X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HanaMontana wrote:
    Ja od początku miałam mieszane odczucie co do Dr Ś., ale teraz to naprawdę przegiął.
    Myślałam że jak się otworze przed nim, tak jak pisałyście, by mówić o swoich wątpliwościach, to będzie dobrze, ale jednak nie.. Powiedziałam, że nie wierze w powodzenie IUI, a później o wysokim TSH, to jego odp: "w IUI Pani nie wierzy, ale w Eutyrox to już tak? proszę nie podejmować decyzji z miesiączki na miesiączkę.." z gabinetu wyszłam taka zaryczana, że ludzie oglądali się za mną.
    Jeśli będę chciała zmienić lekarza nie będą krzywo patrzeć na mnie? wiem, że mam takie prawo, ale to jedna firma, jedno środowisko i końcem końców to są koledzy.

    Lenonki - kciuki trzymam i daj koniecznie znać :)
    Napisz do mnie na priv :), coś ci o nim i nie tylko... Opowiem. Dziewczyny już znają ta historie i gdyby nie one i te info którymi się tu wymieniamy to... Eh..

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja leżę właśnie na sali i czekam na Pick up :), trochę produkcja tu co... Leży ze mna jeszcze 5 babek... :) czekamy na swoją kolejkę śmieszne to trochę haha. Położyli nas na łóżkach w kolejności

    Stokrotkaaaa, Lenonki, HanaMontana lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna, HanaMontana zmieńcie lekarza, jak nie czujecie się pewnie. Ja uciekłam z Gamety, z resztą Hałasianka też ma niefajne doświadczenia, w razie czego możemy na priv pogadać :)

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka wrote:
    A ja leżę właśnie na sali i czekam na Pick up :), trochę produkcja tu co... Leży ze mna jeszcze 5 babek... :) czekamy na swoją kolejkę śmieszne to trochę haha. Położyli nas na łóżkach w kolejności


    Oooo to daj znać, a jak się czujesz? :)

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    KoniczynkaNaSzczęście wrote:
    Hej.
    Zaczęłam plamic na brazowo. Czy moge sama juz odstawic Luteine? Biore od piatku. Mialam 5dni brać...nie wiem co robić
    Jak sie zaczeło plamienie to odstawić - @ zaraz się rozkręci

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Czekam na pobranie, ale kolejka wydaje się nie kończyć ;)

    Mam pytanie do dziewczyn z IO. Czy lekarz kazał Wam odstawić metformine od razu na początku ciąży? Trochę się boje, a wiadomo, że Ś. jest przeciwnikiem i pewnie będzie kazał odstawić...

