X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Domi0307 Autorytet
    Postów: 397 516

    Wysłany: 21 stycznia, 20:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja też jestem u dr Ś, wczoraj co prawda dopiero druga wizyta, ale my jesteśmy raczej zadowoleni - jest konkretnie i rzeczowo, ale dla nas to jest okej. Na wszystkie pytania dostajemy odpowiedź i nie odniosłam wrażenia, że dr jest tymi pytaniami znudzony czy zniecierpliwiony. Dziewczyny wyżej pisały, że jest specyficzny i po prostu nie każdemu musi to pasować. Ważne jest żebyśmy my się dobrze czuły, w końcu przejście przez cały ten proces nie jest łatwe, więc po co narażać się na dodatkowe stresy.

    MaDi, Nusia89, Trinity_Nea lubią tę wiadomość

    ♀️ 34
    - RZS
    - ANA 1:160
    - hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina ✅️
    - KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match ✅️
    - kariotyp ✅️

    ♂️ 30
    - morfologia - 2% ❌️
    - fragmentacja DNA ✅️
    - AZF ✅️
    - kariotyp ✅️

    Starania na luźno - od 2023
    Starania na poważnie - od 2024
    02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
    20.01.25 - start I procedury - protokół długi (Gonapeptyl, Ovaleap, Mensinorm)
    14.02.25 - punkcja (11-6-6-1 zarodek)
    19.02.25 - I ET (4.2.1) - hcg 8dpt-10.10, 10dpt-8.02, 13dpt-1 ❌️🥺
    27.03.25 - histeroskopia + biopsja
    CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
    06.05.25 - start II procedury - protokół krótki (Gonal, Mensinorm, Orgalutran)
    17.05.25 - punkcja (15-13-8-2❄️❄️)
    17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 21 stycznia, 21:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi0307 wrote:
    Ja też jestem u dr Ś, wczoraj co prawda dopiero druga wizyta, ale my jesteśmy raczej zadowoleni - jest konkretnie i rzeczowo, ale dla nas to jest okej. Na wszystkie pytania dostajemy odpowiedź i nie odniosłam wrażenia, że dr jest tymi pytaniami znudzony czy zniecierpliwiony. Dziewczyny wyżej pisały, że jest specyficzny i po prostu nie każdemu musi to pasować. Ważne jest żebyśmy my się dobrze czuły, w końcu przejście przez cały ten proces nie jest łatwe, więc po co narażać się na dodatkowe stresy.

    Jak samopoczucie po pierwszych zastrzykach? Gonapeptyl ma chyba taki pen do wstrzykiwań?
    U mnie leukocyty spadły prawie do normy, a dr J bez odbioru, trochę się tym stresuję, od piątku nie dostałam korekty dawki ani nic 🤷‍♀️

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • Domi0307 Autorytet
    Postów: 397 516

    Wysłany: 21 stycznia, 21:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Jak samopoczucie po pierwszych zastrzykach? Gonapeptyl ma chyba taki pen do wstrzykiwań?
    U mnie leukocyty spadły prawie do normy, a dr J bez odbioru, trochę się tym stresuję, od piątku nie dostałam korekty dawki ani nic 🤷‍♀️
    Samopoczucie na razie ok, mam w sobie więcej ekscytacji niż obaw, ale to lepiej zwłaszcza ze względu na moje zdolności do tworzenia w głowie czarnych scenariuszy 😂🙈 a gonapeptyl to nie pen, zwykłe strzykawki z igłą.
    Nie dziwię się, że się stresujesz brakiem odzewu od dr J, u Ciebie sytuacja wymaga wdrażania zaleceń w zależności od wyników, a wiadomo, że wyniki mogą się zmieniać. Najgorsze to czekanie...

    ♀️ 34
    - RZS
    - ANA 1:160
    - hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina ✅️
    - KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match ✅️
    - kariotyp ✅️

    ♂️ 30
    - morfologia - 2% ❌️
    - fragmentacja DNA ✅️
    - AZF ✅️
    - kariotyp ✅️

    Starania na luźno - od 2023
    Starania na poważnie - od 2024
    02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
    20.01.25 - start I procedury - protokół długi (Gonapeptyl, Ovaleap, Mensinorm)
    14.02.25 - punkcja (11-6-6-1 zarodek)
    19.02.25 - I ET (4.2.1) - hcg 8dpt-10.10, 10dpt-8.02, 13dpt-1 ❌️🥺
    27.03.25 - histeroskopia + biopsja
    CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
    06.05.25 - start II procedury - protokół krótki (Gonal, Mensinorm, Orgalutran)
    17.05.25 - punkcja (15-13-8-2❄️❄️)
    17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
  • Nusia89 Ekspertka
    Postów: 182 79

