Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Biedny
A dużo ząbków ma ? Wojtek śmiesznie raczkuje/pełza , robi ruchy naprzemienne , ale szoruje brzuchem po podłodze, tak na płasko, ma swój sposób
Do tego jest głośny i wesoły
cyqada wrote:Ann, dzięki u nas dobrze. Wojtek już calkiem ładnie chodzi, wszędzie go pełno 😁 Na szczęście jeszcze lubi jeździć w wózku na spacerach, więc zawsze trochę sobie podrepczemy, a potem reszta spaceru w wózku 😁 Ostatnio tylko trochę bardziej płaczliwy bo kolejne zęby wychodzą i pewnie go bolą ☹️ A jak Twój Wojtuś?
Marzenka, z takich większych spacerowek polecam cybex balios s. Natomiast jeśli myślisz o czymś a'la parasolka to używaliśmy na wakacjach maclarena techno xt i też mogę polecić. Z tym, że maclaren nie składa się jakoś super kompaktowo (jest wąski ale długi) -
Nasz też smiesznie pełzał, podłogi nam czyścił brzuchem 🤪 Zębów już ma 7 - na górze obie jedynki i dwójki a na dole dwie jedynki i jedną dwójkę. A teraz rosną dwie górne czwórki 😱Starania od 05.2015
Niepłodność idiopatyczna, niskie amh, 3 x clo, 2 x IUI
1 ICSI lipiec 2018 - syn ♥️
30.01.2020 - FET ☹️
2 ICSI lipiec 2020 - córka❤️
-
Noooo zbiera wszystkie śmieci brzuchem
to trzonowe, pewnie dlatego tak bolą.
cyqada wrote:Nasz też smiesznie pełzał, podłogi nam czyścił brzuchem 🤪 Zębów już ma 7 - na górze obie jedynki i dwójki a na dole dwie jedynki i jedną dwójkę. A teraz rosną dwie górne czwórki 😱cyqada lubi tę wiadomość
-
Hej
Jutro mam pierwsza wizytę w Gamecie i byłam pewna, ze wejdziemy z mężem razem a tu Pani dzwoni by potwierdzić wizytę i mówi, ze mąż nie może uczestniczyć, no chyba ze doktor go poprosi to wtedy mam po niego zadzwonić by przyszedł..
Kiedy ten świat wróci do normalności.. -
OlaaM wrote:Hej
Jutro mam pierwsza wizytę w Gamecie i byłam pewna, ze wejdziemy z mężem razem a tu Pani dzwoni by potwierdzić wizytę i mówi, ze mąż nie może uczestniczyć, no chyba ze doktor go poprosi to wtedy mam po niego zadzwonić by przyszedł..
Kiedy ten świat wróci do normalności..
tez mialam ostatnio taka sytuacje i prawdopodobnie jak będę miała punkcję też będę musiała być samanie wiem jak to wytrzymam
-
bezsilna wrote:tez mialam ostatnio taka sytuacje i prawdopodobnie jak będę miała punkcję też będę musiała być sama
nie wiem jak to wytrzymam
Ej ale jak? Przecież po punkcji jest się słabym, obolałym... nie chodzi o to, żeby mąż pomagał chodzić czy coś, ale zawsze ma się jakaś niedużą torbę, w której jest woda, coś do zjedzenia, dokumenty... może nie wazy to 10 kg, ale słabo żebyś w takim stanie to nosiła... mam nadzieję, ze jakoś to uregulują, bo to nie powinno tak wyglądać... poza tym komfort psychiczny, gdy się wybudzasz i mąż troskliwie się Tobą zajmuje jest potrzebny... nie wyobrażam sobie, żeby mąż czekał od np 7 do 11 w aucie i umierał ze stresu czy wszystko ok... wtedy jeszcze wizyta u dra, czyli kolejne z pół godziny....
A tak poza tym- przecież mąż tego dnia tez oddaje nasienie... więc i tak będzie w klinice- tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie może uczestniczyć czynnie w całym przebiegu zdarzeń!Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 19:21
-
Kuczka wrote:Ej ale jak? Przecież po punkcji jest się słabym, obolałym... nie chodzi o to, żeby mąż pomagał chodzić czy coś, ale zawsze ma się jakaś niedużą torbę, w której jest woda, coś do zjedzenia, dokumenty... może nie wazy to 10 kg, ale słabo żebyś w takim stanie to nosiła... mam nadzieję, ze jakoś to uregulują, bo to nie powinno tak wyglądać... poza tym komfort psychiczny, gdy się wybudzasz i mąż troskliwie się Tobą zajmuje jest potrzebny... nie wyobrażam sobie, żeby mąż czekał od np 7 do 11 w aucie i umierał ze stresu czy wszystko ok... wtedy jeszcze wizyta u dra, czyli kolejne z pół godziny....
