Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewuszki melduję iż 6 miałam punkcję. Pobrali mi 12 dojrzałych komórek no ale wiadomo użyli tylko 6. Punkcję robiła dr Banach.
Dziś jak dzwonili z gamety to dostałam info że zapłodniły się 4 więc teraz czekamy....
Jutro mają dzwonić kiedy transfer czy w czwartek czy w sobotę...
Oby w sobotę bo droga masakra....
Mam nadzieję że te 4 zarodki już z nami zostaną
A takie pytanko w jakich godzinach robią transfery ? Bo tak jak czytam to z reguły po popołudniu 13,14 i późniejWiadomość wyedytowana przez autora: 7 sierpnia 2018, 21:53
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
Iwkaaa wrote:Dziewuszki melduję iż 6 miałam punkcję. Pobrali mi 12 dojrzałych komórek no ale wiadomo użyli tylko 6. Punkcję robiła dr Banach.
Dziś jak dzwonili z gamety to dostałam info że zapłodniły się 4 więc teraz czekamy....
Jutro mają dzwonić kiedy transfer czy w czwartek czy w sobotę...
Oby w sobotę bo droga masakra....
Mam nadzieję że te 4 zarodki już z nami zostaną
A takie pytanko w jakich godzinach robią transfery ? Bo tak jak czytam to z reguły po popołudniu 13,14 i później
A w soboty to nie wiem w jakich godzinach.
Najczęściej świeży transfer jest z 3 dniowym maluchem. Chyba, że są jakieś powody by czekać do 5 doby.Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 00:26
M&M -
W sobotę? Nie wiedziałam, że transferują też w weekend.
Inna, super, że jest stabilnie, będzie dobrze, to silny maluch, po mamiePrawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Tak tak robią w soboty
U nas niby wstępnie plan na sobotę właśnie i tak dr proponuje ale mają czekać na ostateczne info od embriologWiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2018, 07:07
IVF - IMSI 03.2018 - 1 zarodek
2 IVF - IMSI - 08.2018 - 1 zarodek ❤
2024-powrót do gry
09.2024 1 procedura z programu + świeży transfer 👎
2 ❄️❄️
10.2024 2 transfer 👎
11.2024 3 transfer 11dpt beta 42.5 , beta spadła cb 👎 -
Przyszla @. Zaczynamy.
Lubię_czekoladę lubi tę wiadomość
endometrioza III stopień
2008 laparotomia + 6 miesięcy Zoladex
05.11.2008 pozytywny test
09.07.2009 - urodził się upragniony synek
2014 niespodzianka niestety ciąża zakończona poronieniem w 13 tc
Maj 2018 ICSI brak mrozaczkow
Wrzesień 2018 II ICSI transfer 2 z. 4AB 4BB
2 blastki 4BB zamrożone
przerwa -
aniab2205 wrote:Czoko, ja mam świadomość, że moja walka już jest zakończona zwycięstwem i teraz dążymy tylko do tego, by było jeszcze lepiej. Jak patrzę na to, co przeszliśmy, to fakt, łatwo nie było, ale te moje 3 stymulacje i 3 transfery, to było wszystko w takim ekspresowym czasie, że jakoś mimo wszystko chyba mniej mnie to stłamsiło. Jak przyglądałam się walce Pauliny, Pragnącej, Belli, czy teraz Twojej, to zastanawiałam się skąd Wy miałyście siłę, żeby brnąć dalej i jeszcze momentami żartować na ten temat albo wykazać się empatią w stosunku do innych dziewczyn. Walka walką, ale w waszym prywatnym życiu, jak i u mnie, dookoła co rusz, to jakaś znajoma, koleżanka w ciąży i chociaż człowiek się cieszy, gratuluje, to jednocześnie przechodzi w sercu kolejne załamki. No a tu trzeba spiąć poślady i dążyć do swojego celu. Łatwe to nie jest. Jeszcze żeby tak chociaż ktoś obiecał, że na końcu tej drogi na 100% czeka ta upragniona nagroda... Mam nadzieję, że obie z Izą się wkrótce doczekacie. Coś mi mówi, że ten Twój BB, to będzie heros
Ania, super to nazwałaś. Że walczycie o to aby było jeszcze lepiej Kiedy teraz podejście?
Są raz wzloty, raz upadki a czasem nawet obojętność na to wszystko.. No ale znamy to wszystkie -
Inna_79 wrote:Przyszla @. Zaczynamy.
-
Witam nowe dziewczyny i życzę powodzenia
Ale się dziś rozpisałam, jak szalona Ale miałam tak intensywny weekend, że musiałam to wszystko nadrobić
Jak coś pominęłam, ajm soł sori Ale byłyście aktywne Lubię jak tu jest ruch -
Lubię_czekoladę wrote:Nati, powodzenia &&&
Kiedy betujesz?
Za 10 dni, ale mam dziwne bóle podbrzusza od rana...21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
Nati000 wrote:Za 10 dni, ale mam dziwne bóle podbrzusza od rana...
-
No spa i magnez wyciszają takie mikroskórcze.
