X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 8 września 2018, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu gratulacje!! Ulenka ma prawie takie same parametry jak Nina ( -10 gr)
    Ale zrobiła nam niespodziankę! :-)

    Stonka, ja też mam poskrecane jajowody..i według kilku lekarzy, z którymi rozmawialam, podobno to nie ma wpływu na płodność...ale cholera wie, bo w ciążę naturalnie nigdy nie zaszłam..

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 8 września 2018, 16:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ciasteczko77 wrote:
    :D tak :D ja zaczęłam 6 tydz (kurczę głupieje jak to prawidłowo liczyć - wg kalkulatorów IVF mam 5t6 d - ukończone tak? Czyli 6 tc??)
    Teraz we wt mam wizytę w klinice (ostatnia chyba) i też nową dr.. i musze zdobyć skierowanie na prenatalne :(
    A kto 3 teraz :)?
    Lenonki - super - drugi jest bezpieczny i podobno przyjemny ;)
    A suwaczka to boję się robić :( nie chcę zapeszyć :(
    Jak to mamaginekolog by powiedziala, lekarze mowia 5 tydzien, a pacjentki mowia 6 tydzien ;) mi kalendarz w belly best friend pokazuje, ze jestem w 13 tygodniu co wydaje mi sie logiczne skoro 12 tygodni skonczylam I leca mi dni z kolejnego tygodnia, ale lekarze chyba licza inaczej :)

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 8 września 2018, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lekarze liczą skończone tygodnie.

    Ciasteczko77 lubi tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • elinkagd Autorytet
    Postów: 1912 1536

    Wysłany: 8 września 2018, 18:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja pod koniec września też pewnie IUI. Mam iść w poniedziałek na badanie spr. progesteron i prolaktyne zw ze skracajacymi się cyklami. Nie wiem czy te badania mogą wpłynąć na dalsze postępowania do IUI. Jeszcze M. muszę wysłać na badania.

    kinga27.30 lubi tę wiadomość

    d53de7841f.png

    7f0b268dce.png

    III. 2016r - początek starań
    VI.2017r. - Gameta Gdynia
    Jajowody drożne
    Niepłodność idiopatyczna
    08.01.2018 - cb :(
    09-12.2018 3podejscia IUI :(
    04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
    17.07.2019 - start IVF krótki protokół
    29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
    VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
    V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
    14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
    22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
    11.04.2922 CRL 4,2cm
    23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr.
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 8 września 2018, 20:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Faktycznie, Ciasteczko przepraszam za pominiecie :) W takim razie czekamy na Wasze suwaczki! Kiedy je Zobaczymy? Ja jutro zaczynam 2 trymestr!!! Hip hip huuuuura

    Marysiu, kochana jak sie czujesz?

    Lunitari, u Ciebie na chwile obecna wszystko wskazuje na porod sn?


    Wspaniale! Naprawdę. Meczę się bardziej psychicznie tymi wynikami, bo fizycznie nie dolega mi kompletnie nic. Nic nie mdli, nie muli, nie kręci w głowie, żyć nie umierać ;-) A u Ciebie jak? Brzuszek się troszkę zaokrągla?

    Eszkilu, ale wiadomość!! Ogromne gratulacje!! Zdrówka dla Ciebie i maleńkiej ;*

    A co do liczonych tygodni, mi dr Ś wyjaśniał i okazuje się, że on akurat nie liczy skończonych tygodni. Czyli np. 5w6d to dla niego 6 tydzień a nie piąty, a u Lenonki np. mamy 13 ;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 20:19

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 8 września 2018, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg :D Jak sytuacja u Ciebie?

    Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 8 września 2018, 22:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja dziś pod wpływem Eszkilu popędziłam sprawdzić bóle podbrzusza i krzyża które zaczęłam mieć od wczoraj, na ktg skurcze raczej lekkie, za to rozwarcie na opuszek się zrobiło, cieszy mnie to.

    Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 8 września 2018, 22:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg :D Jak sytuacja u Ciebie?

    Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?
    No niestety... Ukryć się nie da chyba że ktoś pomyśli że się bardzo najadlam.. Bardzo bardzo :) przez ten zakaz chodzenia już mi padało na głowę... Wyszłam dziś z rodzinką do kina... Zawiezli mnie.. Posiedziałam 2 godz potem jakoś obiad ale od połowy już miałam rozpiete spodnie hahah więc albo zacznę nosić gumke na guziczku albo kupię za chwilę ciążowe jeansy :) haha odwlekam to jak tylko moge.do tego ta cholerna wysypka... Okazuje się że to pokrzywka ciążowa bezsprzecznie i wyglądam i czuję się strasznie. Dzwoniłam do dr J. W piątek zaraz po kolejnej wizycie u dermatologa który też mi przepisał antyhistamine czyli clarotine... I mówił że mogę wziać ale na ulotce jest napisane że w ciąży nie.... I Cholera... Sama nie wiem. Na razie postanowiłam że wstrzymam się z tym do wtorku od tych prenatalnych o zobaczę czy się poprawiło z dzidziusiem i przykleil się do macicy no i czy z resztą wszystko ok. Jak tak to zapytam też tamtego lekarza czy mogę wziąć ta claritine.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 22:35

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Pomi Autorytet
    Postów: 327 475

    Wysłany: 9 września 2018, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu co za wieści! Gratulacje! Buziaczki dla ślicznej Ulci i dzielnej mamusi <3 <3 <3

    09.2016 - Start
    11.2017 - czas na pomoc - Gameta
    04.2018 - operacja żpn
    08-09.2019 - 3 IUI nieudane
    10.2019 - Ivf krótki protokół
    16.12.19 - FET 4bb, beta <0. 1
  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 9 września 2018, 10:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg :D Jak sytuacja u Ciebie?

    Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?

    Jakoś staram się o tym nie myśleć w ogóle. Wracam właśnie do pracy, więc dobrze bo głowę bedę miała zajętą. W poniedziałek też mam wizytę już u siebie, u swojego wybranego lekarza prowadzącego. Trochę bez sensu, że to się tak nałożyło z tymi prenatalnymi, ale taki termin wizyty zalecił dr Ś. Waga -2? Ty fuksiaro! U mnie niestety +2 :D Ja to w ogóle ta kuleczkę na dole brzucha mam malutką, ale mam wrażenie, że wszystkie moje flaczki poszły do góry i stąd taki generalnie spory brzuszek :D Ale każdy myśli, że to ciążowy, a ciążowa kuleńka jest mała, to te wypchnięte do przodu jelita :D A przypomnij mi do kiedy Ty miałaś zwolnienie? Kiedy teraz wizyta u lekarza? Witam moją towarzyszkę ciążową w drugim trymestrze!!! Dla mnie to wciąż jest jak sen...

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 9 września 2018, 10:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Eszkilu, gratulacje :)

    Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na zawroty głowy? Męczą mnie od czwartku. Siedzę przy laptopie bo mam ogrom pracy do pracy i tylko mi świdruje.

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 10:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia - Ty byłaś długo na zwolnieniu ? Od kiedy ?
    Ja póki co jestem ale też bym chciała wrócić do pracy :( a każdy mi krzyczy że nie wolno mi :(

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Justyna87 wrote:
    Eszkilu, gratulacje :)

    Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na zawroty głowy? Męczą mnie od czwartku. Siedzę przy laptopie bo mam ogrom pracy do pracy i tylko mi świdruje.
    Oj niestety złotej rady nie mam - mi pomagało czasem zamknięcie oczu i leżenie .. choć nie zawsze. :(
    a od czego to masz (możesz mieć)?

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 9 września 2018, 10:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wzięłam tylko dwa tygodnie i stanowczo mi wystarczy. Chcę do ludzi, jeszcze się w domu nasiedzę ;)
    A dlaczego Ci nie wolno?