A tak poza tym- przecież mąż tego dnia tez oddaje nasienie... więc i tak będzie w klinice- tym bardziej nie rozumiem dlaczego nie może uczestniczyć czynnie w całym przebiegu zdarzeń!
Mam nadzieję, że się to uspokoi aczkolwiek trzymaja sę sztywno tych procedur póki co. Troche się zawiodłam dzwoniąc do rejestracji, gdzie Panie nie są zorientowane czy ten test na korona jest obowiązkowy i żeby wszystko załatwiać z lekarzem ;/ -
Marzenka85 wrote:Asia, ja dostalam zastrzyk ovitrelle na cyklu naturalnym. Wszystkiego najlepszego dla córci 💞
Dziewczyny, jaką spacerówkę polecacie? Czytam juz o tydzień o tych wózkach i nie moge się zdecydować 😑
No właśnie i to jest dla mnie nielogiczne. Z jedej strony musi byc owulacja a i tak sie daje zastrzyk na owulacje. Przepraszam że Was męcze ale możę ktoś mi objaśni po co wtedy tak istotne jest aby w cyklu naturalnym była owulacja.
Ja jestem weteranem cyklu sztucznego. Wykupywałam chyba cały zapas viagry na Trójmiasto:))) żeby endo rosło( a i tak nie rosło). Męczy mnie niewiedza cyklu naturalnego:). -
Ja też polecam Valco! Ja mam Valco trend i kocham go bardzo! Leciutki, szybko się go składa, wąski z szerokim siedzeniem! 😆 Serio.. ramy ma z cienkich rurek, a siedzisko, nie dość, że długie to dość szerokie. Poza tym bardzo zwrotny, i waży tylko 7,5 kg😲 kto szedł ze spacerówka na ramieniu i dzieckiem na ręku na 3 piętro?😆
Na baliosa s też się czailam bardzo, i jak jechalam do sklepu, to myślałam że jadę po niego, jednak mimo iż bardzo wizualnie mi się podobał i miał przekładane siedzisko co było dla mnie nr 1, Valco wygrał .Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Asia2000 wrote:No właśnie i to jest dla mnie nielogiczne. Z jedej strony musi byc owulacja a i tak sie daje zastrzyk na owulacje. Przepraszam że Was męcze ale możę ktoś mi objaśni po co wtedy tak istotne jest aby w cyklu naturalnym była owulacja.
Ja jestem weteranem cyklu sztucznego. Wykupywałam chyba cały zapas viagry na Trójmiasto:))) żeby endo rosło( a i tak nie rosło). Męczy mnie niewiedza cyklu naturalnego:).
Na cyklu sztucznym jest tak, że lekarz mówi endo ok i zaczynasz brac progesteron tyle dni ile dni ma zarodek i wtedy się go podaje. Jakby "owulacja" jest wtedy kiedy zaczynasz brać progesteron. Naturalnie progesteron wydziela się po owulacji i dlatego w cyklu naturalnym czeka się na owulację. A zastrzyk daje się na pęknięcie pęcherzyka.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 maja 2020, 21:13
-
Hej hej u nas w sumie nic się nie dzieje, dni uciekają, czasem mam poczucie straty czasu, ale z drugiej strony wiem, że teraz jest właśnie ten czas na to
szybko się jakoś męczę, jak do południa trochę po ogarniam czy coś podłubię w ogrodzie to po południu leżę plackiem, brzuch mi się trochę spina, muszę no spe brać. Brzuchol wystaje, mam teraz taki jak w pierwszej ciąży w 18/19 tygodniu. Rano jak leżę z pełnym pęcherzem to czuć kuleczkę pod pępkiem. Córka zachwycona, ogląda filmy na yt o pielęgnacji noworodka i wszystko mi mówi co i jak😂 i pilnuje żebym się nie przemęczała 'bo mam dzidzie w brzuchu' 😍
Lenonki lubi tę wiadomość
I ciąża naturalna - Maja 05/2015
od 12/2017 - starania o 2 dziecko
03/2019 - Gameta Gdynia
04/2019 - jajowody drożne
05/2019 - AMH 0,713 ;(
05-07/2019 - Stymulacje Aromkiem
08-10/2019 4x IUI - nieudane
01/2020 IVF długi protokól; punkcja ( 11 kumulusów, 7 MII, 6 zapłodnionych, 0 zarodków)
02/2020 - AMH 0,456
03/2020 - cud II kreski! 13dpo bhcg 141 mIU/ml; 15dpo bhcg 304 mIU/ml; 18dpo 1279 mIU/ml; 24dpo 11630 mIU/ml; 🥰
30/03 jest
21/11/2020 Dorotka jest z nami -
Bezsilna każdy lekarz może mieć inne wytyczne, więc nie dziwię się, że panie z rejstracji nie są zorientowane. Ja po punkcji leżałam sama , bo obok leżała druga pacjentka i dlatego nie wpuścili mojego męża. Potem normalnie wstałam, ubrałam się, wzięłam torbę i poszłam pod gabinet. Jak będziesz słabo się czuła na pewno nie zostawią Ciebie na pastwę losu.