Czoko, my w tym momencie w zawieszeniu, u m.jeden wynik wyszedł źle i czekamy aż tu się coś zmieni.Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Cześć dziewuszki, wracam po przerwie z prośbą o radę. Miałam kolejne ICSI, ponownie mało komórek uzyskano - prawidłowe 3, 3 się zapłodniły i powstały ładne zarodki. Dostałam jeden świeży, reszta kolejny raz nie dotrwała do mrożenia - zatrzymały się. Od samego początku podejrzewany czynnik męski. Mąż miał podstawowe badania nasienia i kariotypy. Jego wyniki nie powalają ale tragedii nie ma, kariotypy OK. Przy poprzednim ICSI schemat był niemal identyczny - brak blastocyst, wszystkie zapłodnione, zarodki wtedy były niżej jakości. Jak sądzicie, co dalej? Pogubiłam się, nie wiem czy nie powinno się szukać przyczyny zatrzymania podziału zarodków. Czy w Gamecie jakkolwiek pogłębia się diagnostykę w takich przypadkach, czy zwyczajnie kolejne IV? Mąż przede mną miał partnerkę z którą też starał się o dziecko, też miał badania i niby wyniki zawsze były poniżej normy ale bez dramatu, też ciąży nie było. Dodam, że teraz szłam krótkim protokołem, podobnie słabo reagowałam na stymulację mimo zmiany leków. Miała któraś z Was podobnie lub znacie takie przypadki? Wiem, że inne kliniki robią jakieś pogłębione badania w takich przypadkach, jak jest w Gamecie? Beta oczywiście znów negatywna. Byłabym wdzięczna za informację, pozdrawiam Was serdecznie i trzymam mocno kciuki za każdą z osobna:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 13:41
35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
nick nieaktualnyMartynka83 wrote:Cześć dziewuszki, wracam po przerwie z prośbą o radę. Miałam kolejne ICSI, ponownie mało komórek uzyskano - prawidłowe 3, 3 się zapłodniły i powstały ładne zarodki. Dostałam jeden świeży, reszta kolejny raz nie dotrwała do mrożenia - zatrzymały się. Od samego początku podejrzewany czynnik męski. Mąż miał podstawowe badania nasienia i kariotypy. Jego wyniki nie powalają ale tragedii nie ma, kariotypy OK. Przy poprzednim ICSI schemat był niemal identyczny - brak blastocyst, wszystkie zapłodnione, zarodki wtedy były niżej jakości. Jak sądzicie, co dalej? Pogubiłam się, nie wiem czy nie powinno się szukać przyczyny zatrzymania podziału zarodków. Czy w Gamecie jakkolwiek pogłębia się diagnostykę w takich przypadkach, czy zwyczajnie kolejne IV? Mąż przede mną miał partnerkę z którą też starał się o dziecko, też miał badania i niby wyniki zawsze były poniżej normy ale bez dramatu, też ciąży nie było. Dodam, że teraz szłam krótkim protokołem, podobnie słabo reagowałam na stymulację mimo zmiany leków. Miała któraś z Was podobnie lub znacie takie przypadki? Wiem, że inne kliniki robią jakieś pogłębione badania w takich przypadkach, jak jest w Gamecie? Beta oczywiście znów negatywna. Byłabym wdzięczna za informację, pozdrawiam Was serdecznie i trzymam mocno kciuki za każdą z osobna:*
Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 sierpnia 2018, 13:58
-
Polly_love wrote:Przykro mi, myslalam o Tobie ostatnio...Ja znam taki przypadek, u dr Banach. Po 3 takich procedurach, gdzie żaden z zarodków nie dotrwał do mrożenia a jeden podany był na świeżo, zaproponowała koleżance ivf z nasieniem dawcy. Mają córkę z tego ivf, a teraz niebawem wracają po rodzeństwo. Nie badal, jej mąż, jakichś dodatkowych parametrów. Miał prawidłowy kariotyp i średnie nasienie ale w 3 dobie zarodki w większości obumierały, w związku z czym skorzystali z nasienia dawcy. W dodatku zapładniali zamrożone oocyty. Tojest ewentualność, choć wiaodmo, że dyskusyjna. Powodzenia dla Ciebie :*
Ps jak się robi "stopkę"?! :*35 lat
Czynnik męski
O4.2018 ICSI- et pojedynczy, brak mrozaczków
07.2018 ICSI -et pojedynczy, brak mrozaczków -
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMartynka83 wrote:Dzięki Polly:) Rozważamy też taką ewentualność, zastanawiałam się jak lekarze do tego podchodzą kiedy badania podstawowe faceta nie są fatalne. Porozmawiam o tym z lekarzem. Nie udało mi się znaleźć wielu ingormacji o parach, ktore też w kilku procedurach nie miały mtozaczków a którym się jednak udało. Też jest to jakaś informacja. Cieszę się, że jest jeszcze jedno wyjście poza adopcją. A wiesz czemu in vitro a nie inseminacja? Warto w ogóle myśleć o inseminacji jeśli mrożonych oocytów brak?
Ps jak się robi "stopkę"?! :*
Myślę, że jeśli u Ciebie wszystko jest ok to jest szansa na IUI. U niej był problem z jajowodami,dlatego ivf.