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 11:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia90 wrote:
    Ja wzięłam tylko dwa tygodnie i stanowczo mi wystarczy. Chcę do ludzi, jeszcze się w domu nasiedzę ;)
    A dlaczego Ci nie wolno?
    Ja też dwa - i mam dosyć :( bo miałam b stresująca sytuacje w pracy i dostałam od razu skurczy, bóle (No spy nie pomagały).
    Mam stresująca prace (plus pracuje po 10-12 godz, nie miewam przerw). Cała rodzina mi zakazuje powrotu No i lekarz :(
    a ja bym chciała wrócić - byle bez stresu i z przerwami ..

  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 9 września 2018, 11:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Halasianko, mysle, ze powinnas zaufac lekarzom I wziac ten lek. Ja tez mialam obawy jak dostalam antybiotyk na bolacy pecherz, bo na ulotce bylo napisane, zeby nie stosowac w ciazy. Przeszukalam neta I okazalo sie, ze mnostwo dziewczyn go bralo. Lekarze wiedza co robia. Przynajmniej trzeba w to wierzyc :)

    Marysiu, moze to I dobrze, ze idziesz teraz do swojego lekarza. Zasiegniesz kolejnej opinii, choc cos czuje, ze genetyk w srode powie, ze wszystko jest ok :) Na zwolnieniu bylam przez tydzien, wrocilam do pracy I teraz od poniedzialku zaczynam juz 6 miesieczny odpoczynek :) Wizyte mam w srode w LM wlasnie po to, zeby wziac L4. Potem ide do Gamety pod koniec wrzesnia. Mojej kuleczki jak nie bylo, tak nie ma. Brzuch rano mam normalny, ale w ciagu dnia mocno mi wylazi. A u Ciebie w pracy wszyscy wiedza, ze jestes w ciazy, czy tylko szef?

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 9 września 2018, 11:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki wrote:
    Halasianko, mysle, ze powinnas zaufac lekarzom I wziac ten lek. Ja tez mialam obawy jak dostalam antybiotyk na bolacy pecherz, bo na ulotce bylo napisane, zeby nie stosowac w ciazy. Przeszukalam neta I okazalo sie, ze mnostwo dziewczyn go bralo. Lekarze wiedza co robia. Przynajmniej trzeba w to wierzyc :)

    Marysiu, moze to I dobrze, ze idziesz teraz do swojego lekarza. Zasiegniesz kolejnej opinii, choc cos czuje, ze genetyk w srode powie, ze wszystko jest ok :) Na zwolnieniu bylam przez tydzien, wrocilam do pracy I teraz od poniedzialku zaczynam juz 6 miesieczny odpoczynek :) Wizyte mam w srode w LM wlasnie po to, zeby wziac L4. Potem ide do Gamety pod koniec wrzesnia. Mojej kuleczki jak nie bylo, tak nie ma. Brzuch rano mam normalny, ale w ciagu dnia mocno mi wylazi. A u Ciebie w pracy wszyscy wiedza, ze jestes w ciazy, czy tylko szef?
    Lenonki idziesz na L4 ? :)
    U mnie to nikt nie wykuma bo jestem gruba ;)
    Co do leków - też bym zaufała - antyb czasem można brać!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 11:21

  • Marysia90 Autorytet
    Postów: 1400 1274

    Wysłany: 9 września 2018, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lenonki, z jednej strony Ci zazdroszczę tego odpoczynku już dłuższego, a z drugiej gdyby nie praca to ja bym pewnie pół zycia spedziła w łózku i zanudziła się na śmierc. Ale pamiętam, że mówiłaś kiedyś, że masz odpowiedzialną pracę, więc nie ma co, czas do domu ;)
    U mnie w pracy sytuacja żałosna. Powiedziałam o ciąży kierowniczce wydziału, a nie zdążyłam powiedzieć prezesowi przed tym dwutygodniowym zwolnieniem. W międzyczasie powiedzielismy o ciąży w rodzinie, a że moja szwagierka pracuje tam gdzie ja, to mimo wielokrotnych prósb zeby zachowała to dla siebie, powiedziała i prezesowi i wszystkim w pracy... Wyobraź sobie moje wkurwienie. Nie miałam przyjemności ogłaszać ciąży w pracy niestety. Mało tego, prezes nawet wie, że mieliśmy problemy, że leczyliśmy się w Gdyni... Gdybyśmy jej tylko powiedzieli o in vitro wiedzieliby wszyscy wszyscy wszyscy! Eh. Nawet jak teraz o tym piszę, to na nowo się wkurwiam. Jak można być tak potężną paplą?!

