X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • wka.kin Przyjaciółka
    Postów: 105 72

    Wysłany: 15 listopada 2022, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Katia29 wrote:
    Ja byłam u dr Cz. Też 3 inseminację nieudane i też nie szukano przyczyny. Ja uważam że miałam słaba stymulację bo ciągle miałam jeden pęcherzyk i to tyle samo co na cyklu naturalnym. Dopiero za 3 podejściem zgodził się na stymulację. Trafiłam na zastępstwo do dr S i było dużo lepiej. Więcej rozmawiał więcej tłumaczył miałam wrażenie że ma więcej czasu i chęci. Też ostrożniej podchodził do zabiegu bo my korzystaliśmy z dawcy nasienie i mówił że nie ma co robić byle robić jak cykl niepewny bo to tanie nie jest. A dr Cz robił tak czy owak nawet jak ten pecherzyk nie do końca uważam był już duzy.Byłam bliska zmiany lekarza ale finalnie jakiś znów urlop i dałam jeszcze jedną szansę dr. cz. My od razu wiedzieliśmy że 3 inseminację a potem on vitro no i on vitro udane za pierwszym podejściem. Powiem ci że jeśli czujesz że chcesz zmiany to zmień;)
    Ja znowu byłam cały czas u S. Jest dość specyficzny i wszystko zależy nie wiem od czego, bo do końca nie rozszyfrowałam - czy od humoru, czy od tego czy jestem z mężem czy sama. Raz był rozmowny, a innym razem na pytania odpowiadał tak jakby dla nas powinny być pewne sprawy oczywiste. Miałam różne odczucia, a szczególnie poczatek był trudny, kiedy człowiek stresuje się nawet samą wizytą. Z czasem się po prostu przyzwyczaiłam, a najważniejsze, że po prostu pomógł. U nas od razu postawił sprawę jasno - możemy próbować inseminacji, ale powiedzial te jaki procent szans na powodzenie i oczywiście zwrócił uwagę na koszt. Polecił in vitro, ale nie odczuwałam, że naciska. Dał prawo wyboru, jednak ja nie chciałam tracić czasu i też pieniędzy po drodze na inseminację, jeśli szans dużych nie było. Jedyne co nam się nie spodobało to kwestia badań genetycznych, które odebraliśmy jako obligatoryjne i dopiero w późniejszym czasie okazało się, że nie było to konieczne, a dość kosztowne. Nasza mała wiedza i oszczędność w słowach dr S. spowodowała, że byliśmy niejako do nich zmuszeni. Oczywiście później żeby siebie nie dobijać 😂 po ustaleniu plusów i minusów stwierdziliśmy, że była to dobra inwestycja, bo jednak jest to nasz komfort psychiczny. Uważam, że i nasz lekarz nie jest idealny, czasem mogło się odnieść wrażenie, że jesteśmy kolejnymi na taśmie, ale wiem też, że to tak trochę jest.. Pisze w sumie o wadach, ale dr S.mnie do tego przyzwyczaił, że przygotowywał mnie, że zawsze może wydarzyć się coś złego, nie nastrajał pozytywnie. To jest też dobra cechą, bo jak to mówią - lepiej być przygotowanym na wszystko, a ja jestem z tym, co wola się nastawiać zawsze pozytywnie i gdzieś się dlatego mijaliśmy.
    Uważam, że nie ma lekarza idealnego, a idąc do kliniki na koniec zawsze chcemy uzyskać zamierzony efekt. Mój własnie chyba robi fikołki, bo brzuch faluje i to jest najlepsza rekomendacją dla lekarza 😊

    Patka🎀, mała, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • Dżuli Autorytet
    Postów: 1240 1523

    Wysłany: 15 listopada 2022, 16:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Atkka wrote:
    Klaudia - super wiadomość, moc kciuków za dalszy rozwój :)

    Dżuli - jak tam twoja beta?

