Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
asiamar wrote:ooo to będę trzymać kciuki o której będziesz miała transfer bo ja mam wizytę na 10.00
O 13:15, więc miniemy się.
asiamar lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Asiamar, idziesz niemal równocześnie z lilaloo, razem raźniej:)
Jomi, nie strasz mnie, ja już wcześniej byłam wybredna z tymi zapachami ze względu na migreny.
Pola853, z tym farbowaniem włosów się nie zgodzę. W pierwszym trymestrze lekarze doradzają się wstrzymać, bo jednak masz tam substancje, które wnikając we włosy, wnikają też w skórę. Na tym etapie, nawet te lotne potrafią zaszkodzić. Szare mydło to przesada, ale na niektóre balsamy, kremy już bym zwracała uwagę. U mnie w odstawkę poszedł antycelulitowy rozgrzewający, mocny był ten efekt rozgrzewania, a skoro i gorące kąpiele się odradza jako powodujące skórcze, to wniosek był jeden.
Lubię czekoladę, pewnie, że pamiętam. Jeśli podołacie finansowo, spróbujcie. Na mnie MR wywarł wrażenie człowieka, który wie, co robi, zrezygnowałam z niego z innych względów. Jeśli jednak psychicznie już Was to wykańcza i nie chcecie się bawić w próby z inseminacją, powiedzcie mu to wprost. Przypomnij, wyniki męża ok. były?
Ps. Jeśli nie jesteś pewna tej drogi, mów o tym otwarcie. On tam jest dla Was, a nie Wy dla niego.lilaloo lubi tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
jomi81 wrote:A co Cię załamało? Jego podejście do Was czy fakty, które Wam przedstawił? Jeśli pierwsze to można pomyśleć o zmianie lekarza, bo to bardzo ważne być u lekarza, z którym ma się fajny kontakt i którego po prostu po ludzku się lubi. Jeśli drugie to potrzebujecie czasu, żeby przetrawić.
-
Lubię czekoladę, a z drugiej strony, pomyśl, faszerowano Cię i nic, to może warto inaczej spróbować?Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
No ale co masz na myśli pisząc "podkręcić owulację"? Przecież ona albo jest albo jej nie ma. Jeśli jest to co ma podkręcić?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 15:30
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
aniab2205 wrote:Lubię czekoladę, a z drugiej strony, pomyśl, faszerowano Cię i nic, to może warto inaczej spróbować?
-
jomi81 wrote:No ale co masz na myśli pisząc "podkręcić owulację"? Przecież ona albo jest albo jej nie ma. Jeśli jesto to co ma podkręcić?
-
Lubię_czekoladę wrote:Dziewczyny pomimo owulacji dostają stymulację np w postaci Clostilbegytu.. aby ją wspomóc.. może aby wyprodukować dwa jajeczka zamiast jednego albo aby wyprodukować jajeczko lepszej jakości.. tak to sobie wyobrażałam że spróbujemy jeszcze farmakologicznie się wspomóc zamiast od razu rozmawiać o inseminacji czy in vitro..
No a powiedziałaś mu o tym? Powiedziałaś, że chcesz spróbować takimi metodami, że nie przeraża Cię strata czasu na coś co może nie pomóc, skoro macie na koncie 16 bezowocnych cykli? Ja uważam, że na wizycie trzeba otwarcie mówić jakie są nasze założenia, to ułatwia komunikację. My na przykład od razu powiedzieliśmy, że czasu tracić nie chcemy, stąd nam PR odradził nawet inseminację, tylko od razu zaczęliśmy mówić o ivf. Mieliśmy za sobą rok starań, ale ja mam 35 lat więc dla mnie czas jest bardzo istosny.
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
aniab2205 wrote:Jomi, nie strasz mnie, ja już wcześniej byłam wybredna z tymi zapachami ze względu na migreny.
Aniu, niestety, w ciąży miałam koszmarną nadwrażliowść na zapachy i w mniejszym stopniu, ale została mi do dziś.
aniab2205 wrote:Pola853, z tym farbowaniem włosów się nie zgodzę. W pierwszym trymestrze lekarze doradzają się wstrzymać, bo jednak masz tam substancje, które wnikając we włosy, wnikają też w skórę. Na tym etapie, nawet te lotne potrafią zaszkodzić. Szare mydło to przesada, ale na niektóre balsamy, kremy już bym zwracała uwagę. U mnie w odstawkę poszedł antycelulitowy rozgrzewający, mocny był ten efekt rozgrzewania, a skoro i gorące kąpiele się odradza jako powodujące skórcze, to wniosek był jeden.
