Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Flyleaf wrote:Tanowa, jutro odbieram wyniki testu Pappa w Gamecie. W środę mam wizytę w Medicover, też głównie po to żeby mi zwolnienie przedłużyli.
W styczniu planuje się wybrać do dr Lewickiego ( pracuje na Zaspie ) przyjmuje prywatnie w Sopocie.
Myślę jeszcze o szukaniu lekarza który pracuje w szpitalu w Kartuzach, coraz więcej dobrego o tej porodówce słyszę. Mają pokoje rodzinne więc mąż może zostać na noc ( wiadomo za dopłatą ).
Czekam mnie jeszcze wizyta u neurologa i może on pomoże w podjęciu decyzji.
Kiedy miałam 16 lat wypadły mi dwa dyski w odcinku L4 i L5 to okolice lędźwi i wtedy lekarz powiedział, że jeśli zdecyduje się mieć dzieci to tylko CC że poród SN może mi zaszkodzić i np. spowodować wypadnięcie kolejnego dysku. Jestem pod opieką świetnej fizjo już od 4 lat i odpukać nie było większy problemów z moim kręgosłupem ( wcześniej nawracająca rwa kulszowa to była norma ). Ogólnie tą rozmowę z neurologiem gdzieś miałam z tyłu głowy ale że nie byliśmy nigdy na tym etapie to jakoś dalej nie się tym nie zajmowałam.
Trudna rozkimna, jedna położna mi powiedziała, że jeśli neurolog wystawi mi zalecenia to nikt w szpitalu nie będzie tego kwestionować. Chce jeszcze z ginekologiem który wykonuje CC na codzień właśnie o tym pogadać stąd też wybór dr Lewickiego na ten moment.
Ja słyszałam jeszcze bardzo dobre opinie o Malborku, ale to niestety jest już dość daleko. Sama rodziłam dwa lata temu w Wejherowie i skłaniam się tym razem też ku temu, ale nie podjęłam jeszcze decyzji. Też m ciążę wyższego ryzyka ze względu na niewydolność szyjowa i założony szew okrężny. Nie wiem jak Wejherowo z cesarkami także tu nie pomogę, ale możesz odezwać się bezpośrednio do Rodzę w Wejherowie, mają konto na insta. Trzymam kciuki! -
Flyleaf wrote:Tanowa, jutro odbieram wyniki testu Pappa w Gamecie. W środę mam wizytę w Medicover, też głównie po to żeby mi zwolnienie przedłużyli.
W styczniu planuje się wybrać do dr Lewickiego ( pracuje na Zaspie ) przyjmuje prywatnie w Sopocie.
Myślę jeszcze o szukaniu lekarza który pracuje w szpitalu w Kartuzach, coraz więcej dobrego o tej porodówce słyszę. Mają pokoje rodzinne więc mąż może zostać na noc ( wiadomo za dopłatą ).
Czekam mnie jeszcze wizyta u neurologa i może on pomoże w podjęciu decyzji.
Kiedy miałam 16 lat wypadły mi dwa dyski w odcinku L4 i L5 to okolice lędźwi i wtedy lekarz powiedział, że jeśli zdecyduje się mieć dzieci to tylko CC że poród SN może mi zaszkodzić i np. spowodować wypadnięcie kolejnego dysku. Jestem pod opieką świetnej fizjo już od 4 lat i odpukać nie było większy problemów z moim kręgosłupem ( wcześniej nawracająca rwa kulszowa to była norma ). Ogólnie tą rozmowę z neurologiem gdzieś miałam z tyłu głowy ale że nie byliśmy nigdy na tym etapie to jakoś dalej nie się tym nie zajmowałam.
Trudna rozkimna, jedna położna mi powiedziała, że jeśli neurolog wystawi mi zalecenia to nikt w szpitalu nie będzie tego kwestionować. Chce jeszcze z ginekologiem który wykonuje CC na codzień właśnie o tym pogadać stąd też wybór dr Lewickiego na ten moment.
Ja miałam CC w Wejherowie. Byłam bardzo zadowolona. Sala operacyjna nowoczesna. Lekarze stanęli na wysokości zadania. Polecam.
