X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Gameta Rzgów, Łódź ivf
Odpowiedz

Gameta Rzgów, Łódź ivf

Oceń ten wątek:
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 12 października 2017, 15:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My kredytu nie mamy. Wszystko z bieżącej kasy.

    M&M
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 12 października 2017, 17:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my kredyt na 20lat,2poronienia i starania od9lat;)i pomimo że naście lat skończyliśmy dawno,dawno...wiara nadal jest. Pieniądze to rzecz nabyta,owszem zdecydowanie prościej jest jak się je ma. Ale w kwestii in vitro i bycie rodzicem na całe życie myślę że pieniądze się zawsze znajdą. Napisałam do trzech razy sztuka w sensie posiadania obecnych mrozakow. Jak nam się za trzecim razem nie uda, wiem że trzeba będzie od początku wszystko robić,wiem że momentami mam dość, że milion skutków i jak np teraz okres co 2tyg. Ale i tak....podejdę nawet i 20raz by któregoś wieczoru usłyszeć dobranoc mamusia.

    gabriela3, sylvuś lubią tę wiadomość

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 12 października 2017, 18:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Niestety praca za najniższą nie pozwoli na uzbieranie tak szybko tych 15 tysięcy.
    Dobrze, że niektórzy mają byc podejść za jakiś czas na nowo. Nas niestety już nie stać na nowe podejście.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 października 2017, 18:56

    M&M
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 12 października 2017, 22:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Niestety praca za najniższą nie pozwoli na uzbieranie tak szybko tych 15 tysięcy.
    Dobrze, że niektórzy mają byc podejść za jakiś czas na nowo. Nas niestety już nie stać na nowe podejście.
    Masz 25lat, na spokojnie.
    Moze za 2/3lata fundusze pozwola Wam na kolejne podejscie ;)
    A na razie skup sie na mrozaku

    Martoszka, Ginka lubią tę wiadomość

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 13 października 2017, 07:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gabi, będąc w upragnionej ciąży jesteś jednak już w nieco innej pozycji do staraczek, inny masz punkt widzenia. Sama dobrze wiesz, że jeszcze niedawno wcale tak optymistycznie w przyszłość nie patrzyłaś, miałaś huśtawkę nastrojów po stymulacji i transferze. Jeśli mowa o kolejnych próbach, to nie jest to tylko kwestia czasu, pieniędzy i cierpliwości. Trochę wiem o tym, bo sama przeszłam 3 stymulacje, a i tak mogę mówić o szczęściu, bo mimo miernych efektów, już drugi transfer nam wyszedł. Teraz wyobraź sobie kolejne stymulacje do inseminacji, potem ivf plus niepowodzenia, badania, zabiegi i dalsze niepowodzenia. Kiedy ja sobie o tym myślę, to stwierdzam, że w mojej sytuacji, pocieszenia z moich ust mogą być czasem dla kogoś nic nie warte, a wręcz dołujące. Kiedy sama byłam po nieudanym transferze, a moje koleżanki już w ciąży, to nic nie było dla mnie pocieszeniem, okropnego doła wtedy podłapałam. Pomógł wyjazd i oderwanie się na chwilę od myśli o klinice, ale każdy sam musi znaleźć swoją drogę w tym wszystkim. A co do tego, że trzeba próbować nawet 5 razy. Znam dziewczyny, które próbował 7, 10, 12 razy, ale to niestety nie jest droga dla każdej pary. Każdy ma inne granice i musi sam określić czy próbuje do skutku, do entego razu, do momentu posiadania na to kasy, czy też chce sobie zrobić przerwę i wrócić do tematu za jakiś czas.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 07:54

    Martoszka, gabriela3 lubią tę wiadomość

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 13 października 2017, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki Ania za ten post.
    Jak komuś udało się za pierwszym razem to nie zrozumie braku kasy, siły itd u osób, które np. Tak jak ja mają iui za sobą, stymulacje owulacji i roczny monitoring owulacji. To już nawet nie chodzi o kasę, ale o czas. Prawie rok co miesiąc trzeba siedzieć w kolejce na monit 2-3razy w jednym miesiącu, potem podobnie ze clo i iui. Ile czasu minęło. Ja już nie mogę patrzeć na lekarzy, ani o nich słuchać. Nawet jak nie są ginami.
    Ja nie będę histeryzowac, że znów się nie udało. Pogadam z M. czy wracamy teraz po 3 czy nie. I tyle. Będę musiała skończyć. Ale na pewno nie bede beczec i zadreczac innych tym, bo po takim czasie naprawdę się przyzwyczailam się, że jesteśmy sami z M.

    M&M
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 13 października 2017, 14:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No bo to tak jest niestety, że my tu się możemy wspierać, ale tak naprawdę nie znamy się, cudze sprawy, nawet przy ogromnych pokładach empatii, nadal pozostaną "cudzymi", żadne dobre słowo nie popchnie Cię do przodu- może co najwyżej, ale nie musi, podnieś na chwilę na duchu.Tyle. Swoje demony każdy sam pokonuje.

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 13 października 2017, 15:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aniu dokładnie,swoje demony każdy sam pokonuje...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2017, 15:43

  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 października 2017, 10:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Przeklejam z wątku IVF:

    Dziewczyny, a więc oficjalnie.
    Moja 2 procedura ICSI:
    - rozmrozono 12oocytow
    - zaplodniono 11 - jeden zdegradowal
    - 2doba - 9zarodkow
    - 5doba - zamrozona 1blastocyste 5tke (bez oznaczen literowych)
    - 6doba - 8zarodkow nadal zyje - nie osiągnęły stadium blastocysty - koniec obserwacji

    Rozmowa z embriologiem: komorki byly ok (co widac po zaplodnieniu), nasienie ok, nie wiadomo dlaczego zarodki nie chcialy podskoczyc do blastocyst.

    PGS: ze względu na koszty (10960zl), nie badalismy tego zarodka

    2.10 - criotransfer, blastocysta wychodzaca z otoczki, bez AH, bez EG
    6,7,9dpt - testy 25tki pozytywne
    6-9dpt plamienia
    11dpt - beta hcg 53,8
    12dpt - beta hcg 26,82
    Zapewne pierwsza beta tez byla juz spadkowa.
    Odstawiam leki.

    W 2dc robie AMH i FSH (do refundacji leków) i podchodzimy do 3procedury.

    Pisze czysto informacyjnie, nie zalujcie, nie wspolczujcie.
    Ja sama nie uronilam lzy 
    Idziemy dalej.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 14 października 2017, 11:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bell napisze Ci tylko jedno zdanie.
    " Nadzieja nie przywiązuje się do teraźniejszości, wybiega naprzód, by dotrzeć..."
    :***

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 października 2017, 11:40

    Bella93, aniab2205 lubią tę wiadomość

  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 14 października 2017, 12:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak sądziłam, że nie przypadkiem tam jesteś o tej samej godzinie...

    Trzymam kciuki za kolejną procedurę.


    Ja podjęłam decyzję, że nie wracam po 3 malucha. Odczekam do kwietnia lub maja.

    Bella93 lubi tę wiadomość

    M&M
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 października 2017, 14:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Tak sądziłam, że nie przypadkiem tam jesteś o tej samej godzinie...

    Trzymam kciuki za kolejną procedurę.


    Ja podjęłam decyzję, że nie wracam po 3 malucha. Odczekam do kwietnia lub maja.
    ;)
    Bylam po Tobie

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • aniab2205 Autorytet
    Postów: 1560 781

    Wysłany: 14 października 2017, 15:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella, sama chętnie dowiedziałabym się co może nabruździć, skoro komórki i plemniki ok. U nas komórek jak u Ciebie, też pięknie się zapładniały, imsi pokazały, że ich budowa była ok., a jednak do blastki dotrwały tylko 3 z 22 zapłodnionych i w sumie to z 3 procedur taki wynik, więc nie mierny wynik.

    Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia :)
    08.18r-et nieudany
    09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 października 2017, 15:30

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    aniab2205 wrote:
    Bella, sama chętnie dowiedziałabym się co może nabruździć, skoro komórki i plemniki ok. U nas komórek jak u Ciebie, też pięknie się zapładniały, imsi pokazały, że ich budowa była ok., a jednak do blastki dotrwały tylko 3 z 22 zapłodnionych i w sumie to z 3 procedur taki wynik, więc nie mierny wynik.
    Zobaczymy jak pojdzie teraz. Bedziemy mogli zaplodnic wszystkie komorki, wiec jesli kurnik bedzie dzialal jak ostatnio to mam nadzieje, ze zostanie wystarczajaco duzo blastocyst, zebysmy sie zdecydowali na badanie genetyczne.
    U nas na ten moment, 17zaplodnionych i z tego 5 blastocyst.

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 14 października 2017, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Bella93 wrote:
    ;)
    Bylam po Tobie
    Tak podejrzewałam, bo jak wyszłam to takim wzrokiem spojrzalas na te drzwi ;)

    M&M
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 października 2017, 18:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martoszka wrote:
    Tak podejrzewałam, bo jak wyszłam to takim wzrokiem spojrzalas na te drzwi ;)
    A siedzialam tak, ze nie widzialam drzwi :P

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 14 października 2017, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie siedzialas na przeciwko 05?

    M&M
  • Bella93 Autorytet
    Postów: 10545 7269

    Wysłany: 14 października 2017, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W tym kacie przy 01

    Moja historia leczenia
    Kajetan 10tc & Eliza 11tc 🖤
    Matylda 🩷11.08.2022
  • Martoszka Autorytet
    Postów: 4879 3340

    Wysłany: 14 października 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa. Bo jakaś jeszcze siedziała tam właśnie.

    M&M
  • malgos741 Autorytet
    Postów: 7451 21129

    Wysłany: 14 października 2017, 23:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny mam cetrotide wazne do konca 10.2017r ktoś? Prv

    01.2015 iui :( invicta Gdańska
    10.2015 iui :( Artemida Olsztyn
    ivf Kwiecień punkcja 14.04.2016 :(
    kariotypy ok
    mutacja MTHFR
    ivf listopad Novum co ma być to będzie...transfer 18.11.2017 :(
‹‹ 790 791 792 793 794 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Raport "Jak rodzą Polki?" - doświadczenia kobiet na temat opieki okołoporodowej w Polsce

Fundacja “Rodzić po ludzku” w czerwcu opublikowała najnowszy raport na temat opieki okołoporodowej w Polsce. Jak rodzą Polki? Jak wygląda opieka okołoporodowa w naszym kraju? Przeczytaj zaskakujące wnioski!   

CZYTAJ WIĘCEJ

Poronienie - stres, obniżony nastrój i depresja po poronieniu.

Poronienie - bolesna strata, często przeżywana w ukryciu, samotności, niezaopiekowana i nienazwana. Dlaczego jest taka trudna? Czy kobieta, która straciła swoje dziecko jeszcze przed przyjściem jego na świat, ma prawo do żałoby? W jaki sposób sobie z nią poradzić? Jak przetrwać? Co zrobić, kiedy pojawi się depresja po poronieniu? Dowiedz się dlaczego warto pozwolić sobie na przeżycie żałoby i gdzie szukać pomocy. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Niepłodność u mężczyzn - najczęstsze przyczyny. Kiedy warto wykonać badanie nasienia?

Problem z poczęciem dziecka jest problemem obojga partnerów, dlatego jeśli już dłuższy czas czekasz na dziecko, to diagnostykę i ewentualne leczenie rozpocznij razem z partnerem. Niepłodność u mężczyzn występuje tak samo często, jak u kobiet. Przeczytaj jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością u mężczyzn, w jaki sposób można je wykryć i jakie są potencjalne rozwiązania na zajście w ciążę.

CZYTAJ WIĘCEJ