Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny a mnie nosi nie dość, że po tych antykach mnie wszystko denerwuje, to jeszcze ciągle odliczam czas do wizyty ehhh lepiej było jak były święta nie miałam tyle czasu na rozmyślanie, czytanie, oglądanie YT z filmikami hehI ciąża naturalna - Maja 05/2015
od 12/2017 - starania o 2 dziecko
03/2019 - Gameta Gdynia
04/2019 - jajowody drożne
05/2019 - AMH 0,713 ;(
05-07/2019 - Stymulacje Aromkiem
08-10/2019 4x IUI - nieudane
01/2020 IVF długi protokól; punkcja ( 11 kumulusów, 7 MII, 6 zapłodnionych, 0 zarodków )
02/2020 - AMH 0,456
03/2020 - cud II kreski! 13dpo bhcg 141 mIU/ml; 15dpo bhcg 304 mIU/ml; 18dpo 1279 mIU/ml; 24dpo 11630 mIU/ml; 🥰
30/03 jest
21/11/2020 Dorotka jest z nami -
Justyna87 wrote:Dziewczyny, czy Wy mrozilyście komórki jajowe jak było ich więcej? Czy tylko same zarodki?
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Justyna87 wrote:Dziewczyny, czy Wy mrozilyście komórki jajowe jak było ich więcej? Czy tylko same zarodki?
A jak się czujesz? Kiedy będziesz miała wizytę?
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Ale to wtedy trzeba powtórzyć wszystkie badania tj. do punkcji?
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Justyna87 wrote:Dziewczyny, czy Wy mrozilyście komórki jajowe jak było ich więcej? Czy tylko same zarodki?34 l.
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
-
tupciu wrote:Libby super przyrost, gratulacje! 😍 Czy planujesz jeszcze powtarzać betę?
Mi dr kazał teraz zbadać dopiero przed wizytą (którą przełożyłam na 9.01), chyba oszaleje do tego czasu.
Panie Jamnik, gratulacje!!34 l.
Starania od 08.2016
Hashimoto
Drożność ok
nasienie raz lepiej raz gorzej
Gameta od 10.2018
3 cykle stymulowane - Aromek + Ovitrelle
1 IUI 4. 04. 2019 ;(
2 IUI 29.06.2019
# 1IVF : 08.11.2019 start ; punkcja 28 kumulusow - > 13 dojrzałych ; mamy ⛄⛄⛄⛄ 😍😍
FET 18.12.2019 4.1.1.
Beta 9dpt : 82.8
12dpt : 260.1
15dpt : 654
20dpt : 3772,3
33dpt : ❤️
-
Zola89 wrote:Justyna, ja chciałam zamrozić 6 komórek. U nas życie samo zweryfikowało sytuację i nie było czego mrozić. Myślę,że zamrożenie komórek to dobre zabezpieczenie w razie niepowodzenia.
A jak się czujesz? Kiedy będziesz miała wizytę?
Czekam na @ więc czuje sie same wiecie jak🤣
Wizyta 27 stycznia. Teraz miesiąc z antykami oby to szybko zleciałoZola89 lubi tę wiadomość
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Luuluu wrote:Cześć dziewczyny.. Nie odzywam sie tu za czesto, ale często czytam wasze posty... Chcialabym sie zapytać was o Wasze doświadczenia...wiedze..
Udało nam się zajść naturalnie w ciążę. Miałam juz rozpoczynać procedure in vitro a tu beta ponad 100...
Ostatnia miesiaczke miałam 2.11, a 30.11 dr potwierdził ze jest juz tam pecherzyk prawidłowo umieszczony...
Kazał przyjść 17 grudnia bo juz powinna być akcja serca ..niestety nie było jej.. Powiedział ze moze być to 5 tydzień i 5-6 dzień... No i ze są swieta by mnie uspokoić kazał mi przyjść dziś (22.12) ..akcja serca sie pojawiła ale wynosi 91.. Czyli jest za niska ...
