Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Eszkilu gratulacje!! Ulenka ma prawie takie same parametry jak Nina ( -10 gr)
Ale zrobiła nam niespodziankę!
Stonka, ja też mam poskrecane jajowody..i według kilku lekarzy, z którymi rozmawialam, podobno to nie ma wpływu na płodność...ale cholera wie, bo w ciążę naturalnie nigdy nie zaszłam..Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Ciasteczko77 wrote:
tak
ja zaczęłam 6 tydz (kurczę głupieje jak to prawidłowo liczyć - wg kalkulatorów IVF mam 5t6 d - ukończone tak? Czyli 6 tc??)
Teraz we wt mam wizytę w klinice (ostatnia chyba) i też nową dr.. i musze zdobyć skierowanie na prenatalne
A kto 3 teraz?
Lenonki - super - drugi jest bezpieczny i podobno przyjemny
A suwaczka to boję się robićnie chcę zapeszyć
mi kalendarz w belly best friend pokazuje, ze jestem w 13 tygodniu co wydaje mi sie logiczne skoro 12 tygodni skonczylam I leca mi dni z kolejnego tygodnia, ale lekarze chyba licza inaczej
Ciasteczko77 lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ja pod koniec września też pewnie IUI. Mam iść w poniedziałek na badanie spr. progesteron i prolaktyne zw ze skracajacymi się cyklami. Nie wiem czy te badania mogą wpłynąć na dalsze postępowania do IUI. Jeszcze M. muszę wysłać na badania.
kinga27.30 lubi tę wiadomość
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
Lenonki wrote:Faktycznie, Ciasteczko przepraszam za pominiecie
W takim razie czekamy na Wasze suwaczki! Kiedy je Zobaczymy? Ja jutro zaczynam 2 trymestr!!! Hip hip huuuuura
Marysiu, kochana jak sie czujesz?
Lunitari, u Ciebie na chwile obecna wszystko wskazuje na porod sn?
Wspaniale! Naprawdę. Meczę się bardziej psychicznie tymi wynikami, bo fizycznie nie dolega mi kompletnie nic. Nic nie mdli, nie muli, nie kręci w głowie, żyć nie umieraćA u Ciebie jak? Brzuszek się troszkę zaokrągla?
Eszkilu, ale wiadomość!! Ogromne gratulacje!! Zdrówka dla Ciebie i maleńkiej ;*
A co do liczonych tygodni, mi dr Ś wyjaśniał i okazuje się, że on akurat nie liczy skończonych tygodni. Czyli np. 5w6d to dla niego 6 tydzień a nie piąty, a u Lenonki np. mamy 13Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 20:19
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg
Jak sytuacja u Ciebie?
Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Ja dziś pod wpływem Eszkilu popędziłam sprawdzić bóle podbrzusza i krzyża które zaczęłam mieć od wczoraj, na ktg skurcze raczej lekkie, za to rozwarcie na opuszek się zrobiło, cieszy mnie to.
Lenonki, kinga27.30 lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lenonki wrote:Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg
Jak sytuacja u Ciebie?
Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?przez ten zakaz chodzenia już mi padało na głowę... Wyszłam dziś z rodzinką do kina... Zawiezli mnie.. Posiedziałam 2 godz potem jakoś obiad ale od połowy już miałam rozpiete spodnie hahah więc albo zacznę nosić gumke na guziczku albo kupię za chwilę ciążowe jeansy
haha odwlekam to jak tylko moge.do tego ta cholerna wysypka... Okazuje się że to pokrzywka ciążowa bezsprzecznie i wyglądam i czuję się strasznie. Dzwoniłam do dr J. W piątek zaraz po kolejnej wizycie u dermatologa który też mi przepisał antyhistamine czyli clarotine... I mówił że mogę wziać ale na ulotce jest napisane że w ciąży nie.... I Cholera... Sama nie wiem. Na razie postanowiłam że wstrzymam się z tym do wtorku od tych prenatalnych o zobaczę czy się poprawiło z dzidziusiem i przykleil się do macicy no i czy z resztą wszystko ok. Jak tak to zapytam też tamtego lekarza czy mogę wziąć ta claritine.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 września 2018, 22:35
LAURA -
Lenonki wrote:Marysiu, bardzo sie martwisz? Mam przeczucie, ze genetyk powie, ze wszystko jest ok. Wracasz w pn do pracy? Ja tez czuje sie dobrze. Brzuszek troche wiekszy, ale waga dalej -2 kg
Jak sytuacja u Ciebie?