    Wysłany: 22 stycznia, 11:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi0307 wrote:
    Ja też jestem u dr Ś, wczoraj co prawda dopiero druga wizyta, ale my jesteśmy raczej zadowoleni - jest konkretnie i rzeczowo, ale dla nas to jest okej. Na wszystkie pytania dostajemy odpowiedź i nie odniosłam wrażenia, że dr jest tymi pytaniami znudzony czy zniecierpliwiony. Dziewczyny wyżej pisały, że jest specyficzny i po prostu nie każdemu musi to pasować. Ważne jest żebyśmy my się dobrze czuły, w końcu przejście przez cały ten proces nie jest łatwe, więc po co narażać się na dodatkowe stresy.
    Cześć Domi!🙂Ja mam jeszcze parę dni by zadecydować czy zrobić jeszcze jeden cykl clo+ovitrelle czy podchodzić już jednak do ivf.Powiedx mi proszę, czy badania krwi i wymazy robiłaś po wyjsciu z ostatniej wizyty(tj.juz w trakcie brania mercilon)?czy to trzeba robić wczesniej?(ja 2wizytu temu dostałam skier na te badania od dr, ale ze stresu go nie spytałam, a kolejna wizyta była na zastępstwie u innego dr),a nie chce pisać w sms pytania o to do dra..I druga sprawa-wszedzie widzę,że jak ktoś leci na Mercilon(anty)przed ivf, to ma zalecenie wizyty pod koniec brania tabletek, a mi dr napisał,ze mam się pojawić 8-16 dc.Czy któraś z Was też tak miała? Bo zastanawiam się czy dr się nie pomylił...
    Dzięki i pozdrawiam Was wszystkie!

    Starania na luzie- 2023
    Starania konkretne-styczen 2024
    ♀️Ona:35
    PRL,tsh,ft3,ft4,fsh,lh,dheas,testosteron glukoza,insulina✅
    Amh:3.3(09'2024)
    Jajowody drozne
    Problem z naturalna owulacja❌wystepuja falami, kilka mscy są, potem nie ma
    4.cykl na clo+ovitrelle

    ♂️:36
    Seminogram✅
  • Domi0307 Autorytet
    Postów: 397 516

    Wysłany: 22 stycznia, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nusia89 wrote:
    Cześć Domi!🙂Ja mam jeszcze parę dni by zadecydować czy zrobić jeszcze jeden cykl clo+ovitrelle czy podchodzić już jednak do ivf.Powiedx mi proszę, czy badania krwi i wymazy robiłaś po wyjsciu z ostatniej wizyty(tj.juz w trakcie brania mercilon)?czy to trzeba robić wczesniej?(ja 2wizytu temu dostałam skier na te badania od dr, ale ze stresu go nie spytałam, a kolejna wizyta była na zastępstwie u innego dr),a nie chce pisać w sms pytania o to do dra..I druga sprawa-wszedzie widzę,że jak ktoś leci na Mercilon(anty)przed ivf, to ma zalecenie wizyty pod koniec brania tabletek, a mi dr napisał,ze mam się pojawić 8-16 dc.Czy któraś z Was też tak miała? Bo zastanawiam się czy dr się nie pomylił...
    Dzięki i pozdrawiam Was wszystkie!
    Badania krwi zrobiłam od razu po pierwszej wizycie, w naszym przypadku była to wizyta kwalifikacyjna, to był mój 3dc i pierwszy dzień na mercilonie, natomiast wymazy zrobiłam parę dni później, bo musiałam czekać na koniec okresu i wtedy to było już kilka dni brania mercilonu, ale dr nic nie mówił, że jedno z drugim jakoś koliduje, więc uznałam po prostu, że tak jest ok.
    Wydaje mi się, że z tymi wizytami też zależy od wielu czynników, przede wszystkim od wyników badań, no i każda pacjentka to jednak inny przypadek, więc myślę, że tu nie ma co się porównywać z innymi. Ja wychodzę z założenia, że dr wie co robi :) u mnie wypada koniec brania tabletek na 25.01 a wizytę mam dopiero na 03.02, ale na wizycie 20.01 dr robił mi usg i stwierdził, że wszystko jest dobrze, także ja się nie zastanawiam, bo nie chce się nakręcać i dokładać sobie stresu...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia, 11:25

    Nusia89 lubi tę wiadomość

    ♀️ 34
    - RZS
    - ANA 1:160
    - hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina ✅️
    - KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match ✅️
    - kariotyp ✅️

    ♂️ 30
    - morfologia - 2% ❌️
    - fragmentacja DNA ✅️
    - AZF ✅️
    - kariotyp ✅️

    Starania na luźno - od 2023
    Starania na poważnie - od 2024
    02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
    20.01.25 - start I procedury - protokół długi (Gonapeptyl, Ovaleap, Mensinorm)
    14.02.25 - punkcja (11-6-6-1 zarodek)
    19.02.25 - I ET (4.2.1) - hcg 8dpt-10.10, 10dpt-8.02, 13dpt-1 ❌️🥺
    27.03.25 - histeroskopia + biopsja
    CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
    06.05.25 - start II procedury - protokół krótki (Gonal, Mensinorm, Orgalutran)
    17.05.25 - punkcja (15-13-8-2❄️❄️)
    17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
  • Julia24 Autorytet
    Postów: 3458 6366

    Wysłany: 22 stycznia, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam, że tak wbijam znienacka, ale jestem załamana wczorajszą diagnozą endometriozy otrzewnowa i adenomiozy. Szukam kliniki i lekarza, który umie prowadzić pacjentki z takimi diagnozami.

