X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 26 maja 2019, 11:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anovi wrote:
    Ja równo 30 ;/ , a zawsze miałam plan że do przed 30tka urodzę. No nic, za to chociaż udało się zajść tuż przed 30tka, dzięki czemu nie robiliśmy żadnej imprezy, bo miałam zgoną przy kiblu, a przyjaciółki miesięczne bobasy na stanie :p (te co 3 na raz mi powiedziały o ciąży po naszej 2. Nieudanej iui). A dla rodziny zorganizowałam urodziny dopiero prawie 2 miesiące później, bo w okolicach urodzin nawet woda mi śmierdziała i nie byłabym dobrym gospodarzem 😂
    Ja 30-tkę kończę w październiku. Byłam pewna, że do 30tki będę już miała dziecko, a tu klops. Teraz mi się marzy, żeby chociaż w ciąży być do tego czasu.

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 26 maja 2019, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny moj porod to drugi porod i byl naprawdę ekspresowy. Wody odeszly mi o 5 rano w czwartek. Na spokojnie pojechalam do szpitala z mysla, ze juz dzis bede z dzieckiem... Nic bardziej mylnego :/ lekarze mi nie wierzyli, ze to wody i mówili, ze sluz. Afi bylo bardzo wysokie a pecherz nie pękł a naderwal sie gdzies z boku. Lezalam jeszcze do następnego dnia do 13 ma patologi ciąży ciagle w mokrym lozku i gaciach- bylam na maksa wkurzona, ze nie dzialamy. Oni czekali az sie zacznie samo... Nie zaczęlo sie, skurczy zero, rozearcie na 3cm no i przy badaniu rozwarcia polecialo w koncu na ich oczach troche wod i lekarz zarzadzil wywolywanie. O 13 zaczęliśmy z oksy o 16 mlody byl na świecie! Także porod ekspres! Ale mega bolesny w porównaniu do pierwszego 9 godzinnego... Nie wiem co lepsze 😂
    Nie chcialam bardzo by zaczelo sie od wod no i to dostalam ;)
    Rodzilam w Redlowie.

    Jednak niewazne juz co bylo, ważne ze juz razem i po waszystkim. Moze nawet dzis uda sie wyjsc. Oby...

    Zola89, Anovi, sialalaKoniczynaDwa, Lenonki, Lunitari, MALAMISS, kinga27.30, Aśka32, Marzenka85, agm lubią tę wiadomość

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 26 maja 2019, 11:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me gratuluję i zdrówka Wam życzę:)

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3458

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Weźcie mnie baby nie denerwujcie 😝..ja za chwilę 40 🙄😯🙃

    4me bo to przez tą oxy tak bolało.. jeżu jak ja bym chciała żeby teraz naturalnie się zaczęło 🙏🙏🙏

    MALAMISS, Zola89 lubią tę wiadomość

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Anovi Autorytet
    Postów: 3053 3374

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola, będziesz :)

    Zola89 lubi tę wiadomość

    Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
    I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
    3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
    10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
    Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
    06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021,
    ❄️❄️❄️❄️
    09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
    - Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
    - Bhcg 17dpt - 4150 🙏
    - BCG 19dpt - 2171 💔
    09.12.2021 - FET nr 5. 😕
    12.01.2022 FET nr 6 HCG
    - 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
    16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
    02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 :( 💔
    05.2023 zmiana kliniki
    06.2023 III ICSI - świży transfer blastocysty 🙏 😓
    Mamy jeszcze 3 ❄️❄️❄️
    Lipiec 23' - FET 🙏🍀
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja koncze za miesiac 34...do 30 chcialam drugie i trzecie😉

    Lenonki Po 1 ciazy tuz po porodzie lyzeczkowanie.
    3 tyg później kolejne gdzie stan juz zagrazal zyciu. zapalenie macicy, bole na ktore nic nie pomagalo = cala macica w skrzepach. wychodziły ze mnie wielkosci lyzki stołowej...brrr...
    To prawdopodobnie spowodowało niedrozbosc i zrosty. Tak twierdzi S.
    Gdyby mi wtedy ktos powiedział bym sie skontrolowala np po roku !! mam żal i do siebie i lekarzy! 9lat staran i dopieo S wyslal mnie na te wszystkie badania/zabiegi...lekarze mnie olewali a na usg nic nie bylo widac gdyz endo bylo cienkie co tez nikt nie zauwazyl. Dramat!!!
    Dzieki Bogu jestem tu gdzie jestem mimo wieku późnego dopiero zaczynam sie starac...tak moge powiedziec...a 9 lat piszlo w kibel!

    Anovi dzieki za wyjaśnienie bo ja to od dziecka popijam jak herbatkę

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me gratulacje! Zdrówka!
    Halasianka cholera czemu Was to wszystko spotyka :( tak mi żal Laury i Ciebie. Daj znać jak się mała czuje.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do supli to generalnie jak nie muszę to nic nie biore...tez w nie nie wierze...jak wit C to tylko lek...wit D tak samo...tylko teraz jak biore ten prenatal to tam jest D ale to nie lek...dlatego brałam vigantoletten w razie W...tak samo jak Folic - S.tylko folic😉😉😉 choć mowil ze te witaminy sa ok, ja czytalam o cholinie......
    Prawda jest taka ze jak endo mi nie urośnie to jest dupa blada i zadna dieta cud i suple nie pomogą...nawet akupunktura tak chwalona przez Pania A.😉 i S to potwierdzil....oczywiscie wszystko mozna jak sie chce..

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Anys Autorytet
    Postów: 5237 5088

    Wysłany: 26 maja 2019, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Ja 30-tkę kończę w październiku. Byłam pewna, że do 30tki będę już miała dziecko, a tu klops. Teraz mi się marzy, żeby chociaż w ciąży być do tego czasu.
    Ja to do 30 chcialam miec juz gromadke odchowanych dzieci i zajac sie troszke soba ☺ A tym czasem ktos napisal inny scenariusz.
    Wszystko co robie robie po to by zajsc w ciaze . Po sterydach sie stylam czuje sie okropnie z ta waga ale na zadna drastyczna diete przejsc nie moge w czasie staran ale sa rzeczy wazne i wazniejsze.

    Co do porodu to ja marzylam zeby urodzic naturalnie a mialam cc i troche zaluje bo moze gdybym sie uparla to moze lekarz by chociaz sprobowal wywolac porod.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 maja 2019, 12:49

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me, to wykrakałam z tymi wodami 😉 Rozgrzewka byla dluga, ale do mety juz dotarłas sprintem 😀

    Zola, jako, że kilka rzeczy nas łączy 😉 chciałabym poinformować, żebyś szykowała sie na ciąże najpóźniej w kolejnym cyklu, bo ja zaszłam wlasnie na koniec czerwca 😀

    Halasianka, jak tam?

    Zola89, 4me lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Kinga jak samopoczucie? Jak plamienie?
    Ja od kilku dni mam codziennie bóle miesiączkowe i skurcze, mam nadzieję, że to normalne na tym etapie ciąży..

    Hałasianka jak Laura?

    Dzisiaj dobrze sie czuję 👍 plamienia ustały, chyba większa dawka luteiny daje radę. Wczoraj trochę mi ciśnienie skoczyło, bo dwie niezależne osoby mi powiedziały, że brzuch opadł... faktycznie od paru dni oddycha mi się lepiej ale nie biegam jeszcze co chwilę na siusiu, więc łudzę się, że jest okej 😊 poza tym powiem Wam, że niby mam skończony dopiero 34tc, to jestem naprawdę szczęśliwa, że tak daleko udało się dotrwać po tych wszystkich moich przebojach i generalnie historii rodzinnych. Jestem po prostu spokojna, wiem, że jakby mała faktycznie bardzo chciała wyjść, to sobie poradzi... w końcu to mała kobietka - fighterka walczyła przecież od początku💪 tylko wolałabym rodzić 4 km od domu a nie prawie 40...

    Ja przy skurczach leżę... lekarz kazał właśnie leżeć, żeby skurcz nie uciskał maluszka, który z kolei napiera na szyjkę, co przy rozwarciu nie jest dobre... a na bóle miesiączkowe nospa - też z zalecenia dr. Wylegiwanie i nospa dają razem radę. Tylko tyłek i plecy od ciągłego leżenia bolą, no ale coś za coś 😝

    Lenonki, Marzenka85, HanaMontana lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koniczynko, i domyślam sie, że nie wiadomo skąd to zapalenie macicy?

