X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tabletki anty bierze się zarówno przy długim jak i krótkim protokole.
    Refundacja leków zależna jest od m.in od Amh, no i refunduje się tylko przez 3 stymulacje.

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 15:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czara - mam znajomą, która walczyła też z zastojami - dostała zapalenia gruczołu w jednej piersi, płakała z bólu (nie chcę straszyć!). Ale okładała się liśćmi kapusty i też mówiła, że ulga niesamowita i odeszło. Nie mam pojęcia jak to działam, ale "wyciąga".

    Jej Dziewczyny, wiecie jak mi żyły pękają! ;( Na nogach mam takie wylewy, że muszę w upały w spodniach chodzić :( MASAKRA. Gdzie dotknę - tam siniak.

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • taka_jedna Autorytet
    Postów: 391 430

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 17:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Taka jedna, super wiadomosc!
    Opuszczasz Gamete na dobre? :)


    Eszkilu ja tylko połówkowe gdzie indziej robię, a ciążę prowadzę dalej u dr Ś. Bardzo go lubię i to dzięki niemu nam się udało, dlatego go nie opuszczę :)

    Eszkilu lubi tę wiadomość

    2012 - początek starań
    2014-2016 beznadziejni lekarze
    styczeń 2017-początek z Gametą
    marzec 2017- usuwany polip
    maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
    październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
    styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
    kwiecień 2018- IUI <3

    08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia <3

    Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
    17. 01.23 💔

    Październik 2024 start IVF
    28. 10.23 stymulacja
    08. 11.24 punkcja 5🥚
    13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
    18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔

    Marzec 2025 start 2 IVF
    Kwiecień 2025 😔

    Maj 2025 start 3 IVF
    05.06.25 punkcja 6🥚
    Mamy ❄️❄️
    08.07.25 transfer Bl. 5.1.1
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 17:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu, Lenonki - mam pytanie. wiem że każda z nas jest inna, ale macie podobna sytuacje do mnie - PCOS. Ile czasu od rozpoczęcia leczenia zajęło u Was zajście w ciążę?
    Ja po prostu zawsze tak mam, że dzieje się wszystko na raz... Jak wiecie rozpoczęłam leczenie, a dziś nagle, dostałam propozycję super pracy... Nowa praca i ciąża chyba się wykluczaja...

    dqprqps6x517rzr2.png
  • taka_jedna Autorytet
    Postów: 391 430

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nalunia87 wrote:
    Hej Dziewczyny:-) Przygarniecie Kropka? Po wielu latach niepowodzeń i nieudanych prób zapisaliśmy się z mężem do Gamety do dr Czecha. Podobno skuteczny. Jesteśmy nastawieni w tym momencie już tylko na in vitro. Macie może jakieś doświadczenie z tym lekarzem. Czy faktycznie jest w porządku? Przed zapisem spotkaliśmy się z M. z parą której udało się zajść dzięki niemu w upragnioną ciąże...jednak miałam do czynienia już z taką liczbą "najlepszych specjalistów", że teraz chciałabym się upewnić. A kogo nie zapytać, jak nie Was?:-)


    Witaj :) Ja zrezygnowałam z dr.Cz, bo miał jakiś opór przy wspomaganiu do IUI. Nie chciał mi przepisać leków na wzrost pęcherzyków co zmniejszało szanse na udaną IUI. Przeniosłam się do dr. Ś i udało się za 1 razem. Dr Cz. od razu chciał nas namawiać na in vitro,a trzeba było tylko naprawić kilka rzeczy u mnie. Usunąć endometriozę i tarczycę. Więc bez tych operacji szanse, że in vitro by się udało były praktycznie zerowe.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 sierpnia 2018, 18:03

    2012 - początek starań
    2014-2016 beznadziejni lekarze
    styczeń 2017-początek z Gametą
    marzec 2017- usuwany polip
    maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
    październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
    styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
    kwiecień 2018- IUI <3

    08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia <3

    Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
    17. 01.23 💔

    Październik 2024 start IVF
    28. 10.23 stymulacja
    08. 11.24 punkcja 5🥚
    13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
    18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔

    Marzec 2025 start 2 IVF
    Kwiecień 2025 😔

    Maj 2025 start 3 IVF
    05.06.25 punkcja 6🥚
    Mamy ❄️❄️
    08.07.25 transfer Bl. 5.1.1
  • Eszkilu Autorytet
    Postów: 1351 1384

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 17:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pini, u mnie niestety nie PCOS, a coś gorszego. Mam zaburzenie pracy podwzgórza, przez co mój organizm nie wydzielał sam LH, FSH, czyli kompletna blokada. Moja terapia była eksperymentalna - bo w takich przypadkach jak mój podaje się od razu gonadotropiny, ale ponieważ miałam dość wysokie AMH, dr bał się hiperstymulacji. Ustalenie dawek zatem trwało u mnie 4 miesiące, w 6-tym stymulowanym cyklu zaszłam w obecną ciążę.

    Wierzę, że PCOS jest bardziej wdzięczne w leczeniu i efekty będą szybciej :)

    Taka jedna, pewnie doktor się ucieszył z Waszego wyniku :)

    taka_jedna lubi tę wiadomość

    ojxerl68k5xeefy1.png

    ckailqxw1u8iufef.png

    Gameta Gdynia od 2016 r.
  • taka_jedna Autorytet
    Postów: 391 430

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu wrote:
    Pini, u mnie niestety nie PCOS, a coś gorszego. Mam zaburzenie pracy podwzgórza, przez co mój organizm nie wydzielał sam LH, FSH, czyli kompletna blokada. Moja terapia była eksperymentalna - bo w takich przypadkach jak mój podaje się od razu gonadotropiny, ale ponieważ miałam dość wysokie AMH, dr bał się hiperstymulacji. Ustalenie dawek zatem trwało u mnie 4 miesiące, w 6-tym stymulowanym cyklu zaszłam w obecną ciążę.

    Wierzę, że PCOS jest bardziej wdzięczne w leczeniu i efekty będą szybciej :)

    Taka jedna, pewnie doktor się ucieszył z Waszego wyniku :)

    Wczoraj mieliśmy wizytę :) doktor był zadowolony,że wynik wyszedł prawidłowy. Chłopak rośnie, wszystko przebiega prawidłowo. Teraz można się cieszyć :)

    Eszkilu, Czara, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    2012 - początek starań
    2014-2016 beznadziejni lekarze
    styczeń 2017-początek z Gametą
    marzec 2017- usuwany polip
    maj-sierpień 2017- 4 nieudane IUI
    październik 2017- usuwane torbiele z jajnika ENDOMETRIOZA
    styczeń 2018- usunięta TARCZYCA (podejrzenie nowotworu)
    kwiecień 2018- IUI <3

    08.01.2019 Zostałam mamą Kubusia <3

    Styczeń 2023 puste jajo płodowe 😔
    17. 01.23 💔

    Październik 2024 start IVF
    28. 10.23 stymulacja
    08. 11.24 punkcja 5🥚
    13. 11.24 transfer bl. 3.2.2
    18.12.24 żegnaj słoneczko 7t4d 💔

    Marzec 2025 start 2 IVF
    Kwiecień 2025 😔

    Maj 2025 start 3 IVF
    05.06.25 punkcja 6🥚
    Mamy ❄️❄️
    08.07.25 transfer Bl. 5.1.1
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 18:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi od rozpoczęcia leczenia do zdrowej ciąży minęło 1,5 roku około. W tym trzy miesiące starań bez wspomagania bo dr u mnie wykrył własną owulacje i trzy miesiące przerwy po poronieniu. A propos nowej pracy, zaszłam w tą ciążę trzy miesiące po rozpoczęciu, pracowałam na miejscu do 24 tygodnia, potem home office i zwolnienie od III trymestru. Nikt nie ma pretensji.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Pini Autorytet
    Postów: 552 605

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 18:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu coś pomieszałam w takim razie.
    Właśnie obawiam się że jeśli zdecydowałam się na tą pracę to musiałabym na pół roku odpuścić starania, w tym 3 miesiące wypowiedzenia i 3 próbnej umowy.. no i chyba głupio tak tez od razu zajść w ciążę co?
    Lunitari dobrze trafiłaś że tak się to udało rozwiązać.

    dqprqps6x517rzr2.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 18:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja myślę że nie głupio. Takie jest życie czasami. Z tą pracą dobrze trafiłam ale w poprzedniej życie mnie nauczyło w brutalny sposób że trzeba myśleć o sobie. To co przeżyłam w poprzedniej pracy po poronieniu spowodowało trwały uszczerbek na moim zdrowiu psychicznym. Dlatego nie miałam oporów żeby się starać o ciążę na okresie próbnym.

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 19:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja już po wizycie dzis:) dzidziuś 1,5 cm a serduszko pięknie bije :) eh.... To się dzieje naprawdę :) invikta już koniec, zapisałam się do Janczewskiego i już tam będę prowadzić ciąże :)

    Lunitari, Marysia90, lena7, Czara, Malyprosiaczek, taka_jedna, HanaMontana, mokka, Justyna87, Aśka32, bazylkove, kinga27.30, Lenonki, Domili, Pomi, Asia87 lubią tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 19:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianka gratulacje :) też do dr J chodzę, jest super :)

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 20:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hałasianko, super! A który u Ciebie tydzień? Czy tylko ja z własnej nieprzymuszonej woli od razu wstawiłam suwaczek? Dawaj! ;)

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • HanaMontana Autorytet
    Postów: 929 1468

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 20:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasinka tak to sie dzieje naprawdę!!! Super:-) Marysia ma racje, chcemy suwaczek:D

    jox6uay3upmmwlxb.png

    f2w33e3komkrz3sv.png

    starania od 09.2015 r.
    Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
    Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
    I, II, III IUI - :(
    I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
    ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
    II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
    ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
    FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lunitari wrote:
    Hałasianka gratulacje :) też do dr J chodzę, jest super :)
    Naprawdę? :) no on jest mega, poznalam go rok temu jak leżałam z tą ektopowa ciąża w reddlowie dokładnie rok w sierpniu teraz :) i proszę :) on mnie tam uratował... Ufam mu w 100 %

    Lunitari lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    HanaMontana wrote:
    Halasinka tak to sie dzieje naprawdę!!! Super:-) Marysia ma racje, chcemy suwaczek:D
    Dobra :) zaraz to ogarnę jak wrócę do domu na kompie bo na tel ciężko :)

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianka gratuluje. Rosnijcie zdrowo.

    A ja siedzę i rycze. Na papierze po podtarciu zauważyłam brązowe zabarwienie. Dziś 25dc. Ostatnio tak przed praktycznie każda @ takie pojawia. Od 2-3 dni pobolewa brzuch wmawiam sobie że to takie odczucie rozciągające. Pojawiły się też nudności ale to na nic przy obecnej sytuacji.

    Hałasianka lubi tę wiadomość

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny gdzie robilyscie NIFTY? W invicta nie mają tego tylko jakieś NICO i kosztuje to tam 3 koła. W necie tego pełno ale zawsze lepiej z polecenia...wiadomo :) od was się dowiem najwięcej

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    elinkagd wrote:
    Halasianka gratuluje. Rosnijcie zdrowo.

    A ja siedzę i rycze. Na papierze po podtarciu zauważyłam brązowe zabarwienie. Dziś 25dc. Ostatnio tak przed praktycznie każda @ takie pojawia. Od 2-3 dni pobolewa brzuch wmawiam sobie że to takie odczucie rozciągające. Pojawiły się też nudności ale to na nic przy obecnej sytuacji.
    A masz endometrioze? Takie plamienia 2-3dni przed to właśnie objaw tego. Ja tak mam zawsze

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 17 sierpnia 2018, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie mam endometriozy. Ostatnio 2 cykle pod rząd miałam krótszy cykl. Raz 26 dni A raz 25 dni.

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
‹‹ 536 537 538 539 540 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Czego nie jeść  w ciąży - 7 produktów zabronionych

Ciąża to okres wzrostu apetytu i wielu zachcianek kulinarnych. Czy oznacza to zatem, że możesz pozwolić sobie na wszystko i jeść do woli? Niestety nie. Zapoznaj się czego nie jeść w ciąży, aby zachować bezpieczeństwo dla rozwijającego się płodu. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