GAMETA Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Hej dziewczyny! Ja jestem wlasnie po 2 nieudanych transferach zarodkow z 1 procedury. Jednak chcielibysmy rodzenstwo dla coreczki i zastanawiamy sie nad kolejna procedura. Dalam sobie czas 3 mce zeby podkoksowac jeszcze jajka
Niestety, nie mamy zadnej uchwytnej przyczyny nieplodnosci i z tylu glowy caly czas tli sie nadzieja ze moze sie uda naturalnie ale troche szkoda mi marnowac cenny czas, skoro przed corka staralismy sie 6 lat… takze pewnie gdzies sie miniemy na korytarzach kliniki
Starania od 2018
4x iui
05.2022 - FET 4AA córeczka
11.2024 - FET 4CB - ciaza biochemiczna 💔
01.2025 - FET 4AB (6dniowy) nieudany -
Który lekarz Cię prowadzi?NovaStaraJa wrote:Hej dziewczyny! Ja jestem wlasnie po 2 nieudanych transferach zarodkow z 1 procedury. Jednak chcielibysmy rodzenstwo dla coreczki i zastanawiamy sie nad kolejna procedura. Dalam sobie czas 3 mce zeby podkoksowac jeszcze jajka Niestety, nie mamy zadnej uchwytnej przyczyny nieplodnosci i z tylu glowy caly czas tli sie nadzieja ze moze sie uda naturalnie ale troche szkoda mi marnowac cenny czas, skoro przed corka staralismy sie 6 lat… takze pewnie gdzies sie miniemy na korytarzach kliniki 👱♀️29 lat
Amh 1.12
FSH 9.57
Drożność OK
👩🦲28
Morfologia 1-2%
Ilość i ruchliwość w normie
Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
Maj 2022 - decyzja o IVF
Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
1. Transfer - beta 0.
2. Transfer - Ciąża biochemiczna -
Cześć dziewczyny,
Chciałabym się podzielić swoją historią i może ktoś doda mi otuchy, albo coś doradzi.
Po 8 miesiącach starań w Gamecie Warszawa udało nam się zajść w ciążę po lamettcie, ovitrellu. Niestety na badaniach prenatalnych wyszły wady płodu i ciąża skończyła się poronieniem. Po 3 miesiącach zaczęliśmy kolejne starania. Mija już pół roku bezskutecznych starań. Znowu dostaje lamette i ovitrelle. Kolejny cykl nic.
Nie wiem co myśleć na ten temat i co robić. Lekarz do którego chodzę nie zleca mi badań, zrobiłam je na własną rękę i wysoki poziom TSH, wysoka prolaktyna w opinii lekarza nie ma znaczenia. Wybrałam się do innego lekarza poza kliniką, który zaniepokoił się tymi wynikami i dał mi euthyrox i dostinex. Dziwią mnie tak różne podejścia. Miałam monitoring cyklu- ja normalnie przechodzę owulację, pękają pęcherzyki. Po co zatem faszeruje się mnie tym ovitrellem? W Gamecie zaczynam się czuć jak w fabryce. Za każdym razem ta sama bezskuteczna procedura: lametta, ovitrelle, starania- i kolejny miesiąc nic.
Będę wdzięczna za podzielenie się waszymi spostrzeżeniami i może wyprowadzenie mnie z błędu jeśli się mylę w swoich opiniach. -
Załamka wrote:Cześć dziewczyny,
Chciałabym się podzielić swoją historią i może ktoś doda mi otuchy, albo coś doradzi.
Po 8 miesiącach starań w Gamecie Warszawa udało nam się zajść w ciążę po lamettcie, ovitrellu. Niestety na badaniach prenatalnych wyszły wady płodu i ciąża skończyła się poronieniem. Po 3 miesiącach zaczęliśmy kolejne starania. Mija już pół roku bezskutecznych starań. Znowu dostaje lamette i ovitrelle. Kolejny cykl nic.
Nie wiem co myśleć na ten temat i co robić. Lekarz do którego chodzę nie zleca mi badań, zrobiłam je na własną rękę i wysoki poziom TSH, wysoka prolaktyna w opinii lekarza nie ma znaczenia. Wybrałam się do innego lekarza poza kliniką, który zaniepokoił się tymi wynikami i dał mi euthyrox i dostinex. Dziwią mnie tak różne podejścia. Miałam monitoring cyklu- ja normalnie przechodzę owulację, pękają pęcherzyki. Po co zatem faszeruje się mnie tym ovitrellem? W Gamecie zaczynam się czuć jak w fabryce. Za każdym razem ta sama bezskuteczna procedura: lametta, ovitrelle, starania- i kolejny miesiąc nic.
Będę wdzięczna za podzielenie się waszymi spostrzeżeniami i może wyprowadzenie mnie z błędu jeśli się mylę w swoich opiniach.
Który lekarz Cię prowadzi ?
ON:43
ONA:33
Starania od 2018r -
Załamka wrote:Cześć dziewczyny,
Chciałabym się podzielić swoją historią i może ktoś doda mi otuchy, albo coś doradzi.
Po 8 miesiącach starań w Gamecie Warszawa udało nam się zajść w ciążę po lamettcie, ovitrellu. Niestety na badaniach prenatalnych wyszły wady płodu i ciąża skończyła się poronieniem. Po 3 miesiącach zaczęliśmy kolejne starania. Mija już pół roku bezskutecznych starań. Znowu dostaje lamette i ovitrelle. Kolejny cykl nic.
Nie wiem co myśleć na ten temat i co robić. Lekarz do którego chodzę nie zleca mi badań, zrobiłam je na własną rękę i wysoki poziom TSH, wysoka prolaktyna w opinii lekarza nie ma znaczenia. Wybrałam się do innego lekarza poza kliniką, który zaniepokoił się tymi wynikami i dał mi euthyrox i dostinex. Dziwią mnie tak różne podejścia. Miałam monitoring cyklu- ja normalnie przechodzę owulację, pękają pęcherzyki. Po co zatem faszeruje się mnie tym ovitrellem? W Gamecie zaczynam się czuć jak w fabryce. Za każdym razem ta sama bezskuteczna procedura: lametta, ovitrelle, starania- i kolejny miesiąc nic.
Będę wdzięczna za podzielenie się waszymi spostrzeżeniami i może wyprowadzenie mnie z błędu jeśli się mylę w swoich opiniach.
A partner był badany?Ona: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
Ja jestem od niedawna w klinice i nie mam takiego odczucia wręcz przeciwnie . Czuję się zaopiekowana , wysłuchana , wszystko jest wyjaśnione , leki tak samo są przepisywane jak coś odbiega od normy . Ale jeśli ty czujesz się źle to zmień klinikę . To ty masz czuć dobrze39 lat
cykle - 28 dniowe✅ / cykle się skracają
AMH -10.2023 0,65/ 06.2024 0,47 ❌
TSH ✅
usg tarczycy ✅
histero✅
hormony ✅
Jajowody drożne ✅
Kariotyp ✅
euthyrox - 75, jodid, wit D, kwas foliowy, koenzym q10 - 600mg, kwas liponowy - 600mg, mio-inozytol, resveratol, vit c 1000, plus masa innych supli
On
10.2023 azzospermia
03.2024 Teratozoospermia
Morfologia 1%❌, fragmentacja 30% ❌ , kariotyp ✅
1 IVF 29.07 ET 2 zarodków ❌
2 IVF 26.09 ET 1 zarodek ❌
2025 ➡️ 3 IVF długi protokół -
Chyba domyślam się o którego lekarza chodzi...Załamka wrote:Cześć dziewczyny,
Chciałabym się podzielić swoją historią i może ktoś doda mi otuchy, albo coś doradzi.
Po 8 miesiącach starań w Gamecie Warszawa udało nam się zajść w ciążę po lamettcie, ovitrellu. Niestety na badaniach prenatalnych wyszły wady płodu i ciąża skończyła się poronieniem. Po 3 miesiącach zaczęliśmy kolejne starania. Mija już pół roku bezskutecznych starań. Znowu dostaje lamette i ovitrelle. Kolejny cykl nic.
Nie wiem co myśleć na ten temat i co robić. Lekarz do którego chodzę nie zleca mi badań, zrobiłam je na własną rękę i wysoki poziom TSH, wysoka prolaktyna w opinii lekarza nie ma znaczenia. Wybrałam się do innego lekarza poza kliniką, który zaniepokoił się tymi wynikami i dał mi euthyrox i dostinex. Dziwią mnie tak różne podejścia. Miałam monitoring cyklu- ja normalnie przechodzę owulację, pękają pęcherzyki. Po co zatem faszeruje się mnie tym ovitrellem? W Gamecie zaczynam się czuć jak w fabryce. Za każdym razem ta sama bezskuteczna procedura: lametta, ovitrelle, starania- i kolejny miesiąc nic.
