Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Zola kciuki!
My już po, Szymek płakał dość porządnie, ale już przy ubieraniu się uśmiechał więc nie było tak źle.
Zola89, Lenonki, StaraczkaNika lubią tę wiadomość
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Zola kciuki! & & & &
Lunitari, Szymek jaki dzielny chłopak
Lunitari, Zola89 lubią tę wiadomość
11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt
3 transfery
Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
Starania od 2015 r.,
Gameta Gdynia -
Jeny ale Szymek marudny, nie wiem czy po szczepieniu czy przypadek ale królewicz się każe nosić cały dzień, od rana zjadłam tylko Prince polo bo jak odkładam jest kwik.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Lunitari wrote:Jeny ale Szymek marudny, nie wiem czy po szczepieniu czy przypadek ale królewicz się każe nosić cały dzień, od rana zjadłam tylko Prince polo bo jak odkładam jest kwik.
U nas to samo Nosimy na zmiane z mama.
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Jezu ale wieczór tak okropnie Szymka brzuszek nie bolał od urodzenia, może to ta doustna szczepionka na rotawirusa? Biedaczek cztery godziny płakał, aż zadzwoniłam po męża żeby szybciej wracał bo już razem z nim płakałam, ręce mi odpadały, nic nie jadłam cały dzień i tak mi było żal mojego szkraba... Potem zrobił kupę i na chwilę przeszło a potem znowu. Dopiero teraz już jest dobrze, biedny...
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
nick nieaktualny
-
To pierwszy raz się zdarzyło, nigdy nie był taki nieodkladalny więc nawet nie myślałam o chuście... No tak mi żal go było. W przerwach między bólami uśmiechał się delikatnie i cicho gaworzyl, a łezka mu ciekła po policzku. Ale te dzieci muszą się nacierpiec z brzuszkami
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
No właśnie, wczoraj szło na niż. Ponoć podczas zmiany ciśnienia jest wiecej porodów
Nika?
Wczoraj też moja koleżanka urodziła, miała termin na 15 grudnia
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
U mnie nic. 0 objawów nadchodzącego porodu. Wczoraj przeszłam się do Tesco w ramach wytrząsania dziecka z brzucha - dość solidny spacer, 1,5 km w 1 stronę a ile po samym sklepue to nie wiem. A dorobiłam się tylko bólu bioder... i kiecki na świeta.Lenonki wrote:Lunitari, Eszkilu jak tam nocka z dzieciakami?
Nika, jak u Ciebie? Juz 24 h sie nie odzywasz. Teraz wszystko masz wyliczane
Dzisiaj kontynuacja akcji "Coraz bliżej poród! Coraz bliżej poród!" i mała wycieczka na pocztę.
Miło ze chociaż się wypogodziło!
Dpokojnego dnia, dziewczyny!4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Powodzenia w wytrząsaniu
2014.06. - start
2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk)
11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb! -
Ja czytałam ze jest dużo porodów w czasie pełni księżyca - pech chciał że najbliższa dopiero 22.12. Zaczynam się psychicznie nastawiać na wywołanie - czytam o cewniku i oksytocynie... nie brzmi to zachęcającokinga27.30 wrote:No właśnie, wczoraj szło na niż. Ponoć podczas zmiany ciśnienia jest wiecej porodów
Nika?
Wczoraj też moja koleżanka urodziła, miała termin na 15 grudnia4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
[*] 01.2018 - córeczka
-
Moja mama miała dwa porody wywoływane 32 i 25 lat temu, oba po 4 godziny od pierwszych skurczy więc może nie będzie aż tak źle ale trzymam kciuki żeby mała sama się zdecydowała.
PCOS, Hashimoto, insulinooporność, niedobór białka S
10.2017 Aniołek 9 tc
19.01.2018 II
03.10.2018 Szymek :* -
Może mała czeka na jakaś znacząca datę np. 12.12 albo 13.12 Oby nie na 24.12
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 grudnia 2018, 12:29
StaraczkaNika lubi tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Dziewczyny, dajcie znać czy wiecie coś więcej na ten temat:
Wczoraj robiłam badania do iui, mam już część wyników. Wynik na przeciwciała przeciwko treponema pallidum (WR) wyszedł pozytywny 0,06. Wartość ref. ujemny. M. ma wynik ujemny. Dziewczyny, jest się czym martwić? Powiedzcie, że tak niski wynik nie świadczy o niczym złym
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Zola89 wrote:Dziewczyny, dajcie znać czy wiecie coś więcej na ten temat:
Wczoraj robiłam badania do iui, mam już część wyników. Wynik na przeciwciała przeciwko treponema pallidum (WR) wyszedł pozytywny 0,06. Wartość ref. ujemny. M. ma wynik ujemny. Dziewczyny, jest się czym martwić? Powiedzcie, że tak niski wynik nie świadczy o niczym złym
WR to niespecyficzny parametr. Najpewniej „coś” w Twoim organizmie daje wynik falszywie pozytywny... Autoimmunologia? Infekcja, przeziębienie? Tak czy inaczej w takich sytuacjach zaleca sie VDRL.
U nas tez na razie spokoj Noc przespana! 5 godzin ciagiem
Lenonki, Zola89, Lunitari lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Dzięki Eszkilu. Trochę mnie uspokoiłas. Dzień przed badaniem pobolewalo mnie ucho i wziąłam aspirynę. W poniedziałek pójdę zrobić vdrl.Eszkilu wrote:WR to niespecyficzny parametr. Najpewniej „coś” w Twoim organizmie daje wynik falszywie pozytywny... Autoimmunologia? Infekcja, przeziębienie? Tak czy inaczej w takich sytuacjach zaleca sie VDRL.
U nas tez na razie spokoj Noc przespana! 5 godzin ciagiem
Starania od 11.2016r.
PCOS, HSG - jajowody drożne
07-12.2018 - clo/aromek+ovitrelle
02.2019 - IUI - 8tc [*]
07-09.2019 - 3x IUI - nieudane
10.2019 - IVF krótki protokół
04.12.2019 - FET blastki 4aa
BetaHCG: 7dpt - 39,8 ; 9dpt - 82,6 ; 11dpt - 222,7 ; 13dpt - 599,3 ; 16dpt - 2240,1 ; ♥️+❄️❄️ -
Miałam to z 1 córkaStaraczkaNika wrote:Ja czytałam ze jest dużo porodów w czasie pełni księżyca - pech chciał że najbliższa dopiero 22.12. Zaczynam się psychicznie nastawiać na wywołanie - czytam o cewniku i oksytocynie... nie brzmi to zachęcająco 0 cm rozwarcia, oksytocynka.. Lewatywa... Cewniczek.... Nic no i cięcie ale mada faka... Ten Cewnik to średnia przyjemność jak cała lechtsczke wsadzaja w jakąś rurkę hahah
LAURA
-
Z ta pełnią to chyba prawda, parę dni po moim porodzie była pełnia, i było chyba z 15 porodów! Lekarze biegali jak z biegunka po korytarzach sami mówili że to przez pełnię..
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn
