Gravida - Płock
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny, dostalyscie ovitrelle na cyklu sztucznym?Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Nie, cykl sztuczny hamuje owulacje, w ogóle do niej nie dochodzi, więc nie ma takiej potrzeby... Inaczej jest na cyklu naturalnymkreconairuda wrote:Dziewczyny, dostalyscie ovitrelle na cyklu sztucznym?
αηgєℓ lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
Dzień dobry wszystkim! 🌸
Nie odzywałam się tu jakiś czas, bo ostatnie dni były dość trudne. Spędziłam je w szpitalu. Miałam w nocy we wtorek tak ogromny krwotok ze skrzepami, że byłam pewna, że to już koniec. Myślałam, że może samo ustąpi jak trochę poleże (tak jak było do tej pory), ale nie poprawiło się. Cały czas leciała krew, dużo krwi. Jak usiadłam na sedes to dosłownie jak z wiadra poleciało. Przepraszam za te opisy, ale próbuje zobrazować. 🙈
Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mnie i z dzidzią było wszystko ok 🙏🏻🥺♥️ Ale krwawienie dalej było mocne i mnie zostawili na oddziale. Dostawałam leki w sumie te same co w domu brałam. Brzuch mnie bolał, bałam się ruszyć w ogóle. W ogóle tak strasznie się balam.. Dla mnie taki krwotok to coś niewyobrażalnego. Poza tym lekarz powiedział, że to dobrze nie wróży. Polezalam dwa dni, cały czas były drobne krwawienia, brzuch tez bolał. Dopiero wczoraj trochę ustąpiło, że już żywej krwi nie było, trochę brązowych resztek ewentualnie. Zbadali mnie kontrolnie. Lekarz powiedział, że serduszko ok, że dzidzia na wielkość tez w porządku, no i że mam odpoczywać dużo teraz.
No i jestem w domu już 😊 Ale te krwawienia mnie wykończą psychicznie i fizycznie. Coś okropnego. Tak bardzo proszę, żeby wszystko było już tylko dobrze 🙏🏻♥️
Syl-wia888, Binka90 lubią tę wiadomość
-
Ogólnie, jak ja krwawiłam bo też miałam incydent, że nie plamienie tylko krew, co też byłam w szpitalu, przyczyny nie potrafili powiedzieć... Gdybali tylko.. Potem podczas wizyty u dr H mówiłam mu o całym zajściu, mówił, że to ciąża po in vitro i wszystko jest podtrzymywane sztucznie, że wystarczy że minimalnie spadnie poziom hormonu to już krwawienie, że dzidzia nie jest jeszcze do końca przyklejona i też dlatego tak się dzieje, no i mówił, że zwykły lekarz nie zna się ba in vitro, tymbardziej na cyklu sztucznym... Bo przecież mówiłam w szpitalu choćby o progesteronu, to dr dyżurujący machnął ręka, że jeśli usg pokazuje, że dziecko żyje to żeby nie przejmować sie takimi rzeczami...marti7 wrote:Dzień dobry wszystkim! 🌸
Nie odzywałam się tu jakiś czas, bo ostatnie dni były dość trudne. Spędziłam je w szpitalu. Miałam w nocy we wtorek tak ogromny krwotok ze skrzepami, że byłam pewna, że to już koniec. Myślałam, że może samo ustąpi jak trochę poleże (tak jak było do tej pory), ale nie poprawiło się. Cały czas leciała krew, dużo krwi. Jak usiadłam na sedes to dosłownie jak z wiadra poleciało. Przepraszam za te opisy, ale próbuje zobrazować. 🙈
Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mnie i z dzidzią było wszystko ok 🙏🏻🥺♥️ Ale krwawienie dalej było mocne i mnie zostawili na oddziale. Dostawałam leki w sumie te same co w domu brałam. Brzuch mnie bolał, bałam się ruszyć w ogóle. W ogóle tak strasznie się balam.. Dla mnie taki krwotok to coś niewyobrażalnego. Poza tym lekarz powiedział, że to dobrze nie wróży. Polezalam dwa dni, cały czas były drobne krwawienia, brzuch tez bolał. Dopiero wczoraj trochę ustąpiło, że już żywej krwi nie było, trochę brązowych resztek ewentualnie. Zbadali mnie kontrolnie. Lekarz powiedział, że serduszko ok, że dzidzia na wielkość tez w porządku, no i że mam odpoczywać dużo teraz.
