Gameta Gdynia
-
WIADOMOŚĆ
-
Lenonki wydaje mi się że każdy sposób porodu jest obarczony dużym ryzykiem skutków niepożądanych. Nie żebym była przeciwniczką lub zwolenniczką jakieś konkretnej metody. Sama się boję tym bardziej że ostatnio mam mało ruchu przez siedząca pracę. Po pracy nie wiele mi się już chce. Nie tyle bólu bo mam dość wysoki próg ale konsekwencji.
Po prostu staram się myśleć że po porodzie sn znacznie szybciej dochodzi się do siebie bo to natura nas tak stworzyla. CC to jednak operacja. Ja to nawet nigdy w szpitalu nie byłam także na samą myśl mam ciarki. Dlatego też chciałam poznać obawy przed SN.
Dziewczyny faktycznie jesteście cierpliwe
niektóre to przyznawały się do betowania w 3 dpt.
-
Ja chyba nie tyle cierpliwa co strachliwa, testy i bety to dla mnie trauma porażek, tym razem wiem ,ze na 100 procent miałam w sobie żywy zarodek, i mam tą ułudę że on tam ciągle jest, nigdy się tak nie czułam,nigdy nie miałam takiego przekonania że może wyjść...nie chcę sobie zabierać tego uczucia negatywnym testem lub betą :p. U mnie do tej pory bez plamienia...1dpt leżałam głównie, tylko łazienka kuchnia kursy. W 2dpt poszłam z mamą na godzinnym spacer i znowu kanapowiec. Od 3-dpt po domu i mieście chodzę, dziś to w ogóle jakiś szał, bo spacer, knajpa, sklepy z mamą, teraz czekam aż przyjdzie na wieczór filmowy bo M na dyżurze, i przez godzinę dostałam jakiś motor w dupie i...zaladowalam zmywarkę, poznawałam co się nie zmieściło,ogarnęłam kuchnie,salon,sypialnie,odkurzyłem,zmykam podłogi, wstawiłam właśnie trzecie pranie...chyba przystopuje bo się wystraszyłam że coś się stanie..
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200
💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Lenonki, do psychiatry nie potrzeba do skierowania na NFZ, potrzeba tylko do psychologa
Lenonki lubi tę wiadomość
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
4me, pisząc na życzenie miałam na myśli wlasnie takie wykombinowane cc, albo dogadane z lekarzem, że zrobi po znajomosci
Bazylkove, 5 dpt to nie za szybko na okres? Nie znam sie, ale mam nadzieje, że to wlasnie dobra oznaka
Lena, kciuki i daj znać co powiedział lekarz!
Pini, ja nie jestem zwolenniczka ani cc ani sn
Ja tez jestem odporna na ból wiec tym bardziej mysle, ze po cc szybko dojdę do siebie. Znam 3 dziewczyny, które urodziły cc i sobie chwala. Zreszta jeszcze Halasianka może sie wypowie jak wspomina ciecie?
lena7, Hałasianka lubią tę wiadomość
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
A z technicznych rzeczy? póki nie odstawienie tych leków to w sumie @ nie powinna przyjść nawet jakby się nie udało?Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Ja już w domu.. wszystko ok. Za kilka dni 1dc i zaczynamy estrofem
Kurcze muszę zrobić choroby zakaźne.. byłam późno, więc lab. Było już nieczynne, wiec tak się zastanawiam, czy może w invicta moze wyszłoby taniej? Macie porównanie dziewczyny?
Aśka32, Hałasianka, kinga27.30 lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Może przyjść..Anovi wrote:A z technicznych rzeczy? póki nie odstawienie tych leków to w sumie @ nie powinna przyjść nawet jakby się nie udało?
