Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja bylam u dr Mezyk, uwazam ze dobrze wykonala badanie chociaz nie mam porownania. Trwalo ponad 45 min, w milej atmosferze, dzidzia ogladana na wszystkie strony, przeplywy w serduszku itd. W miedzyczasie wlaczala 3d, super widok. I plytka cd. Na polowkowe zostalo mi poleconych dwoch lekarzy, dr Pawlowski i dr Tomczyk-Malyjasiak, kojarzycie moze?
Acha, mam we wtorek ostatnia wizyte u dr Skweresa a potem przenosze sie do Janczewskiego z Redlowa. Do dr S natomiast bede co jakis czas zagladac.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualny
-
Lunitari wrote:W internecie sa kalkatory do obliczenia insulinoopornosci.
Dzięki, faktycznie znalazłam taki kalkulator tylko już sama nie wiem czy mam insulinooporność bo jedne źródła podają, że wskażnik musi być >1, a inne, że >2. Ja mam 1,25. Żadna z Was nie ma insulinooporności?
W poniedziałek mam pierwszą wizytę u Ś. Już się nie mogę doczekaćPCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, niestety nie pomogę, nie mam pojęcia ws IO...
Kurcze, wiecie co? Nie mam już siły... Po prostu ileż można... Jestem w 27 dc, od 24dc mam znowu plamienia, mimo tego że biorę 20mg Duphastonu, więc teoretycznie progesteron powinien być w normie. Od dwóch cykli to samo. Najpierw myślałam, że jakiś stres, może jednorazowa akcja, ale drugi cykl z rzędu? Boję się, że znowu jakiś polip mi się przypałętał, że znowu to wszystko się zaczyna od nowa, że może znowu ten cholerny rozrost. Dodatkowo doszły mi potworne bóle krzyża przed i w trakcie @. 4 maja jadę do Gamety. Muszę wszystkie opcje omówić z lekarzem. Ku***a.
Edit: wydrukuję chyba sobie wykresy z OF dla lekarza...Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 11:27
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Kinga u Ciebie zawsze coś
Mam nadzieję, że to nic takiego, ściskam Cię!
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Wiesz co... sorry za słowa, ale zesrać się "ze szczęścia" można normalnie. Wkurzona dzisiaj chodzę na maxa. A co u Ciebie?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Lunitari, oby. Dzięki za informację! Lekarz jak mi przepisywał Dupka, powiedział żeby zapobiegawczo go brać, żeby właśnie nie dopuścić do ponownego rozrostu endometrium z powodu ewentualnego nadmiaru estrogenów. Oszaleję!
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja obecny cykl mam stracony, nie miałam wystarczających pęcherzyków po stronie, gdzie mam drożny jajowód, dominujące były przy niedrożnym, więc czekam do maja, i może druga IUI. Przy pierwszej byłam pełna optymizmu, ale teraz już nie wiem. Jakoś mam wrażenie że dr Ś, nie do końca mnie "poznał", nie wypytał, badań nie zlecił. NIC. Od razu IUI.
Ale.. ja jakoś wiary nie mam, w to że będzie mi dane być mamą, w to, że się kiedyś w końcu uda. Mam wrażenie, że może tak ma być, że mamy żyć bez dzieci, że taki scenariusz dla nas jest napisany.
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Hana, a może porozmawiaj na ten temat z lekarzem. Wspomnij o swoich obawach, dopytaj, czy może mogłabyś coś jeszcze zbadać? Badałaś kariotypy? Mutacje MTHFR, V Lieden, PAI-1? Badałaś poziom komórek NK? Akurat z tymi badaniami ruszyłam sama (dzięki temu forum), a do lekarza przychodziłam z gotowymi wynikami. Dodatkowo, na każdej wizycie opowiadam lekarzowi o wszystkim co mnie męczy, chyba dlatego jeszcze nie zaproponował mi IUI, bo co chwilę mam jakieś "kwiatki".
Edit: Mój lekarz ostatnio do mnie z zabawnym pytaniem na powitanie. Mianowicie: "Czy w między czasie robiła Pani jeszcze jakieś dodatkowe badania?" Uśmialiśmy się obojeChyba się przyzwyczaił już, że trochę wychodzę przed szereg.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 kwietnia 2018, 13:32
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualnyZe mnie doktor tez ze śmiał, ze tyle tych badań mam porobionych
wczoraj wypisując jakie badania mam zrobić, powiedział ze wszsytko już mam i kazał tylko standardowo mocz i morfologię
toksoplazmozę to już z 6 razy w ciąży robiłam, taki mam z nią film.
Cienkie endometrium zle, grube tez zle. Oszaleć można!!! Mam nadzieje, ze te plamienia nic nie oznaczają! Idz Kinga na spacer, niech Ci wywieje wszystkie zle myśli!
Nie robiłam krzywej insulinowej a samą insulinę i cukier - to podstawilam do wzoru i wyszło mi... 5. No, ale wtedy dowiedziałam sie o ciąży i już nic z tym nie robiłam.
-
Nie wiem Czara, mam taką nadzieję! Czekam, aż w końcu @ przyjdzie, bo po co się męczyć... Lepiej! Zaraz jadę na shopping
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Mokka,.ja robilam pierwsze prenatalne u J. Ogólnie bardzo miła młoda pani, tylko znalazła u małej niedomykalność serca u malutkiej co w sumie jest na jej plus, ale mi się przez to źle kojarzy
przez to posrani byliśmy przez pół ciąży, bo to jeden z markerow wady genetycznej.. generalnie wada zniknęła, ale odetchnęliśmy dopiero jak urodziłam.
Kinga mi się tez zdarzyło kiedyś plamienie po dupku! Będzie dobrze :-*
Hanamontana, nie łam się, i uwierz że będzie Dobrze. .jutro świat będzie bardziej różowy, zobaczysz..
Czara przesadziłaś z ta toxo
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
nick nieaktualnyJa pije codziennie 50 ml z rana. Popijam to woda, bo inaczej jest do dla mnie nie do przełknięcia. Ale chyba lepiej byłoby nie popijać... W ulotce było napisane, ze można zwiększać dawkę, ale ja nie jestem w stanie. Mąż pije normalnie, jemu smakuje
Skończyła mi się recepta na żelazo i przez jakiś czas nie brałam. Hemoglobina mi spadła z 11,6 do 11,4. Mysle ze to i tak nie aż tak duży spadek. Mimo to, doktor kazał łykać teraz dwie tabletki. Do 20 tygodnia hemoglobina była w normie.
Pije ten obrzydliwy zakwas i nie wiem już czy cokolwiek daje. Chyba po prostu żelazo w pożywieniu jest dla mnie za słabe. Ale chociaż plus jest taki, ze załatwiam się normalnie
Kinga, zazdroszczę shoppingu!!!!! Może wieczorem uda mi się męża namówić -
nick nieaktualny
-
Dzięki Laski, postawiłyście mnie trochę na nogi, bo nie ukrywam, zaczynałam się stresować, że oto mamy powtórkę z rozrywki. Nie mniej, 4 maja obgadam wszystko z Doktorkiem
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!