Dostałam wskazania na CC od dr Ś. Byłam na kwalifikacji chociaż próbowali namówić na poród SN jednak nie chciałam skorzystać ☺️
Tanowa lubi tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
I do kiedy teraz czekasz ?taka_jedna wrote:Hej dziewczyny. Jestem po wizycie. Niestety, ale kiedy dr milczał dość długo podczas usg to już wiedziałam, że coś jest nie tak.
Dzisiaj jest 26 dtp. Beta 8018 wychodzi z usg 6w0d.
Na usg pęcherzyk ciążowy widoczny. Dr mówi, że albo musimy poczekać bo może być za wcześnie, albo znowu wydarzy się to co ostanio 😔
Boję się 😔👩31
06.2024- AMH 5.56
PCOS, niedoczynność tarczycy, Hashimoto, hiperprolaktynemia
KIR BX
🧑37
Obniżone parametry nasienia
🟢Kariotyp🟢AZF🟢CFTR
Starania od 2018
14.07.2024 rozpoczęcie IVF
25.07 9°° punkcja, 22 kumulusy, 15 dojrzałych 🥚🥚, 6 zapłodnionych, 9 zamrożonych
25.07 23°° SOR, krwotok po punkcji, operacja na CITO...
30.07 mamy ❄️❄️❄️🥹
I FET (cn)
04.10.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG 🤞🍀🥹
14.10.2024 10dpt beta 1.62💔
II FET (cs)
04.11.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG + Encorton + Neoparin 🥹🤞🍀 + Accofil od 15dpt
11.11.2024 7dpt ⏸️🥰🥹🍀
8dpt beta 23.12 - 10dpt beta 56.29 - 12dpt beta 100 (inny lab)- 14 dpt beta 234.30 🥹 🍀🤞- 16dpt beta 532.10, walcz moja Żabko 🥹❤️- 18dpt beta 1051 🐸❤️💪- 21dpt beta 1936 - 23 dpt beta 2958- 24 dpt beta 3529, USG GS 8.3mm- 28 dpt beta 6022 🥺 - 31 dpt beta 9275, USG GS 14mm 😭
8tc poronienie 💔
Na zimowisku ❄️4.2.2 🥰 -
A jakie mialas znieczulenie do cc?taka_jedna wrote:Ja miałam CC w Wejherowie. Byłam bardzo zadowolona. Sala operacyjna nowoczesna. Lekarze stanęli na wysokości zadania. Polecam.
Dostałam wskazania na CC od dr Ś. Byłam na kwalifikacji chociaż próbowali namówić na poród SN jednak nie chciałam skorzystać ☺️
Najlepiej by było dostać CC pod znieczuleniem ogólnym. Czytalam ze dziewczyny które miały znieczulenie w kregoslup to mialy później silne bole kregoslupa.
Też stoje nad tym dylematem co robić, i też z winy kregoslupa.🙋♀️ 31
🙋♂️ 34
Starania od 2017
4 x IUI - nieudane
04.10.2023 transfer blastki 4.2.2.🍀
09.11.2023 puste jajo 20 mm, w 7t - odstawiam leki, poronienie.
Lipiec 2024 - zaczynamy przygotowanie II ivf ☺️
03.08.2024 punkcja 🥚 mamy 3 (4.1.1, 4.1.1, 4.1.2)❄️
04.10.2024 - transfer blastki 4.1.1. prog 19🍀🤞
14.10 10dpt 173
17.10 13dpt 725, prog 17
21.10 17dpt 3669 prog 26
28.10 24dpt 16197, prog 22, jest zarodek 6mm i ❤️
02.11 krwawienie (pękł krwiak)->szpital-> jest zarodek z ❤️
06.11 7t5d zarodek 1,11cm ❤️
23.11 9t6d bole brzucha, plamienie - wizyta usg- jest 3cm Dzidzi ❤️ 183
09.12 12t2d - I prenatalne
6cm Dzidzi ❤️ 163
18.12 13t4d - wizyta usg 7,2cm Dzidzi ❤️ 156
-
Żabka czekam do 18 grudnia.
Kropka_93 ja miałam w kręgosłup. Wszystko widziałam i słyszałam 😁
Mnie nie bolał kręgosłup i szybko doszłam do siebie. Ale ja tak mam. Po każdej operacji czy zabiegu od razu mogłam chodzić i wszystko robić. Każdy jest inny inaczej może przez to przejść.