    Ja robię 17.11.
    Robiłam w 5dpt i nic nie wyszło, także jeszcze dwa dni przede mną, ale mam czarne myśli niestety.... no zobwczymy

    Starania od 11lat (w klinice od 01. 2020)
    👫 35l i 37l
    Mąż: badanie nasienia OK
    Ja: Hashimoto 💊 Euthyrox 125

    Drożność jajowodów ✅

    3 x IUI [06-10.2021r] - 👎👎👎
    10.2021 decyzja o IVF💪
    05.11 punkcja- 13 🥚mamy ❄️❄️❄️
    10.11 transfer ET 5dniowa
    beta <1,20 😭
    13.12 Transfer ❄️
    beta <1,2😭
    16.02.2022 Transfer ❄️
    26.02.2022 beta 157 upragnione dwie kreski🥰
    21.03.2022 8+3 💔
    *MTHFR_677C>T układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
    * PAI-1 4G układ heterozygotyczny- nieprawidłowy
    * Kariotypy- oboje ok
    Start II procedura lipiec 2022- 7🥚i tylko ❄️
    03.08.2022 transfer ET
    beta <1,20 😭
    * ANAXA5- oboje ok
    *Krzywa glu-in ok, ale włączony profilaktycznie glukopage xr
    III procedura start 22.10. protokół krótki
    07.11. transfer ❄️4.2.1.🙏🍍🍀
    Koniec marzeń 😭
  • Katia29 Autorytet
    Postów: 880 631

    Wysłany: 15 listopada 2022, 16:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wka.kin wrote:
    Ja znowu byłam cały czas u S. Jest dość specyficzny i wszystko zależy nie wiem od czego, bo do końca nie rozszyfrowałam - czy od humoru, czy od tego czy jestem z mężem czy sama. Raz był rozmowny, a innym razem na pytania odpowiadał tak jakby dla nas powinny być pewne sprawy oczywiste. Miałam różne odczucia, a szczególnie poczatek był trudny, kiedy człowiek stresuje się nawet samą wizytą. Z czasem się po prostu przyzwyczaiłam, a najważniejsze, że po prostu pomógł. U nas od razu postawił sprawę jasno - możemy próbować inseminacji, ale powiedzial te jaki procent szans na powodzenie i oczywiście zwrócił uwagę na koszt. Polecił in vitro, ale nie odczuwałam, że naciska. Dał prawo wyboru, jednak ja nie chciałam tracić czasu i też pieniędzy po drodze na inseminację, jeśli szans dużych nie było. Jedyne co nam się nie spodobało to kwestia badań genetycznych, które odebraliśmy jako obligatoryjne i dopiero w późniejszym czasie okazało się, że nie było to konieczne, a dość kosztowne. Nasza mała wiedza i oszczędność w słowach dr S. spowodowała, że byliśmy niejako do nich zmuszeni. Oczywiście później żeby siebie nie dobijać 😂 po ustaleniu plusów i minusów stwierdziliśmy, że była to dobra inwestycja, bo jednak jest to nasz komfort psychiczny. Uważam, że i nasz lekarz nie jest idealny, czasem mogło się odnieść wrażenie, że jesteśmy kolejnymi na taśmie, ale wiem też, że to tak trochę jest.. Pisze w sumie o wadach, ale dr S.mnie do tego przyzwyczaił, że przygotowywał mnie, że zawsze może wydarzyć się coś złego, nie nastrajał pozytywnie. To jest też dobra cechą, bo jak to mówią - lepiej być przygotowanym na wszystko, a ja jestem z tym, co wola się nastawiać zawsze pozytywnie i gdzieś się dlatego mijaliśmy.
    Uważam, że nie ma lekarza idealnego, a idąc do kliniki na koniec zawsze chcemy uzyskać zamierzony efekt. Mój własnie chyba robi fikołki, bo brzuch faluje i to jest najlepsza rekomendacją dla lekarza 😊