Halasianko, Ty masz usg we wtorek? Jak Twoj brzuch? Juz pewnie nie da sie ukryc, ze jestes w ciazy?
Jakoś staram się o tym nie myśleć w ogóle. Wracam właśnie do pracy, więc dobrze bo głowę bedę miała zajętą. W poniedziałek też mam wizytę już u siebie, u swojego wybranego lekarza prowadzącego. Trochę bez sensu, że to się tak nałożyło z tymi prenatalnymi, ale taki termin wizyty zalecił dr Ś. Waga -2? Ty fuksiaro! U mnie niestety +2Ja to w ogóle ta kuleczkę na dole brzucha mam malutką, ale mam wrażenie, że wszystkie moje flaczki poszły do góry i stąd taki generalnie spory brzuszek
Ale każdy myśli, że to ciążowy, a ciążowa kuleńka jest mała, to te wypchnięte do przodu jelita
A przypomnij mi do kiedy Ty miałaś zwolnienie? Kiedy teraz wizyta u lekarza? Witam moją towarzyszkę ciążową w drugim trymestrze!!! Dla mnie to wciąż jest jak sen...
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Eszkilu, gratulacje
Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na zawroty głowy? Męczą mnie od czwartku. Siedzę przy laptopie bo mam ogrom pracy do pracy i tylko mi świdruje.Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyJustyna87 wrote:Eszkilu, gratulacje
Dziewczyny, znacie jakieś sposoby na zawroty głowy? Męczą mnie od czwartku. Siedzę przy laptopie bo mam ogrom pracy do pracy i tylko mi świdruje.
a od czego to masz (możesz mieć)? -
Ja wzięłam tylko dwa tygodnie i stanowczo mi wystarczy. Chcę do ludzi, jeszcze się w domu nasiedzę
A dlaczego Ci nie wolno?
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
nick nieaktualnyMarysia90 wrote:Ja wzięłam tylko dwa tygodnie i stanowczo mi wystarczy. Chcę do ludzi, jeszcze się w domu nasiedzę
A dlaczego Ci nie wolno?bo miałam b stresująca sytuacje w pracy i dostałam od razu skurczy, bóle (No spy nie pomagały).
Mam stresująca prace (plus pracuje po 10-12 godz, nie miewam przerw). Cała rodzina mi zakazuje powrotu No i lekarz
a ja bym chciała wrócić - byle bez stresu i z przerwami .. -
Halasianko, mysle, ze powinnas zaufac lekarzom I wziac ten lek. Ja tez mialam obawy jak dostalam antybiotyk na bolacy pecherz, bo na ulotce bylo napisane, zeby nie stosowac w ciazy. Przeszukalam neta I okazalo sie, ze mnostwo dziewczyn go bralo. Lekarze wiedza co robia. Przynajmniej trzeba w to wierzyc
Marysiu, moze to I dobrze, ze idziesz teraz do swojego lekarza. Zasiegniesz kolejnej opinii, choc cos czuje, ze genetyk w srode powie, ze wszystko jest okNa zwolnieniu bylam przez tydzien, wrocilam do pracy I teraz od poniedzialku zaczynam juz 6 miesieczny odpoczynek
Wizyte mam w srode w LM wlasnie po to, zeby wziac L4. Potem ide do Gamety pod koniec wrzesnia. Mojej kuleczki jak nie bylo, tak nie ma. Brzuch rano mam normalny, ale w ciagu dnia mocno mi wylazi. A u Ciebie w pracy wszyscy wiedza, ze jestes w ciazy, czy tylko szef?
