Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Beta to dobry pomysł. Zagnieżdżenie może być później a z tego co piszesz szanse są spore

Nika, tak trzymać! A o szwie nie było mowy?
Taka_jedna, ja robiłam NIFTY w placówce testDNA na Żabiance.
Lenonki, pisałaś do Ś?
biedrona84 lubi tę wiadomość


Gameta Gdynia od 2016 r. -
Taka jedna, no to super wyniki! I przezierność i nosek i przepływt dobrze, więc ten wynik z krwi musi być zafauszowany.
Staraj się nie martwić.
Panorama jest droższa niż NIFTY, bo sprawdza więcej rzeczy i to już od 9 tc. Nie znam dokładnie cen, bo interesowałam się tym czysto teoretycznie, kiedy nam stwierdzono zbyt duży pęcherzyk żółtkowy (>6 mm może świadczyć o wadach genetycznych zarodka). Ale na prenatalnych wyszło nam wszystko super, więc przestaliśmy się zamartwiać. Ale w Twojej sytuacji NIFTY zupełnie wystarczy - wyniki są bardzo wiarygodne -
nick nieaktualny
-
Ciągle mam powyżej 25 mm szyjki, więc wskazań do szwu nie ma (uff!), ale z pessarem byłoby wg doktora bezpieczniej. Z tym że to była ostatnia wizyta u dr S (na jakiś czas, bo może wrócimy kiedyś po następneEszkilu wrote:Beta to dobry pomysł. Zagnieżdżenie może być później a z tego co piszesz szanse są spore

Nika, tak trzymać! A o szwie nie było mowy?
Taka_jedna, ja robiłam NIFTY w placówce testDNA na Żabiance.
Lenonki, pisałaś do Ś?
). O pessarze mam rozmawiać z dr B z Klinicznej. Doktor S zapewnił, że dr B ma lepszą wiedzę i doświadczenie w prowadzeniu takich ciąż i że podjęliśmy dobrą decyzję, ale jakoś się boję nowego doktora 
Póki co leżenie, luteina i no-spa i może znowu szyjka podrośnie -
KoniczynkaNaSzczęście wrote:Ahhh ale nie chce sie nakręcać...
Tak bardzo bym chciała uniknąć tej laparo..
KoniczynkaNaSzczęście nie martw się, badzie dobrze. Ja też miałam laparo - usuwane torbiele endometrialne z jajnika. Po 4 dniach wyszłam ze szpitala, a potem w domu odpoczywałam 3 dni
i już po dworzu śmigałam. Najgorsze jest tylko pierwsze wstanie po zabiegu, ale potem jest już tylko lepiej.
2012 - początek starań
2014-2016 beznadziejni lekarze
styczeń 2017-początek z Gametą
marzec 2017- usuwany polip
maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
kwiecień 2018- IUI
08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia
Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
17. 01.23 💔
Październik 2024 start IVF
28. 10.23 stymulacja
08. 11.24 punkcja 5🥚
13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔
Marzec 2025 start 2 IVF
Kwiecień 2025 😔
Maj 2025 start 3 IVF
05.06.25 punkcja 6🥚
Mamy ❄️❄️
08.07.25 transfer Bl. 5.1.1 nieudany
20.10.2025 transfer Bl. 4.1.2 nieudany
Koniec!!! 💔 -
nick nieaktualnytaka_jedna wrote:KoniczynkaNaSzczęście nie martw się, badzie dobrze. Ja też miałam laparo - usuwane torbiele endometrialne z jajnika. Po 4 dniach wyszłam ze szpitala, a potem w domu odpoczywałam 3 dni
i już po dworzu śmigałam. Najgorsze jest tylko pierwsze wstanie po zabiegu, ale potem jest już tylko lepiej.
Juz mialam laparo ale wyzej na brzuchu ...boje sie tylko tej narkozy...tzn wymiotow po... -
Ś. przed chwilą dzwonił. Kazał przyjść na usg dopiero za 2,5 tygodnia i odstawić pabi oraz metforminę. Zapytałam czy tak wysoka beta może wskazywać na ciążę mnogą, odpowiedział "No przecież Pani mówiłem, że tak może być. Zobaczymy na wizycie". Także jak zwykle empatyczny... Dobrze, że umówiłam się do swojego gina na czwartek (żeby dostać skierowanie na wszystkie niezbędne badania) i potem na następny tydzień bo skoro beta taka wysoka to już na pewno będzie widać pęcherzyk/i ciążowy/e

Asia87 wpadasz to jeszcze czasem? Pamiętasz jaką miałaś betę będąc w ciąży ze swoimi dziewczynami?
Przewinęła się przez forum jeszcze jakaś mama bliźniaków?
KoniczynkaNaSzczęście, Lunitari, StaraczkaNika, Aśka32, kinga27.30 lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, myślę, że dużo Ci powie beta za 48 h. Mi wzrasta zwykle o ponad 100%, a jak u Ciebie znowu będzie szalona liczba, bo pewnie to nie będzie oznaczało wczesniego zagnieżdżenia tylko właśnie dwa zarodki

08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Cześć Dziewczyny !
Jestem z Wami od jakiegoś czasu, teraz postanowiłam poprosić Was o pomoc.
W tym tygodniu mam umówioną wizytę do genetyka w UCK.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia ? Wiecie może jak długo czeka się na pobranie krwi i wyniki ?
Wezmę teczkę z naszymi wynikami, mąż ma prawidłowy kariotyp i CFTR, ja nie wykonywałam jeszcze żadnych badań. -
To jest nadzieja, że się dogadamyEszkilu wrote:Z drugiej strony u mnie był wysoki przyrost i mam jedno

