Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Martoszka wrote:Dr Paśnik? Chyba dr Połać. Dr Paśnik nie pracuje w Gamecie 🙂
Ja i wiele dziewczyn mamy/ miałyśmy z nim do czynienia. Ja nawet wczoraj 😉
Tak! Dr Połać już mi się mylą te nazwiska
I jak wrażenia?🤵Azospermia 👰niedoczynność
Łódź Salve:
3*IUI nieudane
Gameta Rzgów
2* IUI nieudane
I IVF:
Punkcja 07.05 - 8 komórek. Mamy 4 (❄️ 5, ❄️❄️❄️ 6). Przygotowania do FET (cykl sztuczny).
Estrofem(3*2), Duphaston(3*1), Cyclogest(2*1), Euthyrox n75
*04.06 FET (20dc), 5dniowy ❄️
11.06 prog 8,37 beta <0,2 (7dpt)
*06.07 FET (20dc), 6dniowy ❄️
09.06 prog 11,2; beta <0,2 (3dpt), 13.07 prog 10,9; beta 57,4 (7dpt), 15.07 prog 10,9; beta 149 (9dpt), 17.07 prog 10,9; beta 275 (11dpt), 20.07 prog 9,56; beta 1118 (14dpt), 02.08 beta 40361 (27 dpt)
03.08 (28 dpt) Jest zarodek i 🖤 -
Cześć dziewczyny. Mam pytanie do ciężarnych, które stosowały/stosują Utrogestan
Czy brałyście ten lek dłużej niż do 12tc? (Z zaleceń lekarza)
Ja przez krótką szyjkę mam cały czas stosować progesteron dopochwowo. Wcześniej miałam luteinę, ale za bardzo mnie podrażniała i lekarz zmienił na utrogestan.
Oczywiście przeczytałam ulotkę, a tam tekst, że stosuje się go przy metodzie in vitro, jedynie w pierwszych trzech miesiącach ciąży😒
I się zaczęłam zastanawiać(jakbym mało problemów miała w tej ciąży🤦♀️) dlaczego tak jest napisane skoro są przypadki kiedy stosuje się progesteron również w kolejnych miesiącach ciąży🤔 -
jane789 wrote:Cześć dziewczyny. Mam pytanie do ciężarnych, które stosowały/stosują Utrogestan
Czy brałyście ten lek dłużej niż do 12tc? (Z zaleceń lekarza)
Ja przez krótką szyjkę mam cały czas stosować progesteron dopochwowo. Wcześniej miałam luteinę, ale za bardzo mnie podrażniała i lekarz zmienił na utrogestan.
Oczywiście przeczytałam ulotkę, a tam tekst, że stosuje się go przy metodzie in vitro, jedynie w pierwszych trzech miesiącach ciąży😒
I się zaczęłam zastanawiać(jakbym mało problemów miała w tej ciąży🤦♀️) dlaczego tak jest napisane skoro są przypadki kiedy stosuje się progesteron również w kolejnych miesiącach ciąży🤔M&M -
Martoszka wrote:Ja jestem w 31/33tc i mam założony pessar i cały czas biorę luteinę, praktycznie od początku ciąży.
Odnośnie luteiny to właśnie wiem.. tam nic takiego nie było napisane, a w ulotce utrogestanu jest info żeby brać do 3 miesiąca ciąży. I się jakoś zaczęłam zastanawiać🥴
Ale jeszcze poszperałam w necie i chyba jest ok. Za bardzo już sobie wkręcam chyba🤷♀️ -
jane789 wrote:Odnośnie luteiny to właśnie wiem.. tam nic takiego nie było napisane, a w ulotce utrogestanu jest info żeby brać do 3 miesiąca ciąży. I się jakoś zaczęłam zastanawiać🥴
Ale jeszcze poszperałam w necie i chyba jest ok. Za bardzo już sobie wkręcam chyba🤷♀️
Ostatni Duphaston wzięłam w dzień badań prenatalnych w 12 tygodniu, a utrogestan kilka dni wcześniej. Teraz na ostatniej wizycie - 22 tydzień - mówiłam, że czasem robi mi się taki twardy brzuch i czuje jakby był bardzo ciężki, ogólnie tak jak bóle przed miesiączką trochę i doktor uznał, że mam wtedy poleżeć i wziąć utrogestan - mam jeszcze kilka tabletek 100, które dostałam od Belli i właśnie z nich korzystamWiadomość wyedytowana przez autora: 2 czerwca 2021, 22:50
jane789 lubi tę wiadomość
👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
jane789 wrote:Dzięki za odp
Martoszka, masz założony pessar i musisz z nim leżeć czy wtedy jest zielone światło żeby wychodzić np na spacer?M&M -
Martoszka wrote:Trochę problemów mamy, ale się nie dajemy i mamy nadzieję, że wytrwamy do 36/37tc.
