Ginekolog Maciej Brązert
-
WIADOMOŚĆ
-
anka wrote:Hemoglobina glikowana w procentach 4,80% tu się mieści w normie
A jakieś hemoglobina ifcc 27,78 a norma od 29 mam poniżej dziwne triche ...
Bardzo ladny wynik 🙂, nie wiem jakieś są normy, ale u mnie jak była hemoglobina między 5,2 i w górę to dr sobie odkładał te wyniki na stronę gdzie były nieprawidłowe glikemie, możesz być spokojniejsza, też wiadomo każdy przypadek inny -
nick nieaktualnyKarina89 wrote:Bardzo ladny wynik 🙂, nie wiem jakieś są normy, ale u mnie jak była hemoglobina między 5,2 i w górę to dr sobie odkładał te wyniki na stronę gdzie były nieprawidłowe glikemie, możesz być spokojniejsza, też wiadomo każdy przypadek inny
Powiedzcie mi jeszcze bo nwm co myśleć teraz dwa cykle mialam bez stymulacji w zeszłym cyklu prog 7 w tym 6,800 jestem pewna ze owu byla bo wykres ładny czułam ja dr mówi że już od 3- 5 można potwierdzić ale mimo wszystko to słaby progesteron a jak miałam stymulacje to prog ponad 10 od czego to może zależeć.... -
anka wrote:Od 4 do 7 normy
Powiedzcie mi jeszcze bo nwm co myśleć teraz dwa cykle mialam bez stymulacji w zeszłym cyklu prog 7 w tym 6,800 jestem pewna ze owu byla bo wykres ładny czułam ja dr mówi że już od 3- 5 można potwierdzić ale mimo wszystko to słaby progesteron a jak miałam stymulacje to prog ponad 10 od czego to może zależeć....
Te normy są trochę inne w praktyce, tak jak np z TSH,ale to zapewne dr powie 😉 -
nick nieaktualny
-
anka wrote:Od 4 do 7 normy
Powiedzcie mi jeszcze bo nwm co myśleć teraz dwa cykle mialam bez stymulacji w zeszłym cyklu prog 7 w tym 6,800 jestem pewna ze owu byla bo wykres ładny czułam ja dr mówi że już od 3- 5 można potwierdzić ale mimo wszystko to słaby progesteron a jak miałam stymulacje to prog ponad 10 od czego to może zależeć....
A jakie leki były przy stymulacji? Nic co by podbijało progesteron? Nie wiem czy ovitrelle nie miałby wpływu na wzrost progesteronu, bo w sumie ta sztuczna gonadotropina powoduje wzrost LH, czyli wpływa na ciałko żółte a ono jest odp za proga. Ale to tylko taka moja dedukcja niczym nie poparta.
Anka a czy ty miałaś cykle bez stymulacji i np tylko podawana luteinę albo proga w innej postaci? I czy w cyklach ze stymulacja po podaniu ovitrelle brałaś wspierająco progesteron?Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
nick nieaktualnyDżoni wrote:A jakie leki były przy stymulacji? Nic co by podbijało progesteron? Nie wiem czy ovitrelle nie miałby wpływu na wzrost progesteronu, bo w sumie ta sztuczna gonadotropina powoduje wzrost LH, czyli wpływa na ciałko żółte a ono jest odp za proga. Ale to tylko taka moja dedukcja niczym nie poparta.
Anka a czy ty miałaś cykle bez stymulacji i np tylko podawana luteinę albo proga w innej postaci? I czy w cyklach ze stymulacja po podaniu ovitrelle brałaś wspierająco progesteron?
A bralam do stymulacji wcześniej clo i lamette plus ovitrelle zawsze -
anka wrote:Nie brałam podczas stymulacji proga bo byl na poziomie 11-12 doktor pow ze jest okej teraz mam cykle bez stymulacji bo czekam na wizytę co dalej...