No i jestem w domu już 😊 Ale te krwawienia mnie wykończą psychicznie i fizycznie. Coś okropnego. Tak bardzo proszę, żeby wszystko było już tylko dobrze 🙏🏻♥️
Kochana No wiadomo stresujące jest to okropnie, ale sana widzisz ile z nas plamilo, krwawiło na początku i jest wszystko dobrze ❤️❤️❤️ myśl pozytywnie ❤️❤️❤️❤️ Twoje dzidzia jest silna 💪❤️❤️❤️
Dr H mówił, że krwawienie ustaja mniej więcej w 12,13 tygodniu, więc już nie dużo Ci brakuje 😘😘 będzie dobrze 😘😘😘
marti7 lubi tę wiadomość
👱♀️33 lat, 🤵38 lat
Starania od czerwca 2018
❌Problem męski azoospermia - zespół klinefeltera
📌1 IUI - lipiec 2021 - nieudane ☹️
📌2 IUI - październik nieudane ☹️
🧫 04.11 IN VITRO
🧫30. 11 punkcja-pobrano 18 cumulusow ✊✊ z czego 12 prawidłowych
🧫31.11 - mamy 5 zarodków
❄️ Jeden zarodek C.C.C.
🤢Grudzień - Stop Covid ☹️
⛄07.02 Transfer-Blastka 3CC 🙏
👶3dpt - prog 41
👶7dpt beta 38,2, prog 46,82
👶9dpt 120,7
👶11dpt - 409,5, prog 47,82
👶15dpt - 1592, prog 40,82
👶21dpt - 8735 - prog39,15
❤️04.03 (25dpt) mamy serduszko ❤️
*AMH 2,35
*TSH 2,97 - (Euthyrox) 1,56 (13.12)
*FSH 6,36
*Homocysteina 11,66 (28.10), 4,86 (13.12)
*Insulinooporość - Glucophage 500
Suplementy: kwas foliowy, witamina B12, ashawaganda, Magne B6, omega 3, preventic z wit D3, witamina C, koenzym Q10 -
nick nieaktualny
-
Najdroższa tak bardzo współczuję Ci tego co musiałaś i musisz przeżywać. My babki to silne stworzenia, wiec wiem, że się nie poddasz tak jak i dzidziamarti7 wrote:Dzień dobry wszystkim! 🌸
Nie odzywałam się tu jakiś czas, bo ostatnie dni były dość trudne. Spędziłam je w szpitalu. Miałam w nocy we wtorek tak ogromny krwotok ze skrzepami, że byłam pewna, że to już koniec. Myślałam, że może samo ustąpi jak trochę poleże (tak jak było do tej pory), ale nie poprawiło się. Cały czas leciała krew, dużo krwi. Jak usiadłam na sedes to dosłownie jak z wiadra poleciało. Przepraszam za te opisy, ale próbuje zobrazować. 🙈
Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mnie i z dzidzią było wszystko ok 🙏🏻🥺♥️ Ale krwawienie dalej było mocne i mnie zostawili na oddziale. Dostawałam leki w sumie te same co w domu brałam. Brzuch mnie bolał, bałam się ruszyć w ogóle. W ogóle tak strasznie się balam.. Dla mnie taki krwotok to coś niewyobrażalnego. Poza tym lekarz powiedział, że to dobrze nie wróży. Polezalam dwa dni, cały czas były drobne krwawienia, brzuch tez bolał. Dopiero wczoraj trochę ustąpiło, że już żywej krwi nie było, trochę brązowych resztek ewentualnie. Zbadali mnie kontrolnie. Lekarz powiedział, że serduszko ok, że dzidzia na wielkość tez w porządku, no i że mam odpoczywać dużo teraz.
No i jestem w domu już 😊 Ale te krwawienia mnie wykończą psychicznie i fizycznie. Coś okropnego. Tak bardzo proszę, żeby wszystko było już tylko dobrze 🙏🏻♥️
wysyłam wam mocne uściski!
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Właśnie i na sztucznym cyklu niektóre kliniki podają ovitrelle na podbicie bety (to mi dziewczyny pisały na innym wątku). Pani Gosia na ost wizycie wspominała abym się wstawiła 3o min wcześniej przed transferem na zastrzyk ale już nie dopytałam na jaki :xjustyna1719 wrote:Nie, cykl sztuczny hamuje owulacje, w ogóle do niej nie dochodzi, więc nie ma takiej potrzeby... Inaczej jest na cyklu naturalnymStart 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
kreconairuda wrote:Właśnie i na sztucznym cyklu niektóre kliniki podają ovitrelle na podbicie bety (to mi dziewczyny pisały na innym wątku). Pani Gosia na ost wizycie wspominała abym się wstawiła 3o min wcześniej przed transferem na zastrzyk ale już nie dopytałam na jaki :x
O ile dobrze kojarzę to w niektórych klinikach przez jakiś czas po transferze bierze się 1/3 ovitrelle na dojrzewanie sluzowki. Ja nie dostałam, mój lekarz tego nie praktykuje.