    Koniczyna, ja bym nie odstawiala. Zostały Tobie tylko dwa dni, a może dzisiejsze plamienie jest tylko plamieniem i okres się nie rozkręci? Po luteinie masz pewność, że będzie porządny.
    Mi dr S kazał odstawić. Skonsultowałam to z p. diabetolog - ona kazala odstawic stopniowo , a potem zrobić badania, żeby się upewnic, czy moj organizm już się na tyle wyregulował, żeby dać radę. No i póki co mieszczę się w normach i jest ok. Glukoze na czczo mierzę przy kazdym badaniu krwi, a do tego sprawdzam się glukometrem po posiłkach. Jak mnie coś zaniepokoi to mam się zglosić do diabetolożki i wtedy dostanę insulinę.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hana bardzo mi przykro, że się tak źle czujesz :( Znam to bardzo dobrze, cały proces zachodzenia w ciążę jest mega wyniszczający i dla nas i dla naszych związków :( W takim przypadku nie zostaje nic jak tylko starać się cały czas walczyć o własny dobry nastrój, wypłakać się najpierw, wykrzyczeć a potem walczyć i tyle. Trzymam za Ciebie kciuki bardzo bardzo, nie poddawaj się bo cel jest na horyzoncie! :*
    A co do Ś.... uważam, że niestety ale lekarze takiej specjalności powinni mieć dużo szkoleń odnośnie tego jak rozmawiać z pacjentką. Bo nie dość, że jest facetem (a jak dobrze wiemy oni do najtrafniejszych w swoich sformułowaniach nie należą) to jeszcze moim zdaniem ma ciężki charakter. Wydaje mi się, że bardzo nie lubi jak mu się pacjent "wpierdziela" w leczenie i próbuje sam się diagnozować i sobie pomagać. Niestety internet jest teraz źródłem wiedzy i wydaje nam się, że wszystko wiemy. A tak na serio to każdy przypadek jest inny. Bardzo fajnie, że mamy dostęp do wiedzy, nie próbują nas nabić w butelkę i np. naciągać na kolejne koszty, ale jednak te przypadki się różnią i nawet jeżeli u jednej z nas z pozoru w takiej samej sytuacji coś przyniosło rezultaty to nie znaczy, że u innej też tak będzie.
    Wydaje mi się Hana, że z tą nieetycznością chodziło mu bardziej o to, że widzi u Was dużą szansę na ciążę bez IVF, a że powiedział to w tak głupi sposób no to tak jak napisałam szkolenia, szkolenia i jeszcze raz szkolenia z rozmowy z pacjentem. Ś nie oszukujmy się raczej nie będzie nigdy lekarzem, który weźmie za rękę i powie proszę nie płakać, ale mógłby się hamować w swoich wywodach. Czasem uśmiechnie się z politowaniem na niektóre moje pytania, ale jednak wszystko wyłoży tak żeby mnie przekonać do słuszności drogi. Ufam Ś w leczeniu, ale jeżeli Ty nie masz takich odczuć to oczywiście zmieniaj. Nie patrz na to, że to ta sama klinika, spróbuj u kogoś innego. A jeżeli trzeba to też zmieniaj klinikę, nie ma co się zastanawiać. Ten czas jest dla nas trudny i jeszcze jak dodatkowo martwisz się tym czy lekarz Cię dobrze prowadzi to nie ma raczej sensu z nim zostawać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 09:59

    HanaMontana, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 9 lipca 2018, 09:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka kciuki ogromne! Daj znać jak to przy znieczuleniu, czy odlot jest duży i czy potem byłaś bardzo "splątana" :P Chyba najbardziej boję się tego, że będę głupoty po tym opowiadać :)

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Stokrotkaaaa Ekspertka
    Postów: 281 82

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Czekam na pobranie, ale kolejka wydaje się nie kończyć ;)

    Mam pytanie do dziewczyn z IO. Czy lekarz kazał Wam odstawić metformine od razu na początku ciąży? Trochę się boje, a wiadomo, że Ś. jest przeciwnikiem i pewnie będzie kazał odstawić...

    Koniczyna, ja bym nie odstawiala. Zostały Tobie tylko dwa dni, a może dzisiejsze plamienie jest tylko plamieniem i okres się nie rozkręci? Po luteinie masz pewność, że będzie porządny.

    Mi dr. S kazał od razu odstawić gdy przesłałam mu wyniki smsem. Trzymam kciuki za betę.

    Hałasianka trzymaj się mocno i daj znać po wszystkim

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    8p3odqk32c0wu4w8.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Takie samo miałam 2 tyg temu przy histeroskopii i bylo milutko potem haha ale nie ma odlotu totalnego więc luz :) jesteś poprostu wyluzowana :)

    bazylkove, Aśka32 lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miłego luzowania Hałasianka :) Dużo dobrych, zapłodnionych jajek :)

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Co do Ś, to ja się już go „nauczyłam”, i mimo wszystko ufam mu do końca. Wierzę, że wie, co robi. Nigdy jeszcze się nie zawiodłam na jego decyzjach. Oczywiście, jest specyficznym człowiekiem, trzeba do tego podejść z dystansem - nie zawsze to się, niestety, udaje. Mam o tyle łatwiej, że jego sposób bycia jest identyczny jak mojego ojca - więc jestem w stanie to przetrawić.
    Jeśli nie masz zaufania do lekarza, to koniecznie zmień - nie możesz się męczyć, a kto inny może Ci bardziej podejść.

