Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10605 7430

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Psiaka też mam - 10lat.
    Kotka zaraz kończy 8miesięcy.
    https://naforum.zapodaj.net/thumbs/c10e0b1ada8d.jpg

    natty85, sylvuś, PragnącaDziecka, jomi81 lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤

    Matylda 🩷11.08.2022


    preg.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 sierpnia 2016, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spaniel :) a koteczek jaki malutki!! Jaka przyjaźń❤️

  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Piękne macie koty! Spanielek tez cudny. Mam słabość do tej rasy, bo miałam przez 12 lat wspaniałego i mądrego spaniela.
    U mnie obecnie tylko pies wchodzi w grę, bo córka jest uczulona na koty. Od pół roku mamy suczkę, którą wzięliśmy ze schroniska, ma na imię Hela i jest przekochanym psem.

    Polly, dobrze ze IP chce jeszcze skontrolować. Widać, że jemu tez bardzo zależy.

    Pragnąca, jak nam jeszcze raz zatestujesz w 7dpt to chyba trzeba będzie z Tobą poważnie porozmawiać ;) Po co robić sobie cos takiego, narażać się na taki stres? W tym dniu beta może juz wyjść, ale równie dobrze ma prawo nie wyjść. To za wcześnie, żeby na podstawie wyniku z tego dnia otrzymać jednoznaczną odpowiedz. A co dopiero testowanie w 7dpt!

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U mnie wizyta była wczoraj, myślałam, że zacznę od dziś stymulację ale dupa :( Estradiol ładnie spadł (wynosi 50), ale na jednym jajniku jest pęcherzyk. PR zadecydował, że jeszcze przez tydzień mam brać gonapeptyl i może się wchłonie. 6 września wizyta i jeśli pecherzyk nadal tam będzie to go nakluje. Wkurzam się strasznie, bo znowu coś się pieprzy. To moja trzecia procedura i trzeci raz wychodzą problemy, teraz do tego juz na samym starcie. Wczoraj byłam gotowa przerwać procedurę i rzucić to w cholerę, ale mąż mnie przekonał, żebyśmy skończyli i dopiero wtedy z czystym sumieniem skonczyli przygodę z ivf.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 06:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi zatestowalam, bo poprzednio wyszla i beta i test, dlatego. Wlasnie jade na bete 9dpt.
    Mam nadzieje ze 6.09 nie bedzie tego pecherzyka i pozwola Ci startowac ze stymulacja. Ale jak przebije Ci ten pecherzyk to tez mozesz brac leki stymulujace, tak? Glowa do gory bedzie dobrze.

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 07:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi dobrze ze nie zrezygnowalas.
    W mojej ostatniej procedurze mialam identyczna sytuacje i gonapeptyl wydluzony o tydzień. Wszystko zeszlo, potem juz bylo tradycyjnie, stymulacja, punkcja, transfer. Zycze takiego semego zakonczenia pomimo trudnych początków, jak u mnie.

    jomi81 lubi tę wiadomość

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 08:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    Jomi dobrze ze nie zrezygnowalas.
    W mojej ostatniej procedurze mialam identyczna sytuacje i gonapeptyl wydluzony o tydzień. Wszystko zeszlo, potem juz bylo tradycyjnie, stymulacja, punkcja, transfer. Zycze takiego semego zakonczenia pomimo trudnych początków, jak u mnie.

    Zielinko, dziękuję za te słowa :) Mam nadzieje, ze nie trzeba bedzie robić naklucia tego pęcherzyka, bo to pewnie zabieg w znieczuleniu i to mnie nie przeraża, ale boję się, ze po takim zabiegu znowu trzeba będzie odczekać kilka dni z rozpoczęciem stymulacji.
    Zielinko, a dobrze rozmiem, że Tobie z tej ostatniej procedury zostały jeszcze 3 blastki? Coś czuję, że szybko zdecydujecie sie5 na rodzeństwo dla Miłosza :)

    Pragnąca, kciukow nie puszczam.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lady_pink wrote:
    Cześć dziewczyny,
    proszę powiedzcie mi czy w Waszej klinice robią wlewy z intrapidu? Czy któraś z Was zmaga się z podwyższonymi komórkami NK i jak lekarze z Gamety sobie z tym radzą?
    N astronie gamety w cenniku jest wyszczegolniony wlew intralipid -400zl
    Ja nie badalam komorek nk, wiec ni epomoge

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 09:16

    lady_pink lubi tę wiadomość

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi w razie co naklucie jest bez znieczulania bo mi tez to grozilo i pytalam. Podobno to nie jest bolesne ale spokojnie, zejdzie.