A bralam do stymulacji wcześniej clo i lamette plus ovitrelle zawsze
Rozumiem, uważam że po ovitrelle warto by było wziąć jakiegoś proga dla wsparcia. Przykładowo przy transferze ivf zawsze jest coś włączane żeby prog był wyższy niż 22.
Jeśli chodzi o mój przypadek, to zaszłam w ciążę bez kontrolowania cyklu przez dr (ja wiedziałam że miałam owu i kiedy i ze było współżycie) i bez monitoringu tak czysto dla sportu brałam sobie luteinę od 17dc mimo że nie nigdy nie stwierdzono u mnie problemów z progesteron czy niedomoga ciałka żółtego. Uznałam że jak mam te wszystkie leki po transferach i jestem pewna że owu była to luteina chyba nie zaszkodzi. No i pyklo. Oczywiście nie mówię że to było kluczem do sukcesu i pewnie nigdy się nie dowiemy co się stało że nagle się udało, ale zrobiłam to pierwszy raz i akurat wyszło. Może zagadaj z dr żeby Ci coś włączył nieinwazyjnego, twój prog bez wsparcia nie jest zły, ale może skromna luteina by go podniosła do solidnego poziomu 20.Karina89 lubi tę wiadomość
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Rozumiem, uważam że po ovitrelle warto by było wziąć jakiegoś proga dla wsparcia. Przykładowo przy transferze ivf zawsze jest coś włączane żeby prog był wyższy niż 22.
Jeśli chodzi o mój przypadek, to zaszłam w ciążę bez kontrolowania cyklu przez dr (ja wiedziałam że miałam owu i kiedy i ze było współżycie) i bez monitoringu tak czysto dla sportu brałam sobie luteinę od 17dc mimo że nie nigdy nie stwierdzono u mnie problemów z progesteron czy niedomoga ciałka żółtego. Uznałam że jak mam te wszystkie leki po transferach i jestem pewna że owu była to luteina chyba nie zaszkodzi. No i pyklo. Oczywiście nie mówię że to było kluczem do sukcesu i pewnie nigdy się nie dowiemy co się stało że nagle się udało, ale zrobiłam to pierwszy raz i akurat wyszło. Może zagadaj z dr żeby Ci coś włączył nieinwazyjnego, twój prog bez wsparcia nie jest zły, ale może skromna luteina by go podniosła do solidnego poziomu 20.
No ok, ale w takim razie jak to uzasadnić, że są kliniki, lekarze, którzy jak jest progesteron 7,8, 10 przy transferze nie podnoszą dawek uznają, żejest to wynik ok, i takie ciąże się rozwijają, więc chyba nie ma to zdecydowanego uzasadnianie, ale czasem warto spróbować. -
nick nieaktualnyDżoni wrote:Rozumiem, uważam że po ovitrelle warto by było wziąć jakiegoś proga dla wsparcia. Przykładowo przy transferze ivf zawsze jest coś włączane żeby prog był wyższy niż 22.
Jeśli chodzi o mój przypadek, to zaszłam w ciążę bez kontrolowania cyklu przez dr (ja wiedziałam że miałam owu i kiedy i ze było współżycie) i bez monitoringu tak czysto dla sportu brałam sobie luteinę od 17dc mimo że nie nigdy nie stwierdzono u mnie problemów z progesteron czy niedomoga ciałka żółtego. Uznałam że jak mam te wszystkie leki po transferach i jestem pewna że owu była to luteina chyba nie zaszkodzi. No i pyklo. Oczywiście nie mówię że to było kluczem do sukcesu i pewnie nigdy się nie dowiemy co się stało że nagle się udało, ale zrobiłam to pierwszy raz i akurat wyszło. Może zagadaj z dr żeby Ci coś włączył nieinwazyjnego, twój prog bez wsparcia nie jest zły, ale może skromna luteina by go podniosła do solidnego poziomu 20. -
Ania0692 wrote:No ok, ale w takim razie jak to uzasadnić, że są kliniki, lekarze, którzy jak jest progesteron 7,8, 10 przy transferze nie podnoszą dawek uznają, żejest to wynik ok, i takie ciąże się rozwijają, więc chyba nie ma to zdecydowanego uzasadnianie, ale czasem warto spróbować.