bezsilna lubi tę wiadomość
-
Margot wrote:Hej hej u nas w sumie nic się nie dzieje, dni uciekają, czasem mam poczucie straty czasu, ale z drugiej strony wiem, że teraz jest właśnie ten czas na to
szybko się jakoś męczę, jak do południa trochę po ogarniam czy coś podłubię w ogrodzie to po południu leżę plackiem, brzuch mi się trochę spina, muszę no spe brać. Brzuchol wystaje, mam teraz taki jak w pierwszej ciąży w 18/19 tygodniu. Rano jak leżę z pełnym pęcherzem to czuć kuleczkę pod pępkiem. Córka zachwycona, ogląda filmy na yt o pielęgnacji noworodka i wszystko mi mówi co i jak😂 i pilnuje żebym się nie przemęczała 'bo mam dzidzie w brzuchu' 😍
Ja jestem bardzo ciekawa jak wygląda;)✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Dziewczyny dziś mamy 34+0! Tak wiec skończyłyśmy 34 tc, co oznacza, ze nasza wojowniczka nawet jeśli urodzi się teraz to będzie późnym wcześniakiem!!! Tak więc kolejny krok milowy pokonany pomimo wszelkich przeciwności losu 👏👏👏 jestem bardzo dumna z naszej córeczki 🥰
A tak sobie rośniemy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 listopada 2020, 16:48
Kasia2602, Margot, Kate_88, Zola89, AnnMari, Ewuszek, alicjaaa_d, cyqada, Aśka32, Tinka1, tupciu, Marzenka85, libby7, DarlAa, Magnolia90, AgZa, Lenonki lubią tę wiadomość
-
Kuczka super wyglądasz ❤️ A Karolinka pokazała już nam nie raz jaką jest wojowniczką 💪🥰
Kuczka lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Kuczka super ❤❤
Kuczka lubi tę wiadomość
✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Kuczka pięknie rośniecie z Karolcia!! No i super że już 34 tc 😍
Margot fajnie, że Maja taka pomocna, dobrze będziesz z nią miała 😁
U mnie dziś z rana 1,5 godzinny trekking po parku trojmiejskim 😁 38 tc już!! Leon możesz niedługo wychodzić, matka pozwala 😂
Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 sierpnia 2020, 09:10
Aśka32, Kasia2602, Tinka1, Anys, tupciu, Kuczka, cyqada, DarlAa, Magnolia90, Margot, AgZa, Lenonki lubią tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️ -
Alicja ale brzusio 😍Ale teraz jesteśmy już na ostatniej prostej. Ja też mówię do Ksawerego żeby wychodził ale coś mnie nie słucha 🙄🙂 Chociaż od wczoraj coś mnie boli brzuch 😒
alicjaaa_d lubi tę wiadomość
starania od 2016 r.
2016 początek leczenia w klinice Genesis w Bydgoszczy
10.2017 zmiana kliniki na Gametę w Gdyni
On-azoospermia,niedoczynność tarczycy(przewlekła),hiperprolaktynemia(przewlekła)
07.2018 rozpoczęcie mojego leczenia
Niepłodność pierwotna,niedoczynność tarczycy
03.2019 I IUI AID
07.08.2019 start z IVF, krótki protokół, 19 sierpień punkcja,pobrano 19 kumulusów z czego 11 MII, 1 ❄ 3aa
12.09 transfer zarodka 4AA, czekamy na cud ❤️
8dpt-107,40 mIU/ml, 11 dpt-384,90 mIU/ml, 13 dpt-754,10 mIU/ml, 18dpt-5753 mIU/ml, mamy❤️
31.05.21 transfer zarodka 4AA; 7dpt-25,35mlU/ml,8 dpt-41,09mlU/ml,10dpt-125,60mlU/ml 14 dpt-608,40 mlU/ml,17 dpt-1624 mlU/ml,31 dpt-25308mlU/ml, 35 dpt-39036mlU/ml
-
Ola, tak są spódniczki
Kasia no właśnie coś tak te nasze chłopaki się nie chcą słuchać 😂Kasia2602 lubi tę wiadomość
17.05.2018 - AMH - 0,946 ng/ml
20.04.2019 - Aniołek 13 tc ❤️
25.09.2019 - II
25.05.2020 - Leon 💙
11.08.2021 - II
13.04.2022 - Iga ❤️