Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja byłam u mojego lekarza rodzinnego po skierowanie na te badania, ale stwierdził ze nie może mi go dać bo skoro zaczęłam się leczyć prywatnie to on nie ma podstaw do tego zeby mi wydać skierowanie:/ uważam to za kompletną bzdurę. Wystarczyłoby odrobinę checi z jego strony i moglby mi dac skierowanie ale nie chcialo mi sie z nim klocic:/
-
Jestem przesadną panikarą i chyba nadal nie mogę uwierzyć, że to się dzieje naprawdę, dlatego każde małe odstępstwa są dla mnie stresujące. No i nie musiałam pytać o szyjkę, bo dr sam stwierdził, że jest ok. Miała chyba 4,4 cm. Mój mały miś Koala
A brzuch jak na okres do kiedy Was bolał? Bo dzisiaj w sumie ciągle trochę jak na okres ;/
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyTinka1 wrote:Przed inseminacją musieliśmy badania:
Mąż:
- badanie nasienia
- ANTY-HIV
- ANTY-HBC
- ANTY-HBS
- ANTY-HCV
- badanie grupy krwi
Ja:
- VDRL
- ANTY-HBC
- ANTY- HCV
- ANTY HIV
- HBs AG
- ANTY TOXO IgM
- ANTY TOXI IgG
- ANTY RUBELLA IgM
- ANTY RUBELLA IgG
- ANTY CMV IgM
- ANTY CMV IgG
- biocenoza pochwy
- chlamydia trachomatis PCR
- AMH
- grupa krwi
- cytologia
- badanie drożności jajowodów (to akurat robiłam na NFZ)
Wszystkie badania wyszły nas ok 500 zł, ale wiem że szukałam laboratoriów w których było najtaniej. Trochę mi zajęlo dzwonienie:)
Przed inseminacją brałam clostibegyt od 3 do 7 dc więc to tez należy wliczyć do kosztów.
Jeśli chodzi o sam zabieg to kosztuje 800 zł . Jeśli jest wykonywany tego sameho dnia co wizyta kontrolna to płaci się 800 zł wraz z wizytą. Jeśli inseminacja jest dokonywana dzień lub dwa dni później niż wizyta kontrolna to w dzień wizyty płaci sie 150 zł a za inseminację później 800 zł . Dlatego warto mniej więcej wiedzieć kiedy ma się owulację, żeby uniknąć kosztów wizyty. Przed wizytą kontrolną potrzebne jest też badanie G-LH i estriadol to ok 50 zł i musi byc wykonane 2 godz. Przed wizytą. Jeśli jest się tuż przed owulacją to dostaje sie od lekarza skierowanie na zastrzyk na pęknięcie pecherzyka. I tutaj nie pamietam ile kosztuje ale chyba ok 100 zl. -
Marysia super! Ja się na parametrach kompletnie nie znam, ale skoro dziewczyny mówią że jest ok to napewno tak jest
Halasianka gratulacje:)
Elinkagd będę Ci towarzyszyć w @. Powinnam lada dzień dostać.
Kurde dziewczyny, od wizyty czyli niecały tydzień jestem na diecie zalecanej przy PCOS. Jest ciężko... Detoks cukrowy jest dla mnie wyzwaniem - od dziecka jestem miłośniczką słodyczy...Hałasianka lubi tę wiadomość
-
Lunitari wrote:Wejdź w któryś z naszych i tam ustaw swój
dzięki chociaż przez to że mialam IVF musiałam na chybil trafil przesuwac date miesiaczki zeby wyszlo 8 tydz 1 dzien
haha teraz sie zgadza
Lunitari, Aśka32 lubią tę wiadomość
LAURA -
Hałasianka wrote:Czytam teraz o tym NIFTY i NACE ( to maja teraz w INVICTA i dostalam ulotkę, kosztuje 3 koła ) ale ma mega rozszerzony pakiet, jest dokłaniejszy niz NIFTY nawet i skala błędu jest najmniejsza, 99.7 %.
Ja robiłam nifty.
Zapisałaś się już na prenatalne ? -
eh...dziewczynki moje...mam takie małe przemyślenie;) Nie wiem jakim cudem my tu jesteśmy takie ale...