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
nick nieaktualnyLenonki wrote:Halasianko, mysle, ze powinnas zaufac lekarzom I wziac ten lek. Ja tez mialam obawy jak dostalam antybiotyk na bolacy pecherz, bo na ulotce bylo napisane, zeby nie stosowac w ciazy. Przeszukalam neta I okazalo sie, ze mnostwo dziewczyn go bralo. Lekarze wiedza co robia. Przynajmniej trzeba w to wierzyc
Marysiu, moze to I dobrze, ze idziesz teraz do swojego lekarza. Zasiegniesz kolejnej opinii, choc cos czuje, ze genetyk w srode powie, ze wszystko jest okNa zwolnieniu bylam przez tydzien, wrocilam do pracy I teraz od poniedzialku zaczynam juz 6 miesieczny odpoczynek
Wizyte mam w srode w LM wlasnie po to, zeby wziac L4. Potem ide do Gamety pod koniec wrzesnia. Mojej kuleczki jak nie bylo, tak nie ma. Brzuch rano mam normalny, ale w ciagu dnia mocno mi wylazi. A u Ciebie w pracy wszyscy wiedza, ze jestes w ciazy, czy tylko szef?
U mnie to nikt nie wykuma bo jestem gruba
Co do leków - też bym zaufała - antyb czasem można brać!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 11:21
-
Lenonki, z jednej strony Ci zazdroszczę tego odpoczynku już dłuższego, a z drugiej gdyby nie praca to ja bym pewnie pół zycia spedziła w łózku i zanudziła się na śmierc. Ale pamiętam, że mówiłaś kiedyś, że masz odpowiedzialną pracę, więc nie ma co, czas do domu
U mnie w pracy sytuacja żałosna. Powiedziałam o ciąży kierowniczce wydziału, a nie zdążyłam powiedzieć prezesowi przed tym dwutygodniowym zwolnieniem. W międzyczasie powiedzielismy o ciąży w rodzinie, a że moja szwagierka pracuje tam gdzie ja, to mimo wielokrotnych prósb zeby zachowała to dla siebie, powiedziała i prezesowi i wszystkim w pracy... Wyobraź sobie moje wkurwienie. Nie miałam przyjemności ogłaszać ciąży w pracy niestety. Mało tego, prezes nawet wie, że mieliśmy problemy, że leczyliśmy się w Gdyni... Gdybyśmy jej tylko powiedzieli o in vitro wiedzieliby wszyscy wszyscy wszyscy! Eh. Nawet jak teraz o tym piszę, to na nowo się wkurwiam. Jak można być tak potężną paplą?!
Eeeeej! Właśnie patrzyłam na moje wielkie balony, które kiedyś były wielkości mandarynek. I lekko nacisnęłąm jeden, a tam wyleciała wielka kropla siary!!! To nie za wcześnie?? Aż się przestraszyłam, szybko wytarłam piżamą (tak, jestem jeszcze w piżamach) i teraz chodzę z wielką mokrą kroplą na cycku. Nie byłam na to gotowa, aż mi serce zaczęło walić
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 września 2018, 11:51
08.2016 poronienie - 6tc
12.2017-02.2018 I, II, III IUI ;(
05.2018 ivf (21.05 punkcja, 26.06. transfer)
Beta: 7dpt -32,35, 9 dpt - 68,74, 11 dpt -183,60, 13 dpt -524,20, 15 dpt -1038
16.03.2019 synek na świecie ❤️
25.04.2023 transfer-beta 0
29.05.2023 transfer
7dpt beta 66,70
9 dpt beta 163
16 dpt beta 2351, widoczny pęcherzyk ciążowy
18 dpt beta 4700
28 dpt jest ❤️ -
Marysia u mnie też siara szybko poszła. Aż się wkurzam i pytam te głupie cycki, koģo one by chciały karmić, skoro jeszcze miną wieki zanim pojawi się dzidziuś?!
Do tego cały czas rosną! Jakiś vzas temu kupiłam w promce 2 staniki do karmienia - o 2 litery większe niż nosiłam przed ciążą - i pasują mi teraz idealnie! To znaczy że nijak ich nie wcisnę po porodzie
I wiem że to nic nie da jak Ci będziemy pisać, żebyś się nie martwiła - w końcu to Twoje dziecko i będziesz się o nie nartwic już zawsze. Dlatego życzę Ci poprostu żeby czas szybko minął do spotkania z genetykiem. Wyniki PAPP-A napewno powiedzą że wszystko jest OK.