Tymbardziej, że tym razem również dziecko jest o wiele starsze wg usg.
Martoszka trzymam kciuki żeby było wszystko dobrze ❤Martoszka lubi tę wiadomość
-
Martoszka wrote:Leżeć. Tylko przy małym dziecku się nie da cały czas. Ale na spacer/ działkę z nią nie wychodzę. Ogólnie dopiero tydzień jestem w domu i staram się oszczędzać, choć wiadomo, że jak jesteśmy same to muszę ogarnąć dom i córkę.
Współczuję... u mnie też leżenie i ledwo co wyrabiam. Po prostu już organizm się domaga ruchu, wszystko boli, a i tak nie leżę 24h tylko czasem idę usiąść itp. I tak się właśnie zastanawiam jak to jest do zrobienia jak już jest się w kolejnej ciąży i jeden dzieciaczek już biega po domu...
A Twój problem to skracająca się szyjka czy jakiś inny?
Mi się pięknie wydłużyła i już mogłam nawet wychodzić na krótkie spacery, ale chwycił mnie atak kolki nerkowej i wylądowałam w szpitalu z takimi silnymi bólami i skurczami, że szyjka znów się skróciła😞 -
jane789 wrote:Współczuję... u mnie też leżenie i ledwo co wyrabiam. Po prostu już organizm się domaga ruchu, wszystko boli, a i tak nie leżę 24h tylko czasem idę usiąść itp. I tak się właśnie zastanawiam jak to jest do zrobienia jak już jest się w kolejnej ciąży i jeden dzieciaczek już biega po domu...
A Twój problem to skracająca się szyjka czy jakiś inny?
Mi się pięknie wydłużyła i już mogłam nawet wychodzić na krótkie spacery, ale chwycił mnie atak kolki nerkowej i wylądowałam w szpitalu z takimi silnymi bólami i skurczami, że szyjka znów się skróciła😞
Teraz już tak nie leżę jak w szpitalu, bo się nie da.
Gdybym miała takie atrakcje w poprzedniej ciąży to na pewno bym nie myślała o kolejnej.
Tamta ciąża była idealna, a ta niestety zupełnie inna i z mnóstwem problemów.
M&M -
Martoszka wrote:Mam miękką szyjkę i problemy z ciśnieniem. Pół miesiąca wyjęte z życia. I grożący poród przedwczesny. Choć teraz już się mniej martwię, bo dziecko jest spoko dni większe, choć to tylko z wymiarów, a płuca jeszcze się rozwijają.
Teraz już tak nie leżę jak w szpitalu, bo się nie da.
Gdybym miała takie atrakcje w poprzedniej ciąży to na pewno bym nie myślała o kolejnej.
Tamta ciąża była idealna, a ta niestety zupełnie inna i z mnóstwem problemów.
No ja właśnie jak jestem w tej ciąży to myśląc o kolejnej nie wyobrażam sobie tego na ten moment. Ale na razie muszę się skupiać na tym co tu i teraz żeby właśnie wytrwać jak najdłużej i urodzić blisko terminu🙏
To życzę Ci powodzenia na dalsze tygodnie🍀 na pewno donosisz ciążę i wszystko będzie ok🙂 choć ja to bym już skakała z radości jakbym była powyżej 30tc🙈 ale wiadomo, im dłużej siedzi w brzuchu tym lepiej🙂 powodzenia!
