GAMETA Warszawa
-
WIADOMOŚĆ
-
Cherry wrote:Nie chce wplywac na Wasza decyzje, ale nie uwazasz, ze 1 proba to troche malo? Moze leki, ktore mialas przy stymulacji nie byly dla Ciebie? Moze Twoje pecherzyki lepiej by zareagowaly na inne leki i wtedy bylyby w nich komorki? Moze inny schemat stymulacji- nastawiony na jakosc nie ilosc?
Pierwsze ivf to troche loteria, wiem, ze goni Was czas, ale moze warto sprobowac raz na innych lekach, innych dawkach i schemacie stymulacji a moze nawet w innej klinice, ktora ma wieksze doswiadczenie z pacjetkami z niskim amh, jak Czechy czy Kriobank. Jakby nie bylo, pecherzyki mialas, wiec moze warto jeszcze raz dac sobie szanse na wlasnym materiale..
Popieram, Karenka zawsze jest o co walczyć! Jak masz pecherzyki to zawsze jest szansa. -
Justyna.ona wrote:Ja miałam do czynienia z dr Oleszczuk dla mnie ona była na plus. Faktycznie nie rozmawiała raczej skupiała się na tym co widziała na monitorze i w pierwszej chwili myślałąm, ze jest tam coś tragicznie. Jednak wszystko dokładnie wytłumaczyła, powiedziała jak wygląda sytuacja na trzeźwo opowiedziała jak wygląda to i co mam robić. Dla mnie konkretny plan działania i dokładne wytłumaczenie sytuacji. Jeśli mówimy o tym czy byłą miła czy nie - no cóż nie słodziła mi, ale ja akurat nie zwracam na to uwagi. Najważniejsze było dla mnie jakim jest fachowcem - byłam zadowolona. Ale ja jestem przykładem pacjentki która ciągle jest jak nie u niej to u dr. P lub doc. SZ więc wędruję sobie oczywiście nie jest to z mojego wyboru. Dla mnie całą 3 to świetni specjaliści.
A miałaś może u niej transfer? Mnie nie chodzi o bycie miłym tylko żeby miała rękę do transferów bo podobno precyzja jest najważniejsza wtedy, Wiem ze doc Szymusik to ma, a dr Oleszczuk nie znam.
Tamtej dziewczynie bardziej chodziło o nieudany transfer niż cokolwiek innego.
-
Różowa_Pomarancza wrote:A miałaś może u niej transfer? Mnie nie chodzi o bycie miłym tylko żeby miała rękę do transferów bo podobno precyzja jest najważniejsza wtedy, Wiem ze doc Szymusik to ma, a dr Oleszczuk nie znam.
Tamtej dziewczynie bardziej chodziło o nieudany transfer niż cokolwiek innego.
Nie miałam transferu, ale byłam w innej sytuacji. Powiem tak to pierwsza lekarka w mojej trudnej sytuacji która zrobiła wszystko tak, ze nic nie poczułam. A kilka dni przed nią bywałam na badaniach i umierałam z bólu podczas zwykłego usg. Natomiast trudno mi się wypowiedzieć odnośnie skuteczności transferu.PCOS; Hashimoto; Niedoczynność tarczycy; Insulinooporność; Hiperprolaktynemia
PAI-1 4G homo, MTHFR hetero -
Susannah wrote:Tak, odpukać na razie tak i jeszcze 3 mrozaczki czekają. Ze zmian to mąż dostał 2 suplementy na stres oksydacyjny (kosztowały chyba z 500 zł...) I jadł pomidory, orzechy i co tam każąna ten stres oksydacyjny, ja odstawiłam mięso na miesiąc (ale nie wiem czy to miało jakikolwiek wpływ) plus za pierwszym razem zapładnialiśmy 5 komórek, drugim razem 8.
A pamiętasz nazwę tych supli?? U nas sytuacja jest bardzo kiepska, bo w nasieniu są pojedyncze plemniki, ale moze jak je podkoksujemy wszystkim co się da to dadzą radę zapłodnić komórkę.