    Eeeeej! Właśnie patrzyłam na moje wielkie balony, które kiedyś były wielkości mandarynek. I lekko nacisnęłąm jeden, a tam wyleciała wielka kropla siary!!! To nie za wcześnie?? Aż się przestraszyłam, szybko wytarłam piżamą (tak, jestem jeszcze w piżamach :D ) i teraz chodzę z wielką mokrą kroplą na cycku. Nie byłam na to gotowa, aż mi serce zaczęło walić :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 11:51

    5b09j44jj86byg4v.png
    08.2016 poronienie - 6tc
    12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
    05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
    Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
    16.03.2019 synek na świecie ❤️
    25.04.2023 transfer-beta 0
    29.05.2023 transfer
    7dpt beta 66,70
    9 dpt beta 163
    16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
    18 dpt beta 4700
    28 dpt jest ❤️
  • Lunitari Autorytet
    Postów: 2498 1599

    Wysłany: 9 września 2018, 12:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hahaha Marysia ją do tej pory nie mam siary :)

    f2wl3e5eiyulrjqb.png

    PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
    10.2017 Aniołek 9 tc
    19.01.2018 II
    03.10.2018 Szymek :*
  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 9 września 2018, 12:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marysia u mnie też siara szybko poszła. Aż się wkurzam i pytam te głupie cycki, koģo one by chciały karmić, skoro jeszcze miną wieki zanim pojawi się dzidziuś?!
    Do tego cały czas rosną! Jakiś vzas temu kupiłam w promce 2 staniki do karmienia - o 2 litery większe niż nosiłam przed ciążą - i pasują mi teraz idealnie! To znaczy że nijak ich nie wcisnę po porodzie :/

    I wiem że to nic nie da jak Ci będziemy pisać, żebyś się nie martwiła - w końcu to Twoje dziecko i będziesz się o nie nartwic już zawsze. Dlatego życzę Ci poprostu żeby czas szybko minął do spotkania z genetykiem. Wyniki PAPP-A napewno powiedzą że wszystko jest OK.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
‹‹ 588 589 590 591 592 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Test Panorama – jeszcze dokładniejszy dzięki sztucznej inteligencji!

Jeszcze do niedawna wykonywanie dokładnych badań prenatalnych, takich jak amniopunkcja, wiązało się z ryzykiem dla rozwijającego się maleństwa. Rozwój technologii i medycyny przyczynił się powstania nieinwazyjnych testów prenatalnych nowej generacji (NIPT). Jednym z nich jest test Panorama, który jako jedyny wykorzystuje sztuczną inteligencję. Jak wykonuje się test? Na czym polega jego skuteczność? Jakie choroby i schorzenia mogą zostać dzięki niemu wykryte? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Prolaktyna a zajście w ciążę. Jak regulować poziom tego hormonu?

Prolaktyna to bardzo ważny hormon zarówno na etapie starań o dziecko, w ciąży, jak i po porodzie. Jakie są normy stężenia prolaktyny? Kiedy jej poziom może utrudniać zajście w ciążę i co robić w takiej sytuacji? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta w ciąży - po trymestrach

Odpowiednia dieta w ciąży wpływa nie tylko na przebieg samej ciąży, ale również na zdrowie Twojego dziecka w przyszłości (np. słaby układ odpornościowy dziecka lub problemy z otyłością). Przeczytaj dlaczego dieta w ciąży jest tak istotna, czy kompleks witamin jest w stanie ją zastąpić oraz na co powinnaś zwrócić uwagę w każdym trymestrze ciąży.   

CZYTAJ WIĘCEJ