Będę wdzięczna za podzielenie się waszymi spostrzeżeniami i może wyprowadzenie mnie z błędu jeśli się mylę w swoich opiniach.
Jeśli to dr P to radzilabym zmienić lekarzaWiadomość wyedytowana przez autora: 1 lutego, 09:37
👱♀️29 lat
Amh 1.12
FSH 9.57
Drożność OK
👩🦲28
Morfologia 1-2%
Ilość i ruchliwość w normie
Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
Maj 2022 - decyzja o IVF
Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
1. Transfer - beta 0.
2. Transfer - Ciąża biochemiczna -
Hej. Ja bylam wczesniej w Oviklinice i w Gamecie czuje sie o wiele bardziej zaaopiekowana. Doktor Szymusik przejrzala moje wszystkie wyniki badan, sama zalecila powtórzenie krzywej glukozu oraz insuliny. Czuje, ze trafilam w odpowiednie rece i mam nadzieje ze tym razem uda sie uzyskac zarodki z pomoca Pani Doktor.
-
Właśnie o dziwo dziewczyny, nie mówimy o doktorze P. Z niego zrezygnowałam już przy pierwszych staraniach- dla mnie pomyłka. Teraz prowadzi mnie dr Monika.
Zaczynam się czuć jak chodzący portfel tam, nachodzą mnie myśli przez to że nie szukają przyczyn i proces wygląda tak jak Wam opisałam i tylko przy kasie jest największe zainteresowanie "czy był ovitrelle? Jeśli tak to kolejne XXX złotych". Tylko po co mi ten ovitrelle i po co mnie szprycować skoro nie ma ku temu podstaw. Chyba pójdę za Waszą porada i zmienie lekarza, nie jestem jak widzicie w trakcie żadnego leczenia bo ovitrelle to nie leczenie, więc nic nie tracę. -
Ja ostatnio mialam transfer u wspomnianej doktor i nie wywarła na mnie dobrego wrazenia. Może warto jednak sprobowac u kogoś jeszcze w klinice przed zupełną zmianą.Załamka wrote:Właśnie o dziwo dziewczyny, nie mówimy o doktorze P. Z niego zrezygnowałam już przy pierwszych staraniach- dla mnie pomyłka. Teraz prowadzi mnie dr Monika.
Zaczynam się czuć jak chodzący portfel tam, nachodzą mnie myśli przez to że nie szukają przyczyn i proces wygląda tak jak Wam opisałam i tylko przy kasie jest największe zainteresowanie "czy był ovitrelle? Jeśli tak to kolejne XXX złotych". Tylko po co mi ten ovitrelle i po co mnie szprycować skoro nie ma ku temu podstaw. Chyba pójdę za Waszą porada i zmienie lekarza, nie jestem jak widzicie w trakcie żadnego leczenia bo ovitrelle to nie leczenie, więc nic nie tracę.Starania od 2018
4x iui
05.2022 - FET 4AA córeczka
11.2024 - FET 4CB - ciaza biochemiczna 💔
01.2025 - FET 4AB (6dniowy) nieudany -
Miałam tylko jeden monitoring u tej dr, więc nie mogę się wypowiedzieć.Załamka wrote:Właśnie o dziwo dziewczyny, nie mówimy o doktorze P. Z niego zrezygnowałam już przy pierwszych staraniach- dla mnie pomyłka. Teraz prowadzi mnie dr Monika.
Zaczynam się czuć jak chodzący portfel tam, nachodzą mnie myśli przez to że nie szukają przyczyn i proces wygląda tak jak Wam opisałam i tylko przy kasie jest największe zainteresowanie "czy był ovitrelle? Jeśli tak to kolejne XXX złotych". Tylko po co mi ten ovitrelle i po co mnie szprycować skoro nie ma ku temu podstaw. Chyba pójdę za Waszą porada i zmienie lekarza, nie jestem jak widzicie w trakcie żadnego leczenia bo ovitrelle to nie leczenie, więc nic nie tracę.
