Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Kinga no i super, że po wszystkim, każde kolejne badania i wyniki przybliżają Cię do celu, trzymaj się i nie dawaj! :*
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Bolało. P. Doktor nawet był zdziwiony, że aż tak, bo aż syknęłam i chyba coś zastękałam - ale naprawdę był bardzo delikatny, co mnie aż zdziwiło. Ale wiesz, mnie nawet cytologia boli więc byłam przygotowana, że nie będzie łatwo. Tym bardziej, że musiałam tam siedzieć z mega pełnym pęcherzem, żeby wyprostować ustawienie macicy, a to nie ułatwiało rozluźnienia.
Widać że P. Dr naprawdę się zastanawia, czym u mnie ten rozrost jest spowodowany. Porozmawialiśmy sobie na spokojnie, bez emocji na ten temat... Stymulacji by nie obwiniał, bo:
- po pierwsze CLO jak już to powoduje zmniejszenie grubości endometrium, a u mnie nic,
- po drugie brałam tylko pół tabletki / dzień, dość mała dawka by spowodować takie zmiany.
Więc w razie czego, będziemy szukać, bo nie można tego zostawić samopas - ryzyko. Ponoć takie sprawy są bardziej złożone, tym bardziej, że u mnie równowaga hormonalna jest zachowana - hormony we krwi ustabilizowane, ale endometrium może je "błędnie interpretować" i źle przyswajać powodując nadmierny rozrost, który z kolei powoduje stan zapalny. A to może już mieć swoje zaczepienie właśnie w immunologii. Ale jak to P. Dr powiedział - bądźmy dobrej myśli i poczekajmy na wynik. Tego się na razie uczepiłam. Nauczyłam się działać małymi kroczkami i nie wybiegać za bardzo do przodu.
Edit: Aśka - dziękuję bardzo :* Taki mam planWiadomość wyedytowana przez autora: 24 lutego 2018, 11:24
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Wolę taka ostrożność i odczekać tyle czasu ile trzeba, niż później męczyć się z jakimś cholerstwem... Już się chyba przyzwyczaiłam do czekania.
alegzi lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Amen
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
No czas leci jak szalony, szczerze mówiąc to jeszcze do mnie nie dociera,że to już. Ale będzie armagedon
Czara czy ja wiem czy dzielna, bardziej boje się cc zobaczymy co będzie, wole niczego nie zakładać. Najbardziej się boje,że trzeba będzie szybko działać przy drugiej i będe miała 2 porody i sn i cc, to najgorsza opcja, ale dzieci najważniejsze. Będą pod stałą obserwacją usg w trakcie porodu.
Tupciu u poprzedniego gina miałam sprawdzane czy pęcherzyki pękają i nie pękały dlatego dostawałam zastrzyk, w Gamecie Ś zawsze przepisywał coś na pęknicie, ale później już nie sprawdzaliśmy czy pękł. Na Twoim miejscu albo bym pomonitorowała do końca, albo prosiła o zastrzyk. Tym bardziej,że IUI, szkoda,żeby zmarnować szanse tylko dlatego że pęcherzyk nie pęknie.
Czara no to współczuje zakazu , ale wszystko dla Dzidzia. Szyjką się nie przejmuj, koleżance rozwierała się wewnętrznie od 24tc, dostała też leki i wczoraj miała cc planowaną w 38tc (bliźniaki) więc ładnie donosiła a bardzo się bała. Kanapuj więcej
Kinga zuch dziewczyna!! Teraz kciuki za wyniki, a to czekanie na pewno zostanie Ci wynagrodzone
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Cześć dziewczyny. Ja z Gametą przeszłam już wiele i jestem bardzo zadowolona. Teraz chce wrócić ponownie po prawie 4 latach i w związku z tym mam pytanoe do Was. Czy orientujecie się czy aby skorzystać z dofinansowania in vitro dla par mieszkających w Gdańsku trzeba długo czekać? Czy jest jakaś długa kolejka? Czy po zakwalifikowaniu od razu można korzystać? Pytam bo jak było dofinansowanie rządowe kolejka była bardzooo długa
-
nick nieaktualny
-
22 lutego miałam szyjkę 36mm, i była miękka , miesiąc wcześniej miałam 40 mam i była twarda.
Wczoraj byliśmy u rodzinki i złapał mnie dziwny ból w spojeniu łonowym i taki jakby nacisk. Bolało tylko przy chodzeniu, staniu czy schylaniu się. Dziś nic nie boli, jak się powtórzy pojadę na sor sprawdzić co i jak. Któraś z was tak miała ?
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
nick nieaktualny
-
Właśnie kompletnie nic nie powiedział. Przepisał tylko ascofer 2x1 tabletki wcześniej brałam magnelle 1x1 i kazał ja zostawić.
Mąż twierdzi że panikuje ale kurcze martwi mnie to. Obserwuję się w razie czego od razu jadę do szpitala już z domu się nie ruszam.
27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
Hej mamuśki;) obecne i przyszłe
przepraszam , że znowu poruszam ten temat ale nie mogę spac przez to...
musz dziś zadzwonic do Gamety i sie umówic w koncu do któregoś lekarza ale nie mogę spac...nie moge się zdecydowac HELP!!
Czytam tyle opinii w necie o kazdym i nic mi to nie pomaga, generalnie kazdy ma dobre opinie wiadomo
1. Śliwiński...- czuję ze to super lekarz ale nie chce się tam czuć znowu jak pod ścianą i pytac o wszystko ( wolę tak jak bylo o Skweresa czy u Czecha ze opowiadali sami co i jak po kolei)
2. Skweres- personalnie podszedl mi najbardziej szczerze mówiąc chociaz bylam u niego tylko raz, ale nie wiem czy ma takie duze doswiadczenie w IFV jak reszta ( sam mi mowil ze dr Śliwiniski to ma wieksze doswiadczenie niz on jakos tak zazartowal jak ogladalam zdjęcia w gabinecie )
3. Czech- polecony w Białymstoku ze ma niby wieksze doświadczenie w IFV niz Śiwiński ( nie wiem czy tak jest czy powiedzial to bo kolega on mnie prowadzil po ostatnim "poronieniu" ktore okazalo sie ektopowa ciąża ( ale nie byl pewien i wolal Wójcika na konsultację - oczywiscie dobrze ale w sszpitalu od ręki powiedzieli ze to ewidentnie ektopowa ciaza ), stąd...moje watpliwosci czy to by byl dobry wybór? on tez kazal czekac..i czeka..i czekac..na krwawienie a sama z siebie zrobilam BETE i wyszla ta ektopowa wiec wtedy czylam się nie dopilnowana.
Boże....co ja am zrobic??>
LAURA -
Hałasianka, wybierz tego, którego Ci podpowiada racjonalizm. Jeżeli będziesz się źle czuła u jednego, nic nie stoi na przeszkodzie, aby zmienić na innego, w końcu płacimy za te wizyty - mamy do tego prawo...
Nie jestem w stanie Ci doradzić z Twojego punktu widzenia, bo nie przeszłam tego co Ty, jednak patrząc ze swojej perspektywy jestem bardzo zadowolona z opieki dr Skweres. Fakt faktem, ciąży jak nie ma - tak nie ma i możliwe, że długo nie będzie. Ale ufam doktorowi, przez te ostatnie pół roku przeszłam dość dużo badań i sporo się dowiedziałam o swoim stanie zdrowia.
Trzymam kciuki za trafny wybórHałasianka lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja niestety nie pomoge jezeli chodzi o inv, nie interesowalam sie, ktory doktor ma najwieksze doswiadczenie i sukcesy. Tak jak pisze Kinga, zawsze mozesz zmienic lekarza jak poczujesz, ze cos jest nie tak.
Hałasianka lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Kochana,to opowiem jak u było u mnie. Przygodę z Gametą rozpoczęłam u dr Czecha, od razu zasugerował delikatnie ivf, miałam jedną iui na zwiotczałym pęcherzyku, co zdecydowało, że zaczęłam rozważać zmianę lekarza. A i dodam, że pierwszą iui miałam u dr Skweresa, w zastępstwie, udana, ale biochemiczna. Następnię, po dr Czechu, przeniosłam się do prywatnego gabinetu dr Piątkowskiego( pisząc sms z zapytaniem otrzymałam opr., że zawracam głowę. Halo halo, oczekuje wsparcia od lekarza), później była doktorka z invicty, iiiiiiiiii finalnie, po wszystkich moich podróżach zdecydowałam, że dr Skweres był najbardziej wzbudzający moje zaufanie.Tym samym od kilku miesięcy jestem pacjentką dr Skweresa, który zawsze odp.na wiadomości
Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Hałasianka, powiem szczerze NIE WIEM sama kogo miałabym wybrac, tak jak Kinga mówi,wybierz tego który ma najwięcej plusów..
Mogę tylko dodać, że uważam że jesli chodzi o ivf to chyba najbardziej Ś. i Cz.Hałasianka lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lena, Ty nie powinnaś być na porodówce?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyDoktor Skweres jest bardzo, bardzo ostrożny. Mnie dwa razy odesłał do szpitala z podejrzeniem ciąży pozamacicznej. Tez kazał mi zrobić przerwę ze względu na gruczolaka przysadki mózgowej. Również i teraz oczywiście nastraszył. Czasem wkurza mnie, ze on do wszystkiego tak ostrożnie podchodzi, stresuje mówiąc o możliwych powikłaniach itp, ale z drugiej strony chyba lepiej być świadomym i uważać na siebie? Kiedyś mi powiedział, że ciąża jest ważna, ale ważniejsze jest moje zdrowie. Nie wiem jednak jak z in vitro... Nie wiem czy ma takie duże doświadczenie jak Cz. czy Ś.