Synek kolegi z pracy w wieku niespełna roku miał zdiagnozowany guz neuroblastoma. Strasznie ciężki nowotwór, o bardzo złym rokowaniu. Na szczęście wszystko wskazuje na to, że walkę wygrali. Natomiast zmierzam do tego, że rozmawiając z różnymi lekarzami onkologami w CZD otrzymali informację, że do dziś nie wiadomo co tak naprawdę powoduje ten nowotwór, ale są podejrzenia, że ukatywnić mogą go właśnie substancje chemiczne zawarte w farbach do włosów stosowanych w pierwszym trymestrze ciąży.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Myślę, że to jednak lekarz powinien poinformować pacjenta jakie są metody leczenia i co on poleca. Nie każda z nas idąc do lekarza ma taką wiedzę, ja np. nie miałam.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
jomi81 wrote:No a powiedziałaś mu o tym? Powiedziałaś, że chcesz spróbować takimi metodami, że nie przeraża Cię strata czasu na coś co może nie pomóc, skoro macie na koncie 16 bezowocnych cykli? Ja uważam, że na wizycie trzeba otwarcie mówić jakie są nasze założenia, to ułatwia komunikację. My na przykład od razu powiedzieliśmy, że czasu tracić nie chcemy, stąd nam PR odradził nawet inseminację, tylko od razu zaczęliśmy mówić o ivf. Mieliśmy za sobą rok starań, ale ja mam 35 lat więc dla mnie czas jest bardzo istosny.
-
natty85 wrote:Myślę, że to jednak lekarz powinien poinformować pacjenta jakie są metody leczenia i co on poleca. Nie każda z nas idąc do lekarza ma taką wiedzę, ja np. nie miałam.
To jest mój 4ty lekarz.. -
Lubię_czekoladę wrote:Będę u niego w piątek, zobaczymy co z owulacją i będziemy rozmawiać Najwyżej go poproszę o inną opcję.. W sumie miałam raz monitoring, który potwierdził owulację ale też nie jest to wiadomym, że ona występuje co miesiąc, prawda? no nic, zobaczymy w piątek, dużo się powinno wyjasnić
Najlepiej przemyśl do wizyty co Cię trapi, jakie masz wątpliwości. Zapisz sobie to wszystko i idź z tą kartką na wizytę Ja na każdej wizycie mam całą listę pytań, sugestii etc. Warto gadać szczerze, otwarcie i dużo podczas wizyty, to pomaga, naprawdę.Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Jakkolwiek by nie było, ja bym nie ryzykowała zdrowia maleństwa.Jeszcze mi się przypomniało o produktach do smarowania na rozstępy- olejki, balsamy. Wylkucza się tam pewne substancje.
Lubiąca, mi po clostilbegyt została pamiątka w postaci torbieli.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
nick nieaktualnyAsiamar- powodzenia!!!!
Lubię czekoladę- nie chce namieszać, ani urazić Ciebie czy krorejkolwiek z Was ale dla mnie MR ro najsłabsze ogniwo w Gamecie. Jest dziwny, mam wrażenie, ze w jakis sposób złośliwy wobec pacjentek. Koleżance, krorą sie opiekował a ktorej finalnie et zrobił prof Radwan powiedział, gdy ta widząc pierwszy raz w zyciu ciążową bete i 2 kreski, żeby sie niw cieszyła bo "roznie noże byc". Finalnie urodziła szcześliwie synka ale szybko od niego odeszła. IUI, moim zdaniem jak i Jomi, to starta pieniedzy i czasu. Możesz sobie inseminacje w domu z mężem co wieczor za free i w przyjemniejszych okolicznościach. Jak nasza Martoszka, ktora podchodziła kilka razy a finalnie i tak inf. Szkoda, moim zdaniem, czasu i pieniedzy. Jeszcze nie jestes jego zdeklarowaną pacjentką, ktora będzie kojarzył na korytarzu wiec ja na Twoim miejscu udalabym się do kogoś bardziej profesjonalnego, lepiej nastawionego i bardziej życzliwego pacjentce. Ja polecam Ci IP albo PR. Ten drugi jako brat MR jest chyba po innym ojcu bo jest miły i pomocny. Są jeszcze fajne lekarki. Przy tych watpliwościach jakie tu podałaś wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem bo lekarz na tym etapie to ważnych kilkadziesiąt % Twojego sukcesu. Głowa do gory, powodzenia!!asiamar lubi tę wiadomość
-
jomi81 wrote:Najlepiej przemyśl do wizyty co Cię trapi, jakie masz wątpliwości. Zapisz sobie to wszystko i idź z tą kartką na wizytę Ja na każdej wizycie mam całą listę pytań, sugestii etc. Warto gadać szczerze, otwarcie i dużo podczas wizyty, to pomaga, naprawdę.