My jesteśmy u dr B, polecam z całego serca. My po roku spędzonym u dr P stwierdziliśmy, że nie chcemy zmieniać kliniki, ale musimy zmienić lekarza. I to był strzał w 10.👱♀️29 lat
Amh 1.12
FSH 9.57
Drożność OK
👩🦲28
Morfologia 1-2%
Ilość i ruchliwość w normie
Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
Maj 2022 - decyzja o IVF
Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
1. Transfer - beta 0.
2. Transfer - Ciąża biochemiczna -
Dziewczyny, a powiedzcie proszę,
Czy wasze starania jeszcze przed decyzją o INV z pomocą medyczna wyglądały podobnie? Też lametta/clostilbegyt i ovitrelle i tak w koło 6 cykli pod rząd?
Może to jest standard, na który ja jako laik się frustruje a nie powinnam? -
Załamka wrote:Dziewczyny, a powiedzcie proszę,
Czy wasze starania jeszcze przed decyzją o INV z pomocą medyczna wyglądały podobnie? Też lametta/clostilbegyt i ovitrelle i tak w koło 6 cykli pod rząd?
Może to jest standard, na który ja jako laik się frustruje a nie powinnam?
Zależy ile masz lat i od zdrowia i długości starań. My mieliśmy ja 36, partner 39, że słabymi parametrami nasienia. I mieliśmy tylko jeden cykl pod iui tylko dlatego że ja się uparłam na iui i to było w Kielcach. W Warszawie od razu podchodziliśmy do ivfOna: 36l
Amh: 4,26
Tsh: 2,33 (0,270-4,200) 0.8 do zbicia (letrox 125, strumektomia 12.2018)
Fsh: 4,19
Lh:6,67
Prl: 15.85
Jajowody drozne (hsg maj 2022)
Monitoring owulacji okey
Miesiniak (w niczym nie przeszkadza)
On: 39l
Testosteron: 4,33
Fsh: 2,68
Lh: 3,74
Slabe parametry nasienia
Koncentracja 15,57 mln/ml > 16mln/ml
Numer plemnika 70 M/Proba > 70M/Proba
Ruch postepowy 18% > 32%
Ruchome 40.71% > 40%
Morfologia 4.95% > 4%
Żywotność 60,81% > 60
Kariotypy oboje ok
12.2022 gonal 150, menopur 75->100, orgalutran, gonapedryl+ovi.
11pobranych -> 7 do zaplodnienia
05.01 transfer 5 dniowy swiezaczek 3.2.1.🤞
Na feriach zostały ❄❄ 5.2.1 i 4.3.1. Z 6 doby
8dpt 60.8
11 dpt 126
13 dpt 330
18 dpt 1796
-
U nas były chyba dwa cykle stymulowane clostilbegyt i ovitrelle, 3x IUI I dopiero ivf.Załamka wrote:Dziewczyny, a powiedzcie proszę,
Czy wasze starania jeszcze przed decyzją o INV z pomocą medyczna wyglądały podobnie? Też lametta/clostilbegyt i ovitrelle i tak w koło 6 cykli pod rząd?
Może to jest standard, na który ja jako laik się frustruje a nie powinnam?👱♀️29 lat
Amh 1.12
FSH 9.57
Drożność OK
👩🦲28
Morfologia 1-2%
Ilość i ruchliwość w normie
Starania od stycznia 2021, W klinice od grudnia 2021
3 x IUI (luty-kwiecień 2022)
Maj 2022 - decyzja o IVF
Maj/czerwiec 2022 początek stymulacji - bemfola, cetrotide
15.06.2022 - transfer blastka 4.1.1 🍀💪💪
Mamy jeszcze mrozaczki ❄️❄️
1. Transfer - beta 0.
2. Transfer - Ciąża biochemiczna -
My od razu in vitro ponieważ nasienie było do bani a na początku nawet brak plemników i moje amh
Nadzieja. 1 lubi tę wiadomość
39 lat
cykle - 28 dniowe✅ / cykle się skracają
AMH -10.2023 0,65/ 06.2024 0,47 ❌
TSH ✅
usg tarczycy ✅
histero✅
hormony ✅
Jajowody drożne ✅
Kariotyp ✅
euthyrox - 75, jodid, wit D, kwas foliowy, koenzym q10 - 600mg, kwas liponowy - 600mg, mio-inozytol, resveratol, vit c 1000, plus masa innych supli
On
10.2023 azzospermia
03.2024 Teratozoospermia
Morfologia 1%❌, fragmentacja 30% ❌ , kariotyp ✅
1 IVF 29.07 ET 2 zarodków ❌
2 IVF 26.09 ET 1 zarodek ❌
2025 ➡️ 3 IVF długi protokół -