Mam przyjsc za tydzień i zobaczymy jak akcja sie rozwinie...
Czy ktos był w podobnej sytuacji ? Myslicie ze jeszcze jest szansa? Lekarz mówił ze może być tak ze dopiero wczoraj np zaczęło bić serduszko dlatego dziś jest jeszcze słabe... Ogólnie 50/50 ...
Jestem przerazona tym wszystkim.. Slowa z siebie tam nie umiałam wydusić po tym wszystkim.. Nie wiem co robić jeśli np nagle zaczne krwawić... SOR? Czuje sie jak tykająca bomba.. A każda toaleta to dramat... ((
Gdyby ktoś miał kiedys podobny problem... Czego oczywiście nikomu nie życzę... To po tygodniu nie było już akcji serca. Pęcherzyk żółtkowy też był dość duży na poprzednim usg co podobno już źle rokuje...
Nie wyszlo...
Plus z tego wszystkiego jest taki, ze wiem że mogę zajść w ciaze naturalnie... Problem jest chyba w mojej głowie..
Czas pokaże co dalej..
Dużej części z Was sie udało.. Wierzę, że i nam pozostałym tez wkoncu wyjdzieLucky1 lubi tę wiadomość
2019 II -start z badaniami
2019 VIII/IX 2x nieudana IUI
2019 XI - naturalny cud
2020 I 9 - 👼 [*] 7/9
2020 IV - nasz cud włączone metyle + heparyna +acard
2020 V 11 mamy ❤
31 l -
Luuluu wrote:Gdyby ktoś miał kiedys podobny problem... Czego oczywiście nikomu nie życzę... To po tygodniu nie było już akcji serca. Pęcherzyk żółtkowy też był dość duży na poprzednim usg co podobno już źle rokuje...
Nie wyszlo...
Plus z tego wszystkiego jest taki, ze wiem że mogę zajść w ciaze naturalnie... Problem jest chyba w mojej głowie..
Czas pokaże co dalej..
Dużej części z Was sie udało.. Wierzę, że i nam pozostałym tez wkoncu wyjdzie -
Luuluu bardzo mi przykro mam nadzieję, że już niedługo znowu będziecie cieszyć ciążą i wszystko pójdzie dobrze ✊
Dziewczyny, jestem bardzo wdzięczna losowi, że trafiłam na to forum, a wasze wsparcie jest nieocenione w tej mojej drodze 😘... ale w tym momencie, kiedy po pozytywnej becie czekam na wizytę, to chyba wolałabym nigdy nie przeczytać tych wszystkich smutnych historii, kiedy to ciąże się nie rozwijały dobrze, może bym się po prostu cieszyła😬😱 Tak czy inaczej uwielbiam was, ale do 9.01 żyję w strachu (później pewnie też 😉).Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 09:59
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Tupciu, już do końca ciąży będziesz żyła w strachu 😉 my wieloletnie staraczki tak mamy, każdy nowy objaw będziemy analizować i zastanawiać się czy jest prawidłowy. I przed każdą wizytą stres..
Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 grudnia 2019, 10:06
-
Luuluu, bardzo mi przykro 😔 ale wierzę, że niedługo już będziesz szczęśliwa 🤗
Dziewczyny ten stres już będzie nie tylko do końca ciąży, ale do końca życia!!😉..po narodzinach dziecka tez będziecie się stresować wszystkim.. np. jego rozwojem, szczepieniem, czy nawet zwykłą biegunką 😁 później dojdzie szkoła, imprezy itd..zycie beztroskie przyszłych rodziców kończy się bezpowrotnie!! pocieszyłam?? 😆😆
Szczęśliwego Nowego Roku dla Was dziewczyny i chłopaki!! 😘HanaMontana, PanJamnik, Aśka32, Kuczka, Lenonki, Marzenka85, tupciu, Kasia2602, libby7, cyqada lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Tupciu, przeżywamy to samo. Każdy objaw analizowany w każda stronę. Ba, brak objawów również jest powodem do paniki... heh, dziś w nocy była akcja w stylu "bo ja się tak dobrze czuję, że na pewno coś się stało, że nie mam objawów". Trzeba uzbroić się w cierpliwość i wierzyć, że jest dobrze Już niedługo zobaczymy nasze bomble na monitorze ultrasonografu
libby7 lubi tę wiadomość
-
Luuluu, bardzo mi przykro 😔 mam nadzieję, że już niedługo będziesz się cieszyła zdrową ciążą!