    Co do.rodzenstwa to tak. Zostaly nam 3 blastki. Wszystko zalezy czy znajde jakas opieke dla malego ale najbardziej prawdopodobny scenariusz to transfer w grudniu przyszlego roku. Jak wyjdzie to znow l4 a jak nie to wracam do pracy na jakies min pol roku, choc woalabym nie miec takich dylematow i marzy mi sie znalezc jakas fajna opiekunke i zeby przez te pol roku pracy i rok macierzynskiego endo mi znow nie wrocilo bo to też mnie goni jesli chodzi o kolejna ciaze.

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wiecie co jak przekluwaja te pecherzyki przed in vitro to jak np.u mnie pecherzyki rosna po clo, letrozolu i nie pekeja po pregnylu 10.000j i ovitrelle to czemu mi nie mogli przebic tego pecherzyka skoro jajowody mam drozne. Nie wiem

    Zielinko to bedzie jeszcze rodzenstwo dla malenstwa. Super :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 09:29

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zielinko, poprosiłam mojego męża, zeby przycisnął PR co tak naprawdę mysli o naszej sytuacji. Gadali przed chwilą i on powiedział, że szczerze, to jeśli za tydzień będzie nadal ten pęcherzyk to warto pomyśleć w naszej sytuacji o przeniesieniu lub anulowaniu procedury. Wg niego jeśli pecherzyk nie zniknie po kolejnym tygodniu z gonapeptylem będzie to oznaczać nieprawidłową reakcję, a naklucie to jedynie usunięcie objawu, a nie przyczyny. Wiecie, my mamy za sobą dwie procedury, kazda na innych lekach i w kazdej nieprawidłowo reagowałam na leki. Jesli teraz bedzie to samo to dla mnie faktycznie będzie to oznaczać, że czas powiedzieć dość.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 09:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi, na pewno wchlonie Ci sie ten pecherzyk jak Zielince. Badz dobrej mysli.
    Nieprawidlowa reakacja na leki? To niech zmieni Ci leki.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 09:45

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • zielinka_97 Autorytet
    Postów: 2419 987

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pragnaca nie robi sie takich nakluc wywolujacych owu. Byly takie pomysly, ba, nawet bylo to swojego czasu wykonanywane ale nie rekomenduje siw tego już od dawna. Dlaczego, nie pamietam bo sama mialam LUF i zglebialam temat. W kazdym razie sa jeszcze miejsca gdzie lekarze to robia ale dzialaja wbrew wszelkim zaleceniom i ucikalabym od takiego dra.

    A co do lekow Jomi to nie da sie ich zmienic w dlugim protokole na tym etapie bo nie ma na co. Musi sie wyciszyc na gonapeptylu, nie ma innej drogi.

    Co do nieprawidlowej reakcji teraz w zwiazku z tym ze jest ten pecherzyk to wg mmie troche PR zaszalal. Antyki zblokowaly ci owulacje. Pecherzyk rosl ale nie pekl, teraz potrzebuje czasu zeby zejsc. U mnie e2 tez juz bylo ok a torba po pexherzyku uparta siedziala. Ile razy plamilas czy mialas @ na gonapeotylu? Jak jeszcze pokrwawisz to zejdzie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 10:34

    Luty 2016 - 2 ivf, 4 blastki, transfer 4 bb 23.02, beta 10 dpt 119, 13 dpt 408, 15 dpt 1243, 17.03 23 dpt mamy <3, 31.10.2016 synuś jest z nami <3
    Crio 4cc 29.11. 7dpt 53 9dpt 125 12dpt 430. 23.12.17 24dpt najpiękniejszy prezent świąteczny, mamy ❤️
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    PragnącaDziecka wrote:
    Jomi, na pewno wchlonie Ci sie ten pecherzyk jak Zielince. Badz dobrej mysli.
    Nieprawidlowa reakacja na leki? To niech zmieni Ci leki.

    Staram się być dobrej myśli, ale to trudne. Leków mi nie zmieni, bo powoli nie ma juz na jakie. Przy kazdej procedurze miałam inne i nawszystkie nie tak reagowałam :/

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zielinka_97 wrote:
    Co do nieprawidlowej reakcji teraz w zwiazku z tym ze jest ten pecherzyk to wg mmie troche PR zaszalal. Antyki zblokowaly ci owulacje. Pecherzyk rosl ale nie pekl, teraz potrzebuje czasu zeby zejsc. U mnie e2 tez juz bylo ok a torba po pexherzyku uparta siedziala. Ile razy plamilas czy mialas @ na gonapeotylu? Jak jeszcze pokrwawisz to zejdzie.