-
Czyli plan jest taki: najpierw rodzi Martoszka, później ja, a następnie Jane:-)👩🏼🦰31 l 🧔🏻34 l Gameta Rzgów
Hashimoto💊 letrox
Histeroskopia -3x 2018/2019
Operacja - 6 mięśniaków - 2019
Drożność 💪 Facet 💪
IVF - 02.2020- bhcg 6,25 🙏🏻
IVF FET - 06.2020 bhcg 0 😔
IVF - 08.2020 bhcg 0 😔
💉 bemfola, orgalutran
Problemy:
Mutacja Leiden
Cytokiny 😱:
TNF alfa - 5686 (norma 322,3-1376,6), Interleukina 5 - 9 (norma 20-59,8 ), Interleukina 2 - 121 (norma 20- 62,5), IFN/IL4 - 12,8 (norma 36,7-175), IFN/IL10 - 0,6 (norma 1,2-3), TNF/II10 - 4,1 (norma 0,7-2,8 )
🧬Encorton, Zarzio, Flaxiparyna
💊 suple: Q10, wit. E,D3, cynk, selen, mg
IVF - 01.2021
💉Menopur, orgalutran
8.01 - transfer 3dniowego - 12dpt - bhcg 105 ✊🏻
9.02 - mamy serduszko ❤️🤰🏼💗
⛪️ Nowenna pompejańska
Iga - 21.09.2021 -
jane789 wrote:No ja właśnie jak jestem w tej ciąży to myśląc o kolejnej nie wyobrażam sobie tego na ten moment. Ale na razie muszę się skupiać na tym co tu i teraz żeby właśnie wytrwać jak najdłużej i urodzić blisko terminu🙏
To życzę Ci powodzenia na dalsze tygodnie🍀 na pewno donosisz ciążę i wszystko będzie ok🙂 choć ja to bym już skakała z radości jakbym była powyżej 30tc🙈 ale wiadomo, im dłużej siedzi w brzuchu tym lepiej🙂 powodzenia!M&M -
Wymiatacie dziewczyny! Same porody się szykują Jak dobrze, że jednak to in vitro daje komuś szanse na spełnienie marzeńHistoria starań:
- start 2018 r.
- 03.2019 CP 💔
- 09.2019 HSG - niedrożność w jednym jajowodzie
- 11.2020 -> 1 IVF
~ 1 pęcherzyk dominujący, odroczono punkcję 😔
- 12.2020 -> 2 IVF:
~ 1 zarodek, brak dzielącej się komóreczki 😔
- 03.2021 -> 3 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 04.2021 kwalifikacja do 4 IVF
~ wszystkie komórki niedojrzałe 😔
- 08.2023 - 5 IVF z KD
~ cykl sztuczny, transfer blastocysty 2.09.2023
~ 10dpt 259 mIU/ml; 12 dpt 700 mIU/ml
~ 20 dpt pęcherzyk ciążowy z ciałkiem żółtym
~ 31 dpt 💓 i zarodek 6,7 mm (6Hbd4)
~ 4,7 cm maluszek (11Hbd)
- prenatalne i połowkowe OK; dziewczynka !
~ 24.05.24 -> 3390 g szczęścia
- w zapasie ❄️ 2
AMH: 0,8.
Wykryto: konflikt serologiczny, niski czynnik VII krzepliwości krwi (30%).
-
Silnaja wrote:Czyli plan jest taki: najpierw rodzi Martoszka, później ja, a następnie Jane:-)
Oby taka była kolejność😅🙏 wedle planów👍🏻🍀 dawajcie znać dziewczyny🥰
Aguśka, dokładnie. Ile cudów się rodzi dzięki in vitro😍 Trzymam kciuki za każdą staraczkę🍀🙏❤️ -
Moje córki nie są z ivf. To naturalne Cudy, po iui i po ivf z poronieniem. My mieliśmy podchodzić do AZ po pierwszej procedurze. Ale plan był z AZ na jesień, a tu niespodzianka jedna. Druga niespodzianka jest jeszcze większa❤️
Alicja83*, Aguśka, Dianka lubią tę wiadomość
M&M