    Obecnie dostałam zalecenie 3 miesięcznej AH i po tym czasie powrót do starań na kilka cykli. Nie wiem, czy od razu na to przystać, czy spróbować jeszcze czegoś innego.

    Jeśli któraś z Was ma takie diagnozy, byłabym bardzo wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami.

    Trzymajcie się ciepło! Mam nadzieję, że do nas wszystkich w końcu wyjdzie słońce!

    🧬 IVF:
    02.08 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1.

    💊 Obecne: Dienogest, Hydroxychloroquine 200mg, Encorton 5mg, Acard, Metformina 1500, Estrofem, Oestrogel

    ▶️ 1 FET 09.25 🥹 (Prograf 2x1mg, Accofil, Encorton 10mg, Acard)

    2× IUI ❌️

    💃 '95:
    ⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
    ❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
    ➖️ Insulinooporność
    ✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
    ✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie

    🕴️ '90:
    ➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
    ➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony

    ✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨
  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 22 stycznia, 17:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzisiejszy dzień to dla mnie horror i w sumie nadal nie wiem, na czym stoję :( Rano koleżanka miała wypadek w pracy, wypadł jej dysk. Pogotowie odmówiło zabrania jej na SOR, więc wpakowałyśmy ją do samochodu i sama ją zawiozłam, po czym na oddziale też coś kombinowali, aby jej nie przyjąć, dziewczyna nie była w stanie chodzić tak naprawdę, a kazali jej iść do przychodni po skierowanie na rtg albo rezonans... 🫤🫤 Trochę ostrzej na to zareagowałam, głównie jako pracodawca, więc nagle w ciągu paru minut została jednak przyjęta przez lekarza i wysłana na rtg. W tym czasie ja się dziwnie poczułam no i spełnił się jeden z koszmarów i czarnych scenariuszy - krwawienie :(
    Wezwałam męża i pojechaliśmy do Redłowa na oddział położniczy, gdyż szpital miejski oddziału nie ma, ale początkowo chcieli mnie wysłać karetką, więc chociaż taki plus. No i w sumie nie wiadomo co się stało, z dzidzią okej, ale prawdopodobnie zrobił się krwiak, kiedy zbadał mnie lekarz to krwawienie już się uspokoiło. Jestem trochę wkurzona i powoli żałuję, że zdecydowałam się na accofil, od tygodnia nie mam informacji zwrotnej od dr Jarosz, nadal nie wiem ile mam brać leku, więc nie brałam go wcale zgodnie z pierwszymi zaleceniami 🫤 Z tego wszystkiego najwięcej dr S ogarnął, choć w Redłowie badały mnie dwie osoby, usg bardzo dokładnie zrobili no i przyjęta byłam naprawdę na cito. Koszmar 🫣

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • Tanowa Przyjaciółka
    Postów: 105 132

    Wysłany: 22 stycznia, 18:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Julia24 wrote:
    Cześć dziewczyny!
    Przepraszam, że tak wbijam znienacka, ale jestem załamana wczorajszą diagnozą endometriozy otrzewnowa i adenomiozy. Szukam kliniki i lekarza, który umie prowadzić pacjentki z takimi diagnozami.

    Obecnie dostałam zalecenie 3 miesięcznej AH i po tym czasie powrót do starań na kilka cykli. Nie wiem, czy od razu na to przystać, czy spróbować jeszcze czegoś innego.

    Jeśli któraś z Was ma takie diagnozy, byłabym bardzo wdzięczna za podzielenie się swoimi doświadczeniami.

    Trzymajcie się ciepło! Mam nadzieję, że do nas wszystkich w końcu wyjdzie słońce!

    Hej!

    Sama się z taką diagnozą nie zmagam, ale dr Ś jako pierwszy prawidłowo zdiagnozował endometriozę u mojej mamy i poprowadził ją dalej aż do operacji. Niestety trafiła do niego z problemem za późno, ale dobrze, że w ogóle. Także myślę, że lekarze tam radzą sobie z takimi rzeczami również :)

    Julia24 lubi tę wiadomość

  • Julia24 Autorytet
    Postów: 3458 6366

    Wysłany: 22 stycznia, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tanowa wrote:
    Hej!