    Zielinko, miałam tylko jedno krwawienie, taka bardzo krótką i skąpą @. Zaczęłam krwawić w 4 dniu brania gonapepetylu i 2 dni później było po temacie. Od tamtego czasu zadnych plamień.
    Co do wniosków PR to myślę, że on ma prostu na uwadze przebieg tych 2 poprzednich procedur i wie, że tym razem nie można podobnego scenariusza wykluczyć. On wczoraj mi nic nie powiedział, bo powiedział mężowi, ze nie chciał mnie straszyć, że to tylko jedna z opcji. Druga, równie prawdopodobna, jest taka, ze pecherzyk się wchłonie i będzie ok i na tej opcji wolał się skupiać. Tyle, że ja upierdliwa jestem, wiec wyciągnęłam te druga opcję rowniez.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 11:11

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • Ginka Autorytet
    Postów: 960 528

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 10:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jomi trzymam kciuki żeby było ok. Powiem Wam ze dla mnie to wszystko jest za trudne. Fizycznie zniose wszystko ale psychicznie jest mi czasem naprawdę ciężko. Robimy wszystko co możemy staramy się, dbamy o siebie a mimo to tyle przeszkód. Niesprawiedliwe to ale o tym wiemy wszystkie

    Ginka
    <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3


  • jomi81 Autorytet
    Postów: 2157 1288

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ginka, no niestety :( Ja mam podobnie. Mogę poddawać się zabiegom medycznym, robić sobie zastrzyki, fizycznie zniosę wszystko. Niestety nie umiem wyłączyć myślenia i zdać się na los. Ciągle analizuję, martwię się, a prawda jest taka, ze jest mi dużo łatwiej niż tym z Was, które walczą o pierwsze dziecko.

    Olga 05.01.2013
    IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
    10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
    24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka :)
    Nela i Tymon 09.01.2018
  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 11:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    "Ginka jak powiedzialam mezowi o becie to zapytal "co jest z nami nie tak, czemu nam sie nie udaje ? Jestesmy pechowcami, ciagle pod gore i to nie tylko in vitro" nic nie powiedzialam.... nie wiedzialam co mu powiedziec....poryczalam sie....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 11:46

    2nn3dqk38okw5rud.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 13:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kazdy ma swoje...kazdy musi czAsem zmierzyć sie w niepowodzeniem, dołem, płaczem. Ja ostatnio byłam na ognisku. Same pary z dziećmi, 2 koleżanki w ciazy z drugim dzieckiem. Siedziałam z koleżanka pod krzakiem by nie przeszkadzało nikomu, ze ona pali. Jest tak jak ja bezdzietna ale z wyboru. Siedziałyśmy w tym kacie jak dwie dupy. W koncu z nia zapaliłam i potem doszłyśmy do wniosku, ze to jest scenariusz, do którego nie pasujemy. Ona bo tak chce a ja?... Ja bo zyje z tym przekleństwem i choć swoje sie i troje to mi k***a nie wychodzi :(

  • PragnącaDziecka Autorytet
    Postów: 2981 1074

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 14:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ehhh.. jak to zycie nas doswiadcza, inni maja od tak, a my ? Mam nadzieje, ze kiedys kazda z nas urodzi zdrowa mala kruszynke. Ja dzis mam samotny dzien z winem tylko czekam na wynik. Jajniki co jakis czas kluja, uczucie jak na @, a to przeciez juz moj 31dc.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 sierpnia 2016, 14:46

    2nn3dqk38okw5rud.png
‹‹ 472 473 474 475 476 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak od strony psychicznej przygotować się do porodu?

Poród to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu każdej kobiety. Większość jednak skupia się na przygotowaniach od strony fizycznej... A co z psychiką? Czy do porodu można się przygotować od strony mentalnej? Jak zadbać o odpowiednie nastawienie? Jakie są techniki przygotowania do porodu? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 najczęstszych pytań o IUI, czyli inseminacja w pigułce

Czym jest inseminacja? Kiedy warto skorzystać z tej metody? Dla kogo jest szczególnie polecana? Jaki jest koszt inseminacji? Jakie są szanse na zajście w ciążę po zabiegu inseminacji? Odpowiedzi na 11 najczęstszych pytań o inseminację. 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 naturalne sposoby na mdłości w ciąży

Mdłości i nudności to jedna z najczęstszych i najbardziej typowych dolegliwości w pierwszych tygodniach ciąży. Czym są one spowodowane i jak sobie pomóc? Poznaj sprawdzone i skuteczne sposoby, jak zmniejszyć mdłości w ciąży.

CZYTAJ WIĘCEJ