Miałam przyrosty po 300% aż do 7000, potem ciut zwolniło.
Nika, dr B jest mega śmieszny i przypomina Flinstona, to pamiętam ze szpitala.
Dzięki!
A ja słyszałam taką teorię, ze jak są wysokie przyrosty to dziewczyna, a jak niższe to chłopak. U mnie się potwierdziło
yyyy... "raczej"
-
Lenonki u mnie szybko widać było widać, juz w 8 tyg. był jak po dobrej kolacji, obecnie nie da się ukryć.
Jedyna taka, ja nifty robiłam u dr Grzybowskiego w gabinecie.
Nika czy Ciebie też swędzi brzuch ? Ja już przestaje to kontrolować i chodzę jak wariatka drapiąc się po brzuchu….
ps czujesz już małą ? -
Mam takie bąble i puknięcia, zwykle z rana i jak leżę na plecach. Czekam aż puknie trochę mocniej, ale vały czas tak samo. Takie delikatne "bu! Tu jestem!"mokka wrote:Lenonki u mnie szybko widać było widać, juz w 8 tyg. był jak po dobrej kolacji, obecnie nie da się ukryć.
Jedyna taka, ja nifty robiłam u dr Grzybowskiego w gabinecie.
Nika czy Ciebie też swędzi brzuch ? Ja już przestaje to kontrolować i chodzę jak wariatka drapiąc się po brzuchu….
ps czujesz już małą ?
Brzuch mnie nie swędzi, za to cyce strasznie! Aż kupiłam żel do ich smarowania i to trochę pomaga. Z tym że ja schudłam 22 kilo od lipca do marca i mam już rozluźnioną skórę na brzuchu. Gorzej z cycami - mam wrażenie, że będą wielkie jak nigdy.
Uprzedzając skojarzenia - mężowi się to wcale nie podoba - mamy oficjalnego bana na sex przez tę szyjkę... ehh.Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 lipca 2018, 22:17
-
Właśnie chciałam napisać że przyrosty mogą sugerować płeć dziecka:)StaraczkaNika wrote:To jest nadzieja, że się dogadamy

Dzięki!
A ja słyszałam taką teorię, ze jak są wysokie przyrosty to dziewczyna, a jak niższe to chłopak. U mnie się potwierdziło
yyyy... "raczej"
-
Cholercia, my tez zakaz seksów. Kosmowka nisko i jak to doktor powiedział, inne formy przyjemności możemy stosować. Myślałam, ze spadnę z krzesła.
Cyce mam trochę większe, ale to super, bo wcześniej byłam deseczka.
A ten swędzący brzuch to już nie wiem czym smarować
-
Leonki gratuluję
Lenonki lubi tę wiadomość

27 lat
10.03.17pierwsza wizyta w Gameta/22.06.17 HSG nieudane,podejrzenie endometriozy
19.07.17 laparoskopia, HSG endometrioza wykluczona
11.09.17 pozytywny test ciążowy.
14.09.17 beta 359 / 18.09.17 beta 2566
19.09.17 pęcherzyk 5,9mm -
Tez o tym slyszalam. Jak widac u Eszkilu tez sie sprawdzilo

Doszukalam sie pierwszych wpisow ciazowych Kotka. W 29 dc miala bete 774! Nie wiem, ktory to dpo. U mnie 12 dpo beta 200. Czyli w sumie nic nie odkrylam bo jesli to jej wynik z 14 dpo to watpliwe zebym miala blizniaki, ale jesli 16 dpo to juz bardzo prawdopodobne. Wiem, ze bez sensu to moje drazenie ale umieram z ciekawosci
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Nie wierze, dr S powiedzial ze inne przyjemnosci?mokka wrote:Cholercia, my tez zakaz seksów. Kosmowka nisko i jak to doktor powiedział, inne formy przyjemności możemy stosować. Myślałam, ze spadnę z krzesła.
Cyce mam trochę większe, ale to super, bo wcześniej byłam deseczka.
A ten swędzący brzuch to już nie wiem czym smarować

PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualnyByliśmy w uck u prof. Limona. Nie wiem co chcesz dokładnie wiedzieć, u nas było ekspresowo. Mamy mnóstwo badań więc je przejrzał i przyczyn genetycznych nie stwierdził . Zlecił jedno dodatkowe badanie jak to powiedział dla pewności choć na podstawie innych badań sam określił, ze bedzie raczej ok i tyle. Kariotypy robiliśmy prywatnie i tez mieliśmy je juz ze sobą na wizycie. Wczesniej dzwoniłam do laboratorium genetycznego uck i usłyszałam w grudniu, ze kolejka do badania kariotypow ze skierowaniem od genetyka jest do końca maja...czyli na samo pobranie krwi na kariotyp czekasz 5- 6 miesięcy wynik po kolejnym miesiącu. Jezeli nie masz innych badań, jak np. mutacje to ich zrobienie juz idzi szybciej, krew można pobrać po wizycie od razu jezeli jeszcze laboratorium działa i nie musisz być na czczo a na wyniki czeka sie rożnie ale chyba maksymalnie czekałam 2 tygodnie, a mogą być wyniki i po 3 dniach.AnnMari wrote:Cześć Dziewczyny !
Jestem z Wami od jakiegoś czasu, teraz postanowiłam poprosić Was o pomoc.
W tym tygodniu mam umówioną wizytę do genetyka w UCK.
Czy któraś z Was ma jakieś doświadczenia ? Wiecie może jak długo czeka się na pobranie krwi i wyniki ?
Wezmę teczkę z naszymi wynikami, mąż ma prawidłowy kariotyp i CFTR, ja nie wykonywałam jeszcze żadnych badań.