    No to Może ja trafiłam na dobry humor dr. S 😂Ale też muszę przyznać że później z dr Cz też jednak załapaliśmy z mężem dobry kontakt. Nawet sobie żartowaliśmy i był na to czas. Te początki myślę u każdego lekarza trudne bo jednak człowiek sam nie wie co z czym a dla.lekarza jesteśmy kolejnymi pacjentami którym tłumaczy to samo 😂 u nas efekt też jest i osobiście wrócę do dr Cz ale wiadomo no każdy musi dopasować lekarza do siebie. Myślę też jednak że każdy z nich jest specyficzny i przy pierwszym kontakcie raczej nie zyskuja a dopiero im dalej w las 😂

    wka.kin, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    Ona 30 On 31
    Starania od 2020
    Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
    Ona -niby ok
    10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
    01.2021- pierwsza wizyta w klinice
    03.2021-IUI🍷
    06.2021-IUI🍷
    09.2021- IUI 🍷

    23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
    3.11.2021-punkcja,
    8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
    7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)

    4a419c701d.png
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 15 listopada 2022, 18:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAJESTY wrote:
    Dziękuję .
    Ciekawe czy robią tam badanie anty-xa , bo nie wszędzie chcą.

    Robią 🙂 w Gdyni w szpitalu medycyny tropikalnej też jest laboratorium UCK. Można się umówić i wtedy wchodzi się bez kolejki albo grzecznie czekać.

    MAJESTY lubi tę wiadomość

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Eveee Przyjaciółka
    Postów: 98 185

    Wysłany: 15 listopada 2022, 19:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MAJESTY wrote:
    Dziękuję .
    Ciekawe czy robią tam badanie anty-xa , bo nie wszędzie chcą.
    Też muszę zrobić badanie anty-xa, ale odechciewa mi się jak myślę o wyprawie na uck, bo zawsze boję się, że tam się zgubię :)bdaj znać jak Ci poszło, chyba że uda się zrobić gdzie indziej i ile kosztowało to badanie... Bo też jestem ciekawa :)

  • AgZa Autorytet
    Postów: 552 866

    Wysłany: 15 listopada 2022, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia90 wrote:
    Klaudia, gratuluję i trzymam za Was mocne kciuki❤

    Andromeda, jak się czujesz? Kiedy wizyta?

    Agza, nadal w domu? Który to już tydzień?

    Dziękuję że pytasz 😘.

    Nadal w domu i nadal w dwupaku :⁠-⁠). Prowadzę BARDZO oszczędny tryb życia, szyjka nadal sprawia problemy, ale jakoś się trzyma i obecnie jest 33+5. Jeszcze dwa tygodnie temu marzyłam o 34+0 i wydawało mi się to nieosiągalne, teraz jest na tapecie 38+0.

    Magnolia90, mała, Trinity_Nea, Jaksa lubią tę wiadomość

  • Kundzia07 Autorytet
    Postów: 594 662

    Wysłany: 15 listopada 2022, 19:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgZa, trzymaj się dzielnie.
    Masz już jakieś rozwarcie, czy szyjka jest skrócona?

    AgZa lubi tę wiadomość

    👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia

    👦teratoozospermia, hormony ok

    Starania 5 lat
    1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane

    2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
    4.1.1❄️ - 😢
    4.2. 2❄️ -..😪
    4.2.3❄️.😥

    Zmiana kliniki..
    5 zdrowych śnieżynek 🥰
    4.1.1 - 24 dpt. ❤
    31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰
  • Magnolia90 Autorytet
    Postów: 654 2031

    Wysłany: 15 listopada 2022, 20:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgZa wrote:
    Dziękuję że pytasz 😘.

    Nadal w domu i nadal w dwupaku :⁠-⁠). Prowadzę BARDZO oszczędny tryb życia, szyjka nadal sprawia problemy, ale jakoś się trzyma i obecnie jest 33+5. Jeszcze dwa tygodnie temu marzyłam o 34+0 i wydawało mi się to nieosiągalne, teraz jest na tapecie 38+0.
    Bardzo lubię tą wiadomość 🥰 Jak dobrze liczę to czekamy na świąteczny cud😊 ale cieszę się, że granica 34tc już za rogiem. Oby tak dalej🤞🙏

    AgZa lubi tę wiadomość

    Synek-2021💙💙💙

    3d24cc7a8a.png
  • AgZa Autorytet
    Postów: 552 866

    Wysłany: 15 listopada 2022, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kundzia07 wrote:
    AgZa, trzymaj się dzielnie.
    Masz już jakieś rozwarcie, czy szyjka jest skrócona?