    Sama się z taką diagnozą nie zmagam, ale dr Ś jako pierwszy prawidłowo zdiagnozował endometriozę u mojej mamy i poprowadził ją dalej aż do operacji. Niestety trafiła do niego z problemem za późno, ale dobrze, że w ogóle. Także myślę, że lekarze tam radzą sobie z takimi rzeczami również :)

    To bardzo cenna informacja, że w ogóle potrafił postawić taką diagnozę. Niestety chyba przeważająca ilość przypadków jest diagnozowana bardzo późno. Gdybym nie drążyła pewnie też bym się dowiedziała o tym za parę miesięcy/ lat.
    Dziękuję bardzo za odpowiedź 🤗.

    🧬 IVF:
    02.08 Punkcja: 5🥚-> 3MII-> PICSI -> ❄️4.1.1, ❄️3.1.1., ❄️5.2.1.

    💊 Obecne: Dienogest, Hydroxychloroquine 200mg, Encorton 5mg, Acard, Metformina 1500, Estrofem, Oestrogel

    ▶️ 1 FET 09.25 🥹 (Prograf 2x1mg, Accofil, Encorton 10mg, Acard)

    2× IUI ❌️

    💃 '95:
    ⚠️ Endometrioza otrzewnowa III st., adenomioza rozproszona
    ❌ Prawy jajnik przyklejony do macicy, prawy jajowód niesprawny
    ❌ Brak KIR implantacyjnych, cytokiny 🚨, ANA +
    ➖️ Insulinooporność
    ✔️ Cykle reg., owulacja, hormony • jajowody drożne • wymaz MUCHa • brak pasożytów i HB
    ✔️ AMH 2,3→2,8 • kariotypy • histeroskopia + biopsja CD56 i CD138 • BMI w normie

    🕴️ '90:
    ➖️ Seminogram w dolnej granicy normy (morfologia 2-4%, słaba ruchliwość)
    ➖️ HBA 77%, Fragmentacja DNA 82% prawidłowych
    ✔️ Kariotypy, usg, podstawowe hormony

    ✨ Just because it's taking time, doesn't mean it's not happening. ✨
  • Domi0307 Autorytet
    Postów: 397 516

    Wysłany: 22 stycznia, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Dzisiejszy dzień to dla mnie horror i w sumie nadal nie wiem, na czym stoję :( Rano koleżanka miała wypadek w pracy, wypadł jej dysk. Pogotowie odmówiło zabrania jej na SOR, więc wpakowałyśmy ją do samochodu i sama ją zawiozłam, po czym na oddziale też coś kombinowali, aby jej nie przyjąć, dziewczyna nie była w stanie chodzić tak naprawdę, a kazali jej iść do przychodni po skierowanie na rtg albo rezonans... 🫤🫤 Trochę ostrzej na to zareagowałam, głównie jako pracodawca, więc nagle w ciągu paru minut została jednak przyjęta przez lekarza i wysłana na rtg. W tym czasie ja się dziwnie poczułam no i spełnił się jeden z koszmarów i czarnych scenariuszy - krwawienie :(
    Wezwałam męża i pojechaliśmy do Redłowa na oddział położniczy, gdyż szpital miejski oddziału nie ma, ale początkowo chcieli mnie wysłać karetką, więc chociaż taki plus. No i w sumie nie wiadomo co się stało, z dzidzią okej, ale prawdopodobnie zrobił się krwiak, kiedy zbadał mnie lekarz to krwawienie już się uspokoiło. Jestem trochę wkurzona i powoli żałuję, że zdecydowałam się na accofil, od tygodnia nie mam informacji zwrotnej od dr Jarosz, nadal nie wiem ile mam brać leku, więc nie brałam go wcale zgodnie z pierwszymi zaleceniami 🫤 Z tego wszystkiego najwięcej dr S ogarnął, choć w Redłowie badały mnie dwie osoby, usg bardzo dokładnie zrobili no i przyjęta byłam naprawdę na cito. Koszmar 🫣
    O kurcze, faktycznie ciężki dzień... może to nerwy, stres, gdzieś tam ten krwiak, a na to wszystko sytuacja z koleżanką... najważniejsze, że z dzidzią dobrze! A Ty jak się czujesz? Zatrzymali Cię na oddziale? Przesyłam dużo siły!

