Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Asia87 wrote:A ja się nie dziwię że Lenonki nie ma jeszcze karty. Ja w obydwu ciążach miałam zakładana później.
Halasianka piękna
Później, czyli kiedy? Myslisz, że jakby wszystko było dobrze u mnie jutro na wizycie to też jeszcze nie załozy?
Hałasianka, pięknie jest!Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 14:57
Hałasianka lubi tę wiadomość
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Hałasianka - śliczna beta
Mi na mdłości pomagało jedzenie często a mało - takie porcyjki jak dla dziecka;)
Też niecierpię imbiru, ale czasem ratowałam się taką herbatką (tzn tą po lewej):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58dfe62ce8f6.jpg
Tą drugą, ziołową też polecam - ma same fajne ziółka, korzystne w ciąży, a w małych dawkach Nie ma ryzyka że czegoś za dużo.
Można je kupić w takim sklepiku przy świętojańskiej - idzie się w górę od Gamci i gdzieś tam Tak dokładnie to nie pamiętam, ale jakby się szło wzdłuż ulicy i patrzało na wystawy to się znajdzie.
A to kiedy zakładają kartę to chyba zależy czy się ma dość wyników, żeby się im chciało wpisywać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 15:20
Hałasianka lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Tak, jest taki sklep jeszcze przed komenda policji. Wygląda na dobrze zaopatrzony.
Dziewczyny, jestem po transferze. Z 5 kumulusow MII przetrwały 3 zarodki. Ten, który zabrałam to A>8. Podobno dobry. Tzn lekarz powiedział, że dynamiczny i dobrze rokujacy. Pozostałe dwa zostały pod obserwacja do 5 doby.
Ze szczęścia kupiłam sobie sandały z przeceny mimo że jesteśmy spłukani do ostatniego grosza
StaraczkaNika, kinga27.30, Lenonki, Aśka32, Stokrotkaaaa, Asia87, Lunitari, lena7, tupciu lubią tę wiadomość
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Eszkilu wielkie dzieki za namiary na ta strone. Zawsze to razniej jak ktos mial podobna sytuacje I wszystko sie dobrze skonczyloEszkilu wrote:Też nic z tego nie rozumiem... Co nie jest standardową ciążą? Ten drugi pęcherzyk? Spokojnie, to się zdarza. Na blogu jednej z sierpniówek jest opisana taka sama sytuacja (chyba nazywa się walkaorodzicielstwo.blogspot). Dlaczego nie chciał założyć karty ciąży? Doktor zawsze jest ostrozny I obietnicy zadnej nie da. Zasugerowal, ze lepiej by bylo gdyby ten drugi pecherzyk sie nie pojawil bo to zawsze dodatkowa komplikacja. Nie mowil, zeby w srodku byl zarodek wiec teraz sie zastanawiam czy to puste jajo? Kurde moze ze mna/ z nami jest cos nie tak skoro w drugiej ciazy mam znowu puste jajo? Przeciez to jest tak prawdopodobne jak wygrana w totka! Skoro ostatnio trzeba bylo je wylyzeczkowac to teraz moze sie wchlonac samo?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
O karcie nic nie wspomnial, a ja nie dopytywalam. Wydaje mi sie, ze bedzie chcial zakladac dopiero wtedy jak zrobie wszystkie badania. Marysia, a Ty nie zapisujesz sie do gina na nfz? Ja dzieki temu wiekszosc badan zrobie za darmo. Tylko dziwnie, ze w Gamecie kaza robic HBs AG a z lux medu skierowali mnie na HCV Ab. Z tego co wiem to oba dotycza wirusowego zapalenia watroby, ale czym sie roznia? Poza tym w LM Lekarz powiedzial, ze nie bada sie cytomegalii wiec to musze zrobic odplatnie. W pierwszej ciazy tez nie sprawdzali tego takze nie wiem skad ta rozbieznosc.Marysia90 wrote:Lenonki, no właśnie, dlaczego nie założył karty? Bo może chodzi o badania co? Ja na te które mi zlecił na ostatniej wizycie wydałam 210 zł ;/ Tak, ja jadę w sobotę. Ojjj jak bym chciała posłuchać to malutkie serduszko, które Ty miałaś przyjemność dzisiaj podsłuchać
Twoja ciąża była ile młodsza od mojej? 2 dni? Dobrze pamietam?