    Dziękuję 😘.
    Rozwarcia brak, a szyjka ma ok. 1 cm. Główka mojego Malucha jest jakieś 4 cm od szyjki.

  • AgZa Autorytet
    Postów: 552 866

    Wysłany: 15 listopada 2022, 21:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magnolia90 wrote:
    Bardzo lubię tą wiadomość 🥰 Jak dobrze liczę to czekamy na świąteczny cud😊 ale cieszę się, że granica 34tc już za rogiem. Oby tak dalej🤞🙏

    Dziękuję 😘.
    Termin mam na po Świętach, ale już nie będę taka pazerna😀.

    Magnolia90 lubi tę wiadomość

  • Kundzia07 Autorytet
    Postów: 594 662

    Wysłany: 15 listopada 2022, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgZa wrote:
    Dziękuję 😘.
    Rozwarcia brak, a szyjka ma ok. 1 cm. Główka mojego Malucha jest jakieś 4 cm od szyjki.
    Oszczędzaj się i trzyman jak najdłużej.

    Mi termin wypada na 31.12 🤭

    Magnolia90, AgZa lubią tę wiadomość

    👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia

    👦teratoozospermia, hormony ok

    Starania 5 lat
    1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane

    2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
    4.1.1❄️ - 😢
    4.2. 2❄️ -..😪
    4.2.3❄️.😥

    Zmiana kliniki..
    5 zdrowych śnieżynek 🥰
    4.1.1 - 24 dpt. ❤
    31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰
  • Ewa3bit Autorytet
    Postów: 1833 3302

    Wysłany: 15 listopada 2022, 23:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasiaa1989 wrote:
    My od roku u dr Cz, 3 nieudane IUI, ilość pacjentek i brak czasu na wizycie czy zabiegu powoduje, że nie wiem czy powinnam kontynuować u tego lekarza.. Nie znamy przyczyny, ale tez nikt jej nie szuka, nastawienie na zabiegi, najlepiej IVF, też miałyście takie odczucia?

    Ja od początku leczenia w Gamecie (od 2019 r) jestem u dr Ś, kilka razy gdy był na urlopie byłam u dr S i Cz.
    Dr Ś jest dość specyficzny, raczej małomówny ale konkretny. To nie jest typ lekarza, z którym można pożartować 😉 Nie naciąga na dodatkowe badania, uzasadnia co warto zbadać, a co odpuścić bo to o niczym nie przesądza. Po 3 IVF powiedział nam, że możemy dalej próbować ale szanse na powodzenie są mniejsze niż 10%. Przedstawił opcje AZ, na którą się zdecydowaliśmy i KD (odpadła ze względów finansowych).
    Dr S jest dużo bardziej rozmowny, tłumaczy wszystko podczas badania, przedstawia plusy i minusy leczenia, czasem pożartuje ale jest też wg mnie formalistą - kazał przyjść mężowi na podpisanie dokumentów IVF, a u dr Ś przynosiłam dokumenty podpisane w domu i nie było z tym problemu.
    U dr Cz byłam tylko raz, wyznaczał mi termin punkcji i nie wiem na ile była to kwestia stymulacji, na ile wyznaczenie terminu ale przy tym podejściu (trzecim) nie udało się uzyskać ani jednego zarodka (przy pierwszym IVF był 1, przy drugim 4). Słyszałam też od dziewczyny, która poznałam na jednym z transferów, że dr Cz prowadzi ciąże tylko do 12 TC a później przekazuje swoje pacjentki do innych lekarzy ale nie wiem czy to prawda.