    MaDi lubi tę wiadomość

    ♀️ 34
    - RZS
    - ANA 1:160
    - hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina ✅️
    - KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match ✅️
    - kariotyp ✅️

    ♂️ 30
    - morfologia - 2% ❌️
    - fragmentacja DNA ✅️
    - AZF ✅️
    - kariotyp ✅️

    Starania na luźno - od 2023
    Starania na poważnie - od 2024
    02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
    20.01.25 - start I procedury - protokół długi (Gonapeptyl, Ovaleap, Mensinorm)
    14.02.25 - punkcja (11-6-6-1 zarodek)
    19.02.25 - I ET (4.2.1) - hcg 8dpt-10.10, 10dpt-8.02, 13dpt-1 ❌️🥺
    27.03.25 - histeroskopia + biopsja
    CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
    06.05.25 - start II procedury - protokół krótki (Gonal, Mensinorm, Orgalutran)
    17.05.25 - punkcja (15-13-8-2❄️❄️)
    17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
  • aleks.123 Autorytet
    Postów: 1742 903

    Wysłany: 22 stycznia, 19:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Dzisiejszy dzień to dla mnie horror i w sumie nadal nie wiem, na czym stoję :( Rano koleżanka miała wypadek w pracy, wypadł jej dysk. Pogotowie odmówiło zabrania jej na SOR, więc wpakowałyśmy ją do samochodu i sama ją zawiozłam, po czym na oddziale też coś kombinowali, aby jej nie przyjąć, dziewczyna nie była w stanie chodzić tak naprawdę, a kazali jej iść do przychodni po skierowanie na rtg albo rezonans... 🫤🫤 Trochę ostrzej na to zareagowałam, głównie jako pracodawca, więc nagle w ciągu paru minut została jednak przyjęta przez lekarza i wysłana na rtg. W tym czasie ja się dziwnie poczułam no i spełnił się jeden z koszmarów i czarnych scenariuszy - krwawienie :(
    Wezwałam męża i pojechaliśmy do Redłowa na oddział położniczy, gdyż szpital miejski oddziału nie ma, ale początkowo chcieli mnie wysłać karetką, więc chociaż taki plus. No i w sumie nie wiadomo co się stało, z dzidzią okej, ale prawdopodobnie zrobił się krwiak, kiedy zbadał mnie lekarz to krwawienie już się uspokoiło. Jestem trochę wkurzona i powoli żałuję, że zdecydowałam się na accofil, od tygodnia nie mam informacji zwrotnej od dr Jarosz, nadal nie wiem ile mam brać leku, więc nie brałam go wcale zgodnie z pierwszymi zaleceniami 🫤 Z tego wszystkiego najwięcej dr S ogarnął, choć w Redłowie badały mnie dwie osoby, usg bardzo dokładnie zrobili no i przyjęta byłam naprawdę na cito. Koszmar 🫣

    Ojejku współczuję. Ten brak odzewu i informacji jest najgorszy w tej sytuacji. Ja właśnie mam taki dylemat, bo mam kir bx i brakuje mi 3 implntacyjngch, chociaż Jarosz powiedziała że ten najważniejszy mam. I nie wiem czy mam porobić resztę badań do niej czy próbować transferu bez tego. Niby mamy 5 zarodków ale szkoda mi marnować jakikolwiek. A z drugiej strony obawiam się tych skutków ubocznych i właśnie takiego momentu, że w razie czego jesteśmy zostawione same sobie. Jutro mam wizytę u mojej lekarki i będę myśleć dalej.

    👩 95 PCOS, niedrożny prawy jajowód, Hashimoto, mutacja PAI, brak 3 kirów implantacyjnych
    🧑🏻‍🦱 84 brak plemników w nasieniu, wada genetyczna

    Starania od 2020

    2023 - 4 IUI nasieniem dawcy, jedna ciąża biochemiczna 💔

    styczeń 2024 - start 1. procedury - 8 dojrzałych komórek, zapłodnionych 6, 1 ❄️ transfer nieudany 💔

    26.07. 2024 - start 2. procedury, 10 komórek- zarodków brak 💔

    21.12.2024 - start 3. procedury, 10 komórek, mamy 5 ❄️

    marzec 2025 - transfer nieudany ❌

    9.06.25 - transfer, 7dpt ⏸️ 8dpt - 69, 9 dpt - 119, 11 dpt - 283

    5.07.25 - jest ❤️
  • Nusia89 Ekspertka
    Postów: 182 79

    Wysłany: 22 stycznia, 19:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Dzisiejszy dzień to dla mnie horror i w sumie nadal nie wiem, na czym stoję :( Rano koleżanka miała wypadek w pracy, wypadł jej dysk. Pogotowie odmówiło zabrania jej na SOR, więc wpakowałyśmy ją do samochodu i sama ją zawiozłam, po czym na oddziale też coś kombinowali, aby jej nie przyjąć, dziewczyna nie była w stanie chodzić tak naprawdę, a kazali jej iść do przychodni po skierowanie na rtg albo rezonans... 🫤🫤 Trochę ostrzej na to zareagowałam, głównie jako pracodawca, więc nagle w ciągu paru minut została jednak przyjęta przez lekarza i wysłana na rtg. W tym czasie ja się dziwnie poczułam no i spełnił się jeden z koszmarów i czarnych scenariuszy - krwawienie :(
    Wezwałam męża i pojechaliśmy do Redłowa na oddział położniczy, gdyż szpital miejski oddziału nie ma, ale początkowo chcieli mnie wysłać karetką, więc chociaż taki plus. No i w sumie nie wiadomo co się stało, z dzidzią okej, ale prawdopodobnie zrobił się krwiak, kiedy zbadał mnie lekarz to krwawienie już się uspokoiło. Jestem trochę wkurzona i powoli żałuję, że zdecydowałam się na accofil, od tygodnia nie mam informacji zwrotnej od dr Jarosz, nadal nie wiem ile mam brać leku, więc nie brałam go wcale zgodnie z pierwszymi zaleceniami 🫤 Z tego wszystkiego najwięcej dr S ogarnął, choć w Redłowie badały mnie dwie osoby, usg bardzo dokładnie zrobili no i przyjęta byłam naprawdę na cito. Koszmar 🫣
    Madi, zdrówka I spokoju!!!!