-
Polly_love wrote:a polecam Ci IP albo PR. Ten drugi jako brat MR jest chyba po innym ojcu bo jest miły i pomocny.
Ha ha ha, kocham Cię Polly Ale się uśmiałam, dobre
A tak serio jestem pacjentką PR i też zdecydowanie polecam, chociaż byłam raz na wizycie u MR, gdy nie było PR, i zrobił na mnie całkiem poztywne wrażenie, tyle, że jest bardzo sztywny.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 listopada 2016, 15:58
Polly_love lubi tę wiadomość
Olga 05.01.2013
IMSI 27.09.16 punkcja; 02.10.16 zamrożono 5 blastocyst (Gameta Rzgów)
10.16 fet 4aa (+), 04.17 fet 4cc (+), cb; 12.16 fet 4aa (+), poronienie zatrzymane 8tc
24.05.17 fet 3bc, 3cc (+); 22.06.17 biją dwa serduszka
Nela i Tymon 09.01.2018
-
Polly_love wrote:Asiamar- powodzenia!!!!
Lubię czekoladę- nie chce namieszać, ani urazić Ciebie czy krorejkolwiek z Was ale dla mnie MR ro najsłabsze ogniwo w Gamecie. Jest dziwny, mam wrażenie, ze w jakis sposób złośliwy wobec pacjentek. Koleżance, krorą sie opiekował a ktorej finalnie et zrobił prof Radwan powiedział, gdy ta widząc pierwszy raz w zyciu ciążową bete i 2 kreski, żeby sie niw cieszyła bo "roznie noże byc". Finalnie urodziła szcześliwie synka ale szybko od niego odeszła. IUI, moim zdaniem jak i Jomi, to starta pieniedzy i czasu. Możesz sobie inseminacje w domu z mężem co wieczor za free i w przyjemniejszych okolicznościach. Jak nasza Martoszka, ktora podchodziła kilka razy a finalnie i tak inf. Szkoda, moim zdaniem, czasu i pieniedzy. Jeszcze nie jestes jego zdeklarowaną pacjentką, ktora będzie kojarzył na korytarzu wiec ja na Twoim miejscu udalabym się do kogoś bardziej profesjonalnego, lepiej nastawionego i bardziej życzliwego pacjentce. Ja polecam Ci IP albo PR. Ten drugi jako brat MR jest chyba po innym ojcu bo jest miły i pomocny. Są jeszcze fajne lekarki. Przy tych watpliwościach jakie tu podałaś wydaje mi sie to dobrym rozwiązaniem bo lekarz na tym etapie to ważnych kilkadziesiąt % Twojego sukcesu. Głowa do gory, powodzenia!! -
aniab2205 wrote:Jakkolwiek by nie było, ja bym nie ryzykowała zdrowia maleństwa.Jeszcze mi się przypomniało o produktach do smarowania na rozstępy- olejki, balsamy. Wylkucza się tam pewne substancje.
Lubiąca, mi po clostilbegyt została pamiątka w postaci torbieli. -
Nie, stracony czas i przede mną niewiadoma. Lekarz kazał tego narazie nie ruszać, ale ja mam z tyłu głowy tę myśl, że nie powinno jej tam być. Niestety, zdarza się, że któryś pęcherzyk nie pęknie i tak to się skończy.
Polly, po innym ojcu? A może geny matki przejął? Misz masz. U nas brak nici porozumienia, potem naciągnął mnie na koszt wizyty, kiedy umówiona byłam na biopsję, a w końcu olał mnie zupełnie jak się habilitował i tak trafiłam do Justyny, potem Połacia. U nich przekonałam się jak takie wizyty powinny wyglądać.
Lubiąca, faceci jakoś nie zawsze dopuszczają myśl, że to nie jest takie łatwe, że masz tylko kilka dni w miesiącu, kiedy szanse są realne, a czas ucieka
My zaczynaliśmy się starać w Twoim wieku, potem była przerwa 2 lata i po powtórnych staraniach okazało się, że nie ma z czym poszaleć.Polly_love, Lubię_czekoladę lubią tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek