X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Odpowiedz

Gameta Gdynia

Oceń ten wątek:
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Trzymajcie się Dziewczyny ;) pamiętam, jak ja po pierwszej iui szalałam. Po drugiej jakoś stwierdziłam, że i tak nie mam wpływu już na to, co się dzieje... i to było to ;)

    Ja dalej zdycham. Teraz już bardziej przez katar, który mnie otumania. Kaszel wczoraj miałam taki duszacy, że rano wymiotowałam od kasłania. A od przed wczoraj od wysiłku zw z kasłaniem brzuch mi sie stawiał, więc magnez i leżałam cały czas w łóżku. Dzisiaj jest juz dużo lepiej, tylko teb nieszczęsny katar :(

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • kinga27.30 Autorytet
    Postów: 4083 2902

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 13:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Taka_jedna, cudowny Synalek <3

    taka_jedna lubi tę wiadomość

    ibm2tv73nhk4mn1x.png
    2014.06. - start
    2016.02.10 - 9tc Aniołek :*
    JA: nied. tarczycy, hiperprolaktynemia, PAI-1 4G + Czynnik V R2 hetero, NK: 24%->8%, CD4/CD8: 2,90, AMH:3,5, ANA+, HSG - ok, Histeroskopia - usunięcie polipa, biopsja endo-ok, katiotypy-ok,
    ON: fragmentacja 6%, HBA 78%
    14.09.18 - 1x IUI (1 pęcherzyk) :(
    11.10.18 - 2x IUI (3 pęcherzyki) - udało się! Mamy dwa Maluchy <3 Została z nami Jedna Kruszyna :* Drugi Aniołku, patrz na nas z góry [*]
    19.06.19 - Julia 2600g 54cm - nasz wyczekany Skarb!
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie niestety poroniłam... ból pleców był spowodowany zmianami hormonalnymi :/
    Chciałam się tylko zapytać czy jest wśród Was ktoś kto poronił ciąże po in vitro podszedł do kolejnego crio i się udało?
    Zastanawiam się czy zarodki które są z tego samego podejścia co wadliwa komórka mają szanse na zagnieżdżenie i przeżycie?
    Czy jest duża szansa że też są np obciążone genetycznie? ( o ile ten który miałam teraz podany przestał sie rozwojąć z powodu bledu genetycznego)
    Znacie może kogoś kto to przeszedł?? Będę wdzięczna za pomoc

  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 16:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga, może pij siemie lniane? Złagodzi być może ten kaszel?

    Madaa bardzo mi przykro :-(
    U mnie akurat tak nie było, że z tej samej procedury było i poronienie i zdrowa ciąża, ale będąc tu na różnych wątkach , wiem że to jest jak najbardziej możliwe. Dziewczyny robią też badania PGD/ PGS, ale to chyba jest dość duży koszt niestety :-\ ..ile masz jeszcze zarodków?

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 16:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mam jeszcze 2 mrozaki 3Aa i 3Bb

  • Marzenka85 Autorytet
    Postów: 2961 2830

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 16:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa współczuję :(
    Jeśli można wiedzieć, w którym tc poroniłaś? Pamiętam, że pisałaś o bólach, pojechałaś wtedy do szpitala?

    roloej285tga0xf7.png
    11.2018-crio 2 blastek: 5 dpt 9,94; 7 dpt 39,84; 10 dpt 222; 13 dpt 1517; 17 dpt 8855, 24 dpt <3
    3 transfery :(
    Brak lewego jajnika i jajowodu, drugi jajowód niedrożny, Hashimoto.
    Starania od 2015 r.,
    Gameta Gdynia
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 17:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O poronieniu dowiedziałam się w 11 tc na kontroli. Płód obumarł najprawdopodobnie w 9tc. Do szpitala nie pojechałam wtedy ale to nie miało by już wpływu... Ból który miałam spowodowany był spadającym poziomem hormonów. Beta już bardzo spadła:/ poszukuje czegokolwiek o kolejnym podejściu z zarodkami z tego samego pobrania. Chciałabym przeczytać cokolwiek pozytywnego...

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa, przykro mi. Ja straciłam maleństwo na podobnym etapie, i wtedy mi mówili że to kazdej może się zdarzyć i że pewnie doszło do błędu przy podziale komórkowym, przez co organizm usunął wadliwy zarodek.

    Po czasie okazało się, że problem tkwił w immunologii i agresywnej reakcji mojego organizmu na zarodek.

    Myślę że warto zrobić badania - jeśli nie robiłaś to subpopulacje limfocytów albo komórki NK, może też ANA3 i jeśli jesteś niedługo po stracie to przeciwciała przeciw łożysku... Chyba że przy kolejnym transferze dostaniesz tak profilaktycznie steryd (np. Encorton), który zaradzi ewentualnym problemom z ww. Może warto spytać o włączenie tzw żelaznego zestawu IVF (Encorton+Clexane+Luteina), żeby się ubezpieczyć?

    Nie szukałabym winy w genetyce - to że jeden zarodek nie dał rady to absolutnie nie znaczy że z pozostałymi coś jest nie tak.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 17:20

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 17:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    StaraczkaNika a myślisz że te wszystkie badania powinnam też zrobić skoro z 1 in vitro mam zdrowego synka?? Co prawda była to historia 5 lat temu

  • StaraczkaNika Autorytet
    Postów: 6968 12673

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 17:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa, to można odpuścić przynajmniej te przeciwciała przeciwłożyskowe. Reszta może się zmienić w czasie, więc może warto sprawdzić. Tylko nie wiem czy nie byłoby w sumie wygodniej i bezpieczniej dla zarodka zwyczajnie włączyć Encorton do 11-12 tyg. ciąży. On by go zabezpieczył przed wszelkimi problemami z immunologią. Skoro teraz tak się to ułożyło, to masz podstawy pogadać z doktorem o obstawieniu się lekami przy drugim transferze.

    4 lata starań (PCOS, IO, mutacje - lekka trombofilia, hiperprolaktynemia, ANA++, leniwy mąż);
    [*] 01.2018 - córeczka
    uM80p1.png
  • lena7 Autorytet
    Postów: 3372 3459

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 18:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie tak jak Nika prawi! Sterydu spróbuj. Ja przy udanej ciąży też byłam na sterydzie, a przedtem dwie ciąże zatrzymane ( po ivf).

    Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
    7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka <3
    8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn <3
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem umówiona już na kolejną wizytę i będę pytać co dalej. Boję się tylko czy na tych zarodkach które są zamrożone uda się ... czy jest szansa na ciąże...

  • 4me Autorytet
    Postów: 6123 3687

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 19:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa wrote:
    StaraczkaNika a myślisz że te wszystkie badania powinnam też zrobić skoro z 1 in vitro mam zdrowego synka?? Co prawda była to historia 5 lat temu
    Madaa ja mam zdrowego synka z pierwszej ciazy, ktora byla zupelnie naturalna a przy drugim udalo nam sie dopiero z in vitro. Także nawet po naturalnej ciazy moze cos sie zepsuc z przeciwcialami... Ja mialam m.in.podwyzszone NK (wyszly mi po badaniu subpopulacji).Lekarka podejrzewala, ze winne ich pojawieniu bylo lyzeczkowanie po pierwszym porodzie.
    Przez NK włączono mi wlasnie steryd.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2019, 19:58

    mhsvj48aqvgzp38a.png

    l22nhdgestw22l2o.png
  • Madaa Ekspertka
    Postów: 242 128

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 20:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Czy padanie NK muszę zrobić w jakimś konkretnym czasie po poronieniu?

  • Justyna87 Autorytet
    Postów: 1502 2290

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 21:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Madaa nie, ale badanie należy wykonać jak najbliżej okresu

    Hashimoto, niedoczynność, wysokie NK, mutacja ANXA5
    Ciąża bliźniacza- strata maj 2017
    Ciąża cud przed in vitro- strata luty 2020

    ug37p07w9ytcq454.png
  • Hałasianka Autorytet
    Postów: 2868 1773

    Wysłany: 13 stycznia 2019, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aśka32 wrote:
    Leżałam z termoforem na głowie :D
    Haha dobre :))
    Ale mów lepiej jak teraz? Jak po wizycie? Co powiedział?? Jak się czujesz?

    LAURA 3i49qps6eloijitj.png
  • Aśka32 Autorytet
    Postów: 1931 2386

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na szczęście bez antybiotyku bo dr powiedział, że to zapalenie ucha we wczesnym stadium, tylko krople. W sumie bez zmian, boli dużo mniej, opuchlizna zeszła ale cały czas jakiś tam dyskomfort mam. Także będę żyła :D

    Lenonki, kinga27.30, Hałasianka lubią tę wiadomość

    17u9wn156sojx8bm.png
    qdkkx1hpxlesbore.png
    starania od 09.2016 Gameta Gdynia
    18.07.2018 - 2 ICSI
    FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491 <3
    FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍
  • Lenonki Autorytet
    Postów: 2870 3197

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 09:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny napiszcie kiedy macie najbliższe wizyty no i testowanie!!! :)

    PCOS + IO
    05.2017 - początek starań
    08.2017 - puste jajo płodowe
    03.2019 👶
    03.2021 👶
  • Puchatek Autorytet
    Postów: 346 562

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 09:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć,
    I ja dołączę do wątku.
    Chcemy podejść do IUI, chodzę na wizyty do dr Cz. W październiku obserwował cykl, zlecił kilka podstawowych badań i z racji tego ze długo już staramy się o drugie dziecko dał zielone światło na IUI. W grudniu niestety owulacja wypadła tak, ze haczyła o święta i klinika zamknięta. Nastawiałam się na styczeń, ale teraz wychodzi ze wizyta (dr kazał przyjść w 14-15 dc) wypadnie akurat dzień przed wyjazdem mojego M. Powiedzcie mi, czy Gameta praktykuje np zamrożenie nasienia M na kilka dni, tak w razie gdybyśmy się tego dnia nie „wpasowali” w owulacje? Nie chciałabym tracić kolejnego cyklu, ważności badań itd.
    A no i dr zaproponował IUI na cyklu naturalnym, cykle mam długie, 31-35 dni, kazał przyjść 14-15 dc

    1cs: Synek 07.2014, cc
    Starania o rodzeństwo od 07.2015

    01-05.2019 - 3x IUI :(
    05.2019 IVF start, krótki protokół, transfer odroczony, mamy 1❄️
    07.08 FET blastki 4AB 😢

    04.09 CRIO-ICSI 6 komórek
    09.09 ET wczesnej blastki 2 😢

    Koniec walki
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 stycznia 2019, 09:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej...Fatalnie sie czuję po wczoraj (łeb i brzuch mnie bolą), a mam w środę dr L :(
    Wracając do przewijaka - nie mam pojęcia który wybrać - bo zarówno na komode jak i na łóżeczko to wystarczy na kilka msc tak ?
    A potem gdzie? Jakie przewijaki kupujecie ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 stycznia 2019, 09:55

‹‹ 978 979 980 981 982 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Naturalne sposoby łagodzenia bólu porodowego

Poród nierozerwalnie łączy się z bólem. Ten fakt wiele przyszłych mam napawa lękiem. Bez względu na to, czy rodzą po raz pierwszy czy po raz kolejny, wizja skurczy powoduje pytanie: czy dam radę? Co, jeśli nie wytrzymam? Na szczęście jest wiele łagodnych, niefarmakologicznych metod, które mogą pomóc oswoić porodowe bóle.

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niedobór kwasu foliowego - zaskakujące wyniki badań

Niemalże każda kobieta starająca się o dziecko ma świadomość, że podczas starań oraz w czasie ciąży powinna suplementować kwas foliowy. Jednak najnowsze doniesienia lekarzy wskazują na duże problemy z jego przyswajalnością. Co to oznacza? Niedobór kwasu foliowego - jakie mogą być tego skutki? Nawet pomimo zażywania kwasu foliowego, kobiety w dalszym ciągu mogą być narażone na ryzyko chorób/powikłań związanych z jego niedoborami. Jak temu zaradzić? Przeczytaj najnowsze doniesienia i zalecenia ginekologów.  

CZYTAJ WIĘCEJ