    MaDi lubi tę wiadomość

    Starania na luzie- 2023
    Starania konkretne-styczen 2024
    ♀️Ona:35
    PRL,tsh,ft3,ft4,fsh,lh,dheas,testosteron glukoza,insulina✅
    Amh:3.3(09'2024)
    Jajowody drozne
    Problem z naturalna owulacja❌wystepuja falami, kilka mscy są, potem nie ma
    4.cykl na clo+ovitrelle

    ♂️:36
    Seminogram✅
  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 22 stycznia, 20:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aleks.123 wrote:
    Ojejku współczuję. Ten brak odzewu i informacji jest najgorszy w tej sytuacji. Ja właśnie mam taki dylemat, bo mam kir bx i brakuje mi 3 implntacyjngch, chociaż Jarosz powiedziała że ten najważniejszy mam. I nie wiem czy mam porobić resztę badań do niej czy próbować transferu bez tego. Niby mamy 5 zarodków ale szkoda mi marnować jakikolwiek. A z drugiej strony obawiam się tych skutków ubocznych i właśnie takiego momentu, że w razie czego jesteśmy zostawione same sobie. Jutro mam wizytę u mojej lekarki i będę myśleć dalej.

    No powiem szczerze, że się zawiodłam, bo na teleporadzie dr J powiedziała, że mnie poprowadzi w I trymestrze itp. A teraz taki zonk i w sumie nawet dziś w desperacji napisałam smsa do niej z informacją, co się dzieje i proszę o zalecenia i też cisza... 😐 Ja nie mam tego najważniejszego, w ogóle z DS mam chyba tylko 2DS5, całej reszty nie, a jakimś cudem dosłownie się udało i póki co dzidzia rośnie prawidłowo ❣️ Boże jaki to był stres na usg dzisiaj :( :( ale lekarz choć młody naprawdę się starał mnie uspokoić, strasznie się tam popłakałam, czuję się zupełnie bezradna :(

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • Domi0307 Autorytet
    Postów: 397 516

    Wysłany: 22 stycznia, 20:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    No powiem szczerze, że się zawiodłam, bo na teleporadzie dr J powiedziała, że mnie poprowadzi w I trymestrze itp. A teraz taki zonk i w sumie nawet dziś w desperacji napisałam smsa do niej z informacją, co się dzieje i proszę o zalecenia i też cisza... 😐 Ja nie mam tego najważniejszego, w ogóle z DS mam chyba tylko 2DS5, całej reszty nie, a jakimś cudem dosłownie się udało i póki co dzidzia rośnie prawidłowo ❣️ Boże jaki to był stres na usg dzisiaj :( :( ale lekarz choć młody naprawdę się starał mnie uspokoić, strasznie się tam popłakałam, czuję się zupełnie bezradna :(
    Madi, bądź dobrej myśli! Trzymamy za Ciebie i dzidzie mocne kciuki ❤️
    A czy dr S albo lekarz ze szpitala odnieśli się jakkolwiek do brania accofilu? Dali jakieś inne zalecenia?

    MaDi lubi tę wiadomość

    ♀️ 34
    - RZS
    - ANA 1:160
    - hormony, AMH, wit. D, wit. B12, kwas foliowy, homocysteina ✅️
    - KIR, cytokiny, subpopulacja limfocytów, cross-match ✅️
    - kariotyp ✅️

    ♂️ 30
    - morfologia - 2% ❌️
    - fragmentacja DNA ✅️
    - AZF ✅️
    - kariotyp ✅️

    Starania na luźno - od 2023
    Starania na poważnie - od 2024
    02.01.25 - wizyta kwalifikacyjna
    20.01.25 - start I procedury - protokół długi (Gonapeptyl, Ovaleap, Mensinorm)
    14.02.25 - punkcja (11-6-6-1 zarodek)
    19.02.25 - I ET (4.2.1) - hcg 8dpt-10.10, 10dpt-8.02, 13dpt-1 ❌️🥺
    27.03.25 - histeroskopia + biopsja
    CD56 ✅️ CD138 ❌️ (stan zapalny, antybiotykoterapia, bez konieczności biopsji kontrolnej)
    06.05.25 - start II procedury - protokół krótki (Gonal, Mensinorm, Orgalutran)
    17.05.25 - punkcja (15-13-8-2❄️❄️)
    17.06.25 - II FET (4.1.1) ❌️
  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 22 stycznia, 21:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domi0307 wrote:
    Madi, bądź dobrej myśli! Trzymamy za Ciebie i dzidzie mocne kciuki ❤️
    A czy dr S albo lekarz ze szpitala odnieśli się jakkolwiek do brania accofilu? Dali jakieś inne zalecenia?

    Lekarze w szpitalu w ogóle nie wiedzieli co to za lek 🥴 Natomiast dr S wie, że od tygodnia go nie biorę i nic nie mówił, ogólnie zalecenia immuno akceptuje. Neoparin dziś odstawiam, nie mam jeszcze wyników na trombofilię, ale no... jeśli to krwiak to faktycznie chyba więcej będzie z tego korzyści niż strat.

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • Stokrotka92 Przyjaciółka
    Postów: 95 76

    Wysłany: 23 stycznia, 11:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, mam pytanie.
    Jak czułyście się po histeroskopii? Lepiej czy gorzej niż po punkcji? Zastanawiam się, na co się przygotować, czy trzeba leżeć i odpoczywać po zabiegu?

  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 23 stycznia, 11:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Stokrotka92 wrote:
    Hej dziewczyny, mam pytanie.
    Jak czułyście się po histeroskopii? Lepiej czy gorzej niż po punkcji? Zastanawiam się, na co się przygotować, czy trzeba leżeć i odpoczywać po zabiegu?

    Jeden dzień wolnego na pewno się przyda. Ja miałam troszkę plamienie i czułam się zmęczona przez pierwszą dobę.

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • Żabka🐸 Autorytet
    Postów: 529 691

    Wysłany: 23 stycznia, 15:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MaDi wrote:
    Dzisiejszy dzień to dla mnie horror i w sumie nadal nie wiem, na czym stoję :( Rano koleżanka miała wypadek w pracy, wypadł jej dysk. Pogotowie odmówiło zabrania jej na SOR, więc wpakowałyśmy ją do samochodu i sama ją zawiozłam, po czym na oddziale też coś kombinowali, aby jej nie przyjąć, dziewczyna nie była w stanie chodzić tak naprawdę, a kazali jej iść do przychodni po skierowanie na rtg albo rezonans... 🫤🫤 Trochę ostrzej na to zareagowałam, głównie jako pracodawca, więc nagle w ciągu paru minut została jednak przyjęta przez lekarza i wysłana na rtg. W tym czasie ja się dziwnie poczułam no i spełnił się jeden z koszmarów i czarnych scenariuszy - krwawienie :(
    Wezwałam męża i pojechaliśmy do Redłowa na oddział położniczy, gdyż szpital miejski oddziału nie ma, ale początkowo chcieli mnie wysłać karetką, więc chociaż taki plus. No i w sumie nie wiadomo co się stało, z dzidzią okej, ale prawdopodobnie zrobił się krwiak, kiedy zbadał mnie lekarz to krwawienie już się uspokoiło. Jestem trochę wkurzona i powoli żałuję, że zdecydowałam się na accofil, od tygodnia nie mam informacji zwrotnej od dr Jarosz, nadal nie wiem ile mam brać leku, więc nie brałam go wcale zgodnie z pierwszymi zaleceniami 🫤 Z tego wszystkiego najwięcej dr S ogarnął, choć w Redłowie badały mnie dwie osoby, usg bardzo dokładnie zrobili no i przyjęta byłam naprawdę na cito. Koszmar 🫣
    Jeju Madi strasznie Ci współczuję tych nerwów :( mam nadzieję że teraz będzie już wszystko ok ✊️✊️🍀
    Co do J to jestem w szoku, mi zawsze na maila odpisywała tego samego dnia wieczorem...
    Zauważyłam że ostatnio ma większe wzięcie u staraczek i może już się nie wyrabia w czasie 🙈 ale jeśli obiecała że poprowadzi Cię w I trymestrze to brzydko że Cię olała i nie odpisuje...
    Może zadzwoń do invimedu i powiedz że prosisz o pilny kontakt z J..