    Lunitari, jaki humor ma Szymek w jego pierwszy dzień matki? 😉

    Mi Bruno zrobił piękny prezent - zaśmiał sie na głos ❤️

    Hałasianka, kinga27.30, Aśka32, sialalaKoniczynaDwa, Marzenka85, HanaMontana, Zola89, Pini, Marysia90, tupciu lubią tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Ta pomyłka przy transferze byla jakis czas temu chyba w Szczecinie. Dziecko też chyba urodziło się chore z tego co pamiętam. Straszne.
    Ale to byla jakaś klinika mniej popularna, bo jak się czyta fora, to przewijają się nazwy popularnych klinik, a o tej to nawet nie słyszałam, co nie oznacza, że miało prawo cos takiego się zdarzyć..

    Ja też nigdy nie leżałam po transferze, zawsze hyc z fotela ;-) ale nie powiem pierwsze razy mialam obawę " żeby tylko zarodek nie wypadł! "😜 I co najśmieszniejsze.. jak w gamecie oddałam mocz ( tzn. nie trzymałam go do domu bo też zarodek wypadnie 😝) to bylam w ciąży. Przy ostatniej transferze już ruszaliśmy z parkingu, i mi się przypomniało o tym, to biegłam spowrotem do WC 😁 głupie to wiem, ale u mnie przypadkowo się sprawdzało 😝

    Hałasianka daj znać czy jest lepiej z Laura..
    Wstała rano i zeszła opuchlizna. Musiał zadziałać fenistil od środka na pewno. Wysypke dalej ma wszedzie ale już nie tak czerwona jak wczoraj. Chciaz najważniejsze że ta opuchlizna zeszła a przecież nie od maści. Do tego ma srake.. Więc kolejny dowód na to że dopiero teraz jest efekt po rota!!! Masakra :(((

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Ja 30-tkę kończę w październiku. Byłam pewna, że do 30tki będę już miała dziecko, a tu klops. Teraz mi się marzy, żeby chociaż w ciąży być do tego czasu.


    Kochana, też miałam takie marzenie... mało tego, ja to wgl hardcore, do 30tki, chciałam mieć już trójkę dzieciaczków! Naszym marzeniem jest trójka brzdący, poźniej zmodernizowaliśmy marzenia na chociaż jedno dzieciątko po tej stronie 😔
    Ale tak, jak wcześniej pisałam, zanim się udało być w tej ciąży, przewartościowałam swoje nastawienie w głowie i powiedziałam sobie, ze robię wszystko, co w mojej mocy, reszta już nie należy do mnie. I postanowiłam, że nie ważne kiedy, ale w końcu będziemy mieli tego maluszka... tak czy siak. 30tkę miałam w sierpniu, udane IUI było w październiku. Resztę przygód z tą ciążą znacie 😕

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    Hyyym ja to już przekroczyłam 3 z przodu... 😭 chociaż, ponoć, kobieta jest jak wino... 💞
    Nie gadajmy o wieku młodzinki bo ja to się do 4 zbliżam,:) dobrze ze nie tylko ja tutaj na forum to mnie pociesza haha

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    4me wrote:
    Dziewczyny moj porod to drugi porod i byl naprawdę ekspresowy. Wody odeszly mi o 5 rano w czwartek. Na spokojnie pojechalam do szpitala z mysla, ze juz dzis bede z dzieckiem... Nic bardziej mylnego :/ lekarze mi nie wierzyli, ze to wody i mówili, ze sluz. Afi bylo bardzo wysokie a pecherz nie pękł a naderwal sie gdzies z boku. Lezalam jeszcze do następnego dnia do 13 ma patologi ciąży ciagle w mokrym lozku i gaciach- bylam na maksa wkurzona, ze nie dzialamy. Oni czekali az sie zacznie samo... Nie zaczęlo sie, skurczy zero, rozearcie na 3cm no i przy badaniu rozwarcia polecialo w koncu na ich oczach troche wod i lekarz zarzadzil wywolywanie. O 13 zaczęliśmy z oksy o 16 mlody byl na świecie! Także porod ekspres! Ale mega bolesny w porównaniu do pierwszego 9 godzinnego... Nie wiem co lepsze 😂
    Nie chcialam bardzo by zaczelo sie od wod no i to dostalam ;)
    Rodzilam w Redlowie.