KARENKA!!!
Nie poddawaj się, ja też zakładałam, że jedna procedura i jak się nie uda to koniec, ale jak poczytałam tutaj historię dziewczyn to doszlam do wniosku, że pierwszą procedurę należy uznać za jeden z elementów diagnostyki, oczywiście jak się uda to super, ale jak nie to ten drugi raz trzeba spróbować.Susannah lubi tę wiadomość
Starania od 2016r.
0d października 2020 roku pod opieką lekarza👩⚕️
Ja👩 37l, niedoczynność tarczycy. AMH 2,46
On👨💼: 39l, IO, otyłość olbrzymia (zgubione 50kg), bardzo mała liczba plemników w nasieniu
2021 rok: 3xIUI😭 przy poprawionych parametrach nasienia, niestety 2022 ponowne pogorszenie😭
2022 IVF
07.03. - punkcja, pobranych i zapłodnionych 11 🥚, mamy ❄❄ 4.3.3
02.05. - FET 1 ❄🙏 - beta hcg 18 - cb💔
02.07. - FET 1❄️ - beta 0 -
Pati85 wrote:A pamiętasz nazwę tych supli?? U nas sytuacja jest bardzo kiepska, bo w nasieniu są pojedyncze plemniki, ale moze jak je podkoksujemy wszystkim co się da to dadzą radę zapłodnić komórkę.
.
ALAnerw i Sermatrop alfa.Pati85 lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Dziewczyny, dzieki za slowa otuchy i porady, ale odpowiedzcie na 1 pytanie mi, czy ja mam szanse na ivf na swoich komorkach w wieku 43 lat?? Reszte moich wynikow widzicie w stopce.. nie lubie sie poddawać, ale zastanawiam się co mi to da, nie wiem jak ugryź dalej ten temat, ja nie mogę pozwolić sobie na stymulowanie i czekanie w nieskończoność... sama nie wiem echh👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Karenka wrote:Dziewczyny, dzieki za slowa otuchy i porady, ale odpowiedzcie na 1 pytanie mi, czy ja mam szanse na ivf na swoich komorkach w wieku 43 lat?? Reszte moich wynikow widzicie w stopce.. nie lubie sie poddawać, ale zastanawiam się co mi to da, nie wiem jak ugryź dalej ten temat, ja nie mogę pozwolić sobie na stymulowanie i czekanie w nieskończoność... sama nie wiem echh
Wszytsko zależy od Twoich pęcherzyków ile ich tam masz, ja mam AMH 0.39 brałam dużo supli i się nie poddaje, wycisnę wszystkie komórki jakie tam mam.
Jak mi się nie uda w Gamecie to mam plan B i plan C. Ale pierwsze dwa plany to na moich komórkach, plan c to z komórkami dawczyni.
Jak widzisz na podglądzie 2-3 po każdej stronie albo więcej to nie ma się co poddawać! Zawsze jest szansaWiadomość wyedytowana przez autora: 24 stycznia 2022, 22:32
Cherry lubi tę wiadomość
-
Karenka wrote:Dziewczyny, dzieki za slowa otuchy i porady, ale odpowiedzcie na 1 pytanie mi, czy ja mam szanse na ivf na swoich komorkach w wieku 43 lat?? Reszte moich wynikow widzicie w stopce.. nie lubie sie poddawać, ale zastanawiam się co mi to da, nie wiem jak ugryź dalej ten temat, ja nie mogę pozwolić sobie na stymulowanie i czekanie w nieskończoność... sama nie wiem echh
Myślę, że na te pytania powinien Ci odpowiedzieć lekarz i ja bym zaufała lekarzowi czy próbować dalej czy korzystać z KD.
Pytanie też czy trzymałaś dobrze dietę, bo Insulina bardzo mocno uszkadza komórki. Może tam poszukaj ratunku? W diecie, ruchu i metforminie?Cherry lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Susannah wrote:Myślę, że na te pytania powinien Ci odpowiedzieć lekarz i ja bym zaufała lekarzowi czy próbować dalej czy korzystać z KD.
Pytanie też czy trzymałaś dobrze dietę, bo Insulina bardzo mocno uszkadza komórki. Może tam poszukaj ratunku? W diecie, ruchu i metforminie?
Po punkcji byla konsultacja z doc... to ona mi powiedziala, ze nic nie znalazla w moich jajeczkach, ze na lewym 1 pecherzyk pekl i pobrala material z zatoki Douglasa, a jak ponaciskaly i pougniataly mnie to sie okazalo ze na lewym byly jeszcze 3 pęcherzyki o wielkosci 5 do 7 mm ale one nie zareagowaly na stymulacje (jesli takie male byly to moze dopiero co powstaly??) I doc dodala, ze raczej jak nie bylo wiecej pecherzykow to majac duza dawke silnego leku do stymulacji czyli Menopur to wiecej nie da sie zrobic na wlasnych jajeczkach.. to o co mam jeszcze ja pytac?? Ona nie widzi mozliwosci innej skoro tak mi powiedziala.👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Karenka wrote:Po punkcji byla konsultacja z doc... to ona mi powiedziala, ze nic nie znalazla w moich jajeczkach, ze na lewym 1 pecherzyk pekl i pobrala material z zatoki Douglasa, a jak ponaciskaly i pougniataly mnie to sie okazalo ze na lewym byly jeszcze 3 pęcherzyki o wielkosci 5 do 7 mm ale one nie zareagowaly na stymulacje (jesli takie male byly to moze dopiero co powstaly??) I doc dodala, ze raczej jak nie bylo wiecej pecherzykow to majac duza dawke silnego leku do stymulacji czyli Menopur to wiecej nie da sie zrobic na wlasnych jajeczkach.. to o co mam jeszcze ja pytac?? Ona nie widzi mozliwosci innej skoro tak mi powiedziala.
Ja bym się skonsultowała z innym lekarzem w takim przypadku, bardzo dużo dziewczyn idzie do Kriobanku w takiej sytuacji i tam sprawdzają bo oni podobno są dobrzy w niskim AMH. Zawsze jest jakaś mała nadzieja, jeśli tam Ci powiedzą to samo to faktycznie, ale ja bym się najpierw skontaktowała z nimi. -
Różowa_Pomarancza wrote:Ja bym się skonsultowała z innym lekarzem w takim przypadku, bardzo dużo dziewczyn idzie do Kriobanku w takiej sytuacji i tam sprawdzają bo oni podobno są dobrzy w niskim AMH. Zawsze jest jakaś mała nadzieja, jeśli tam Ci powiedzą to samo to faktycznie, ale ja bym się najpierw skontaktowała z nimi.
Ja tak samo bym zrobiła, chyba że dla Ciebie KD jest łatwą decyzją i nie chcesz tego konsultować, bo nie masz takiej potrzeby. Czytam Twoje rozżalenie tą sytuacją, ale myślę, że miesiąc na dodatkowe konsultacje nie zrobi różnicy ani w AMH ani w niczym innym, a da spokojną głowę, że wszystko się sprawdziło wcześniej.Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Różowa_Pomarancza wrote:Wszytsko zależy od Twoich pęcherzyków ile ich tam masz, ja mam AMH 0.39 brałam dużo supli i się nie poddaje, wycisnę wszystkie komórki jakie tam mam.
Jak mi się nie uda w Gamecie to mam plan B i plan C. Ale pierwsze dwa plany to na moich komórkach, plan c to z komórkami dawczyni.
Jak widzisz na podglądzie 2-3 po każdej stronie albo więcej to nie ma się co poddawać! Zawsze jest szansa
Hej,
mówisz u suplementach. Ja jestem w trakcie poszukiwań co warto dodać do tych, które biorę. Czy czujesz, że któreś pomogły w znacznym stopniu? Ja biorę prenatalne, kwas foliowy w nich jest 600, DHA, Omega i CQ10, to już od dłuższego czasu. Teraz zastanawiam się nad DHEA, reserwatrol i inozytol.
Chętnie poznam, czy warto.
Odnośnie kliniki Kriobank, to mówimy o tej w Białymstoku? -
Karenka wrote:Hejka, dzisiaj po punkcji juz koniec ivf na wlasnych jajeczkach. Z tych 3 🥚🥚 zadne nie mialo zarodkow do zaplodnienia.. lewy jajnik wgl nie zareagowal na stymulację tak jak powinien, bo byl na nim 1 pecherzyk a na punkcji okazalo sie, ze jeszcze jest na nim 3 szt po 5-7 mm, ktore wgl nie urosly.. tak więc skończyla sie moja przygoda z ivf. Punkcja super, sprawnie, bez bólu na pewno nie ma czego się bać bo kobietki super się opiekują podczas i po zabiegu.
Widzę, że Ty również w Gamecie? Pozwolę sobie doadać, że zgadzam się z dziewczynami, które sugerują, aby podejmować kolejną próbę. Ja właśnie tak planuję.
Jestem po pierwszym transferze, b-hcg utrzymuje się na 20,5, więc wygląda na to, że stanęło. Natomiast już myślę jaki następny plan, ponieważ nie potrafię i nie chcę poddać się. Własnie 40-tka mi wyskoczyła, próby IUI były 4 w zeszłym roku, ale nasienie męża ma słabe parametry. Niestety u mnie wszystko tak się przeunęło w czasie.
Chętnie wymienię się informacjami i doświadczeniami. Dopiero ostatnie tygodnie zagłębiłam się w temacie in vitro na forum, jestem trochę przerażona, że ta droga jest ciężka. Ale dopóki masz pęcherzyki, nadzieja jest. Myślę, że to pierwsze podejście to również diagnostyka, niestety. Teraz możemy dowiedzieć się czemu zarodki nie dotrwały i działać następnym razem. Nie ukrywam, że ta walka jest psychicznie wyczerpująca, ale pozostaje nadzieja, i wiedza dobrych lekarzy. Moja następna konsultacja to lista pytań co dalej i co zmienić. Ale ogólnie czuję się w tej klinice dobrze. Konsultacji u innych lekarzy zawsze warto zasięgnąć.
Pozdrawiam serdecznie -
Robala wrote:Widzę, że Ty również w Gamecie? Pozwolę sobie doadać, że zgadzam się z dziewczynami, które sugerują, aby podejmować kolejną próbę. Ja właśnie tak planuję.
Jestem po pierwszym transferze, b-hcg utrzymuje się na 20,5, więc wygląda na to, że stanęło. Natomiast już myślę jaki następny plan, ponieważ nie potrafię i nie chcę poddać się. Własnie 40-tka mi wyskoczyła, próby IUI były 4 w zeszłym roku, ale nasienie męża ma słabe parametry. Niestety u mnie wszystko tak się przeunęło w czasie.
Chętnie wymienię się informacjami i doświadczeniami. Dopiero ostatnie tygodnie zagłębiłam się w temacie in vitro na forum, jestem trochę przerażona, że ta droga jest ciężka. Ale dopóki masz pęcherzyki, nadzieja jest. Myślę, że to pierwsze podejście to również diagnostyka, niestety. Teraz możemy dowiedzieć się czemu zarodki nie dotrwały i działać następnym razem. Nie ukrywam, że ta walka jest psychicznie wyczerpująca, ale pozostaje nadzieja, i wiedza dobrych lekarzy. Moja następna konsultacja to lista pytań co dalej i co zmienić. Ale ogólnie czuję się w tej klinice dobrze. Konsultacji u innych lekarzy zawsze warto zasięgnąć.
Pozdrawiam serdecznie
To może masz pomysł w jaki sposób sprawdzić dlaczego zarodki nie dotrwaly??
Mam nadwagę, chociaż schudlam już 11 kg, to podobno też nie działa in pluś na produkcję pełnych jajeczek. Chcialabym dowiedzieć co jeszcze mogłabym zrobić by się powiodlo, ale też nastawienie doc powinno być by pomóc a nie iść po najniższej linii oporu a tak się poczułam na ostatniej wizycie. Nie chcę zmieniac doc bo uważam, ze jest mega dobra i posiada wiedze i duze doświadczenie ale w moim przypadku trzeba niekonwencjonalnych metod chyba.
Ja jestem zielona jesli chodzi o ivf tylko z tego co tu czytam i innych artykułach na necie, więc ufam lekarzowi, ze mnie pokieruje i zrobi wszystko zeby sie udalo. Chce walczyć ale doc też powinna w to wierzyć. Ja nie jestem normalny przypadek, zresztą ktora tu jest... echh👩🦰 45 lat 👦 42 lat
Staramy się od 03.19r.
1 IVF:Aromek 3tab+Menopur225 1ET,IMSI,24.01punkcja🤞nie pobrano żadnych🥚
2 IVF:Puregon150j + Menopur150j26.03tranfer 3dn.8A 😥
KD:🤬
3IVF:ruszamy03.23 Elonva150+Menopur75, Orgalutran;od 9dc Menopur300j+Orgalutran; 1.04 Ovi,punkcja 3.04 4🥚moje+5od KD 3❄KD4.1.1,4.2.2,3.2.2
Transfer 8.04 4.1.1 moje🥚 prog 59,09 14.046dpt⏸ beta 19,6, prog27,90/17.04 9dpt/beta114,0,prog52,50/19.04 11dpt beta268,prog 57,60/21.04 13 dpt beta 608/24.04 16dpt beta 2552/28.04 20dpt beta 9235,prog 64,20
8.05 7tc mamy ♥️
22.05 9tc 22mm 150 ud ❤
15.06 12+3 prenatalne USG ok,pappa ryz.podwyższ.🥺
18.07 17tcNifty wszystkie ryzyka niskie🥰
8.0820tc+1 połówkowe 335g dziewczynki♥️
26.1031tc+3 USG III trym 1983g🥰
27.1136tc USG 2700g🥰
❤ur. 21.12.23 CC córeczka 2970 gr, 53 cm
-
Karenka wrote:To może masz pomysł w jaki sposób sprawdzić dlaczego zarodki nie dotrwaly??
Mam nadwagę, chociaż schudlam już 11 kg, to podobno też nie działa in pluś na produkcję pełnych jajeczek. Chcialabym dowiedzieć co jeszcze mogłabym zrobić by się powiodlo, ale też nastawienie doc powinno być by pomóc a nie iść po najniższej linii oporu a tak się poczułam na ostatniej wizycie. Nie chcę zmieniac doc bo uważam, ze jest mega dobra i posiada wiedze i duze doświadczenie ale w moim przypadku trzeba niekonwencjonalnych metod chyba.
Ja jestem zielona jesli chodzi o ivf tylko z tego co tu czytam i innych artykułach na necie, więc ufam lekarzowi, ze mnie pokieruje i zrobi wszystko zeby sie udalo. Chce walczyć ale doc też powinna w to wierzyć. Ja nie jestem normalny przypadek, zresztą ktora tu jest... echh
Mam wizytę w tym tygodniu, będę dociekać przyczyn.
Ja również jestem zielona, ale edukuję się przez to forum i inne artykuły, jest to dla mnie świeża sprawa. Nie brałam pod uwagę, że może za pierwszym razem nie powieść się. Nie czytałam. Mój wiek, słabe nasienie męża, jajek było mniej niż spodziewaliśmy się, też szok. 3 miesiące wstecz było ponad 10 bez stymulacji.
Nie przyjmuj do wiadomości, że wiek i tak ma być. W mojej rodzinie, moja ciotka zaszła w ciąże w wieku 40 i 43 lata. Nie wiem do końca jak jej to wyszło, ale ciągle po lekarzach chodziła, nie mamy dobrego kontaktu.
Jeżeli czujesz, że doc po najprostszej linii oporu idzie, to wtedy idź po konsultację gdzieś indziej. Osobiście uważam, że ten sam lekarz powinien do drugiej próby podejść, gdyż już ma pogląd Twojej sytuacji. Kolejna stymulacja może być inna i powinna być zmodyfikowana. Nie znam lekarzy w tej dziedzinie godnych polecenia. Ja sama zainteresowałam się historią Rozenek, która robiła 3 zabiegi w Novum, z tego co się doczytałam. Nieuniknionie dobrą reklamę im dała. Aczkolwiek jej droga była długa. Na pewno wszystkie potrzebujemy wytrwania w tej materii. -
Karenka wrote:To może masz pomysł w jaki sposób sprawdzić dlaczego zarodki nie dotrwaly??
Mam nadwagę, chociaż schudlam już 11 kg, to podobno też nie działa in pluś na produkcję pełnych jajeczek. Chcialabym dowiedzieć co jeszcze mogłabym zrobić by się powiodlo, ale też nastawienie doc powinno być by pomóc a nie iść po najniższej linii oporu a tak się poczułam na ostatniej wizycie. Nie chcę zmieniac doc bo uważam, ze jest mega dobra i posiada wiedze i duze doświadczenie ale w moim przypadku trzeba niekonwencjonalnych metod chyba.
Ja jestem zielona jesli chodzi o ivf tylko z tego co tu czytam i innych artykułach na necie, więc ufam lekarzowi, ze mnie pokieruje i zrobi wszystko zeby sie udalo. Chce walczyć ale doc też powinna w to wierzyć. Ja nie jestem normalny przypadek, zresztą ktora tu jest... echh
Oczywiście jest jeszcze kwestia suplementacji. Na grupach na fb i w internecie krąży książka it starts with egg, gdzie autorka opisuje dokładnie suplementacje na poprawę jajeczek przy niskim AMH. Są to głównie antyoksydanty, Koenzym Q10 w dużych dawkach i dhea3x25.
I cały czas przypominam: Czesi są mistrzami ministymulacji i mają sukcesy przy naprawdę niskim AMH.
Poszukaj sobie na instsgramie ivf_amelia, to dziewczyna która niedawno skończyła 40 lat i została mamą bliźniaków dużo informacji możesz znaleźć też w fundacji in vitro bez granic i na grupie na FB Czechy in vitro.Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 stycznia 2022, 18:29
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Karenka wrote:To może masz pomysł w jaki sposób sprawdzić dlaczego zarodki nie dotrwaly??
Karenka, zarodki to zapłodnione komórki. U Ciebie nie było komórek, tylko puste pęcherzyki.
Doc powiedziala Ci wprost, że tylko KD i że ona nic już więcej nie zrobi? To ja bym się skonsultowała z lekarzem, który się specjalizuje w takich przypadkach. Moim zdaniem też 850 metforminy to jest bardzo mała dawka - ja momentami miałam 3000. Sprawdzałaś swoje wyniki na tak małej dawce?Bocianiątko lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄ -
Różowa_Pomarancza wrote:Dziewczyny potrzebuje pomocy, mam zapłodnione 3
1 podzielił się na 4 komórki (najlepszy)
2 podzielił się na 5ckomorek
3 podzielił się na 2 komórki (najsłabszy)
Teraz tak, powiedziałam Pani ze chyba chce transfer w 5 fobie a nie jutro w 3 dobie bo jak nie przeżyją w laboratorium to u mnie pewnie tez nie, co wy na to? Co byście zrobiły? Mam mieć transfer 2.
Skłaniam się do tej 5 doby
O dr Oleszczuk się nie obawiaj gdzieś widziałam informację ze jest bardzo w porządku, a komuś robiła transfer i był udany
🍍FET 09.04.2022 ⛄4.1.1 💙
6 dpt beta 35.4
10 dpt beta 192
12 dpt beta 412
14 dpt beta 994
18 dpt (5+1) GS 9x5mm; YS 2mm
7+1 CRL 1 cm FHR 136
8+3 CRL 1.99 cm FHR 166
10+1 CRL 3.36 cm FHR 158
15+4 130g
17+3 200g
20+2 337g 💕córeczka
23+2 583g
26+4 925g
28+4 1125g
31+4 1764g
34+2 2200g
35+4 2350g
36+4 2475g
37+4 2840g
38+4 16.12.2022 Zosia 2815g, 51 cm miłości ❤️ 🥰👶🏻👨👩👧😍
3️⃣ IMSI 11.2021: zostało ❄❄❄❄❄ na zimowisku 🥰
2️⃣ ICSI 01.2021: ❄ 3.2.3 FET ❌
1️⃣ IVF+ICSI 2019-2020: ET 8c ❌ ❄ bl2+M3 FET ❌
🧪2x IUI 2018 ❌
⏰starania od 2016 ❌
PAI-1 4G homo, ANA 1:1280, rozsiana zaawansowana adenomioza, mięśniaki, silne skurcze macicy, Hashimoto, niedoczynność tarczycy -
Bocianiątko wrote:Trzymam kciuki za Twoje maluchy! Będziesz miała jeszcze jakieś info przed czwartkiem?
O dr Oleszczuk się nie obawiaj gdzieś widziałam informację ze jest bardzo w porządku, a komuś robiła transfer i był udany
Dziś rano rozmawiałam z Panią embriolog i tak:
1 podzielił się na 4 komórki (najlepszy) - teraz 5 komorek i jest najgorszy
2 podzielił się na 5ckomorek - 10 komorek jest najlepszy
3 podzielił się na 2 komórki (najsłabszy) - 8 komorek jeden z lepszych.
Powiedziała ze dobrze ze zaczekalismy bo ten najlepszy na razie okazuje się najsłabszym.
Przestałam panikować i pójdę do dr Oleszczuk co ma być to będzie, transfer o 11 w czwartek, myślicie ze jest sens tam dzwonić jutro i pytać o maluch? Ta pani embriolog mówiła ze oni tak nie dają dziennego raportu, a ja się tylko martwię czy dotrwają… -
Różowa_Pomarancza wrote:Dzięki za info
Dziś rano rozmawiałam z Panią embriolog i tak:
1 podzielił się na 4 komórki (najlepszy) - teraz 5 komorek i jest najgorszy
2 podzielił się na 5ckomorek - 10 komorek jest najlepszy
3 podzielił się na 2 komórki (najsłabszy) - 8 komorek jeden z lepszych.
Powiedziała ze dobrze ze zaczekalismy bo ten najlepszy na razie okazuje się najsłabszym.
Przestałam panikować i pójdę do dr Oleszczuk co ma być to będzie, transfer o 11 w czwartek, myślicie ze jest sens tam dzwonić jutro i pytać o maluch? Ta pani embriolog mówiła ze oni tak nie dają dziennego raportu, a ja się tylko martwię czy dotrwają…
Nie, nie dzwoń. Jeśli maluchy nie dotrwają to oni do Ciebie zadzwonią, że transfer odwołany.
MyŚliwa lubi tę wiadomość
Diagnoza: ciężki czynnik męski (90% nieruchomych plemników, wysoki stres oksydacyjny, pogarszająca się ilość).
I procedura: 1 zarodek 4CC, beta 0.
II procedura:
I transfer 4aa: poronienie zatrzymane
II transfer 4aa: jesteśmy razem! 👨👩👦
III transfer 4aa: 7dpt: 101, 9dpt: 282
Czeka na nas ❄