Kropka_93, Trinity_Nea lubią tę wiadomość
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔 łyżeczkowanie 17 styczeń 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2 -
Flyleaf wrote:Tanowa, jutro odbieram wyniki testu Pappa w Gamecie. W środę mam wizytę w Medicover, też głównie po to żeby mi zwolnienie przedłużyli.
W styczniu planuje się wybrać do dr Lewickiego ( pracuje na Zaspie ) przyjmuje prywatnie w Sopocie.
Myślę jeszcze o szukaniu lekarza który pracuje w szpitalu w Kartuzach, coraz więcej dobrego o tej porodówce słyszę. Mają pokoje rodzinne więc mąż może zostać na noc ( wiadomo za dopłatą ).
Czekam mnie jeszcze wizyta u neurologa i może on pomoże w podjęciu decyzji.
Kiedy miałam 16 lat wypadły mi dwa dyski w odcinku L4 i L5 to okolice lędźwi i wtedy lekarz powiedział, że jeśli zdecyduje się mieć dzieci to tylko CC że poród SN może mi zaszkodzić i np. spowodować wypadnięcie kolejnego dysku. Jestem pod opieką świetnej fizjo już od 4 lat i odpukać nie było większy problemów z moim kręgosłupem ( wcześniej nawracająca rwa kulszowa to była norma ). Ogólnie tą rozmowę z neurologiem gdzieś miałam z tyłu głowy ale że nie byliśmy nigdy na tym etapie to jakoś dalej nie się tym nie zajmowałam.
Trudna rozkimna, jedna położna mi powiedziała, że jeśli neurolog wystawi mi zalecenia to nikt w szpitalu nie będzie tego kwestionować. Chce jeszcze z ginekologiem który wykonuje CC na codzień właśnie o tym pogadać stąd też wybór dr Lewickiego na ten moment.
Kartuzy naprawdę dobry oddział. Sam szpital nie jest nowoczesny, ale porodówka i ginekologiczny są po remoncie, a przede wszystkim położne super
Ja jestem pacjentką dr Piskulaka, jest tam ordynatorem.
Starania od 2020
Diagnoza: wodniak jajowodu
Gameta Gdynia od 2024
08.2024-> laparoskopia,
obustronne usunięcie jajowodów 😢
10.2024 -> IVF
26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
orgalutran
6.11-> Punkcja, 4 🥚
11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
12.12 ✨️-> FET 4.1.2 -
Witam wszystkie Panie.Od października jestem pacjentka dr Ś. 35lat, problemy z owulacja.aktualnie 2 cykl na clo,(jak na razie lek dziala)lekarz nagle zaproponował ivf(lub dalej stymulacja clo lub też inseminacje).na razie jestem w szoku,że ivf może być "juz". Z tego zaskoczenia i troszkę srewsu na qizytaxh u dr(pacjentki wiedza,że jest formaliata) nie spytałam ile czeka sie na ivf, jeśli się zdecyduję. Czy w ogóle się czeka, czy procedura rozpoczyna się,że tak powiem w kolejnym cyklu popodjęciu decyzji(z racji,że ivf jest darmowe , zastanawiam się czy są z tego powodu "kolejki". Z góry dzięki za odp. Życzę Wam wszystkim powodzenia w staraniach!😉
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 grudnia, 20:51
-
Kropka_93 wrote:A jakie mialas znieczulenie do cc?
Najlepiej by było dostać CC pod znieczuleniem ogólnym. Czytalam ze dziewczyny które miały znieczulenie w kregoslup to mialy później silne bole kregoslupa.
Też stoje nad tym dylematem co robić, i też z winy kregoslupa.
W życiu nie chciałabym mieć ogólnego do CC!
Mogłam zobaczyć Moją Córeczkę od razu po wyciągnięciu. Jak tylko oporządzili dostałam ją do ucałowania (kurcze, na samo wspomnienie oczy mi się szklą ze wzruszenia 🥰) a potem do męża na kangurowanie.
Nie miałam żadnych bóli kręgosłupa z tej okazji
taka_jedna lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
taka_jedna 🍀
taka_jedna lubi tę wiadomość
"...dopóki sił jednak iść, przecież iść, będę iść
(...) dopóki sił będę szedł, będę biegł, nie dam się"
wiek:już 40...
starania od 2017
niedrożny prawy jajowód, niesprawny lewy jajnik (taka ironia losu...)