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 stycznia, 16:04

    MaDi lubi tę wiadomość

    👩93
    06.2024- AMH 5.56
    KIR BX
    🧑87
    Obniżone parametry nasienia
    🟢Kariotyp🟢AZF🟢CFTR

    Starania od 2018

    14.07.2024 rozpoczęcie IVF
    30.07 mamy ❄️❄️❄️🥹

    I FET (cn)
    04.10.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG 💔
    II FET (cs)
    04.11.2024 transfer, blastka 4.1.2 + EG
    8tc poronienie 💔

    20.03.2025 histeroskopia, przewlekłe zapalenie endometrium (Tarivid+Metronidazol), adenomioza

    III FET (cs) Maj 🌈
    13.05.2025 transfer, blastka 4.2.2 + EG+ (Prograf, Encorton, Neoparin, Accofil, Smoflipid)
    5dpt ⏸️🥹
    6dpt beta 26.9; 8dpt beta 51.71; 10dpt 89.2; 13dpt 253.6; 15dpt 589.6; 20dpt 2776; 24dpt 6513; 27dpt 11266 crl 0.61 i ❤️ 🥹🌈
    7+6tc crl 1,16 ♡169 bpm
    9+5tc crl 3,09 ♡171 bpm
    Rośnij mój tęczowy Kropku❤️🌈🌈
    preg.png
  • MaDi Autorytet
    Postów: 579 355

    Wysłany: 23 stycznia, 15:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziś mi odpisała, po tygodniu. Troszkę się pożaliłam na sytuację, więc też napisała, że ma dużo pacjentek i że była poza zasięgiem.... no okej, przyjmuję to, ale w invimedzie też namieszała koordynatorka. No nic, wniosek jest taki, że mam dalej brać accofil, trochę się boję, bo czułam się fatalnie jak brałam co drugi dzień :( ale muszę coś robić, bo oszaleję 😖😖

    Starania od 2020
    Diagnoza: wodniak jajowodu
    ♀️ KIR AA
    ♂️ HLA-C - C2

    Gameta Gdynia od 2024
    08.2024-> laparoskopia,
    obustronne usunięcie jajowodów 😢

    10.2024 -> IVF
    26.10: Stymulacja: gonal, mensinorm,
    orgalutran
    6.11-> Punkcja, 4 🥚
    11.11 🇵🇱 -> ET 4.1.1 ⛔️
    12.12 ✨️-> FET 4.1.2
    8dpt ⏸️ beta 78.11 ->11dpt beta 265.60 -> 16dpt beta 2 259
    02.01 usg GS 1.34 YS 0.79 CRL 0.2 🍀
    6+5 -> accofil
    7+6-> CRL 1.59, ❤️ 145 🍀
    age.png
  • anula Nowa
    Postów: 1 0

    Wysłany: 24 stycznia, 20:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny,
    właśnie odkryłam to forum i jestem pod wrażeniem wsparcia jakie sobie dajecie ❤️
    W Gamecie leczę się od roku u dr Cz. Przyszliśmy do niego z kompletem badań hormonalnych i nasienia. Miałam do obniżenia TSH i prolaktynę - cały czas biorę leki. Mam też niskie AMH - 1.0 w wieku 30 lat. Przez kilka miesięcy za namową doktora próbowaliśmy jeszcze naturalnie. Były potwierdzone owulacje, regularne cykle, sprawdzona drożność. W październiku mieliśmy pierwsze podejście do in vitro. Udało się uzyskać trzy zarodki. Od tego czasu co miesiąc transfer. Jestem właśnie po trzecim nieudanym transferze :(
    Nie wiem co dalej. Przez rok dr Cz nie zlecił żadnych dodatkowych badań. Na moje prośby rozszerzenia diagnostyki (np. po pierwszym nieudanym transferze) odpowiada, że to tylko kwestia statystyki 🫤. Słyszałam to od niego już kilkukrotnie i nie podoba mi się, że traktuje mnie tak przedmiotowo. Wydaje mi się też, że nie patrzy na sytuację holistycznie, tylko idzie schematem, procedurą. Zastanawiam się nad zmianą lekarza. Czy któraś z Was ma porównanie dr Cz do innego lekarza w Gamecie? Czy możecie kogoś polecić?

‹‹ 3903 3904 3905 3906 3907 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Klinika niepłodności - 50 pytań, na które warto znać odpowiedź przy pierwszej wizycie.

Chciałabyś mieć pewność, że dobrze przygotowałaś się do swojej pierwszej wizyty u lekarza, dotyczącej problemów z zajściem w ciążę? Skorzystaj z naszego formularza płodności  – są to pytania, które dobry specjalista prawdopodobnie zada Ci podczas pierwszej wizyty , która pomoże zdiagnozować niepłodność. W ten sposób o niczym nie zapomnisz i będziesz mieć pod ręką wszystkie szczegóły dotyczące Twojego zdrowia, płodności lub historii chorób w Twojej rodzinie!       

CZYTAJ WIĘCEJ

Ciążooporna - historia kobiety, która pragnie zostać Mamą ♡

Emilia mówi o sobie, że jest ciążooporna. Jej walka o bycie Mamą trwa już kilka lat, więc sama zaczęła nazywać siebie dinozaurem ciążooporności. Przeczytaj prawdziwą historię kobiety starającej się o dziecko. Kobiety, która pomimo wielu trudnych doświadczeń nie poddaje się i nie traci nadziei. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