    Najchętniej połączyłabym cechy dr Ś i dr S w jednego idealnego 😁
    Wszystko to oczywiście moje subiektywne odczucia ale jeśli czujesz, że nie nadajesz z lekarzem na tych samych falach, to może czas na zmiany?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 listopada 2022, 23:54

    Invicta
    2 x IUI 👎

    Gameta
    3 x IVF ➡️ 5 transferów (4 x blastka 4.1.1 + 1 x blastka 4.2.2) ➡️1 cb, 1 poronienie w 9tc 💔
    3 x AZ w Pl - nieudane 😔

    01.03.2023 - Transfer AZ - 4.1.1 Pl

    8 dpt - beta 99,33 mlU/ml, prog 27,60 ng/ml
    10 dpt - beta 162,60 mlU/ml, prog 25,21 ng/ml
    14 dpt - beta: 842 mlU/ml, prog 21,10 ng/ml,TSH 2,12, FT3 3,09, FT4 1,39
    14 dpt - jest pęcherzyk 👍
    26 dpt - beta 16050 mlU/ml, prog 24,28 ng/ml

    6t4d (30 dpt) - jest 💓 CRL 0,59 cm
    10t3d - CRL 3,41 cm
    12t3d - CRL 6,63 cm, prenatalne ok
    14t5d - 100g maluszka
    19t3d - 220g, dziewczynka 👧
    21t5d - 419g, połówkowe ok
    23t5d - 560g dziewczynki
    28t4d - 1260g dziewczynki
    30t3d - 1423g, prenatalne ok
    41+0 - 3460 g, 58 cm szczęścia 👧 💗

    age.png
  • Katia29 Autorytet
    Postów: 880 631

    Wysłany: 16 listopada 2022, 00:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewa3bit wrote:
    Ja od początku leczenia w Gamecie (od 2019 r) jestem u dr Ś, kilka razy gdy był na urlopie byłam u dr S i Cz.
    Dr Ś jest dość specyficzny, raczej małomówny ale konkretny. To nie jest typ lekarza, z którym można pożartować 😉 Nie naciąga na dodatkowe badania, uzasadnia co warto zbadać, a co odpuścić bo to o niczym nie przesądza. Po 3 IVF powiedział nam, że możemy dalej próbować ale szanse na powodzenie są mniejsze niż 10%. Przedstawił opcje AZ, na którą się zdecydowaliśmy i KD (odpadła ze względów finansowych).
    Dr S jest dużo bardziej rozmowny, tłumaczy wszystko podczas badania, przedstawia plusy i minusy leczenia, czasem pożartuje ale jest też wg mnie formalistą - kazał przyjść mężowi na podpisanie dokumentów IVF, a u dr Ś przynosiłam dokumenty podpisane w domu i nie było z tym problemu.
    U dr Cz byłam tylko raz, wyznaczał mi termin punkcji i nie wiem na ile była to kwestia stymulacji, na ile wyznaczenie terminu ale przy tym podejściu (trzecim) nie udało się uzyskać ani jednego zarodka (przy pierwszym IVF był 1, przy drugim 4). Słyszałam też od dziewczyny, która poznałam na jednym z transferów, że dr Cz prowadzi ciąże tylko do 12 TC a później przekazuje swoje pacjentki do innych lekarzy ale nie wiem czy to prawda.

    Najchętniej połączyłabym cechy dr Ś i dr S w jednego idealnego 😁
    Wszystko to oczywiście moje subiektywne odczucia ale jeśli czujesz, że nie nadajesz z lekarzem na tych samych falach, to może czas na zmiany?


    Co do ciąży u dr Cz to.prwwda. mnie odesłał też po 12 tyg że ciąż nie prowadzi. W sumie ja nawet u niego.prowadzic nie chciałam bo za daleko ale tak powiedział. A co do S faktycznie też musiał mąż podpisać dokumenty przy nim a u Cz też przynosiłam.juz wszystko podpisane i było ok.

