X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 20:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Lena, Ty na prawdę dajesz ogromną nadzieję! <3
    Ja w chwilach zwątpienia myślę sobie o tym ile przeszlaś, o tym że się nie poddałaś i osiągnęłaś swój cel. To daje kopa 😉

    My się szykujemy na urodziny koleżanki. Opowiadałam Wam o niej, przeszła in vitro u Ś. Dziś chce powiedzieć pozostałym znajomym o swojej ciąży. Ma termin na 7 grudnia, mój był na 7 listopada. Musimy z M. jakoś to przetrwać... Bardzo się cieszę się z jej ciąży, ale wiecie jak to jest...
    Współczuję :-( przepraszam, że osądzam, ale ja bym na pewno nie obwieściła tej nowiny przy Tobie. Wyobrażam sobie tą sytuację i już mnie boli na samą myśl :-\..tym bardziej, że koleżanka jest sama po invitro, więc też nie łatwą miała drogę.. mam nadzieję, że napiszesz, nie było aż tak źle..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Oranda Autorytet
    Postów: 643 371

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny potrzebuje namiary na dr Czechs. Może eiecie kiedy przyjmuje?

    2011- cb,
    2012.09- poród, jest Marcel!,
    2015.07- cb,
    2017.03-poronienie zatrzymane 8tc/12tc
    2017.04 - badania - mthfr+, c677tt
    2017.10 -cp, laparoskopia oszczędzająca
    2018 - badania hormonalne, immunologiczne i inne w normie. Niestety jajowody do bani :/
    2019 - IVF - start 15.04, 26.04 - 13/15 komórek jest ok, 8 zapłodnionych - 3 zarodki do mrożenia
    25.05 - crio 4aa - 7dpt beta 53 - 10 dpt beta 270
  • DarlAa Autorytet
    Postów: 966 2071

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pon. 9-14
    Wt. 9-13 / 15-20
    Sr. 9-14
    Czw. 15-20
    Pt. 9-14
    Sob. 9-12

    Oranda lubi tę wiadomość

    1usa9vvj8f0eelpw.png

    p19u43r8040qssht.png

    Starania od 7.2017
    PCOS
    Cykle bezowulacyjne
    Hashimoto
    Insulinooporność

    8.2018 Cykl z clo
    (zła reakcja- przerost błony śluzowej macicy) - 11.2018- łyżeczkowanie.

    4.2019- zmiana lekarza.
    Aromek 1x1 6 cykli.
    4 razy owulacja potwierdzona.

    10.2019- sono- HSG - Jajowody obustronnie drożne.
    Obecnie Clo 1x1 + Aromek 1x1 + Ovitrelle
    12.2019- zaplanowana inseminacja.
    01.2020- Pozytywny test <3

    23.12.2021- pozytywny test ciążowy❤️
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 22:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Byla ktoras z Was u Pani psych w Gamecie???
    Chyba sobie nie radze....a nie chce isc do pierwszego lepszego....

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kuczka wrote:
    Hałasinko a jak u Was? Wczoraj się popłakałam w pracy czytając Twojego posta... to takie niesprawiedliwe :/
    W weekend nic się tu nie dzieje. Upal tu niwsamowoty ale pół dnia spędziliśmy na dworze, na spacerze, jest tu taki park na terenie szpitala. Mała odzyla bo spała sobie pięknie, zjadła i spała dalej więc chyba nadrabia ostatnie 2 dni.
    Zacznie się akcja w poniedziałek.
    Mam dziś też ciężkie popołudnie bo zaczepila mnie mama... Opowiadając swoją historię.
    Ma bliznkaczki 7 miesięczne, jedna z nich ma wadę serca taka jak Laura nasza czyli zespół Fallota, różowy czyli niby najsłabsze stadium. Nie miała objawów, cały czas echo i kontrole, przyjechały tu na jedną końcowa korektę i we wtorek to się odbyło. Myślalam że zejdę jak mi powiedziała że... Dziewczynke otworzyli, naprawili serduszko ale... Do dzi jest coraz gorzej, otwarta atla, ecmo.. Maszyna oddycha za nią i walczy o życie. Nie wiedzą dlaczego, skąd... Organizm sobie jakoś znalazł inna drogę obiegu i jakaś dziurką ucieka krew... Wylam znowu dziś.. Strasz je się boję wszystkiegl teraz, doznalam takiego szoku!!! Ona mówi że przyszla kilka dni temu że zdrowa córka a teraz o a walczy o życie.. To miała być rutynow prosta operacja.
    Wiecie jak ja się teraz czuję......
    Teraz wiem że lepiej aby ten cewnik byl zrobiony, kontrast i ocena serca właśnie po to żeby zobaczyć jak organizm sobie poradził teraz u Laury gdzie ona się zachowuje i wygląda jak normalne dziecko a jednak maszyna widzi słabe ciśnienie krwi w serduszku. Jestem przerażona!!!
    Śpię dziś z mężem razem i z Laura w jednej sali na tych leżankach no jest weekend i nikogo nie ma. W poniedziałek na pewno już tu kogoś przyjmą...
    Boże... Naprawdę brak mi słów dziś znkwu...
    Ja iwdziallam że nie chce rozmawiać z matkami innymi właśnie z tego powodu że wtedy czuje się strasznie, boje się, nakręcam, żal mi innych i wszystko na raz ale.. Ona sama mnie zaczepila o tak wyszło...