AMH 0,5
FSH 13-15
IVF 12.2020 (1komórka->1zarodek->sukces->na krótko...)
IVF 07.2021 (1komórka->1zarodek->nic...)
stymulacje 10/11/12.2021
FET 10.02.2022+ 'kleik' --> cb
FET 04.2022- beta hCG: 9dpt-352
12dpt-1032
16dpt-6703
19dpt-jest pęcherzyk z zarodkiem
34dpt (8tc)- jest ❤️
10tc- wszystko ok ❤️
13tc- prenatalne, jest ok ❤️
14tc- 100g maleństwa, jest ok ❤️
18tc- 200g maleństwa, jest ok ❤️
20tc- połówkowe, jest ok, 380g maleństwa ❤️
23tc- 525g maleństwa, jest ok❤️
26tc- 1100g maleństwa, jest ok❤️
32tc- 1900g maleństwa, jest ok❤️
36tc- 2500g maleństwa, jest ok ❤️
40tc- 3200g maleństwa, czekamy ❤️
10.01- jest z nami nasz Cud (2620g)💖 -
Nusia89 wrote:Witam wszystkie Panie.Od października jestem pacjentka dr Ś. 35lat, problemy z owulacja.aktualnie 2 cykl na clo,(jak na razie lek dziala)lekarz nagle zaproponował ivf(lub dalej stymulacja clo lub też inseminacje).na razie jestem w szoku,że ivf może być "juz". Z tego zaskoczenia i troszkę srewsu na qizytaxh u dr(pacjentki wiedza,że jest formaliata) nie spytałam ile czeka sie na ivf, jeśli się zdecyduję. Czy w ogóle się czeka, czy procedura rozpoczyna się,że tak powiem w kolejnym cyklu popodjęciu decyzji(z racji,że ivf jest darmowe , zastanawiam się czy są z tego powodu "kolejki". Z góry dzięki za odp. Życzę Wam wszystkim powodzenia w staraniach!😉
Jak do tej pory w Gamecie nic nie opóźniają, nie słyszałam też żeby komuś odmówili bo ,, brak budżetu ", jak zdarza się w innych klinikach. W moim przypadku przed kwalifikacją mieliśmy dwie wizyty i potem już w 2dc- aby zacząć stymulację. Pewnie też trochę zależy od lekarza i obłożenia pacjentami no i też od wstępnych badań, co tam wyjdzie, bo może będzie trzeba coś przeleczyć przed procedurą. A nie wiem właśnie, czy przed inseminacją także trzeba robić wymazy itd. 🤔
My już po kolejnych badaniach, HLA-C u obojga, KIR i immunofenotyp u mnie. Zobaczymy czego się dowiemy.
Ja obecnie mam na pokładzie kolejną kropeczkę ❣️i teraz najgorsze czekanie... dopiero 23.12 mam sprawdzić betę, ale z pewnością tyle nie wytrzymam..
Nusia89, Tanowa, AgnieszkaW, taka_jedna lubią tę wiadomość
Starania od 2020
Diagnoza: wodniak jajowodu
Gameta Gdynia od 2024
08.2024-> laparoskopia,
obustronne usunięcie jajowodów 😢
10.2024 -> IVF
26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
orgalutran
6.11-> Punkcja, 4 🥚
11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
12.12 ✨️-> FET 4.1.2 -
MaDi trzymamy kciuki!
Przed IUI robi się dokładnie te same badania zakaźne/biocenoze pochwy/chlamydie/cytologie jak do IVF. Jeśli są już wyniki tych badań to można podchodzić do procedur. Czasem przez jeden cykl przed stymulacją do IVF lekarz zaleca antykoncepcję hormonalną (ja dostałam mercilon) na wyciszenie jajników, więc to ewentualnie opóźnia rozpoczęcie. Powodzenia!
MaDi, Nusia89 lubią tę wiadomość
♀️ 88 wszystko ok, AMH 1.27, jajowody drożne
♂️ 87 niedoczynność tarczycy, żylaki powrózka 3st, morfologia 2%
Kariotypy ok
Starania od 2021
05.23 Invicta Gdynia
08.23 - zmiana na Gamete
09.23 - 11.23 - 3 x IUI 👎
12.23 - start pierwszej procedury IVF, długi protokół
01.24 - punkcja 9 oocytów -> 1 ❄️ 4.1.2
02.24 - FET beta 0
07.24 start drugiej procedury IVF, krótki protokół
19.07 - punkcja, przedwczesna owulacja, z 20 pęcherzykow 7 oocytow -> 1 ❄️ 4.2.3
13.08 FET 7tc 💔 -
Dziewczyny, serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Ja na razie z mężem ustaliłam,że 1-2 razy spróbujemy jeszcze zwykła stymulacja tylko na clo(czyli łącznie będzie ich 3-4)a potem chyba ivf(inseminacje odpuszczzamy). Tylko zaluje, że nie dopytałam dr Ś, dlaczego już teraz otwiera ścieżkę na ivf(po 2. Stymulacja clo).między wierszami wyczytałam,że chodzi o czas i mój wiek(zdaje sobie sprawę,że 35 lat to szczyt płodności mama dawno z sobą, ale te 35 z drugiej strony to chyba nie jest aż tak tragicznie).Coś tam wspominał jedynie,że jeśli będę chciała mieć 2.dziecko, to ostatnia chwilą by Zamrozić w miarę "niestary' mat.genetyczny.Z tym,że ja na razie i 2.dxiecku w ogóle nie myślę,marze by w ogóle mieć 1...no nic, spytam dr przy kolejnej wizycie o jego nagła "zmianę frontu". U mnie też na razie qypisal receptę na mercilon, jeśli się zdecyduję n ivf, więc pewnie długi protokol. Dziewczyny, rozumiem,że pakiet badań przed ivf jest na nasz koszt, tak? Dopiero e2,lh i prog sa refundowane?pozdrawiam Was i życzę spokojnego piątku!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 grudnia, 09:07
-
Nusia89 wrote:Dziewczyny, serdecznie dziękuję za odpowiedzi. Ja na razie z mężem ustaliłam,że 1-2 razy spróbujemy jeszcze zwykła stymulacja tylko na clo(czyli łącznie będzie ich 3-4)a potem chyba ivf(inseminacje odpuszczzamy). Tylko zaluje, że nie dopytałam dr Ś, dlaczego już teraz otwiera ścieżkę na ivf(po 2. Stymulacja clo).między wierszami wyczytałam,że chodzi o czas i mój wiek(zdaje sobie sprawę,że 35 lat to szczyt płodności mama dawno z sobą, ale te 35 z drugiej strony to chyba nie jest aż tak tragicznie).Coś tam wspominał jedynie,że jeśli będę chciała mieć 2.dziecko, to ostatnia chwilą by Zamrozić w miarę "niestary' mat.genetyczny.Z tym,że ja na razie i 2.dxiecku w ogóle nie myślę,marze by w ogóle mieć 1...no nic, spytam dr przy kolejnej wizycie o jego nagła "zmianę frontu". U mnie też na razie qypisal receptę na mercilon, jeśli się zdecyduję n ivf, więc pewnie długi protokol. Dziewczyny, rozumiem,że pakiet badań przed ivf jest na nasz koszt, tak? Dopiero e2,lh i prog sa refundowane?pozdrawiam Was i życzę spokojnego piątku!
Wszystkie konieczne do ivf badania są refundowane czyli wszystkie wymazy, badania krwi, cytologie zrobisz w refundacji. Jedyne za co będziesz płacić to leki do stymulacji i transferu, ale też nie pełną kwotę bo jest ryczałt.
👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
🧑🏻🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna
Starania od 2020
2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔
Styczeń 2024 - start procedury ivf, krótki protokół ovaleap+mensinorm
30.01.2024 - punkcja, 8 dojrzałych 🥚 zapładniamy 6, mamy 1 ❄️ 4.2.2
2.04. Transfer nieudany
26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔 -
Dzieki za info😉.Btw., czy któraś z Was jest/była pacjentka dr Ś? Jestem po 4 wizycie i rozumiem,że nie musi być "do rany przyloz", ale odniosłam wrażenie,że wiele moich pyran go irytowało i ucinał je mówiąc,że korzystanie z internetu przez pacjentke nie pomoże zajsc jej w ciaze, bo gdyby tak było lekarze nie studiowali by medycyny i robili spec. z gineklogii. Mam mu zaufać i tyle.ok, wszystko rozumiem, ale już teraz boję się go cokolwiek pytać, mam wrażenie że on się wtedy irytuje i atmosfera robi się napięta.Sama nie wiem co o tym myśleć. Z drugiej strony zmieniać lekarza na innego w tej samej klinice byłoby chyba dziwne.Nie wiem też jak lekarze reagują na takie przejmowanie pacjentek.aleks.123 wrote:Wszystkie konieczne do ivf badania są refundowane czyli wszystkie wymazy, badania krwi, cytologie zrobisz w refundacji. Jedyne za co będziesz płacić to leki do stymulacji i transferu, ale też nie pełną kwotę bo jest ryczałt.