    Ewa3bit lubi tę wiadomość

    Ona 30 On 31
    Starania od 2020
    Diagnoza: On -azoospermia , zespół Klinefeltera
    Ona -niby ok
    10.2020- zabieg Micro tese (brak plemników)
    01.2021- pierwsza wizyta w klinice
    03.2021-IUI🍷
    06.2021-IUI🍷
    09.2021- IUI 🍷

    23.10.2021-zaczynamy stymulację przed IVF, krótki protokół z antagonistą
    3.11.2021-punkcja,
    8.11.2021 - transfer ET (4AA) i mamy jeszcze ❄️❄️ (4AA i 3AA)
    7dpt- bhcg 73,7, 10dpt- 408,5, 12dpt -bhcg 950,6,19dpt-bhcg 11 122,77 , 31 dpt bhcg 58 182,91, 33 dpt mamy ❤️ 147/min ( czekamy na synka)

    4a419c701d.png
  • MAJESTY Autorytet
    Postów: 363 232

    Wysłany: 16 listopada 2022, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eveee wrote:
    Też muszę zrobić badanie anty-xa, ale odechciewa mi się jak myślę o wyprawie na uck, bo zawsze boję się, że tam się zgubię :)bdaj znać jak Ci poszło, chyba że uda się zrobić gdzie indziej i ile kosztowało to badanie... Bo też jestem ciekawa :)
    Ostatnio robiłam w diagnostyce zapłaciłam 153 PLN.
    Ale miałam farta bo zaraz miał być kurier.
    Inaczej nie robią bo to podobno bardzo wrażliwe badania , stąd moje pytanie o uck, tam się wybiorę. Na stronie widziałam cenę 95 PLN.
    Spróbuje jeszcze dziś zadzwonić do studenckiego wczoraj nikt nie odbierał.

  • MAJESTY Autorytet
    Postów: 363 232

    Wysłany: 16 listopada 2022, 10:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    AgZa wrote:
    Dziękuję 😘.
    Termin mam na po Świętach, ale już nie będę taka pazerna😀.
    Super. Dobre wieści;)
    Trzymaj się , maluszek teraz bardzo szybko rośnie;)
    Ile już waży?
    A miałaś jakieś objawy składającej się szyjki ?

    AgZa lubi tę wiadomość

  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 16 listopada 2022, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć Dziewczyny!
    Jestem pacjentką Gamety od hmm ok 2 lat. Prowadzi nas Dr. Ś. jestem załamana ogólnie całą sytuacją :(
    Niestety nie mamy z mężem możliwości by wykorzystać każdy mój cykl, mąż pływa. Ostatnie nie było go PÓŁ ROKU!!! Od września wróciliśmy do ponownej stymulacji cyklu, zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka i po raz kolejny i kolejny fiasko.

    Na ostatniej wizycie otrzymałam zalecenia, że 14.11 test ciążowy, jeśli pozytywny wysyłam smsem wynik bety, jeśli negatywny to przygotowanie do Inseminacji.

    Powiedzcie proszę czy jest sens robić inseminację jeśli z mężem do jego wyjazdu mamy max 2 cykle?
    Ja już jestem na skraju wyczerpania psychicznego :(

    preg.png
  • MAJESTY Autorytet
    Postów: 363 232

    Wysłany: 16 listopada 2022, 12:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strigo wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    Jestem pacjentką Gamety od hmm ok 2 lat. Prowadzi nas Dr. Ś. jestem załamana ogólnie całą sytuacją :(
    Niestety nie mamy z mężem możliwości by wykorzystać każdy mój cykl, mąż pływa. Ostatnie nie było go PÓŁ ROKU!!! Od września wróciliśmy do ponownej stymulacji cyklu, zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka i po raz kolejny i kolejny fiasko.

    Na ostatniej wizycie otrzymałam zalecenia, że 14.11 test ciążowy, jeśli pozytywny wysyłam smsem wynik bety, jeśli negatywny to przygotowanie do Inseminacji.

    Powiedzcie proszę czy jest sens robić inseminację jeśli z mężem do jego wyjazdu mamy max 2 cykle?
    Ja już jestem na skraju wyczerpania psychicznego :(
    Zależy jakie szanse wam dał lekarz na ciążę z inseminacji.
    Z in vitro sprawa jest łatwiejsza można wszelkie zgody podpisać wcześniej A zapłodnienie komórek zrobic z nasienia mrożonego oddanego do depozytu. Wtedy wystarczy tylko Twoja obecność.
    Porozmawiaj z lekarzem , napewno wam coś doradzi.

