X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aska, raczej odklej plaster. Sutricon klei się na zagojona ranę. twoja zapewne potrzebuje jeszcze dostępu powietrza do gojenia. Wydaje mi się że to za wcześnie u Ciebie na plastry.
    Czuciem się nie martw bo po 3 miesiącach ja też nadal go nie mam i ponoć do pół roku to normalne.
    Macierzyństwo jest trudne, a o kp nie wspomnę... Istamatki to pozerki, na zdjęciach wszystko wygląda super, ale jak ma się w domu sprzątaczkę, opiekunkę i kucharkę to nie ma co się dziwić że jest czas na pasje, obozy z Lewandowska i inne pierdoły.
    Na szczęście te wszystkie trudne momenty dość szybko się wypiera z pamięci. Dopiero dziś przeczytam co to baby blues i z pewnością go miałam. Dziś ani śladu po takim nastroju jaki wtedy był :) teraz to już Mały daje tylko power.
    Z libido to mogę z Wami piątkę przybić, niestety...

    Hałasianka, Lenonki lubią tę wiadomość

    dqprqps6x517rzr2.png
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie dajmy sie zwariować!!!
    Ja kp karmiłam 2 tyg po czym sama wrocilam do szpitala na zabieg. Do tego czasu wylam z bólu i nie moglam nic zrobić przy młodym... ledwo funkcjonowalam i czasem myslam ze umre i go zostawię na pastwe losu...
    Często bujalam w foteliku samochodowym a gdy zasnął to niekiedy spał tam nawet z godzine...nie ruszalam by miec chwile dla siebie.
    Tez byl na bebilon pepti...a potem na bezglutenowej diecie i karmiłam go tym sztucznym makaronem, chlebem jak wata i herbatnikami nafeszerowanymi chemia...( gdybym wtedy miała te wiedze co teraz!!!)
    Do dzis pluje sobie w brode ile błędów popełniłam...ale...
    Moj syn jest zdrowy...nic mu sie nie stalo...
    Nie dajmy sie zwariowac!!!!

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka, a skąd te siniaki? Nie bądź dla siebie taka wymagająca! Jesteś tydzień po porodzie kochana!

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Lenonki mam to samo z libido tylko u nas już prawie 9 miesięcy czyli tyle ile ma Szymek :(
    Ja mam to samo :) także... Klasyk tez

    Chciaz u mnie to wynika teraz z braku akceptacji swojego ciała bo dużo mi zostało żeby wrócić do stanu sprzed ciąży. Myślę że to jest klucz do sukcesu w moim przypadku :)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Dziewczyny czy któraś z Was używała laktatora na obie piersi? Albo ma taki laktator?
    Ja miałam medela freestyle. Petarda:)
    Kurcze ale 2 dni temu pożyczylam go już znowu dalej więc nie mam niestety...
    Ale polecam!!!

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AnnMari wrote:
    Kinga u mojego M. jest to samo :D myślałam, że znowu jakieś głupoty przegląda w internecie a on szuķa informacji o kolkach, czy rozwoju dziecka :)
    U nas kolki wyglądają strasznie, nawet pani fotograf go żałowała i mówiła, że widać, że cierpi i że sama chyba zaraz się rozpłacze. Chociaż na początku trochę się dziwiła, że taki mały a już ma kolki.
    Nadal polecam... Serio... Lefax!!!
    Mam jedno opakowanie nie otwarte bo kupiłam na zapas :) moge ci podesłać
    Oddam za wspólny spacerek i kawkę kiedyś :) hah

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 22:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogromny na kręgosłupie od wkłucia do znieczulenia, kolejny od clexane na pół ramienia, po 1 w obydwu żyłach na ręku, kolejny od wkłucia przy nadgarstku (matko jak on bolał), reszta na nogach od potknięcia się przy wchodzeniu do wanny.
    Marysia masz absolutną rację, wszystkie od siebie po prostu za dużo wymagamy. I kurcze moim zdaniem to jest przerażające - zamiast cieszyć się dzieckiem to jeszcze podkręcamy korbę bardziej, stawiamy przed sobą nowe wymagania. Matko jak ja bym chciała osiągnąć stan zwykłego chollu, przestać się przejmować rzeczami, na ktore najczęściej nie mam w ogóle wpływu...może jeszcze to nadejdzie.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Hana, dacie radę. Musicie miec swiadomość, ze Vojta nie boli. Tylko jest meeega wysiłkiem dla Maluszka. A co macie za ćwiczenie? I fazę obrotu (na plecach, ucisk między żebrami i przytrzymanie głowy)?

    Anys, poszłabym jutro do jakiegokolwiek lekarza. Toż szkoda Twojego stresu :(

    Aśka, no słodziak nie z tej planety! <3
    Dobrze mówiłaś Eszkilu ten nasz fizjo powiedział tj samo że dla Laury przy wadzie serca odpada Vojta. Zrobił z nią jedno ćwiczenie tylko w międzyczasie ale ogólnie jiz jeys mega poprawa, chodzimy raz w tygodniu.

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Lenonki w samo sedno! Też tak myślałam, co może pójść nie tak skoro tak marzyłam o dziecku?? Wszystko! I wiecie co...baaaaaardzo mi pomogło jak zaczęłyście pisać, że Wasze karmienia też nie wyglądały jak bajka - pomyślałam, że nie jestem z tym sama i zrobiło mi się lżej na duszy ❤ bardzo bardzo Wam dziękuję, że piszecie o swoich problemach - w kupie siła ❤
    Szkoda że nie wiem na której stronie ja wylewalam a raczej wyrzygalam swoje żale odnośnie karmienia ') pamiętasz?
    Przecoez to był jakiś armagedon j do dziś jest to moje najgorsze.... Najstraszniejsze wspomnienie porodowo/ciazowo/matczyne:) dramat!!!
    Nawet cięcie, blizna i cała reszta to pikuś przy tym zapaleniu piersi, laktatorze, antybiotyku i.... Ech...
    Takze gdyby nie wy to naprawdę byłoby źle :&
    Nie krępuj się zatam Aśka :&dawaj... Słuchamy haha

    P. S model Marcello mniam mniam :) przecudny :))

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Co do libido, to jak tak dalej pójdzie to chyba jednak poczekam z Wami te 2 lata :) Najchętniej zjadłabym jakieś tabletki na libido, bo w tej chwili jego poziom to -10.
    Powód główny to brak akceptacji własnego ciala i wstyd.

    Zola, na pewno się uda. Już przecież się udało, tylko... Akurat mieliście pecha. Ale każda praktycznie przez to tutaj przechodziła. W końcu mamy te Maluchy :)
    Haha dokładnie to samo mam :) identycznie
    Sama siebie nie akceptuje i nie mige na siebie patrzeć a mąż mi proponuje różne dziwne akcje i zabawy z okresu... Jakbh to powiedzieć... Świeżości związku :) weź tu teraz rób takie wygibasy i przebiera się z sexi ciuszki jak wszędzie odstaje i czuję się jak orka :)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Rana raczej nie boli, nie mam czucia w tym miejscu i wokół ale z tego co Was czytałam to normalne. Tylko rozchodzi mi się troche, zdjęłam dziś resztę szwów i super to nie wugląda. Mam naklejony plaster sutricon ale są o nim różne opinie w necie, macie coś lepszego żeby mi się nie rozlazło?
    Moje libido też masakra, jak patrzę na siebie to płakać mi się chce i boję się, że tak zostanie. Od tego w sumie zaczął mi się podły nastrój już w szpitalu - w łazience rozpłakałam się po raz pierwszy następnego dnia po porodzie bo zdałam sobie sprawę, że wyglądam jak po wypadku komunikacyjnym - oprócz rozciętego brzucha miałam z 10 ogromnych siniaków na różnych częściach ciała :(
    Haha ja Aśka miałam siniaki wszędzie łącznie z 5 próbami założenia wenflonu, wielkie jak pięści a mniejsze po zastrzyk ach z morfiny na rękach a brzuch i uda pozostałości po heparynie:) klasa
    Wszystko wisi a ja ledwo chodzę więc mąż że mnia chodził do łazienki w szpitalu patrząc jak krew się że mnie leje. Kuźwa... Samej mi się rzygać chciało jak na siebie patrzyłam i tylko mówiliśmy do siebie w pół śmiechu.... Szkoda że tego nie da się odzobaczyc!!! Omg!!
    W domu doszły do tego zajebiste cycki i dojenie z guzami i bólem więc... Komplet :$
    Bycie matka jest takie piękne przecież :) kocham macierzyństwo hah

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka odklej sutricon narazie. Tak jak Pini pisze na zagojona ranę. Ja smaruje teraz cały czas na zmianę z plastrem. Sutricon jeys bardzo dobry

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola89 wrote:
    Lena, nic nie przegapiłaś 😉 wizytę mam we wtorek o 14, już się sama wpisałam na listę 😊
    Jesteście już po urlopie? Wypoczęliście?




    Widać, po Waszych wpisach, że macierzyństwo to ciężki orzech. Jestem bardzo ciekawa, jak to będzie u nas, jeśli kiedyś się uda. Czasem jestem trochę przerażona jak sobie myślę, że i mnie to może czekać 😋


    O,to już niebawem! Czyli potencjalna iui w tym tygodniu?

    Po! Ja nie wypoczęłam i pewnie nie wypoczne przez jakieś kilka następnych lat 😛 z małymi dziećmi to najlepiej się wypoczywa w domu, bo tu są znane katy, znane łóżeczko, znane zwyczaje..i wiedziałam że tak będzie, ale jechałam ze względu na małża, żeby on wypoczął i się zrelaksował. Ale żeby nie było, jestem zadowolona, bo tam było naprawdę pięknie! I pojadę na Mazury nie raz! Tylko jeśli z kimś to na dwa osobne mieszkania 😊

    Marysia, no wiadomo 😉

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurcze... ja dziś jestem bardzo nieidealna matką.. zjadłam przed chwilą pół paczki chipsów i wypiłam pewnie tak samo niezdrowe piwo 0% ...ale tak fajnie się siedzi na dworze, że nie mogłam się pohamować..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 30 czerwca 2019, 23:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja popijam 2 lampke wina...i stwierdzam ze mam depresje i nerwice w jednym...smiech przez łzy...
    To co piszecie i przezywacie jest dla mnie nierealne.....

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 1 lipca 2019, 00:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sialalaKoniczynaDwa wrote:
    Ja popijam 2 lampke wina...i stwierdzam ze mam depresje i nerwice w jednym...smiech przez łzy...
    To co piszecie i przezywacie jest dla mnie nierealne.....
    Wiem co czujesz... Aż za dobrze niestety...
    Pij.. Czasmi i tak trzeba... To wszystko i tak gdzież jets tam w górze nam zapisane w jakis sposób a mg musimy się uczyć przyjmować życie takim jakie jest i składać je w różny sposób na różnych etapach życia żeby się dostosować a dopiero po czasie wiemy dlaczego.
    Pieprze bez sensu ale... Pij... Tak trzeba czasami poprostu żebu się kiedyś podnieść:)

    Trzymaj się tam!!!

    Asia2000, sialalaKoniczynaDwa lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Zola89 Autorytet
    Postów: 2618 2758

    Wysłany: 1 lipca 2019, 06:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Poniedziałek: Justyna 18:00 krwawe usg
    Wtorek: Zola 14:00 monitoring przed iui
    Środa: Puchatek wizyta kontrolna, Tinka wizyta u Cz.
    Czwartek: Marzenka wizyta u dr K.
    Piątek:
    Sobota:

    Justyna, powodzenia na wizycie! Dzisiaj lekarz rozpisze Ci stymulację i będziesz się szykowała do kolejnej iui? Chcesz już poruszyć temat in vitro z lekarzem?

    atdc2n0aw7xo0u8z.png
    Starania od 11.2016r.
    PCOS, HSG - jajowody drożne
    07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
    02.2019 - IUI - 8tc [*]
    07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
    10.2019 - IVF krótki protokół
    04.12.2019 - FET blastki 4aa
    BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️
  • sialalaKoniczynaDwa Autorytet
    Postów: 1345 888

    Wysłany: 1 lipca 2019, 08:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    Wiem co czujesz... Aż za dobrze niestety...
    Pij.. Czasmi i tak trzeba... To wszystko i tak gdzież jets tam w górze nam zapisane w jakis sposób a mg musimy się uczyć przyjmować życie takim jakie jest i składać je w różny sposób na różnych etapach życia żeby się dostosować a dopiero po czasie wiemy dlaczego.
    Pieprze bez sensu ale... Pij... Tak trzeba czasami poprostu żebu się kiedyś podnieść:)

    Trzymaj się tam!!!