    Jednak niewazne juz co bylo, ważne ze juz razem i po waszystkim. Moze nawet dzis uda sie wyjsc. Oby...
    Super!! Gratulacje :))
    Jak się czujecie? Wszystko ok? Redlowo zdało egzamin? :)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    4me gratulacje! Zdrówka!
    Halasianka cholera czemu Was to wszystko spotyka :( tak mi żal Laury i Ciebie. Daj znać jak się mała czuje.
    Ja nie wiem naprawdę za co to dziecko biedne musi tak cierpieć.... Ja to w dupie...
    Jak ja mam ja dalej szczepić??? :(($

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Anys wrote:
    Ja to do 30 chcialam miec juz gromadke odchowanych dzieci i zajac sie troszke soba ☺ A tym czasem ktos napisal inny scenariusz.
    Wszystko co robie robie po to by zajsc w ciaze . Po sterydach sie stylam czuje sie okropnie z ta waga ale na zadna drastyczna diete przejsc nie moge w czasie staran ale sa rzeczy wazne i wazniejsze.

    Co do porodu to ja marzylam zeby urodzic naturalnie a mialam cc i troche zaluje bo moze gdybym sie uparla to moze lekarz by chociaz sprobowal wywolac porod.

    A bierzesz teraz jakieś sterydy na Twoje NK? Ja przy sterydach BARDZO dużo piłam... oszukiwałam żołądek wodą, bo czułam ciągłe ssanie. Chwilami dochodziło do 3,5 - 4 litrów dziennie. Dzięki temu JAKOŚ udało mi się zachować wagę. Po miesiącu łaknienie opadło, ale i tak zajadałam się sałatą jako wypełniaczem... przyznam szczerze, że to było trochę ciężki czas dla mnie... no i problemy z cerą jak u nastolatki. Ale z tym akurat dziegcieć sobie poradził.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 26 maja 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Koniczynko, i domyślam sie, że nie wiadomo skąd to zapalenie macicy?

    Lunitari, jaki humor ma Szymek w jego pierwszy dzień matki? 😉

    Mi Bruno zrobił piękny prezent - zaśmiał sie na głos ❤️

    Musieli źle mnie oczyscic po porodzie

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 26 maja 2019, 14:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Koniczynko, i domyślam sie, że nie wiadomo skąd to zapalenie macicy?

    Lunitari, jaki humor ma Szymek w jego pierwszy dzień matki? 😉

    Mi Bruno zrobił piękny prezent - zaśmiał sie na głos ❤️
    Lenonki powiem Ci że taki sobie, te cholerne zęby nie chcą wyjść, poza tym noc mocno średnia bo albo się przekręcał na brzuch albo stawał na czworakach przez sen i płakał. Ale przez ostatni tydzień zrobił duże postępy, właśnie z tymi czworakami, poza tym pełza po całym mieszkaniu, więc biedaczek wszystko przeżywa. A że jest wrażliwy po mamie to tak jest.

    Tak w ogóle dziewczyny, wszystkiego najlepszego na dzień matki, tym które już mają dzieciątka, tym w ciąży, i tym które jeszcze czekają, bo to że się doczekają to nie ulega wątpliwości ❤️

    Lenonki, Hałasianka, Marzenka85, Aśka32, Zola89 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
‹‹ 1349 1350 1351 1352 1353 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Stres oksydacyjny w plemnikach jako przyczyna męskiej niepłodności

Wiadomo, że stres może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie całego organizmu. Ale co ma wspólnego stres oksydacyjny z plemnikami? Czy może być on przyczyną męskiej niepłodności? Dowiedz się, skąd bierze się stres oksydacyjny oraz jak diagnozuje się jego obecność w męskim nasieniu?

CZYTAJ WIĘCEJ

Brak okresu a negatywny test ciążowy, czyli o przyczynach spóźniającej się miesiączki

Każda kobieta doświadczyła lub doświadczy spóźniającej się miesiączki, nie będąc w ciąży. Z jakich przyczyn miesiączka może się spóźniać? Co robić, kiedy krwawienie miesiączkowe nie wystąpiło, a testy ciążowe wychodzą negatywnie? Po ilu dniach warto zgłosić się do lekarza? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