-
My jesteśmy prowadzeni przez Twojego Dr. Jest tak jak piszesz - nie ma za dużo cierpliwości, ale to też jest loteria. Czasem znosi moje pytania spokojnie a czasem rzuci mi takim tekstem, że nie zadaję już następnych i szukam potem informacji właśnie w internecie 🤣
Jeżeli jesteś bardzo wrażliwa na takie sytuacje to przyda się u Naszego Doktora gruba skóra, ewentualnie zmiana. Na początku leczenia to jeszcze nie byłoby takie krępujące może? Z tego co czytam na forum to odnoszę wrażenie, że najłagodniejsze usposobienie i cierpliwość do pacjentek ma dr S.
Nusia89, MaDi lubią tę wiadomość
♀️ 88 wszystko ok, AMH 1.27, jajowody drożne
♂️ 87 niedoczynność tarczycy, żylaki powrózka 3st, morfologia 2%
Kariotypy ok
Starania od 2021
05.23 Invicta Gdynia
08.23 - zmiana na Gamete
09.23 - 11.23 - 3 x IUI 👎
12.23 - start pierwszej procedury IVF, długi protokół
01.24 - punkcja 9 oocytów -> 1 ❄️ 4.1.2
02.24 - FET beta 0
07.24 start drugiej procedury IVF, krótki protokół
19.07 - punkcja, przedwczesna owulacja, z 20 pęcherzykow 7 oocytow -> 1 ❄️ 4.2.3
13.08 FET 7tc 💔 -
Flyleaf - o te wyniki z paply dzwonili do Ciebie czy sama się dopytywlas? Jalie sama to po ilu dniach?
Dziewczyny, co u Was? Jak się czujecie?♒👩33 l ❤♏🧑35 l
starania od 2018
2020 - poronienie zatrzymane (9 tc)
2020 - cb
2021 - cp (jajnikowa)
2022 - cb
3xIUI - 2023 - cb
06.2024 - IVF
pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)
01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
6 dpt cień cienia
8 dpt beta: 93,50 (blada kreska)
10 dpt 226,00
13 dpt 987,6
18 dpt pęcherzyk w macicy
29 dpt CRL 7,2 mm i ❤
11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171 -
AgnieszkaW wrote:Flyleaf - o te wyniki z paply dzwonili do Ciebie czy sama się dopytywlas? Jalie sama to po ilu dniach?
Dziewczyny, co u Was? Jak się czujecie?
Ja miałam info, że jak będzie coś nie tak albo jakieś dodatkowe ważne zalecenia to będą dzwonić, a jak wszystko ok to do odebrania w recepcji po 10 dniach. W rzeczywistości wyniki z krwi były już 2 dni od USG, a że mam konto na diagnostyce to od razu miałam do nich dostęp i wyniki z USG i krew dodałam w kalkulator bezpośrednio na stronie FMF i ryzyka wyszły niskie, odebrałam wynik dopiero przy kolejnej wizycie i Ś a to było ponad 2 tyg po prenatalnych
-
No właśnie też mam wyniki już na koncie diagnostyki, ale o tej stronie FMF nie słyszałam. Ciekawe, muszę sprawdzićTanowa wrote:Ja miałam info, że jak będzie coś nie tak albo jakieś dodatkowe ważne zalecenia to będą dzwonić, a jak wszystko ok to do odebrania w recepcji po 10 dniach. W rzeczywistości wyniki z krwi były już 2 dni od USG, a że mam konto na diagnostyce to od razu miałam do nich dostęp i wyniki z USG i krew dodałam w kalkulator bezpośrednio na stronie FMF i ryzyka wyszły niskie, odebrałam wynik dopiero przy kolejnej wizycie i Ś a to było ponad 2 tyg po prenatalnych
♒👩33 l ❤♏🧑35 l
starania od 2018
2020 - poronienie zatrzymane (9 tc)
2020 - cb
2021 - cp (jajnikowa)
2022 - cb
3xIUI - 2023 - cb
06.2024 - IVF
pobrano 10 kumulusów - 8 prawidłowych komórek - 3 zarodki, przebadane (2 x 4.1.1 i 1 x 4.2.2)
01.10.2024 - transfer (4.1.1.)
6 dpt cień cienia
8 dpt beta: 93,50 (blada kreska)
10 dpt 226,00
13 dpt 987,6
18 dpt pęcherzyk w macicy
29 dpt CRL 7,2 mm i ❤
11tc+6 CRL 52,1 mm i ❤ 171 -
Nusia89 wrote:Dzieki za info😉.Btw., czy któraś z Was jest/była pacjentka dr Ś? Jestem po 4 wizycie i rozumiem,że nie musi być "do rany przyloz", ale odniosłam wrażenie,że wiele moich pyran go irytowało i ucinał je mówiąc,że korzystanie z internetu przez pacjentke nie pomoże zajsc jej w ciaze, bo gdyby tak było lekarze nie studiowali by medycyny i robili spec. z gineklogii. Mam mu zaufać i tyle.ok, wszystko rozumiem, ale już teraz boję się go cokolwiek pytać, mam wrażenie że on się wtedy irytuje i atmosfera robi się napięta.Sama nie wiem co o tym myśleć. Z drugiej strony zmieniać lekarza na innego w tej samej klinice byłoby chyba dziwne.Nie wiem też jak lekarze reagują na takie przejmowanie pacjentek.
My zmieniliśmy, bo niestety dr Cz był dla mnie za trudny Wiele tu jest jego pacjentek zadowolonych, ale no u nas była konieczna zmiana i nie żałuję, jesteśmy u dr S i teraz mam zero stresu przed wizytami😇 Dr wie, że wcześniej byliśmy u kolegi obok i nic o tym nie komentował, a wręcz miał zupełnie odmienne zdanie w kwestii wodniaka i sprawę postawił jasno 😊 Dr Ś widzę coraz częściej ma wyskoki 😅 ale też ile ma pacjentek, wczoraj na 4 transfery pod rząd- 3 robił dr Ś, a jeden dr S. Może też już zmęczeni na koniec roku, pacjentów coraz więcej.. Chcę wierzyć, że jeszcze mają motywację i nie czują się robotą przytłoczeni 😶🌫️
Chomik_mandżurski, Nusia89 lubią tę wiadomość
Starania od 2020
Diagnoza: wodniak jajowodu
Gameta Gdynia od 2024
08.2024-> laparoskopia,
obustronne usunięcie jajowodów 😢
10.2024 -> IVF
26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
orgalutran
6.11-> Punkcja, 4 🥚
11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
12.12 ✨️-> FET 4.1.2 -
AgnieszkaW, mieliśmy badania 27.11 o wynik dzwoniłam 10.12. Gameta sama się nie odzywała.
Dzisiaj byłam na dniu otwartym szkoły rodzenia Zaufaj Położnej w Gdyni i chyba już jesteśmy zdecydowani, że do nich pójdziemy. Mają teraz promocje na stronie jakby coś
Jak mnie wkurzają lekarze z tekstami swoimi. Byśmy do internetu nie zaglądały jakby z nami ktoś rozmawiał przedstawiając wszytskie opcje do wyboru. Dr nam odradzał pgt przy pierwszej procedurze mówiąc, że nie jest nam potrzebne, że to niepotrzebny wydatek, później nic nie powiedział jak na 3 zarodki tylko 1 był zdrowy.
Chomik_mandżurski, Nusia89 lubią tę wiadomość
Ona 34
On 37
Starania od 2019r
6 cykli symulowanych,3 x IUI
2021.10 - poronienie zatrzymane - szpital łyżeczkowanie
2023.03 - poronienie (7tyg)
Start IVF 6.2024
6 zapłodnionych -> 3 przetrwały -> po pgta 1
23.09 - transfer 4.1.2
10 dpt beta 251 prog 25
14 dpt beta 2519
17.10 USG CRL 0.42 cm
28.10 USG CRL 1,69 cm
27.11 Prenatalne wszystko dobrze
20.01 Połówkowe?
