Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Aśka, ja miałam dzisiaj rano identyczna sytuację z aplikatorem! Wyciągam, patrzę a tu krew
ale podejrzewam, że to efekt mojej "nadgorliwości" chyba za głęboko pcham ten aplikator i coś sobie podrażniłam. Dzisiaj cały dzień bez jakiekolwiek krwawienia , nawet białe majtki ubrałam, aby kontrolować sprawę
Teraz popołudniową dawkę zaaplikowałam palcem, i jest w porządku.
-
bazylkove wrote:Kinga ale ładne masz pęcherzyki i aż trzy! Super!
Kciukasy za jutro
Hałasianko tak dostałam maila że w związku z awarią systemu, anulowali zamówienia. Ale z kolei moja koleżanka, która robiła w tym samym czasie nic nie dostała. Daj znać co Ci odpiszą
Ciasteczko co to za plamienia, byłaś z tym u lekarza?
Ja już nie mogę trzymać laptopa na kolanach, ledwo siedzę. Jutro chyba w drodze się rozłożę na tylnej kanapie żeby jakoś przetrwaćnie wygrają
ja nie odpuszczę. To samo jest w sklepie jak cena przy kasie jest inna niż przy produkcie na półce to mają obowiązek sprzedać ci po tej cenie na półce. Kiedyś kupiłam tak w promodzie bluzkę za 20 zł z nowej kolekcji która kosztowała 160 zł
LAURA -
Bazyl ja dostałam informację, że zamówienie anulowane, ale dostałam 20% zniżki na zamówienie.
Kinga, ale twarde to dziadostwo!prawie sobie pół palca uciełam . Ale wogóle jakaś rozkojarzona jestem, dzisiaj 5 minut stałam pod blokiem i się nie mogłam sobie przypomnieć kodu do domofonu
-
AnnMari wrote:Aśka, ja miałam dzisiaj rano identyczna sytuację z aplikatorem! Wyciągam, patrzę a tu krew
ale podejrzewam, że to efekt mojej "nadgorliwości" chyba za głęboko pcham ten aplikator i coś sobie podrażniłam. Dzisiaj cały dzień bez jakiekolwiek krwawienia , nawet białe majtki ubrałam, aby kontrolować sprawę
Teraz popołudniową dawkę zaaplikowałam palcem, i jest w porządku.
LAURA -
AnnMari wrote:Bazyl ja dostałam informację, że zamówienie anulowane, ale dostałam 20% zniżki na zamówienie.
Kinga, ale twarde to dziadostwo!prawie sobie pół palca uciełam . Ale wogóle jakaś rozkojarzona jestem, dzisiaj 5 minut stałam pod blokiem i się nie mogłam sobie przypomnieć kodu do domofonu
LAURA -
Jakos mam wrażenie, że jakbym próbowała palcem to zapewne zgubię tę tabletkę gdzieś w środku po drodze
Ann w sob wizyta? Myślisz, że co już będzie widać? Ale już nie mogę się doczekać
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
AnnMari wrote:Bazyl ja dostałam informację, że zamówienie anulowane, ale dostałam 20% zniżki na zamówienie.
Kinga, ale twarde to dziadostwo!prawie sobie pół palca uciełam . Ale wogóle jakaś rozkojarzona jestem, dzisiaj 5 minut stałam pod blokiem i się nie mogłam sobie przypomnieć kodu do domofonu
O to ja też dostałam, ale nie skorzystam troche za mała ta zniżka
Potwierdzam pigwa to twarde cholerstwo i trzeba uważać na palce7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Aśka32 wrote:Jakos mam wrażenie, że jakbym próbowała palcem to zapewne zgubię tę tabletkę gdzieś w środku po drodze
starania od 09.2015 r.
Nasienie ok; HSG - niedrożność prawego jajowodu
Gameta - od 03.2018 r. - niepłodność idiopatyczna
I, II, III IUI -
I IVF wrzesień 2018 - krótki protokół - 6 komórek, 4 zapłodniono, 1 zarodek
ET 02.10.2018 -> 10dpt - 109; 13dpt - 479,1; 20 dpt - 3329; 23 dpt - ❤
II IVF - czerwiec 2020 - długi protokół - 11 komórek, 6 zapłodniono, 4❄❄❄❄ 👏👏👏
ET 11.07.2020 -> 10 dpt beta 0 😢
FET 16.09.2020 -> 9dpt - 34,21; 12dpt - 214,9; 21dpt - 5208, 36 dpt-❤ -
Hałasianka , ja chyba właśnie zmienię sposób aplikacji. Oddali mi moje 19zł, więc odpuszczam
StaraczkaNika dla mnie takie ostre noże są niezbezpieczne . Niezdara ze mnie , nóż w tym wypadku był niewinny
Aśka32 ja zawsze sprawdzałam po alikatorze palcem, i czasami spotykałam tabetkę po drodzę, a czasami gdzieś ginęła w czeluściach. Taaak wiztę mam w sobotę na 9.20. Jutro idę zrobić betę, progesteron, TSH i FT4. Nie wiem czego się spodziewać, aplikacja pokazuje mi 6 tydzień ( 5 + 0 d.), oby coś już było widać
-
Dziewczyny, muszę się wyżalić. Czuję się pepa. W nic już się nie mieszczę, wyglądam jak wieloryb, w nocy nie mogę spać, sikam co poł godziny, rano miałam tak opuchnięte palce, że myślałam, że coś mi jest, poza tym jest mi gorąco, po 5 min spacerze z psem wróciłam zspana jak świnka, przed wczoraj miałam taką migrenę, aż mnie mdliło. Dziś dzień na nie. Nawet włosów nie chce mi się myć. Nic mi się nie chce. Czy to jest normalne ? Czy już zaklasyfikujecie mnie do psychiatry?