Nie mam pojęcia 🤷♂️
Jednak ten progesteron na początku ciąży jest kluczowy, zanim rolę przejmie łożysko więc może to jest jakaś droga do sukcesu. Myślę że bez powodu by nie kazali się faszerować przy ivf na cyklu naturalnym dodatkowym progiem. Nie namawiam nikogo, u mnie akurat pyklo, mój progesteron bez wspierania po owu był w okolicach 18.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2021, 20:35
Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Nie mam pojęcia 🤷♂️
Jednak ten progesteron na początku ciąży jest kluczowy, zanim rolę przejmie łożysko więc może to jest jakaś droga do sukcesu. Myślę że bez powodu by nie kazali się faszerować przy ivf na cyklu naturalnym dodatkowym progiem. Nie namawiam nikogo, u mnie akurat pyklo, mój progesteron bez wspierania po owu był w okolicach 18.
Pewnie też racja, ale Ci powiem tego progesteronu działania, luteiny itd, nie skumam nigdy, kiedyś chciałam sobie przedłużyć cykl bo akurat mieliśmy wesele, mówię a wezmę sobie luteinę 2x100 mg dziennie od 21 dnia cyklu po 7 dniach brania równo jak w zegarku dostałam miesiączke 🤷♀️🤷♀️, bralam cały czas luteine i to jeszcze takie dawki 🤷♀️ a jest zalecana 10 /12 dni.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 września 2021, 20:39
-
Ania0692 wrote:Pewnie też racja, ale Ci powiem tego progesteronu działania, luteiny itd, nie skumam nigdy, kiedyś chciałam sobie przedłużyć cykl bo akurat mieliśmy wesele, mówię a wezmę sobie luteinę 2x100 mg dziennie od 21 dnia cyklu po 7 dniach brania równo jak w zegarku dostałam miesiączke 🤷♀️🤷♀️, bralam cały czas luteine i to jeszcze takie dawki 🤷♀️
Mi się wydaje że nie na każdego wszystko działa. Mi np lepiej proga podnosi zwykła luteina niż 2 dziennie zastrzyki z prolutexu 😳 co było szokiem chyba dla wszystkich, bo podobno nie ma nic skuteczniejszego na rynku niż prolutex 🤷♂️
Brałam serio przeróżne rzeczy: duphaston, cyclogest, progesteron besins i na sam koniec najtańsza na świecie luteinę, która chyba zadziała najlepiej 😅Starania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Dżoni wrote:Mi się wydaje że nie na każdego wszystko działa. Mi np lepiej proga podnosi zwykła luteina niż 2 dziennie zastrzyki z prolutexu 😳 co było szokiem chyba dla wszystkich, bo podobno nie ma nic skuteczniejszego na rynku niż prolutex 🤷♂️
Brałam serio przeróżne rzeczy: duphaston, cyclogest, progesteron besins i na sam koniec najtańsza na świecie luteinę, która chyba zadziała najlepiej 😅
To pamiętam 🙉, z tymi lekami to też masakra zmoja znajoma na bóle migrenowe bierze ketonal, czuję się rewelacyjnie, mi jak przez kilka dni podawali dozylny ketonal jak byłam po operacji, dzień wypisu, wróciłam do domu to miałam taki efekt odstawie ny, że nie wiedziałam co się dzieje, ten sam lek a na każdą zadziałał inaczej, u mnie wyszło, że się szybko uzależniam 😅😅🙆♀️ -
Ania0692 wrote:To pamiętam 🙉, z tymi lekami to też masakra zmoja znajoma na bóle migrenowe bierze ketonal, czuję się rewelacyjnie, mi jak przez kilka dni podawali dozylny ketonal jak byłam po operacji, dzień wypisu, wróciłam do domu to miałam taki efekt odstawie ny, że nie wiedziałam co się dzieje, ten sam lek a na każdą zadziałał inaczej, u mnie wyszło, że się szybko uzależniam 😅😅🙆♀️
Z tego co swego czasu (naście lat temu) lekarze mi mówili to ketonal ma cos w sobie, że łatwo uzależnia i dostawalam mikstury z morfiny 🙈 Chociaż nie wiem co lepsze-gorsze a organizm organizmowi nierówny 🤷♀️ -
Ja123 wrote:Z tego co swego czasu (naście lat temu) lekarze mi mówili to ketonal ma cos w sobie, że łatwo uzależnia i dostawalam mikstury z morfiny 🙈 Chociaż nie wiem co lepsze-gorsze a organizm organizmowi nierówny 🤷♀️
No ja to pamiętam to dziś 🙈 operacja miałam 8 lat temu, jak nie sieklo wieczorem, następnego dnia przeszło, ketanolu w życiu już nie wezmę.