Aśka32 lubi tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Sziit... czyli może nawet nie dotrwam do poniedziałku...heh...super
Starania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Chociaż to bez sensu, nie mam swojego źródła progesteronu, nie mam ciałka żółtego, więc bez odstawienia leków nie powinien się zjawiać...równie dobrze wtedy mógłby przyjść będąc w ciąży bo hcg nie ma czego stymulować do podaży progesteronu bo to ja go podaję...bez sensuStarania od 09.20156cykli clo/letrozol 😕, 2 IUI 😕
I ICSI : długi protokół start 30.09.18, XI 2018 punkcja
3 ☃️ blastki - 1 z nami, ❄️❄️
10.01.19 - FET - HCG 9dpt - 279mIu/ml; 11dpt - 779mIu/ml, 18dpt-11966,5; 25dpt - ❤️-synuś 🤰👶(09.2019)
Od 10.2020 - 3x FET 😕😕😕
06.2021 -II stymulacja- długi protokół, punkcja lipiec 2021, ❄️❄️❄️❄️
09.2021 - FET - Bhcg 10dpt - 365,6 🙏
Bhcg 12dpt - 924,1 🙏
Bhcg 17dpt - 4150 🙏
BCG 19dpt - 2171 💔
09.12.2021 - FET nr 5. 😕
12.01.2022 FET nr 6 HCG
- 10dpt 454.8, 22 dpt - Bhcg 10840, mamy ❤️
16 tydz. ciąży 💔 👼(megacystis u płodu)
02.2023 - FET ostatniego ❄️ - 13dpt HCG 308, 15dpt 450, 17dpt 530 , 19dpt 680, 21dpt 200 💔
05.2023 zmiana kliniki
06.2023 III ICSI ❄️❄️❄️❄️
ET - 😓
Lipiec 23' - FET 😓
Sierpień 23 FET 👶córka -
Anovi mam podobnie, wiem ze moznaby zrobić wcześniej test ale nie chce. Mam chociaż te kilka dni świadomości że jestem w ciąży przynajmniej teoretycznie...
Lena rozpoczynasz stymulację czy masz mrozaczki?
Anovi lubi tę wiadomość
7dpt: 174 mIU/ml, 9dpt: 389 mIU/ml, 11 dpt: 755 mIU/ml, 12 dpt jest pęcherzyk 4 mm, mamy serduszko!
1x HSG, 2x HSC,
M: fragmentacja DNA 7.5%, HBA 81%, Kariotypy ok -
Wracam wracamLunitari wrote:Właśnie Lena bo Ty wracasz do gry!
Bazylku mam mrozaka
Aśka32, HanaMontana, Lenonki, kinga27.30, Anovi lubią tę wiadomość
Starania od 2012 - 5iui, 4ivf - 8tc[*], 8tc[*]
7 FET 01.06.17 - 27.02.18 córka
8 FET 08.02.19 - 23.10.19 syn -
Lena extra! trzymam mocno kciuki, żeby gładko poszło a polubiłam post o @ przez przypadek
lena7 lubi tę wiadomość
starania od 09.2016 Gameta Gdynia
18.07.2018 - 2 ICSI
FET 05.10.2018 5dniowca - beteczki: 8dpt - 121,7; 10dpt - 299,4 ; 20dpt - 9491
FET 21.10.2020 - 9dpt 119 😍 -
Powodzenia dziewczyny! Chyba bym nie dała rady tyle wytrzymać bez betowania
Co do porodu. Nasze nastawienie to suma doświadczeń z najbliższego otoczenia. Żadna z metod nie jest zawsze zła i zawsze dobra. W każdym przypadku może pójść coś nie tak - musimy się z tym liczyć. Każdy przypadek powinien być rozpatrywany indywidualnie, włączając w to lęk przed porodem.
Ja na przykład dużo bardziej bałam się powikłań sn niż cc - ale to jedynie moje zdanie.
A poród, czy jak to inni nazywają „wydobyciny”, zniosłam bardzo dobrze. Moje dziecko chyba też - jest zdrowe i zadowolone z życia. I ani trochę nie czuję się przez to gorszą madką.
HanaMontana, Hałasianka, Lenonki, 4me, Aśka32, Malyprosiaczek lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Powiek tak... Za 1 razem nie planowałam cc, miał być SN ale ciąża 2 tyg po terminie, oxy podana i zero rozwarcia i postępu porodu, dziecko ocenione na wagę 3800 gr a urodziła się 4290... Generalnie zrobili ta cc a córka urodziła się w zielonych wodach.Lenonki wrote:4me, pisząc na życzenie miałam na myśli wlasnie takie wykombinowane cc, albo dogadane z lekarzem, że zrobi po znajomosci
Bazylkove, 5 dpt to nie za szybko na okres? Nie znam sie, ale mam nadzieje, że to wlasnie dobra oznaka
Lena, kciuki i daj znać co powiedział lekarz!
Pini, ja nie jestem zwolenniczka ani cc ani sn Ja tez jestem odporna na ból wiec tym bardziej mysle, ze po cc szybko dojdę do siebie. Znam 3 dziewczyny, które urodziły cc i sobie chwala. Zreszta jeszcze Halasianka może sie wypowie jak wspomina ciecie?
Teraz. Ie wyobrażam sobie innego porodu niż cc. Naprawdę. W życiu nie chce rodzic normalnie i podziwiam... Serio podziwiam te kobiety które to robią. Moja siostra rodziła prawie 4 lata temu i miała taką depresję przez pół roku że powiedziała że nigdy nie chce mieć dzieci. Koleżanka rodzila SN, nie chcieli jej naciac i pękła 3 stopnia do odbytu... Wyobrażacie osobie to? Porażka naprawdę. Ma poluzowane tam wszystko, co do sexy to nigdy już nie będzie takie samo... Ogólnie... Naprawdę uważam że przy SN jak i cc jeys wiele za i przeciw i nikogo nie można negowac za to jak chce rodzic. To trzeba czuć.
Koezanka moja dobra tydz temu urodziła na zaspie 3 dziecko... W 1 h nawet nie poczuła... SN... A pozostałe 2 porody dużo dłuższe i cięższe ale się nie zniechecila.
Ja po cc najbardziej pamiętam to straszne uczucie paraliżu od mostka w dół i samo znieczulenie.. Tego się bałam i boje teraz też nadal o to dla mnie abstrakcja... 1 mm pomyłki i można naprawdę kogoś sparalizowac. Na Maxa się tym stresuję.
Kiedyś kazali slwstawac na 1 dobre po 12 h i do domu wypuszczali na 5 dobę. Teraz po 2h się wstaje i do domu na 3 dobę także... Super:)
A co do mitu że laktacja się wolniej rozkręca to.. Mtez kwestia indywidualna...
Ja miałam tyle mleka że zapalenie cyckow i ten ból był dla mnie gorszy niż blizna po cc. Haha serio!!!!
A blizna jest tak malutka że serio nic nie widać. Teraz będę miała już większą za 2 razem bo to się wycina dookoła 1 i zszywa na nowo.LAURA
-
Niby poród siłami natury, wiec powinno być naturalnie łatwo, a jednak w tym wypadku ta natura zjebała
Lena, Ty tak cicho siedzisz, a tu poważne decyzje zapadły. Miało być w marcu, ale jak widać Nina złote dziecko, że aż nie można się powstrzymać przed kolejnym
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:03
PCOS + IO
05.2017 - początek starań
08.2017 - puste jajo płodowe
03.2019 👶
03.2021 👶 -
Nie wiem dokladnie o jakis badanaich piszesz ale ja sie leczylam w invicta i wiekszosc badan byla u nich drozsza niz np w brusie. Tych podstawowych typu progesteron, estriadol, morfo,beta itp wiec pewnie reszta tez jest drozej.lena7 wrote:Ja już w domu.. wszystko ok. Za kilka dni 1dc i zaczynamy estrofem
Kurcze muszę zrobić choroby zakaźne.. byłam późno, więc lab. Było już nieczynne, wiec tak się zastanawiam, czy może w invicta moze wyszłoby taniej? Macie porównanie dziewczyny?Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 22:05
-
Natura jest cudowna, ale nie zawsze jej wszystko wychodzi. Zęby się psują i naturalnie wypadają. Ale można je też zawczasu nienaturalnie wyrwać. Albo wyleczyć.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2019, 21:57
Lenonki, Hałasianka lubią tę wiadomość
Gameta Gdynia od 2016 r. -
Zawsze się nad tym zastanawiałam właśnie i mi to samo powiedziano hahEszkilu wrote:Hałasianka, ale akurat na szczęscie znieczulenie POP trudno jest schrzanić. W miejscu wkłucia w odcinku lędźwiowym rdzenia już nie ma. co by nie było to i tak to zrobię 2 raz )
LAURA