    Ewa3bit, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

  • MAJESTY Autorytet
    Postów: 363 232

    Wysłany: 16 listopada 2022, 12:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzwoniłam się. W.studenckim robią anty-xa do godziny 12 ;)

    Kundzia07, Eveee lubią tę wiadomość

  • Kundzia07 Autorytet
    Postów: 594 662

    Wysłany: 16 listopada 2022, 12:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    strigo wrote:
    Cześć Dziewczyny!
    Jestem pacjentką Gamety od hmm ok 2 lat. Prowadzi nas Dr. Ś. jestem załamana ogólnie całą sytuacją :(
    Niestety nie mamy z mężem możliwości by wykorzystać każdy mój cykl, mąż pływa. Ostatnie nie było go PÓŁ ROKU!!! Od września wróciliśmy do ponownej stymulacji cyklu, zastrzyk na pęknięcie pęcherzyka i po raz kolejny i kolejny fiasko.

    Na ostatniej wizycie otrzymałam zalecenia, że 14.11 test ciążowy, jeśli pozytywny wysyłam smsem wynik bety, jeśli negatywny to przygotowanie do Inseminacji.

    Powiedzcie proszę czy jest sens robić inseminację jeśli z mężem do jego wyjazdu mamy max 2 cykle?
    Ja już jestem na skraju wyczerpania psychicznego :(

    Co do samej inseminacji, to jej skuteczność jest porównywalna z współczuciem, ale jeśli męża nie na, to według mnie dobre rozwiązanie.
    Bo inseminacje możecie zrobić mrożonym nasieniem, więc obecność męża nie jest obowiązkowa.
    Może wykorzystać obecność męża i zrobić większy mrożony depozyt?

    O problemach z płodnością mówimy po roku prób, regularnych, a jak widzisz się z mężem w dni płodne dwa razy w roku to rzeczywiście może być ciężko zajść naturalnie.

    Trinity_Nea lubi tę wiadomość

    👩PCOS, Cienkie endometrium, Niedoczynność tarczycy, Hiperprolaktynemia

    👦teratoozospermia, hormony ok

    Starania 5 lat
    1 IVF - ❄️❄️❄️, dwa FET nieudane

    2 IVF - hiperstymulacja, ❄️❄️❄️
    4.1.1❄️ - 😢
    4.2. 2❄️ -..😪
    4.2.3❄️.😥

    Zmiana kliniki..
    5 zdrowych śnieżynek 🥰
    4.1.1 - 24 dpt. ❤
    31.12.2022 - 👶 🥳🎆🥰
  • strigo Autorytet
    Postów: 390 313

    Wysłany: 16 listopada 2022, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kundzia07 wrote:
    Co do samej inseminacji, to jej skuteczność jest porównywalna z współczuciem, ale jeśli męża nie na, to według mnie dobre rozwiązanie.
    Bo inseminacje możecie zrobić mrożonym nasieniem, więc obecność męża nie jest obowiązkowa.
    Może wykorzystać obecność męża i zrobić większy mrożony depozyt?

    O problemach z płodnością mówimy po roku prób, regularnych, a jak widzisz się z mężem w dni płodne dwa razy w roku to rzeczywiście może być ciężko zajść naturalnie.

    Dwa razy w roku w dni płodne nie, w 2022 wypadło, że przeciągnęli mi kontrakt na pół roku, poza tym mamy zwykle pół na pół. Teraz 2 cykle z aromkiem i zastrzykiem za nami - bez skutków, zalecił nam inseminację w tym cyklu, więc do wyjazdy mamy jeszcze 2 cykle (łącznie 4).

    preg.png
‹‹ 3628 3629 3630 3631 3632 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak czuć się wygodnie w każdych warunkach? Cykl menstruacyjny bez tajemnic

Przeczytaj, co dzieje się w poszczególnych fazach cyklu oraz jaki może to mieć wpływ na kobiecy organizm. Sprawdź, jak możesz zadbać o swój komfort fizyczny i psychiczny na przestrzeni cyklu menstruacyjnego. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