Jeszcze mam pytanie, tak mi wychodzi z obliczeń, że z dwa tygodnie poleżę w tym szpitalu i butelkę dafi to jedna czy kilka, jak brałyście?Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2021, 10:24
-
Ania0692 wrote:No ja to pamiętam to dziś 🙈 operacja miałam 8 lat temu, jak nie sieklo wieczorem, następnego dnia przeszło, ketanolu w życiu już nie wezmę.
Jeszcze mam pytanie, tak mi wychodzi z obliczeń, że z dwa tygodnie poleżę w tym szpitalu i butelkę dafi to jedna czy kilka, jak brałyście?
Jedna chyba wystarczy, filtr jest na ok 30dni z tego co kojarzęStarania od 2015
3 nieudane IUI
Amh:0,77 09.2019
Ivf: zostały 2❄️
I transfer 12.2019❌
II transfer 06.2020 ❌
III transfer 09.2020 ❌
MTHFR hetero
PAI hetero
Nadczynność tarczycy
14.01 bhcg 348
5.02 mamy ❤️
27.09 Jagódka 🐻 -
Z tym progesteronem to faktycznie podobno są kobiety, które potrzebują większej dawki 🤷♀️, u mnie to nie miało aż takiego znaczenia na zajście w ciążę i jej utrzymacie w pierwszych tygodniach, u poprzedniego lekarza miałam luteinę 2x100 i to tyle progesteron w granicach 20, teraz mi dr dał luteinę 3x100 plus duphaston 3x1, progesteron miałam w granicach 30 na początku, mówił, że w pierwszym trymestrze ciąży powinno się utrzymywać progesteron między 30 a 40,noe wiem jak się to tyczy ciąży po ivf, ja starałam się naturalnie.
Dżoni, Karina89 lubią tę wiadomość
Starania od 2017
02.2017-19tc💔
03.2019-9t c💔
Dodatnie ANA, przeciwciała beta-2-glikoproteina.
AMH 8,24
Maj 2020 -nowy początek, zmiana lekarza.
10. 04.2021 Helenka 🧡
24.02.2023 Aniela💛 -
Ania0692 wrote:No ja to pamiętam to dziś 🙈 operacja miałam 8 lat temu, jak nie sieklo wieczorem, następnego dnia przeszło, ketanolu w życiu już nie wezmę.
Jeszcze mam pytanie, tak mi wychodzi z obliczeń, że z dwa tygodnie poleżę w tym szpitalu i butelkę dafi to jedna czy kilka, jak brałyście?
Ja miałam dwie butelki 0,7,ale jedna faktycznie będzie ok 🙂Starania od 2017
02.2017-19tc💔
03.2019-9t c💔
Dodatnie ANA, przeciwciała beta-2-glikoproteina.
AMH 8,24
Maj 2020 -nowy początek, zmiana lekarza.
10. 04.2021 Helenka 🧡
24.02.2023 Aniela💛