Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Ma 3d, ale u nas go nie użył. U niego chyba trzeba dopłacić za 3d, sle głowy nie damLenonki wrote:Czy doktor G. ma usg 3D? Ciekawa jestem czy już na prenatalnych dają zdjęcia 3D. I czy lekarz w ogóle daje jakieś zdjęcia czy sprawdza wszystko, że tak powiem online?
Marysiu, przypomnij mi proszę jaki tabletki brałaś na bolący pęcherz. Ja miałam kilka dni spokoju po tym jednorazowym antybiotyku, a od wczoraj znowu coś się zaczyna dziać
Dr B. sam przełącza na 3d jak chce ocenić pyszczek (podniebienie, wargi, nos), ale co z tego jak moje dziecko akurat uprawia sonie stretching i zarzuca na twarz nie tylko ręce ale i nogi
Powiem Wam, że taka dzika plątanina rak, nóg i pępowiny wygląda dość niepokojąco
Lenonki lubi tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Buahaha, moja też ma chyba spory nosek:Lunitari wrote:Piona, mój też ma dużą głowę po mężu... I kartoflowy nosek jak się okazało też po nim już się nie mogę doczekać tego aniballa, nienormalna jestem że przebierać nogami żeby sobie wkładać coś do piczki i pompowac.
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/0c2aaf380a7f.jpg
Też po mężu - już wiem, że to będzie córeczka tatusia
To jest właśnie zdjęcie 3D, ale ja tam tych 3D nie lubię, bo dziecko wygląda jak ulepione z topniejącego wosku.
I też chciałabym jak najlepiej wyćwiczyć dolne partie przed porodem - może wtedy będę się mniej bać!
Aśka32, Lunitari, Eszkilu lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Nika hehe faktycznie specyficzne te zdjęcia 3D, ale nosek widać z daleka
To jest niewiarygodne, że Twoja Renatka już wygląda jak normalny mały człowiek, a jednak potrzebuje jeszcze tyle czasu, żeby się "dokształcić" Fascynująca jest nasza natura.
Edit. Właśnie spojrzałam na swój suwaczek i zdałam sobie sprawę, że Marysia masz już skończony 12 tydzień! Zawsze wydawało mi się, że od tego momentu zaczyna się 2 trymestr, ale kalendarz ciąży pokazuje, że jeszcze tydzień. Nie ogarniam tego.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 10:53
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyDziewczyny, mój mały na polowkowym tez miał kartofla zamiast nosa teraz jest mały
Ja miałam 3D na prenatalnych - było już widać małego człowieczka. U doktora G trzeba dotatkowo zapłacić - wszystko drukuje jest tego całkiem sporo.
Mokka, lekarze trochę zbywają... Przy poprzedniej wysypce odstawiłam czekoladę, przy kolejnej nabiał. Przypomniało mi się, ze wczoraj zgrzeszyłam i zjadłam loda truskawkowego i mysle ze pewnie dzisiejsza wysypka jest od tego. Bo i nabiał i truskawki.
Lenonki lubi tę wiadomość
-
Podobno jak się dziewczyna zapatrzy na dziecko to zaraz zachodzi - oby Ci moj glutek w 3D przyniósł szczęście z HalinkąAśka32 wrote:Nika ale cukieraśny słodziaczek
Aśka32, kinga27.30 lubią tę wiadomość
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
To gapię się jak dzikStaraczkaNika wrote:Podobno jak się dziewczyna zapatrzy na dziecko to zaraz zachodzi - oby Ci moj glutek w 3D przyniósł szczęście z Halinką
Lunitari lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Oj tak nasz piękny dr Hmag87 wrote:Kinga dziękuję, jeszcze za wcześnie by się cieszyć, a nie chwaliłam się bo raczej czytam Was zza krzaków Lubie Wasz wątek, jesteście bardzo pozytywnie nastawione, a tego mi trzeba!
Je sie akurat leczę w Invikcie:) Tak jak Hałasianka u pięknego dr H.
Trzymam za Was wszystkie kciuki i mocno Wam kibicuję ale ale... Zeby nie było że to tylko piękne opakowanie to jeszcze jest super fajny:) ciekawe gdzie jest haczyk hahah
LAURA
-
Oczywiście sprawdziłam go na fb - ma żonę, synka i fisia na punkcie nartHałasianka wrote:Oj tak nasz piękny dr H ale ale... Zeby nie było że to tylko piękne opakowanie to jeszcze jest super fajny:) ciekawe gdzie jest haczyk hahah
Swoją drogą, pozostali moi doktorzy nie mają fb, szkoda
Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 11:08
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Aż musiałam sobie wyguglować tego doktorka, nooo fajny
Elinka napisałam Ci wiadomość na priva
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Zgadzam sięStaraczkaNika wrote:Dr H
Pamiętacie tę scenę z Dumy i uprzedzenia, kiedy Elizabeth widzi po raz pierwszy rezydencję Darcy'ego, po tym jak odrzuciła jego oświadczyny? Wyglądałam tak samo (tylko mniej ładnie) jak dr H otworzył drzwi i zaprosił do gabinetu.
To jest niedorzeczne, żeby ginekolog tak wyglądał eh... Tak mi było smutno jak wl2 tyg temu powiedział że to już szczęśliwy koniec i początek i... Mam sobie wybrać innego lekarza '))))
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
LAURA -
Pewnie jestem dziwna,ale jak Was czytam to mi szkoda... Że już te emocje są za mną. Że już nie będę się starać, wyczekiwać dwóch kresek,że już ich nie zobaczę. No i że nie będę już w ciąży nie będę podglądać dzidzi na USG,czuć ruchów eh ..
Chwytajcie te wszystkie chwile,choć pełne obaw ale czas tak szybko leci. Moje dziewczyny mają już pół roku. Już nie będą takimi nieboraczkami, choć to był ciężki czas (teraz lekko też nie jest) ale już mi szkoda że tak szybko rosną
Buziaki dla Was Kochane!
Lunitari, Lenonki, Aśka32, Pomi, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Synuś, największe szczęście :*
Córcie ur. 28.02.18r.
04.2016 [*] 10tc 09,11.2016 cb
-
Hałasianka wrote:Bazylku to na zdjęciu to nawet nie 50 %, w realu believe me:))
Kurcze no to fajne te wizyty muszą być obczaiłam, że mój dr też ma profil na fb hehe
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
O boże... You made my DayStaraczkaNika wrote:Oczywiście sprawdziłam go na fb - ma żonę, synka i fisia na punkcie nart
Swoją drogą, pozostali moi doktorzy nie mają fb, szkoda) haha. Swoją drogą ciekawe ile on ma lat ale 40 to max co? Syn śmieszny i poodbny do niego
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
LAURA -
A jak się wychowuje bliźniaki?Asia87 wrote:Pewnie jestem dziwna,ale jak Was czytam to mi szkoda... Że już te emocje są za mną. Że już nie będę się starać, wyczekiwać dwóch kresek,że już ich nie zobaczę. No i że nie będę już w ciąży nie będę podglądać dzidzi na USG,czuć ruchów eh ..
Chwytajcie te wszystkie chwile,choć pełne obaw ale czas tak szybko leci. Moje dziewczyny mają już pół roku. Już nie będą takimi nieboraczkami, choć to był ciężki czas (teraz lekko też nie jest) ale już mi szkoda że tak szybko rosną
Buziaki dla Was Kochane! ciężko? Dla mnie to zawsze takie mamy były mistrzyniami świata!!!
LAURA -
Myślę że H ma ze 42-45 ale pięknie się trzyma - facet wygrał 6tkę w genetycznej loterii
Ten synek superowy - żywa reklama - widać że dr bardzo udane dzieci robi
Ja jakoś nie mogłam dalej się u niego leczyć po poronieniu. Zresztą on tylko ivf, ivf, ivf, a ja to jeszcze chciałam się badać. No i wyszło na moje, bo u mnie wyszła skopana immunologia w ciąży. On to w ogóle się eksytował tylko takim ręcznym grzebąniem w macicy - albo ivf, albo elektrokauteryzacja itd. Dr S jefnak bardziej się interesował moimi skopanymi hormonami.Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 sierpnia 2018, 11:36
4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