Tupciu, czy to oznacza, że chcesz nas opuścić do wizyty?
Ja też się strasznie boję, ale powtarzam sobie w kółko, że robię wszystko co mogę, a co ma być to będzie. Nie mam już na to wpływu. Na razie jeszcze jakoś trzymam nerwy na wodzy ale podejrzewam, że przed wizytą będę umierała ze strachu.
Powtarzasz jeszcze betę?
Dziewczyny, chłopaki, szczęśliwego Nowego Roku! Spełnienia marzeń! 🎉🎈🥂🍾Kasia2602, cyqada, Pomi, AgZa lubią tę wiadomość
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Lulu bardzo mu przykro, że musisz przez to przechodzić niestety los czasem jest okrutny. Ale wierzę, że niebawem będziesz się cieszyć ciąża,a potem zdrowym malenstwem! :*
Tupciu ja też Cię nie pocieszę😉 po usg prenatalnym odrobinę odetchniesz z ulgą, ale tylko odrobinę 😁 ja wczoraj odchodziłam od zmysłów bo wieczorem Leo nie kopał, a rano byłam na basenie i oczywiście milion myśli, że może za bardzo się przeforsowalam i coś się stało 😱 (ale oczywiście staram się pływać wolniutko, bez zadyszki). Na szczęście dziś rano po śniadaniu zapukal do mnie parę razy i kamień z serca🤪 matko ta ciąża powinna trwać max 3 miesiące a nie 9!!! Osiwieje chyba!17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Zola89 wrote:Ja też się strasznie boję, ale powtarzam sobie w kółko, że robię wszystko co mogę, a co ma być to będzie.
Żona mnie kiedyś tego nauczyła i mnie to uratowało w ciężkich chwilach: płyń. Płyń, co ma być to będzie, nie da się kontrolować wszystkiego a nasz realny wpływ na przebieg spraw jest niewielki. Co ma być to będzie a jedyne co zostaje, to wierzyć z całych sił, tak szczerze i głęboko wierzyć, że zwyczajnie będzie dobrze
Szczęśliwego Dziewczyny, żeby szło po Waszej myśli, żeby się nam wszystkim udało
PS
Mamy luźny Gonapeptyl (kilka ampułek), jeśli któraś potrzebuje to proszę o info, chętnie się podzielimyZola89, Kasia2602, cyqada lubią tę wiadomość
-
Dzięki za niepocieszenie😉 chyba, tak jak pisze Pan Jamnik, trzeba po prostu myśleć pozytywnie.
Zola oczywiście, że was nie opuszcze, byłoby jeszcze gorzej 😋 raczej już bety nie powtarzam.
IVF start kwiecień 2019, pick up maj = 4x❄️
FET I: 04.06, 4.2.1 = beta<0.1, FET II: 09.07, 4.1.2 = beta<0.2, FET III: 17.12, 3.2.2 i 3.2.3 = beta 7dpt: 135, 10dpt: 555, 18dpt: 11962, 22dpt: ~33tys., 23dpt:❤️❤️
2018: 4x IUI = 2x cb
Starania od 2016 -
Luuluu bardzo mi przykro 😟
Szczęśliwego Nowego Roku dla Was wszystkich 😘cyqada, AgZa lubią tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml