głupie pytania
-
Sylwia, ja przy dlugim protokole (mialam tylko raz) w cyklu w ktorym bierzesz jeszcze pigulki od 13dc mialam gonapeptyl najpierw codziennie przez 6dni, pozniej co drugi-do 2dc. razem mialam 10 ampulek. Pod koniec gonapeptylu byla @, i od 2dc stymulacja przez ( akurat wtedy u mnie) 11 dni.12dnia ovitrelle, i punkcja po 36h.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2017, 18:58
never_lose_hope lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyNam dr kazał pojawić się w ciągu pierwszych 14dni przyjmowania pigułek (będziemy u niego w 12dniu łykania, czyli w 13d.c.).. Ciekawe czy od razu dostanę jakieś leki..
Na co jest gonapeptyl? To już coś na stymulację??
U mnie jest bardzo słaby wynik AMH i dr Cz mówił, że słabo mogę odpowiadać na stymulację, ale liczę na łut szczęścia
Marzę o tym żeby transfer zaliczyć jeszcze w październiku..
Przy całkowitej niedrożności i słabym AMH już los powinien się ulitować nade mną, troszkę do dupsku dostałam
Lena, czy dr Cz. zlecał Twojemu facetowi jakieś dodatkowe badania nasienia? My mamy tylko podstawowe, w sumie nie są idealne, a nie zlecił niczego dodatkowo. Zastanawia mnie to..
Pamiętasz może ile płaciliście za wszystkie leki do stymulacji?? Orientacyjnie chociaż
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2017, 19:07
-
nick nieaktualny
-
Skoro idziesz dlugim pr. to pewnie leki dostaniesz od razu.
Cytat "Gonapeptyl jest analogiem hormonu uwalniającego gonadotropiny zazwyczaj stosuje się go podczas stymulacji w tzw. krótkim lub długim protokole stymulacji, zapobiegając przedwczesnemu pęknięciu lub luteinizacji pęcherzyków".
Jest tzw wyciszaczem.
Moj nie mial nigdy zadnych dodatkowych badan nasienia, ale myslalam o tym..
Sylwia zalezy czy masz refundacje do lekow czy nie? Wiem ze 3 procedury masz z refundowanymi lekami, ale to tez wlasnie zalezy od AMH? Bo za niskie amh wykucza refundacje..a Ty jakie masz? Musi byc chyba powyzej 0,7?
Ja placilam z refundacja ok 800zl, a bez ok 2000. I to tez jest uzaleznione od dlugosci stymulacji.Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyAmh mam 0.53, ale FSH 8.32
Do refundacji musi byc albo AMH powyzej 0.7, albo FSH ponizej 15, wiec na szczescie zalapie sie na refundacje dzieki niskiemu FSH.
A wszystko wisialo na wlosku, bo w sierpniu moje FSH bylo ponad 17
Zdecydowalimsy sie zaryzykowac i powtorzyc badanka i na szczescie wyszlo lepiej to FSH. AMH niestety bez zmian.
Stad boje sie stymulacji, boje sie, ze nic nie wyhoduje
-
Mi akurat nic po lekach nie bylo, jedynie po cetrotide( a nie wiadomo czy bedziesz miala w ogole ten lek) wyskakiwal bąbel, a lekarz do tego uczulil, ze jakby cos sie po aplikacji dzialo to mam zaraz dzwonic, wiec wychodzi na to ze jest to lek dosc alergiczny.sylwia198808 wrote:Dziewczyny, czy leki do stymulacji powodowały u Was jakieś skutki uboczne?
Nerwowość, popadanie w dołki, zatrzymywanie wody w organiźmie itp.??
Jak jest z aktywnością fizyczną po transferze, można? Czy totalnie oszczędny tryb życia i L4 ???
Skutki uboczne moga wystapic, a nie musza.
Ja bylam zawsze po transferze na l4 albo urlopie, ale to z racji pracy ktora wykonuje. Raczej zalecaja zyc normalnie, ale tez nie lezec plackiem
I zalezy co masz na mysli piszac aktywnosc fizyczna
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Moja kolezanka miala amh 0,77 i ma 2 dzieci z ivfsylwia198808 wrote:Amh mam 0.53, ale FSH 8.32
Do refundacji musi byc albo AMH powyzej 0.7, albo FSH ponizej 15, wiec na szczescie zalapie sie na refundacje dzieki niskiemu FSH.
A wszystko wisialo na wlosku, bo w sierpniu moje FSH bylo ponad 17
Zdecydowalimsy sie zaryzykowac i powtorzyc badanka i na szczescie wyszlo lepiej to FSH. AMH niestety bez zmian.
Stad boje sie stymulacji, boje sie, ze nic nie wyhoduje pierwsz ivf i pierwszy transfer corka, z drugim bylo troche gorzej, ale udalo sie!
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualny
-
Lena,
Gin. powiedział że mam słabe komórki chyba z powodu niskiego amh i endometriozy. Niedługo zrobię świeże badania i pójdę do niego jeszcze raz.
Podtrzymujecie mnie przy życiu Dziewczyny
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
nick nieaktualnynie wiem czy amh 0,5 jest bardzo niskie...
Na warsztatach w Gdyni była dziewczyna, która miała tez niskie amh i zaszła naturalnie. Myśle, ze to akurat chyba nie jest wyznacznik jakości jajeczek tylko ilości. Pokazuje ile nam ich jeszcze zostało.Tak jak ci pisałam, czytałam ze niedobór witaminy D zaniża ten poziom a jakość można poprawić witaminami. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby spróbować Ja po konsultacji z lekarzem łykałam właśnie witaminę d, dhea, od czasu do czasu q10 i wapno. Poczytaj sobie o tym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2017, 22:04
-
nick nieaktualny
-
Mokka, przykro mi strasznie może Piątek coś zaradzi i na następny będzie szczęśliwy
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Domili nie trać nadzieji to najgorsze co teraz możesz zrobić. Mokka bardzo mi przykro,może następny będzie szczęśliwy.Dziewczyny nie możemy się poddawać wiem że lekko nie jest ale uważam że warto toczyć ta walkę.Czara będziesz mowtarzac betę?? Ja dzisiaj mam monitoring,zobaczę czy mój organizm reaguje na Aromek i czy w ogóle coś urosło bo po CLO nic nie rosło jak stymulowal mnie zwykły ginekolog.
-
Mokka przykro mi Domili wypłacz się, a później stawaj do walki - masa dziewczyn ma jakieś podpowiedzi - myślę, że warto byłoby spróbować - jak to się mówi - tonący brzytwy się łapie.
Ja w tym cyklu dałam sobie luzu, nie mam ochoty starać się na siłę... Coś czuję, że do czasu zabiegów będę w stanie zawieszenia.
Bazylku - dowiadywałam się w Kościerzynie, jak posiew będzie ujemny to HSG zrobię pod koniec września. O histero jeszcze się nie dowiadywałam.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Zamówiłam właśnie test mthfr. Straciłam zapał do wszystkiego. Muszę się wziąć w garść i robić wszystkie badania.
Czekam na wizytę wtorkową z niecierpliwością.mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
Kinga to szybko jak jeszcze w tym miesiącu. Ja juz jestem umówiona na zabieg na Dąbrówce 3 października przedtem tylko muszę zrobić kilka badań i iść na wizytę u anestezjologa. Co szpital to inne wymagania, ale jakoś bardziej mnie przekonuje to podejście niż w Redlowie.7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
No dokładnie, co szpital to inne wymagania Mam nadzieję, że jak już dostanę wyniki, to termin będzie jeszcze aktualny. Histero wówczas będę mogła i tak zrobić w kolejnym cyklu (pewnie wypadnie koniec października albo listopada) - dr powiedział, żeby nie robić obydwu badań w tym samym... Więc z tym będę mogła sobie poczekać
Mokka - szczerze mówiąc ja też od wizyty chodzę jak cień, miałam nadzieję, że jednak moje endometrium było kapryśne tylko w poprzednim cyklu a tu gwizdek, coś się dzieje niedobrego i trzeba to znaleźć... Najgorsze jest to, że jeżeli faktycznie są tam jakieś zrosty, polipy albo endometrioza (lekarz podejrzewa zrosty albo właśnie endometriozę na podstawie wywiadu), to co później? Przeraża mnie to...
Dobrze, że zamówiłaś te testy - warto rozszerzyć diagnostykę. Ja pod koniec cyklu robię cały profil limfocytarny podstawowy (T, B, NK, T pomocnicze, T supresorowe) oraz białko C i S.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
