Gameta Rzgów, Łódź ivf
-
WIADOMOŚĆ
-
Może blastka się wszczepia w ściankę i dlatego boli?21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
Nati000 wrote:Proszę was dajcie mi jakąś nadzieję, że jednak się uda pomimo tych skurczy(()
Nati musisz przestawic myslenie. Wiem, ze to mega trudne, ale nie masz wyjscia.Psychicznie sie wykonczysz.
Sprobuj pic ziola na wyciszenie, zajmij czyms umysł.
Nie nakręcaj się błagam!
endometrioza III stopień
2008 laparotomia + 6 miesięcy Zoladex
05.11.2008 pozytywny test
09.07.2009 - urodził się upragniony synek
2014 niespodzianka niestety ciąża zakończona poronieniem w 13 tc
Maj 2018 ICSI brak mrozaczkow
Wrzesień 2018 II ICSI transfer 2 z. 4AB 4BB
2 blastki 4BB zamrożone
przerwa -
Nati powiedzialas PR ze masz takie skurcze po et??? Zadzwon do gamety i powoedz mu jak nie chcesz brac na wlasna reke. Idz na spacer.do kina na lody. Nie czytaj internetu. Nikt tutaj Ci nie powie ze na pewno sie uda. Jedyne co mozemy zrobic to trzymac kciuki i wierzyc ze bedzie dobrze.
Martoszka lubi tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUI hsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIO kariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
nick nieaktualnyTak jak napisaly dziewczyny. Nikt gwarancji Ci nie da. Każda z Nas schizowala i przechodziła przez to co Ty. Musisz ogarnąć się psychicznie. Blastocysta nie wszczepia się dzień po et. Skoro boisz się wziąć nosie więcej niż te Twoje 40 Mg,czyli jedna tabletkę to weź więcej magnezu,napij się rumianku on rozluźnia. Może to nie macica,a wzdęcia i jelita. W każdym razie cel osiągniesz jedynie spokojem, pokorą i cierpliwością...
Martoszka, aniab2205 lubią tę wiadomość
-
A kiedy?Koliberek wrote:Blastocysta nie wszczepia się dzień po et.
-
Tak przy pierwszym et w ten sam dzien napisałam mu smsa, że mam takie skurcze i przez następnych parę dni tez. Teraz na wizycie przy drugim et też mu powiedziałam, że mam skurcze to powiedział 40 Mg no spy i tyle. Nie wiem sama co myśleć..natty85 wrote:Nati powiedzialas PR ze masz takie skurcze po et??? Zadzwon do gamety i powoedz mu jak nie chcesz brac na wlasna reke. Idz na spacer.do kina na lody. Nie czytaj internetu. Nikt tutaj Ci nie powie ze na pewno sie uda. Jedyne co mozemy zrobic to trzymac kciuki i wierzyc ze bedzie dobrze.21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
nick nieaktualnyNati, wycisz się. Zainteresuj czymś. Wyłącz się z forum, wyjdź na spacer, poczytaj coś. Odetnij od wszysykiego co Cię irytuje, złości, sprawia przykrość. Swoje szanse zwiększysz jak się gdzieś po drodze w tym szaleństwie ogarniesz w sensie- uspokoisz.Nati000 wrote:Dziś narazie mnie nie boli..
Szczęścia!✊️
aniab2205 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Natka,ja wiem, że Ci ciężko i hormony Ci robią robotę, ale Ty musisz powiedzieć sobie STOP. Meliskę sobie pij, no spę bierz dozwoloną dawkę, wg własnego wyczucia, ale najważniejsze, to, żebyś przestała się tak nakręcać. Wpływu to na zarodek może nie ma, ale Ty się wykończysz jak tak będziesz wszystko dzielić na części pierwsze. Każda z nas inaczej reaguje na et, zarodki są różne, implantacje nieprzewidywalne. Może u Ciebie wszystko tam teraz na dobrej drodze, a Ty się niepotrzebnie dobijasz. Jeśli nawet miałoby nie wyjść, to zbudujesz kolejny plan działania, pozbierasz się do tej wojny o swoje szczęście. Świat nie staje dla nas w miejscu, choć czasem nam się wydaje, że w pewnych momentach wszystko rozpada się wokół w drobny mak. Musimy żyć normalnie mimo tego, co w klinice, bo to kiedyś będzie za nami, a wiele innych rzeczy jest tak istotnych, że szkoda je przegapić czy spychać na dalszy plan. Postaraj się zrelaksować (u mnie skórcze były efektem stresu, ale syncio wgryzał się, mimo ich dokuczliwości). Jeśli o relaks trudno, to zajmij chociaż głowę innymi sprawami, nie daj sobie czasu na móżdżenie o zaleceniach PR, skórczach etc. Poczytaj wcześniejsze wpisy z tego forum, zobacz ile z nas tu panikowało, martwiło się, a efekty bywały różne i późniejsze nasze losy też. Może to Cię podbuduje. Trzymam kciuki.
natty85, Martoszka lubią tę wiadomość
Prawie 5 l. starań, 3 stymulacje do ivf+ próba na oocytach, 1.08- beta 237.90, 03.08- beta 456.59, 17.08 26dpt- wizyta pęcherzykowa i jest ❤, 29.09 usg prenatalne,24.11 usg połówkowe,26.01 ostatnie usg genetyczne, 13.04- narodziny naszego szczęścia
08.18r-et nieudany
09.18r- próba na 6 oocytach,0blastek -
Dziękuję wam za wszystkie słowa, podniosły mnie na duchu... Dzisiaj mnie nic tam nie bała Lo może raz takie uklucie także jestem już spokojniejsza :*
aniab2205 lubi tę wiadomość
21 lat / 3 lata starań
2017.12 - Gameta Rzgów /badanie nasienia bardzo słabe.
2018.01 - stwierdzone OAT u męża.
2018.05 - ICSI
2018.06.04 - punkcja
Mamy ❄️4AA ❄️4BB❄️4BB
7.08.2018 FET
12.09.2018 FET? -
nick nieaktualny
-
IVA wrote:Trzymam mocno kciuki za szczęśliwe rozwiązanie!!! My już po 1 usg prenatalnym. Wszystko jest dobrze jak na tą chwilę. Będzie cora ☺️
Super! Gratulacje!endometrioza III stopień
2008 laparotomia + 6 miesięcy Zoladex
05.11.2008 pozytywny test
09.07.2009 - urodził się upragniony synek
2014 niespodzianka niestety ciąża zakończona poronieniem w 13 tc
Maj 2018 ICSI brak mrozaczkow
Wrzesień 2018 II ICSI transfer 2 z. 4AB 4BB
2 blastki 4BB zamrożone
przerwa
pampersy kupione czy mam wiezc?
i pampersy nie kupione. Mając na uwadze wyznaczony termin powinnam zdążyć 
