Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Właśnie w Gamecie u dr.Ś
Ale jestem odporna na leki. Zrobiłam sobie przerwe, musiałam odpocząć od tych wizyt, leków i przemyśleć to wszystko i tak jakoś minęły dwa lata od ostatniej wizyty. Więc czas najwyższy ruszyć d*** i zacząć walczyć
Domili, Stokrotkaaaa lubią tę wiadomość
-
Powodzenia Anuag
Cholera, wiecie jakie akrobacje alpejskie trzeba wykonywać żeby uprawiać seks z pozszywaną ręką?! Ja pierdziele, pierwsze podejście nie udane...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 czerwca 2018, 14:48
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Kinga, haha
Mój okres jakby kot napłakał. Więc postanowiłam sobie zbadać moją trójkę tarczycową i prolaktyne. Tsh znów podskoczyło do 3. Miesiąc temu było niecałe 1. Zwariować można. Prolaktyna zaś w 4 dc.410 a norma do 496. Jak to wygląda?Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Angua, zastrzyki tez nie dzialaly? Chyba Nika kiedys wspominala ze tez nie reagowala na stymulacje, ale schudla, zaczela sie suplementowac I po powrocie do gry, z owulacja juz nie byla problemow!
Kinga dawaj, dawaj. To co ciezej zdobyte, to lepiej smakuje
Justyna, zdarzaly Ci sie takie skape miesiaczki?
kinga27.30 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Potwierdzam. Na mnie wcześniej zadziałały tylko gonadotropiny, ale to kosztowało 700 zł miesięcznie + wizyty, a i tak nic z tego nie wychodziło. Kilka takich cykli i już by był niezły fundusz na IVF. Spłukaliśmy się a tu ani dziecka ani funduszu. Pozostało wziąć się za siebie - oboje poprawiliśmy wyniki dietą i suplami, a potem się jakimś cudem udałoLenonki wrote:Angua, zastrzyki tez nie dzialaly? Chyba Nika kiedys wspominala ze tez nie reagowala na stymulacje, ale schudla, zaczela sie suplementowac I po powrocie do gry, z owulacja juz nie byla problemow!
Kinga dawaj, dawaj. To co ciezej zdobyte, to lepiej smakuje
Justyna, zdarzaly Ci sie takie skape miesiaczki?
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Lenonki, to chyba pierwszy raz tak słabo. Ja myślałam że tu dwa jajka były i że będzie się działo. A tu zdziwienie.
Od wtorku robie chyba 14-dniową dietę Dąbrowskiej. Nie wiem co na to tylko doktorek ale czuję że to moja ostatnia deska ratunku. Wtedy się udało i coraz częściej myślę że to zasługa diety
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Tylko nie przeciągaj dłuzej niż 10 dni- max. 2 tyg! Dłuższy post to już nie oczyszczenie a wyniszczenie i może mobilizuje ciało do zajścia (na tej samej zasadzie jak kwiatki tropikalne kwitną wystawione na chłód - myślą, że zaraz zginą i to ostatnia szansa się rozmnożyć), ale ciążę trzeba też utrzymać
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Kurde Justyna ja nigdy w 4dc nie badałam prolaktyny, ale wydaje się wysoka Ty nie masz przypadkiem Hashimoto, ze tak Ci skaczą tarczycowe? Może napisz sms do dr z wynikiami?
Mi zbadali w szpitalu, najpierw zrobiła im sie hemoliza z mojeh krwi, to co tam, upuścili kolejne dwie probówki prolaktyne mam 166, a tsh 0,69 - w 11 dc
Muszę włączyć potas i sód, bo mam w dolnej granicy.
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
No właśnie coś mi świtało a nie pamiętałam dokladnie.
Moja znajoma poszła do dietetyczki i ta jej ustawiła jadłospis pod Hashi. Zaszła w ciągu pół roku. Pamiętam, że zrezygnowała z kawy i czarnej herbaty, mleka krowiego, nie jadła pszennego pieczywa, dalej niestety nie pamiętam...
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
No niby powinno się przejść na dietę bezglutenowa i beznabiałowa, ale generalnie jem wszystko i niczego złego nie odczuwam. Jedni mówią ze tak, inni że jak nie ma się badań i konkretnych przeciwskazań to nie. Miesiąc po diecie i w czasie pierwszej stymulacji nam się udało. Wyniki były super. I tak myślę że skoro nam się nie udaje pomimo tylu sprzyjającym czynnikom to może w diecie pies pogrzebany. Spróbujemy zobaczymy póki co urlop zaczęłam i coś mnie zaczyna rozkładać ;/
Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
Buuu, przykro
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
