GAMETA Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Kochane piszę, żeby poinformować, że oficjalnie dostaliśmy się dziś do programu
I dr P zdecydował startować w najbliższym cyklu. 
Czuję się szczęśliwa, a jednocześnie trochę zagubiona, bo tak szybko startujemy, a ja tak mało jeszcze wiem w porównaniu z Wami tutaj na forum.
Nieraz czytam Wasze rozmowy i połowy nie rozumiem.
Od 1 dnia cyklu mam Bemfolę i potem chyba w szóstym wizytę. Chwilami mam tylko odczucie, że dla dr P to taka "rutyna", a ja mam tyle pytań. Na przykład uznał, żeby póki co nadal brać Mounjaro. Mam adenomiozę, ale nie wyciszamy jej. Martwi mnie też, że raz na jakiś czas dopadają mnie bóle podbrzusza niezależne od cyklu, ale bardzo nieprzyjemne - i akurat tak jest w tym tygodniu. Kłucie do pachwiny, nagłe "dziabnięcia" w jelitach, ciągnięcie do odbytu, zatwardzenia. W tym roku miałam operację pęcherzyka żółciowego, a dawno temu wyrostek i doktor uznał, że to zrosty. Ale ja mam lęk, że to stan zapalny od adenomiozy, który wpłynie na zagnieżdżenie. Jednocześnie często mam odczucie, że to się pokrywa z okresem stresowym u mnie w życiu. Tyle pytań... Chyba chcę na razie zaufać specjaliście. No, i cieszę się, że mogę tu do Was napisać, choć trochę czuję, że piszę pamiętnik
Bo tak mało w tym wątku się Was udziela. Chętnie posłucham, jak Wasze starania.
P.S. I nadal nie mogę pisać na grupie IVF Październik - moje wiadomości się nie wysyłają
Pozostaje czekać na listopad.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 października, 23:26
-