    Dzięki...

    Obudził mnie mega rozrywajacy ból podbrzusza od @ chyba. Masakra skurcze jakbym miala rodzić.

    Pyralgina nie pomaga. Nie mam żadnego Scopolanu.
    Skurcze rowno co minutę jak do porodu, przerazilam się bo wydalilam większy skrzep co u mnie sie nie zdarzało od porodu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 09:14

    2007 - syn.
    Starania 10lat o rodzeństwo.
    2018-nieudane hsg, histeroskopia( usunięcie 2 polipow z szyjki, lyzeczkowanie, zrosty w macicy - część uwolniono)
    Laparoskopia diagnostyczna - obustronna niedroznosc jajowodów.
    2019.05 - start IVF krótki protokół.
    17.05 punkcja: z 6 zaplodnionych sa 2 blastki 4aa i 4bb ❄❄
    FET- może kiedyś się doczekam..
    Cienkie endometrium
    Mutacje Pai-1 i Mthfr
    14.08.2019 - SIS- cała macica w zrostach, zrosniety prawy róg.
    Pojemność macicy bez zrostow 0.3ml..
    5.11.2019 - histeroskopia operacyjna - usuniete zrosty, udalo sie otworzyć macice.
    20.11 c.d.leczenia - balonowanie macicy
    26.01 NATURALNY CUD...9tc[*]

    02.05.2022 beta hcg 3164
    04.05.2022 beta hcg 6466
    05.05.2022 beta hcg 8698
    13.05.2022 beta hcg 19949
    19.02.2022 beta hcg 37821, prog.26,50
    06.06.2022 serduszko nie bije [*]
    Aniołek 10tc
    20.06 poronienie zatrzymane, zabieg.

    Koniec przygody ze staraniami
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 1 lipca 2019, 08:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zola, mam taką nadzieję że wszystko jest ok, nie ma torbieli i robimy iui. Bo w sierpniu wyjeżdżam więc to póki co ostatnia. Zobaczymy co i jak ustalimy :)

    Zola89 lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • AnnMari Autorytet
    Postów: 2125 3829

    Wysłany: 1 lipca 2019, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka Marceli cudowny! Do zakochania <3
    Powiem szczerze, że mnie też pociesza, że nie jestem sama z problemem , a jak słyszę , że mam próbować i przystawiać to mnie krew zalewa! Wojtuś ewidentnie ma uczulenie na moją pierś, jak tylko go przystawię pociągnie z 2-3 łyki i zaczyna tak płakać, że nie jestem w stanie go uspokoić . A jak krzyczy to się nie przyssie kolejny raz więc to błędne koło.

    Hałasianka dzięki! :) zaprosiłam Cię do przyjaciółek.

    Lena ja wczoraj też Radlera wypiłam i nawet nie miałam wyrzutów sumienia ;) należało mi się po tylu miesiącach.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 lipca 2019, 09:43

    Hałasianka, Aśka32 lubią tę wiadomość

    atdci09khi15hlgl.png

    l22n8ribh51eiidq.png


    Starania od 05.2015r.
    Gameta Gdynia od 09.2017r.
    2IUI - nieudane, 1IUI odwołane
    ICSI- wrzesień 2018
    22.09.2018 transfer - 9dpt - 93.37 , 11dpt 337 19dpt 6080
    17.06.2020 criotransfer - 10dpt - 337, 12dpt - 901.76, 22dpt -8000 23dpt - <3
‹‹ 1472 1473 1474 1475 1476 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Foliany - niezbędny składnik dla kobiet starających się o dziecko i kobiet w ciąży

Niewątpliwie kwas foliowy jest jednym z najważniejszych składników dla przyszłej Mamy. Dlaczego suplementacja kwasem foliowym, a właściwie jego aktywnymi formami (folianami) jest tak istotna? Jaką rolę odgrywa kwas foliowy? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