Weszłam sobie na forum ciązowe, Kwietniowe mamusie 2019...wrzucilam post z pytaniem o te testy NIFTY itd i...2 laski zrównały mnie z ziemią, ze maja juz 3 dzieci,,jenda w 4 ciązy i niesłyszala o tych testach, w ogólole po co mi to itd.Reasumując...wyśmiały mniehaha
FAJOWO
e tam.... pomęczę was dłużej;) Nie zamienia się niezastąpionego prawda:P a co;) zachodzimy w ciąże razem i przechodzimy je razem prawda?Justyna87, Lunitari, Domili, Koniczynka33l lubią tę wiadomość
LAURA -
mokka wrote:Ja robiłam nifty.
Zapisałaś się już na prenatalne ?
Jeżeli tak to w sumie nei myslalam gdzie...nie wiedziałam że z Invikty mnie tak wygonią w piątek haha...może zadzwonię i tam się zapiszę w takim razie. a w którym tyg robiłyście prenatalne? Bo NIFTy czy cokolwiek innego to dopiero od 10 tyg.LAURA -
Hej, Hałasianka. Ja na te wątki ciążowe nie zaglądam. Zraziłam się już przy pierwszej ciąży. Tam jednak większość dziewczyn to albo takie, które nie miały większych trudności albo takie które są w ciąży 1 raz i też raczej mają pytania niż odpowiedzi. Taką wyczekaną i okupioną mnóstwem wyrzeczeń ciążę chyba przeżywa się troszkę inaczej. I nie to że mam coś przeciwko dziewczynom którym ciąża przyszła łatwiej, ale jakoś się nie rozumiemy, bo ja nie potrafię się zdobyć na taki optymizm i mam swoje schizy z którymi wstyd się ujawniać - zresztą wiecie same
A mnie korciło NIFTY, ale na USG genetycznym wszystko wyglądało tak ładnie że postanowiliśmy zaufać ocenie dr G. i przyoszczędzić chociaż na tymStarczy idealnie na dobrą furę dla małej.
Mama do mnie przyjechała - jejuuu! Jak to jest że nikt mnie tak z równowagi nie wyprowadza jak własna matka? I lepsze pytanie - jak tego uniknąć w relacji do własnej córki? -
StaraczkaNika wrote:Hej, Hałasianka. Ja na te wątki ciążowe nie zaglądam. Zraziłam się już przy pierwszej ciąży. Tam jednak większość dziewczyn to albo takie, które nie miały większych trudności albo takie które są w ciąży 1 raz i też raczej mają pytania niż odpowiedzi. Taką wyczekaną i okupioną mnóstwem wyrzeczeń ciążę chyba przeżywa się troszkę inaczej. I nie to że mam coś przeciwko dziewczynom którym ciąża przyszła łatwiej, ale jakoś się nie rozumiemy, bo ja nie potrafię się zdobyć na taki optymizm i mam swoje schizy z którymi wstyd się ujawniać - zresztą wiecie same
A mnie korciło NIFTY, ale na USG genetycznym wszystko wyglądało tak ładnie że postanowiliśmy zaufać ocenie dr G. i przyoszczędzić chociaż na tymStarczy idealnie na dobrą furę dla małej.
Mama do mnie przyjechała - jejuuu! Jak to jest że nikt mnie tak z równowagi nie wyprowadza jak własna matka? I lepsze pytanie - jak tego uniknąć w relacji do własnej córki?
Ja zrobić na pewno zrobię któryś z testów, to postanowiliśmy już wcześniej , inaczej będę się bała cała ciążę;)al eja mam psychoze więc...LAURA -
Ja raz weszłam na inny wątek i jak zaczęłam czytać to okazało się, że większość kobiet czeka już na 3 lub 4 dziecko. OMG żaden kawałek mnie tam nie pasował.
U nas kwestie NIFTY rozwiązała natura przez ten drugi pecherzyk, ale gdyby nie on, to też byśmy się ostro zastanawiali. Wiec z jednej strony fajnie, bo nie trzeba wydawać kasy, a z drugiej trochę strach, czy Bóg/los specjalnie tego nie zrobil, bo ja bym raczej nie urodziła chorego dziecka... Takie grube przemyślenia na rano
Halasianko, usg prenatalne robi się między 11 a 13+6 tygodniem, ale chyba najlepiej kolo 12-13. My z Marysia juz się zapisalysmy. W Gamecie juz nie przyjmowali zapisów na wrzesień ani prywatnie ani na NFZ, ale dziewczyny pisały, że zazwyczaj czekały ok. 2 tygodni.PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Hałasianka wrote:eh...dziewczynki moje...mam takie małe przemyślenie;) Nie wiem jakim cudem my tu jesteśmy takie ale...