    Każdy ma swoje za uszami, lekarza idealnego nie ma, każdy popełnia błędy - niestety. Ja nikogo lepszego od Ś do tej pory nie znalazłam, ale szanuje też Wasze zdanie - jednak w żaden sposób nie wpłynie ono na moje przekonania.

    Lenonki, jak tam?

    Czara, już w domu?

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 9 lipca 2018, 10:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka, trzymam kciuki!

    Dziewczyny dzięki za odpowiedzi odnośnie metforminy. Eszkilu , Ty chyba jeszcze miałaś problem z cukrem? Wasze historie są przykładem na to, że odstawienie nie musi się wiązać z poronieniem, choć trochę się boję.

    Tupciu jak u Ciebie? Nic się nie zmieniło?

    Czara jak mała Mandarynka? :) Wypuszczają Was dzisiaj?

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, mi p. diabetolog tłumaczyła ze w ciąży ta meta i tak mniej pomaga. Najważniejsze przy IO jest to że się brało te metę conajmniej kilka tyg. przed ciażą i ma się poprawioną gospodarkę insulinową. Ale nie wiadomo na jak długo, dlatego trzebs się stale kontrolować.
    A, i ja brałam 2000 przed ciażą - doktorka kazała zmniejszac o 500 co 3 dni, więc do 0 zeszłam dopiero po 10 dniach. Chodziło o to, zeby organizm nie przeżył szoku

    Lenonki lubi tę wiadomość

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez sie zastanawiam czy nie zrezygnowac z kliniki..skoro nie mysle o ivf...moje problemy wyszly dość fizyczne..i mam wrazenie ze moj dr mnie zbywa...szczegolnie jak ostatnio powiedzial ze nie musze przychodzic jak nie dostane@ tylko bym poszla sobie do swojego gina( ktorego nie mam)...wiec poszlam do przychodni...

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziwnie mnie boli ten brzuch. Bardziej jakby jelita (od wczoraj jestem taka wzdęta, że dzisiaj w pracy muszę chodzić z rozpiętym guzikiem :D) niż ból miesiączkowy. Mam nadzieję, że wczorajszy test się nie pomylił :P

    Nika i Mokka, u Was od kiedy były widoczne brzuszki ciążowe?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzięki dziewczyny za wsparcie :*

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 lipca 2018, 11:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki to wzdecia ktore sa tez objawem ciazy, ja od 4 tc praktycznie nie dopinalam spodni...

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 9 lipca 2018, 12:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, ja mialam problem z cukrem ale na odwrót. Miałam wieczne niedocukrzenie. Zostalam zdiagnozowana jako niedoczynnosc przysadki pochodzenia podwzgórzowego, a po stymulacji mój organizm zachowywał się trochę jak przy PCO.

    Większość osób metforminę jednak odstawia.

    Powodzenia w czekaniu na betę!

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 9 lipca 2018, 12:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, ból brzucha jak na okres był dla mnie wlasnie pierwszym objawem ciąży.

    Co do dr Ś, być moze ja przed nim miałam bardzo złych lekarzy, bo Ś mimo specyficznego charakteru jest dla mnie cudownym lekarzem. Może nie pocieszy nie wiadomo jakimi słowami, ale żaden mnie dotychczas nie pocieszał. Mówi konkrety, a ja czuję, że jestem dobrze kierowana. Mimo tylu porażek jakie poniosłam przy dotychczasowym leczeniu, to jakos od niego z gabinetu wychodziłam pełna nadziei.

    Eszkilu, Marzenka85, kinga27.30, Domili lubią tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
‹‹ 437 438 439 440 441 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Przygotowanie do porodu - o czym warto pamiętać?

Poród to wyjątkowe przeżycie dla każdej kobiety. Czy można się jakoś do niego przygotować? O czym warto pamiętać, kiedy termin porodu zbliża się wielkimi krokami? Kliknij i przeczytaj nasze sprawdzone sposoby! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