Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, to napedzilas strachu! ! Uffff :)
    Miesiączka zelzala ale cały czas jest. I to żywa krew a nie plamienia (przepraszam za obrazowosc ;) )
    W piątek byłam na spotkaniu z kolegami z pracy. Sobota była niemoja :P

    Lenonki lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 15:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj też już prawie po @. Jestem znowu w szoku, bo miesiączki mi się poprawiły na bezbolesne, nie obfite, tak to można żyć :) znowu wróciły chęci do życia ;) zrobiliśmy sobie z eMkiem i psami świetną 2godzinną wycieczkę po lesie - już są koźlaki jakby co ;) ale uwaga bo kleszcze znowu wyszły!

    Lenonki lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 16:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A mnie dziś chyba jakieś chorobsko bierze. W nocy na zmianę zimno aż się trzeslam A potem gorąco. Rano jak wstałam mdłości/nudnosci ból głowy i ogólne osłabienie. Później doszła temperatura. I chyba mogę pożegnać się z możliwością udanego cyklu bo dziś mniej więcej 7dpo wiec akurat mogłaby być implantacji.

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Domili Autorytet
    Postów: 1066 496

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinka, a może właśnie jest ;)

    elinkagd lubi tę wiadomość

    02.2016 - start z Gameta Gdynia (zaniżona rezerwa 0.94 + hashimoto)
    05.2016 - hsg, drożne
    21.10.2016 - pierwsza IUI - nieudana
    26.01.2017 - druga IUI - nieudana
    28.04.2017 - Chińczyk + dieta
    07.2018 - pierwsze IVI 1 zarodek 8aa
    03.2019 - drugie IVI 3 zarodki 4aa, 2x3aa, jest Igi ❤
    02.2021 - krio cykl sztuczny (-)
    03.2021 - krio cykl sztuczny (?)
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Elinka, no właśnie :) może to właśnie to ;)

    elinkagd lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 17:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Domili, miesiaczka obfita pewnie po tych wszystkich ostatnich lekach. Dobrze, niech sie tam wszystko elegancko zluszczy I przygotuje ;) ja sie zawsze cieszylam z obfitej @ bo to byla mila odmiana.

    Elinkagd, mialam podobnie. 5dpo noc byla okropna. Na przemian goraco I zimno, spalam bardzo niespokojnie i non stop sie budzilam, a rano mialam spadek temperatury. Czy to bylo zagniezdzenie? Tego mi nikt nie powie, ale ja podejrzewam, ze tak :)

    Taka jedna, kiedy masz wyniki amnio?

    elinkagd lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 18:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chciałabym żebyście miały rację.

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Dzieki dziewczyny za troske :) Dzisiaj juz jest ok. Nawet troche sprzatalam I nic sie nie wydarzylo.

    Marysiu, a Ty jak sie czujesz? Mi chyba mdlosci troche zelzaly. Za to czesciej mnie boli krzyz/kosc ogonowa/wnetrze posladkow/biodra (nie wiem jak to okreslic) I zaczelam wstawac w nocy na siku. Czytalas w kalendarzu ciazy, ze ryzyko poronienia w 10 tyg wynosi tylko 3%? :)

    Domili, jak u Ciebie? Okres juz chyba przyszedl?

    Dzisiaj ja gratuluję Ci pełnego 9 tygodnia ;)
    3%?? Łaaał! Ja się czuję generalnie bardzo źle, rzadko kiedy mam chwile, że myślę sobie "o, teraz się czuje super". Ja już mam wrażenie, że nie mam przerw z tymi mdłościami. I niestety, cały czas biorę neoparin, więc mój brzuch wygląda masakrycznie zasiniaczony. Jakoś zamiast coraz lepiej, to ja mam wrażenie, że coraz gorzej mi wychodzą te zastrzyki i jakoś tak mi się wylewają w postaci sińców. Co do tego nieokreślonego bólu to ja też czasami mam taki jakby w środku pośladka. Tak czasami miewałam przy okresie też.
    I eeej! Ty po plamieniu się oszczędzaj koniecznie! A nie biegasz i sprzątasz! Wypoczywaj!

    Lenonki lubi tę wiadomość

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    bazylkove wrote:
    Powiedzieli w rejestracji, że kwestia kilku dni i Ś. normalnie pracuje, jeszcze specjalnie pytałam czy ma urlop.
    Oo no to extra :)

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziekuje, dziekuje za gratulacje :D
    A do kiedy musisz robic sobie te zastrzyki? Wspolczuje bardzo :( pochwalilas sie juz w pracy? Kiedy wybierasz sie na zwolnienie?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ostatnio dr Ś mówił, że do 12 tygodnia te zastrzyki, ale liczę, że w sobotę mi już je daruje ;/ W pracy się nie chwaliłam, myślę, że może po tej wizycie powiem. Generalnie na zwolnienie nie chciałam iść szybko, ale momentami mam takiego nerwa, że biorę już po uwagę, że trzasnę o biurko zwolnieniem :D
    A Ty kiedy chciałabyś pójść? Masz fizyczną pracę?
    Kochana, ja nic nie chce zapeszać, ale jeszcze chwila i kończymy pierwszy trymestr! :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2018, 19:50

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 12 sierpnia 2018, 20:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ty juz zacznij sie zbierac, zeby na wizycie zapytac o szyjke hehe ;)
    Ja powiedzialam szefowi, ze na zwolnienie wybieram sie od 10.09 to bedzie skonczony 13 tydzien. 4 wrzesnia mam pierwsze usg prenatalne I jesli dr. M nie bedzie miala uwag to wtedy powiem moim wspolpracownikom. Osobe, ktora mnie zastapi juz poinformowalam wiec na pewno mocno mi kibicuje ;) nie mam pracy fizycznej, ale dosyc stresujaca I daleko do niej dojezdzam. W piatek troche sie wkurzalam I moj juz tu dopatruje sie powodu plamienia. A jak dzisiaj mu przeczytalam, ze w tym tygodniu dziecko zaczyna odczuwac emocje matki to juz w ogole jest zly, ze czekam ze zwolnieniem.
    Ojjj ale odetchniemy jak minie I trymestr. Mysle, ze dopiero wtedy tak naprawde zaczne sie cieszyc ciaza :)

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 07:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do mnie chyba dojdzie dopiero po prenatalnych, jak już na usg zobaczy się nie glutka tylko prawdziwego człowieczka ;-) Ty jesteś pierwsza z wizytą, więc czekam co Tobie dr Ś powie o szyjce :D Ja w sumie moze bym zebrała się nawet na odwagę, zeby go zapytać, ale w sumie nawet nie wiem o co, czy długosc jest dobra? Czy co? :P

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • mokka Autorytet
    Postów: 1021 438

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 08:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, mam pytanie z innej beczki. Czy opalanie natryskowe mogę sobie zafundować ?

    mthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
    3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018 :(
    atdcjw4zirwf79qi.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 08:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny nie bójcie się pytać o wszystko co was zastanawia, od tego jest lekarz, nie ma głupich pytań. BTW dr S badał szyjke od początku więc sens tego jest. I kurde felek płacimy za te wizyty niemało więc pytajcie o wszystko.

    Lenonki lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Też tak uważam. W końcu kurde 300 (czasami 450!) zł / miesiąc to NIE mało! Lekarze chcąc - nie chcąc muszą odpowiadać na nasze pytania. Mało tego, w naszych wzajemnych relacjach musi "iskrzyć zrozumienie". Jeżeli tego nie ma, jestem niemal pewna, że leczenie u danego lekarza nie ma sensu. Po co chodzić do kogoś, komu nie ufamy i nie mamy pewności, co do drogi którą nas prowadzi?

    Ja np. swojemu dr ufam. Nawet nie spodziewałam się tego, że lekarz może zaskarbić sobie moje zaufanie. Oczywiście Internet jest wszechobecny, a ja fakt faktem znajduję tam racjonalne poparcie jego decyzji. Mimo siejącej paniki ;)

    I co najważniejsze - bardzo się zdziwiłam, że mój M też ma do niego zaufanie. On jest takim wielkim niedowiarkiem, wszystkie informacje musi kilkanaście razy przestudiować z różnych źródeł, żeby być czegoś pewnym, a z dr rozmawia jak z "kumplem". Ja ostatnio w przebieralni, a oni sobie o plemnikach i suplementach pogawędkę urządzili ;) Gdzie zazwyczaj mój siedzi, słucha i analizuje, a ja paplam jak najęta ;)

    bazylkove, Aśka32 lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • bazylkove Autorytet
    Postów: 2054 3417

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    kinga27.30 wrote:
    I co najważniejsze - bardzo się zdziwiłam, że mój M też ma do niego zaufanie. On jest takim wielkim niedowiarkiem, wszystkie informacje musi kilkanaście razy przestudiować z różnych źródeł, żeby być czegoś pewnym, a z dr rozmawia jak z "kumplem". Ja ostatnio w przebieralni, a oni sobie o plemnikach i suplementach pogawędkę urządzili ;) Gdzie zazwyczaj mój siedzi, słucha i analizuje, a ja paplam jak najęta ;)

    Mój też ostatnio o dziwo tak zaczął rozmawiać z doktorkiem, że sama się zdziwiłam. A i jeszcze pochwalił mojego emka za to, że mnie tak wspiera, chodzi na każdą wizytę i interesuje się wszystkim :) Możecie sobie wyobrazić jak potem chodził dumny z tego powodu :D

    kinga27.30, Aśka32 lubią tę wiadomość

    7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko! <3
    1x HSG, 2x HSC,
    M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 09:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha - no tak, duma męska odpowiednio połechtana, to od razu facet chodzi wyprostowany, zwarty i gotowy ;)

    Lenonki, bazylkove lubią tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Do Ś. mam pełne zaufanie, tylko ta jego szorstkość powoduje, że stoję przy nim na baczność ;) Mam kilka pytań do niego więc po prostu muszę lecieć z listy, żeby w emocjach o niczym nie zapomnieć.

    Marysiu, nie znam się na szyjce, ale chyba na tym etapie najważniejsza jest długość, żeby wiedzieć jaką się ma naturalnie. Poza tym sprawdza się twardość i otwartość.

    Mokka, nigdy nie korzystałam z opalania natryskowego. W internetach nic nie piszo? :) Może podpytaj u nich w punkcie? Tak na chłopski rozum, to skoro teoretycznie nie powinno się psikać po skórze ciężarnej antyperspirantami i perfumami, ani malować paznokci to opalanie natryskowe też może być niewskazane. Choć na pewno powyższe budzi sporo kontrowersji i w sumie to nie wiem czy zostało udowodnione naukowo.

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 13 sierpnia 2018, 11:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki jak nie psikać antyperspirantami i perfumami?? I paznokci też nie?? No jak żyć?

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
‹‹ 524 525 526 527 528 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę?

W dzisiejszych czasach wiele par zmaga się z problemem niepłodności. Szacuje się, że w krajach rozwiniętych od 10 do 12% kobiet ma problem z zajściem w ciążę. Dane w Polsce także nie napawają optymizmem, gdyż nawet 20% par w wieku rozrodczym cierpi na niepłodność. Powodów takiego stanu rzeczy jest dużo. Przeczytaj jak w naturalny sposób zwiększyć swoje szanse na zajście w ciążę, za pomocą ziól i odpowiedniej diety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