-
Mokka witaj w trzecim trymestrze, to wszystko co opisujesz jest typowe
fakt że niektóre dziewczyny znoszą to lepiej a inne gorzej. Musisz się uzbroić w cierpliwość, już niedługo i to wszystko pójdzie w zapomnienie.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
AnnMari wrote:Hałasianka , ja chyba właśnie zmienię sposób aplikacji. Oddali mi moje 19zł, więc odpuszczam
StaraczkaNika dla mnie takie ostre noże są niezbezpieczne . Niezdara ze mnie , nóż w tym wypadku był niewinny
Aśka32 ja zawsze sprawdzałam po alikatorze palcem, i czasami spotykałam tabetkę po drodzę, a czasami gdzieś ginęła w czeluściach. Taaak wiztę mam w sobotę na 9.20. Jutro idę zrobić betę, progesteron, TSH i FT4. Nie wiem czego się spodziewać, aplikacja pokazuje mi 6 tydzień ( 5 + 0 d.), oby coś już było widać
zobaczymy co ugram
LAURA -
Lunitari wrote:Mokka witaj w trzecim trymestrze, to wszystko co opisujesz jest typowe
fakt że niektóre dziewczyny znoszą to lepiej a inne gorzej. Musisz się uzbroić w cierpliwość, już niedługo i to wszystko pójdzie w zapomnienie.
Lunitari,ale mam jakiś kombo zje...ny humor. Nigdy czegoś takiego nie miałam. Kuzwa mac nawet cięzko mi oddychać i mam suchy nos. Czy to już do końca tak będzie? Zdawałam sobie sprawę, że będzie niefajnie, kuzwa ale aż tak????????!!!!! -
Mokka biduuulo, każda ma prawo ponarzekać i źle się czuć! Ja też czuję sie dzisiaj do dupy jakoś, a nie mam takiego obciążenia co Ty
no i twarz mam już jak księżyc w pełni od encortonu, dupa mi nie urosła, a twarz spuchła...
AnnMari, noooo pigwa jest mega twarda. Moja jednak jeszcze na krzakach, wczoraj poszliśmy biegać do lasu i wróciliśmy jak już ciemno było.
Rozkojarzebiem sie nie przejmuj! Mówią, że to w ciąży normalnie
I ja też polecam noże fiskars! Uwielbiam! Mam komplet od 5ciu jak, a jak M naostrzy to nie ma na nie siły
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
mokka wrote:Dziewczyny, muszę się wyżalić. Czuję się pepa. W nic już się nie mieszczę, wyglądam jak wieloryb, w nocy nie mogę spać, sikam co poł godziny, rano miałam tak opuchnięte palce, że myślałam, że coś mi jest, poza tym jest mi gorąco, po 5 min spacerze z psem wróciłam zspana jak świnka, przed wczoraj miałam taką migrenę, aż mnie mdliło. Dziś dzień na nie. Nawet włosów nie chce mi się myć. Nic mi się nie chce. Czy to jest normalne ? Czy już zaklasyfikujecie mnie do psychiatry?
Ja od 2 tygodni mam tak że co pomyślę, żeby się za coś zabrać to zaraz mnie dopada niemoc i mało się nie rozbeczę - bo nie mam siły/ochoty/pierdolę nie robię.
Wszystko leży rozpiździelone... i ja też leżę. Może jednak zaproszę mamę do pomocy w porządkach
Ja ze względu na małą ilość wód płodowych (wczoraj ok 8 ) piję po 4 litry dziennie. Bywam w toalecie co pół godziny i to często z efektem, że już wychodzę... ale może jednak się wrócę jeszcze na chwilęA w nocy to tragedia, bo jezzcze zanim się wyplątam z tej poduszki ciążowej to też już mam łzy rozpaczy w oczach.
Opuchlizna rąk pojawia się i znika tak że czekam tylko jak stopy zaczną też odwalać takie numery.
Do tego mam nowego towarzysza wieczorów - zgagę - pojawia się między położeniem a pierwszym sikiem. A potem walczę z cholerstwem godzinę
Ale żeby nie było - jest suuuper!Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2018, 19:02
-
Biedna
no widać Ciebie dopadło konkretnie. Masz nawilżacz powietrza? Mi pomógł na suchą śluzówkę w ciąży. Wiem że ciężko chodzić na spacery ale może na jakieś króciutkie regularnie? Trochę się dotlenisz. Masz rogala do spania?
mokka lubi tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Powiem Wam, przesrane macie... serio. Szczęście szczęściem, ale chodząc przez parę miesięcy i użerać sie z takim dyskomfortem naprawdę potrafi dobić człowieka.
Uwielbiam te kłamstwa w reklamach o mamusiach w 8mcu ciąży biegających w bucikach na obcasikach z usmiechnietymi buźkami!
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa MaluchyZostała z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Dziewczyny, jutro przed badaniem krwi (badam m.in. progesteron) mogę normalnie wziąć Luteinę i Duphaston?
-
To jest kwestia perspektywy - człowiek wie że później będzie jeszcze bardziej zmęczony i niewyspany. Ba, może nawet nie będzie czasu iść się wysikać. Także teraz jest super - można sikać tyle razy i tak długo jak się zamarzy a nieprzespane noce odrobić w dzień.