Weszłam sobie na forum ciązowe, Kwietniowe mamusie 2019...wrzucilam post z pytaniem o te testy NIFTY itd i...2 laski zrównały mnie z ziemią, ze maja juz 3 dzieci,,jenda w 4 ciązy i niesłyszala o tych testach, w ogólole po co mi to itd.Reasumując...wyśmiały mniehaha
FAJOWO
e tam.... pomęczę was dłużej;) Nie zamienia się niezastąpionego prawda:P a co;) zachodzimy w ciąże razem i przechodzimy je razem prawda?Nie czekaj na cud przecież już jesteś -
Lenonki wrote:Ja raz weszłam na inny wątek i jak zaczęłam czytać to okazało się, że większość kobiet czeka już na 3 lub 4 dziecko. OMG żaden kawałek mnie tam nie pasował.
U nas kwestie NIFTY rozwiązała natura przez ten drugi pecherzyk, ale gdyby nie on, to też byśmy się ostro zastanawiali. Wiec z jednej strony fajnie, bo nie trzeba wydawać kasy, a z drugiej trochę strach, czy Bóg/los specjalnie tego nie zrobil, bo ja bym raczej nie urodziła chorego dziecka... Takie grube przemyślenia na rano
Halasianko, usg prenatalne robi się między 11 a 13+6 tygodniem, ale chyba najlepiej kolo 12-13. My z Marysia juz się zapisalysmy. W Gamecie juz nie przyjmowali zapisów na wrzesień ani prywatnie ani na NFZ, ale dziewczyny pisały, że zazwyczaj czekały ok. 2 tygodni.LAURA -
Nalunia87 wrote:Rozumiem Cię. Ja przed inseminacją byłam na podobnym forum (strona chyba ta sama, tylko grupa inna). Jedna z dziewczyn poroniła. Gdy już trochę do siebie doszła, dodała post w którym napisała że to niesprawiedliwe że ją to spotyka. Że niektóre kobiety, pomimo stosowanej antykoncepcji, i braku chęci zostania mamą, zachodzą bez problemu w ciąże...itd. itp. czyli to, co myślę każda z nas gdzieś tam podświadomie czuje. Została przez to tak zrównana z ziemią na forum, przez tzw. "starą gwardię" czyli osoby, które na forum były od kilku lat. Po tym wydarzeniu usunęłam tam konto. Niektórzy mają chyba jakieś niespełnione ambicje...Przecież takie fora powinny cechować się wsparciem i zrozumieniem. To właśnie to, że Was "podczytywałam" przez ostatnie kilka m-cy, pomogło mi w ponownym podejściu do leczenia.LAURA
-
Hałasianka wrote:No strasznie tam to wygląda naprawdę. Zajrzałam raz, zdałam proste pytanie o rodzaj badania a reakcja była szokująca. Szkoda gadać
Choć szczerze, to naprawdę dziwne, jak czasami kobieta potrafi potraktować kobietę. Na fora wchodzi się po informację i wsparcie a nie po bezsensowne uszczypliwości. Ja jednak Ciebie proszę, nie szukaj więcej, zostań tutaj (wiem, wiem, troszkę ze mnie egoistka:-)). Przede mną kolejna batalia i będę Was z pewnością potrzebować
.
Nie czekaj na cud przecież już jesteś -
Nalunia87 wrote:Nie przejmuj się
Choć szczerze, to naprawdę dziwne, jak czasami kobieta potrafi potraktować kobietę. Na fora wchodzi się po informację i wsparcie a nie po bezsensowne uszczypliwości. Ja jednak Ciebie proszę, nie szukaj więcej, zostań tutaj (wiem, wiem, troszkę ze mnie egoistka:-)). Przede mną kolejna batalia i będę Was z pewnością potrzebować
.
))
LAURA