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 1 czerwca 2019, 22:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianko pamietaj ze kazdy przypadek jest inny....kazdy organizm....nie wiesz jak bylo dokladnie...mimo relacji tamtej mamy...ona tez jest w szoku....i mega jej współczuję😞
    Nie myśl o tym w ten sposob...bedzie dobrze. Zobaczysz.
    Jutro ide z mlodym do kościoła....sama tego potrzebuje...bede sie za Was modlić...
    Laura to dzielna dziewczynka. Da rade ze wszystkim i ma Ciebie przy sobie.
    Obydwie jestescie silne babki.
    Buziaki😘😘 ucałuj od forumowej ciotki.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 01:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lena7 wrote:
    Współczuję :-( przepraszam, że osądzam, ale ja bym na pewno nie obwieściła tej nowiny przy Tobie. Wyobrażam sobie tą sytuację i już mnie boli na samą myśl :-\..tym bardziej, że koleżanka jest sama po invitro, więc też nie łatwą miała drogę.. mam nadzieję, że napiszesz, nie było aż tak źle..
    Jakoś przetrwalismy. Część wiedziała o moim poronieniu, a pozostali nie są zbyt zainteresowani tematem dzieci, więc poszło gładko. Tylko koleżanka chyba niezadowolona, że nikt nie ciągnął tematu i nie pytał o szczegóły...
    Swoją drogą zauważyłam, że jednak nie każda staraczka zrozumie drugą. To znaczy, jak mi się udało to moja koleżanka powiedziała mi, że teraz jej ciężko i nie chciałaby się na razie ze mną spotykać, ani rozmawiać o ciąży (a była w trakcie długiego protokołu). Zrozumiałam to i uszanowałam, a jednocześnie cały czas starałam się wspierać ją podczas starań. Jak ja poronilam, a jej się udał transfer to nawet nie zapytała, jak się czuje. Weszła w "tryb ciąża" i jakby zapomniała o całym świecie.
    Trochę to smutne, ale cóż...

    Halasianko, ciężko czytać o tym wszystkim. Ja wierzę, że u Was będzie dobrze i niedługo będziecie mogli zapomnieć o tym koszmarze. Trzymajcie się dzielnie!

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Anys Autorytet
    Postów: 5240 5089

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 08:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    W weekend nic się tu nie dzieje. Upal tu niwsamowoty ale pół dnia spędziliśmy na dworze, na spacerze, jest tu taki park na terenie szpitala. Mała odzyla bo spała sobie pięknie, zjadła i spała dalej więc chyba nadrabia ostatnie 2 dni.
    Zacznie się akcja w poniedziałek.
    Mam dziś też ciężkie popołudnie bo zaczepila mnie mama... Opowiadając swoją historię.
    Ma bliznkaczki 7 miesięczne, jedna z nich ma wadę serca taka jak Laura nasza czyli zespół Fallota, różowy czyli niby najsłabsze stadium. Nie miała objawów, cały czas echo i kontrole, przyjechały tu na jedną końcowa korektę i we wtorek to się odbyło. Myślalam że zejdę jak mi powiedziała że... Dziewczynke otworzyli, naprawili serduszko ale... Do dzi jest coraz gorzej, otwarta atla, ecmo.. Maszyna oddycha za nią i walczy o życie. Nie wiedzą dlaczego, skąd... Organizm sobie jakoś znalazł inna drogę obiegu i jakaś dziurką ucieka krew... Wylam znowu dziś.. Strasz je się boję wszystkiegl teraz, doznalam takiego szoku!!! Ona mówi że przyszla kilka dni temu że zdrowa córka a teraz o a walczy o życie.. To miała być rutynow prosta operacja.
    Wiecie jak ja się teraz czuję......
    Teraz wiem że lepiej aby ten cewnik byl zrobiony, kontrast i ocena serca właśnie po to żeby zobaczyć jak organizm sobie poradził teraz u Laury gdzie ona się zachowuje i wygląda jak normalne dziecko a jednak maszyna widzi słabe ciśnienie krwi w serduszku. Jestem przerażona!!!
    Śpię dziś z mężem razem i z Laura w jednej sali na tych leżankach no jest weekend i nikogo nie ma. W poniedziałek na pewno już tu kogoś przyjmą...
    Boże... Naprawdę brak mi słów dziś znkwu...
    Ja iwdziallam że nie chce rozmawiać z matkami innymi właśnie z tego powodu że wtedy czuje się strasznie, boje się, nakręcam, żal mi innych i wszystko na raz ale.. Ona sama mnie zaczepila o tak wyszło...
    Kochana dziś idę na pielgrzymkę więc pójdę również w intencji zdrowia dla twojej córki.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    ✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
    Transfer odroczony - hiperka
    ✔30.04 transfer
    Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
    Podano jednen kropek 4 AA
    Ah+ Embrioglue
    7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
    ✔4.06 transfer 4AA
    Prg w dniu transferu 25.757 ng
    7dpt test II
    8dpt test II
    9dpt beta 128,9
    13dpt beta 1035
    22dpt ❤
    6tc [*]😥
    ☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
    24.01 histeroskopia
    Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
    Komorki nk 20%
    25dc beta 30
    27 dc beta 111.4
    32dc beta 1013
    40dc beta 17140
    41 dc jest groszek i serduszko ❤
    29.04.22 transfer
    5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
    10 dpt Beta 319 prg 20.10
    23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
    6 tydzień [*]
    28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
    5dpt ⏸️
    9dpt beta 132.49
    12 dpt 263.47
    19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
    8t4d 👼
    The end...
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka musisz być dobrej myśli, nie masz wyjścia. Już niedługo będzie po wszystkim. Niestety każdy zabieg jest obarczony ryzykiem, ale jestem przekonana że u Was będzie wszystko dobrze.

    Zola poważnie...? Nigdy tego nie zrozumiem, ta Twoja koleżanka to straszna egoistka, bez empatii.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 13:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Jakoś przetrwalismy. Część wiedziała o moim poronieniu, a pozostali nie są zbyt zainteresowani tematem dzieci, więc poszło gładko. Tylko koleżanka chyba niezadowolona, że nikt nie ciągnął tematu i nie pytał o szczegóły...
    Swoją drogą zauważyłam, że jednak nie każda staraczka zrozumie drugą. To znaczy, jak mi się udało to moja koleżanka powiedziała mi, że teraz jej ciężko i nie chciałaby się na razie ze mną spotykać, ani rozmawiać o ciąży (a była w trakcie długiego protokołu). Zrozumiałam to i uszanowałam, a jednocześnie cały czas starałam się wspierać ją podczas starań. Jak ja poronilam, a jej się udał transfer to nawet nie zapytała, jak się czuje. Weszła w "tryb ciąża" i jakby zapomniała o całym świecie.
    Trochę to smutne, ale cóż...

    Halasianko, ciężko czytać o tym wszystkim. Ja wierzę, że u Was będzie dobrze i niedługo będziecie mogli zapomnieć o tym koszmarze. Trzymajcie się dzielnie!
    :-\ Ludzie często rozczarowują.. takie gorzkie pigułki trzeba przełknąć, popić dużą ilością wody, i najlepiej o nich nie myśleć.

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To tak samo jak ta moja kolezanka co sie nagle odezwała po pol roku z info o ciąży.....powedzialam jej o ivf..ze mi ciezko...ze czekam na transfer i nie mam nadzieji...
    Zaczęła mi opowiadac o tym ze rzyga dzien dnia...no ok...
    Trace wiare w ludzi...serio.
    Moj tez sie zupełnie odciął i twierdzi ze mi odwala...a co ja takiego robię??

    Halasianko dawaj znac jutro koniecznie.

    Ja jutro wieczorem zawitam do S...ciekawe co mi powie.....i co wymyśli zamiast estrofemu.

    Ps. Sprawdzilam i miałam 100% płatność za Neoparin. 80zl

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka, Ann, Hana meldujcie się ;)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Aśka, Ann, Hana meldujcie się ;)
    U mnie ok, miałam dziś ktg, tętno idealne, skurczy brak 😀

    Lenonki, Marzenka85, Aśka32, AnnMari, Zola89, Lunitari, Justyna87, lena7, Tinka1, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenka85 wrote:
    Aśka, Ann, Hana meldujcie się ;)

    I Kinga z tymi straszakami 😉

    Marzenka85 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marzenko u mnie też narazie cisza, cieszę się ostatnimi chwilami z brzuszkiem :) mam jeszcze jakieś plamienie bardzo delikatne w kolorze cielistym, nie mam pojęcia , czy to czop czy resztki po badaniu.

    Hana super! :) jak znosisz te upały?

    Lunitari przypomnisz jak wyglądał Twój poród ?

    Koniczyna ja nie byłam, ale kojarzę , że pierwsza wizyta jest darmowa. Może warto skorzystać z pomocy.

    Marzenka85, Lenonki lubią tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam pancerna macicę, nie wypuści tego dziecka na razie 😄

    AnnMari, Marzenka85, Zola89, Lenonki, Lunitari, kinga27.30, tupciu lubią tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 17:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lena, Lunitari, czuję się bardzo rozczarowana, ale co można poradzić. Niektórzy, jak mają problem to szukają i oczekują wsparcia innych, a jak wsparcie już nie jest potrzebne to odwracają się na pięcie i idą w swoją stronę.

    Dziewczyny, ciekawe która z Was jako pierwsza pochwali się radosną nowiną. Trzymamy kciuki, oby u każdej z Was poszło szybko i bezboleśnie 😊

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak znosicie upał? Ja o dziwo dzisiaj pół dnia w ogrodzie coś robiłam :) jestem w szoku, że dałam radę i nawet trochę nogi opaliłam :)
    wczoraj spakowałam torby w 80%, jeszcze tylko kilka drobiazgów muszę dokupić i w razie czego jestem już też gotowa :)

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Marzenko u mnie też narazie cisza, cieszę się ostatnimi chwilami z brzuszkiem :) mam jeszcze jakieś plamienie bardzo delikatne w kolorze cielistym, nie mam pojęcia , czy to czop czy resztki po badaniu.

    Hana super! :) jak znosisz te upały?

    Lunitari przypomnisz jak wyglądał Twój poród ?

    Koniczyna ja nie byłam, ale kojarzę , że pierwsza wizyta jest darmowa. Może warto skorzystać z pomocy.
    Trwał strasznie długo, 18 godzin łącznie odkąd skurcze zaczęły być regularne, trzy tygodnie chodziłam z rozwarciem na 1,5 palca, a potem w trakcie porodu nie chciało postępować. Ale nie sugeruj się tym wcale, u mnie w rodzinie wszystkie kobiety miały wywoływane porody, ja nie ale pod koniec skurczów nie było więc coś jest na rzeczy.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 2 czerwca 2019, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari to się namęczyłaś! właśnie myślałam, że tak powinno być, że jak szyjka miękka, któtka i z rozwarciem to poród powinien pójść raz dwa. A jednak niestety tak nie jest ...

    Marzenka podziwiam ! :) ja byłam dzisiaj na działce, ale jedyne co robiłam to leżałam sobie pod drzewkiem w cieniu ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2019, 20:20

    Marzenka85 lubi tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
‹‹ 1372 1373 1374 1375 1376 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Bolesne miesiączki - skąd się biorą bóle miesiączkowe? Przyczyny, objawy, leczenie.

Bolesne miesiączki mogą występować nawet u 75% kobiet w wieku rozrodczym! Jakie są najczęstsze przyczyny bólu miesiączkowego? Czym jest bolesne miesiączkowanie pierwotne, a czym wtórne? Kiedy bolesne miesiączkowanie wymaga konsultacji z lekarzem? 

CZYTAJ WIĘCEJ