Co do wieku ciazy to w koncu sama nie wiem. Pecherzyk ciazowy ma wielkosc na 7w0d, zarodek na 6w0d +- 3d. GA (LMP) 6w3d, a GA (AUA) 6w4d wiec pytanie do moich madrzejszych forumowych kolezanek, ktorym wiekiem mam sie poslugiwac? 6t3d?
Aska, ja w srode mialam wizyte dopiero po godz. 19:00 wiec nasze gole tylki nie wygrzewaly fotela zaraz po sobie
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Lenonki, taki dodatkowy pęcherzyk wchłania sie sam - to się nazywa "znikajacy bliźniak". Na wątkach testowych już 3 dziewczyny to miały. To jest dużo powszechniejsze niż się wydaje - poprostu większość kobiet idzie na USG długo po tym jak już jest po wszystkim. Nie martw się, będzie dobrze!
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Lenonki wrote:O karcie nic nie wspomnial, a ja nie dopytywalam. Wydaje mi sie, ze bedzie chcial zakladac dopiero wtedy jak zrobie wszystkie badania. Marysia, a Ty nie zapisujesz sie do gina na nfz? Ja dzieki temu wiekszosc badan zrobie za darmo. Tylko dziwnie, ze w Gamecie kaza robic HBs AG a z lux medu skierowali mnie na HCV Ab. Z tego co wiem to oba dotycza wirusowego zapalenia watroby, ale czym sie roznia? Poza tym w LM Lekarz powiedzial, ze nie bada sie cytomegalii wiec to musze zrobic odplatnie. W pierwszej ciazy tez nie sprawdzali tego takze nie wiem skad ta rozbieznosc.
Co do wieku ciazy to w koncu sama nie wiem. Pecherzyk ciazowy ma wielkosc na 7w0d, zarodek na 6w0d +- 3d. GA (LMP) 6w3d, a GA (AUA) 6w4d wiec pytanie do moich madrzejszych forumowych kolezanek, ktorym wiekiem mam sie poslugiwac? 6t3d?
Aska, ja w srode mialam wizyte dopiero po godz. 19:00 wiec nasze gole tylki nie wygrzewaly fotela zaraz po sobie
Doktor będzie liczyc od ostatniej miesiaczki OM = LMP (last missed period). Dopiero potem lepiej się opierac na wyliczeniach z wielkości zarodka (AUA - average usg age - sredni wiek wg USG) - ale one mogą być zupełnie inne niż w tej chwili. U mnie najpierw młoda szalała - wyglądała na o nawet 8 dni większą niż sugeruje OM, ale juz się wyrównuje
Takze póki co trzymaj się GA (gestational age) LMP - czyli wieku ciąży wg ostatniej miesiączki.
Ładne ma wymiary Dobrze rośnie. Dalej obstawiam dziewczyneczkę
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 16:27
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
nick nieaktualnyJezeli się nie mylę to HBS ag ma określać czy przechodziło się żółtaczkę typu B lub czy zostały na odpowiednim poziomie przeciwciała po szczepieniu? W skrócie jezeli byłaś szczepiona albo chorowałas to bedą przeciwciała. A HCV dotyczy wirusowego zapalenia wątroby typu C.Lenonki wrote:O karcie nic nie wspomnial, a ja nie dopytywalam. Wydaje mi sie, ze bedzie chcial zakladac dopiero wtedy jak zrobie wszystkie badania. Marysia, a Ty nie zapisujesz sie do gina na nfz? Ja dzieki temu wiekszosc badan zrobie za darmo. Tylko dziwnie, ze w Gamecie kaza robic HBs AG a z lux medu skierowali mnie na HCV Ab. Z tego co wiem to oba dotycza wirusowego zapalenia watroby, ale czym sie roznia? Poza tym w LM Lekarz powiedzial, ze nie bada sie cytomegalii wiec to musze zrobic odplatnie. W pierwszej ciazy tez nie sprawdzali tego takze nie wiem skad ta rozbieznosc.
Co do wieku ciazy to w koncu sama nie wiem. Pecherzyk ciazowy ma wielkosc na 7w0d, zarodek na 6w0d +- 3d. GA (LMP) 6w3d, a GA (AUA) 6w4d wiec pytanie do moich madrzejszych forumowych kolezanek, ktorym wiekiem mam sie poslugiwac? 6t3d?
Aska, ja w srode mialam wizyte dopiero po godz. 19:00 wiec nasze gole tylki nie wygrzewaly fotela zaraz po sobie
Lenonki lubi tę wiadomość
-
Dzieki wielkie kochana;) ratujesz mnieStaraczkaNika wrote:Hałasianka - śliczna beta
Mi na mdłości pomagało jedzenie często a mało - takie porcyjki jak dla dziecka;)
Też niecierpię imbiru, ale czasem ratowałam się taką herbatką (tzn tą po lewej):
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/58dfe62ce8f6.jpg
Tą drugą, ziołową też polecam - ma same fajne ziółka, korzystne w ciąży, a w małych dawkach Nie ma ryzyka że czegoś za dużo.
Można je kupić w takim sklepiku przy świętojańskiej - idzie się w górę od Gamci i gdzieś tam Tak dokładnie to nie pamiętam, ale jakby się szło wzdłuż ulicy i patrzało na wystawy to się znajdzie.
A to kiedy zakładają kartę to chyba zależy czy się ma dość wyników, żeby się im chciało wpisywać
jutro tam podjade bo dzis juz tylko leze i wegetuje
LAURA
-
Hałasianka - odpoczywaj kołami do góry należy Ci się Mi pomagała woda z cytryną - LITRAMI.
Hałasianka lubi tę wiadomość
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy
Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
no i dobrzeDomili wrote:Tak, jest taki sklep jeszcze przed komenda policji. Wygląda na dobrze zaopatrzony.
Dziewczyny, jestem po transferze. Z 5 kumulusow MII przetrwały 3 zarodki. Ten, który zabrałam to A>8. Podobno dobry. Tzn lekarz powiedział, że dynamiczny i dobrze rokujacy. Pozostałe dwa zostały pod obserwacja do 5 doby.
Ze szczęścia kupiłam sobie sandały z przeceny mimo że jesteśmy spłukani do ostatniego grosza super to teraz mocno trzymamy kciuki a sandałki się należały;)) teraz będzie juz wszystko dobrze zobaczysz;)
LAURA -
Spoko. Jeszcze chyba są takie specjalne tabletki- Prevomit czy jakoś tak. One mają imbir, ale łyka się je chyba a nie rozpuszcza ani nic. Może emek Ci skoczy do apteki - użyj argumentu "ale ja jestem w ciąży".Hałasianka wrote:Dzieki wielkie kochana;) ratujesz mnie
jutro tam podjade bo dzis juz tylko leze i wegetuje4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
zjadlam jakies risotto co sobei sama upichciłam i chwilowo jest lepiej...zobaczymyStaraczkaNika wrote:Spoko. Jeszcze chyba są takie specjalne tabletki- Prevomit czy jakoś tak. One mają imbir, ale łyka się je chyba a nie rozpuszcza ani nic. Może emek Ci skoczy do apteki - użyj argumentu "ale ja jestem w ciąży".
jak jak nie to go pogonie;) chociaz póki co chętnie skacze koło mnie:D
ciekawe kiedy straci cierpliwosc hahaWiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 16:41
LAURA -
Domili wrote:Tak, jest taki sklep jeszcze przed komenda policji. Wygląda na dobrze zaopatrzony.
Dziewczyny, jestem po transferze. Z 5 kumulusow MII przetrwały 3 zarodki. Ten, który zabrałam to A>8. Podobno dobry. Tzn lekarz powiedział, że dynamiczny i dobrze rokujacy. Pozostałe dwa zostały pod obserwacja do 5 doby.
Ze szczęścia kupiłam sobie sandały z przeceny mimo że jesteśmy spłukani do ostatniego grosza
Suuuper! Kciuki && Kiedy betka?
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, gdzieś kiedyś obiło mi się o uszy, że imbir może powodować skurcze macicy i prowadzić tym samym do poronienia. Ale to kiedyś coś tak słyszałam. Nie wiem czy to potwierdzone informacje.
Dzięki koleżanki po fachu
Beta 6 sierpnia. Byle wytrwać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 17:21
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?) -
Hmmm o imbirze nie słyszałam... Liście malin, tak, ale imbir?
I właśnie czytam, że raczej "eliminuje skurcze macicy i mięśni gładkich przewodu pokarmowego".
https://mojadrogadozdrowia.com/2016/03/05/imbir/
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
https://www.mamazone.pl/artykuly/zdrowe-zywienie/dieta-mamy/imbir-wlasciwosci-i-przepisy/
A ja takie coś znalazłam. Punkt 4.Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2018, 17:20
02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
05.2016 - hsg, drożne
21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
26.01.2017 - druga IUI - nieudana
28.04.2017 - Chińczyk + dieta
07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