kreconairuda lubi tę wiadomość
-
marti7 wrote:Dzień dobry wszystkim! 🌸
Nie odzywałam się tu jakiś czas, bo ostatnie dni były dość trudne. Spędziłam je w szpitalu. Miałam w nocy we wtorek tak ogromny krwotok ze skrzepami, że byłam pewna, że to już koniec. Myślałam, że może samo ustąpi jak trochę poleże (tak jak było do tej pory), ale nie poprawiło się. Cały czas leciała krew, dużo krwi. Jak usiadłam na sedes to dosłownie jak z wiadra poleciało. Przepraszam za te opisy, ale próbuje zobrazować. 🙈
Pojechaliśmy do szpitala, zbadali mnie i z dzidzią było wszystko ok 🙏🏻🥺♥️ Ale krwawienie dalej było mocne i mnie zostawili na oddziale. Dostawałam leki w sumie te same co w domu brałam. Brzuch mnie bolał, bałam się ruszyć w ogóle. W ogóle tak strasznie się balam.. Dla mnie taki krwotok to coś niewyobrażalnego. Poza tym lekarz powiedział, że to dobrze nie wróży. Polezalam dwa dni, cały czas były drobne krwawienia, brzuch tez bolał. Dopiero wczoraj trochę ustąpiło, że już żywej krwi nie było, trochę brązowych resztek ewentualnie. Zbadali mnie kontrolnie. Lekarz powiedział, że serduszko ok, że dzidzia na wielkość tez w porządku, no i że mam odpoczywać dużo teraz.
No i jestem w domu już 😊 Ale te krwawienia mnie wykończą psychicznie i fizycznie. Coś okropnego. Tak bardzo proszę, żeby wszystko było już tylko dobrze 🙏🏻♥️
O Boże jak Ci współczuję....
Modlę się żeby mnie coś takiego nie spotkało bo będzie oczywiście dylemat co robi czy odstawiać heparyne i acard, co będzie z nadkrzepliwoscia i w ogóle.... Cieszę się że z Dzidzia Oki!!!!! Tak drugi trymestr jest spokojniejszy ale... Limonka i wtedy była w szpitalu z krwawieniami więc ja to już sama nie wiem kiedy jest ten niby spokojny etap, i czy takowy w ogóle istnieje.
-
Jeśli chodzi o mnie to przy sikaniu jest Ok co jakiś czas czuje jakby zaszczyplo czy coś poczekam do poniedziałku
justyna1719 lubi tę wiadomość
Walka 2018! Pcos , Ana1 graniczne , niedoczynnosc
Leki : eutyrox 100, encorton 10 mg , neoparin , systen 50
2020-1IUI 😑
2020.06 punkcją -4blastki
2020.08 transfer 5AA beta zero
2020.11 transfer 5 AA beta zero
2021 immunolog
2021 histeroskopia - stany zapalne
2021.09 transfer 4AA beta zero
2022.02 transfer 4 CB na atosiban
12dpt 1222,26🙏🏻
15 dpt 3502,36🙏🏻
19 dpt 12928,9🙏🏻
22 dpt 27147,8🙏🏻
26 dpt mamy serduszko ❤️ -
Ja bym brała:) zdrowie ważniejsze i kropek 😊kreconairuda wrote:Stresiku prawie nie mam co do transferu ale nie mogę się doczekać 🥳 bardziej stresuje mnie myśl, że mogę się zle czuć te kilka dni po transferze a nie chce brać kolejnego l4..
Paulina12345, Binka90 lubią tę wiadomość
-
Dziękuje Wam za słowa wsparcia i otuchy. Bardzo doceniam ❤️ Teraz tylko leżę i odpoczywam i nawet wyrzutów sumienia nie mam, że wzięłam zwolnienie do pracy. Są inne priorytety teraz 😊
αηgєℓ, kreconairuda, Binka90, Paulina12345, justyna1719 lubią tę wiadomość
-
Kochana dużo zdrówka dla Was 🤗marti7 wrote:Dziękuje Wam za słowa wsparcia i otuchy. Bardzo doceniam ❤️ Teraz tylko leżę i odpoczywam i nawet wyrzutów sumienia nie mam, że wzięłam zwolnienie do pracy. Są inne priorytety teraz 😊
Dobrze że z Dzidzi jest wszystko ok 😊🥰
marti7 lubi tę wiadomość
-
Marti tak współczuję stresu - musiał być nieziemski. Cale szczescie , że z dzidzia wszystko ok 💕 odpoczywaj duzo.
Ja jestem w szpitalu i dochodzę do siebie powoli. Ogolnie mam słabe badania i zle czynniki krzepliwosci d-dmery ponad 5000 przy normie do 500, ale poprawił mi sie humor, bo mamy jedna śnieżynke z tej ostatniej 7 doby 😹 💗❄ wiem jest slaba, ale jest.💓Poplakalam sie po telefonie aż nie mogłam mówić do męża przez telefon, że jednak jest
Paulina12345, justyna1719, marti7, Binka90, kreconairuda, Syl-wia888, αηgєℓ lubią tę wiadomość
-
Marti tak współczuję stresu - musiał być nieziemski. Cale szczescie , że z dzidzia wszystko ok 💕 odpoczywaj duzo.
Ja jestem w szpitalu i dochodzę do siebie powoli. Ogolnie mam słabe badania i zle czynniki krzepliwosci d-dmery ponad 5000 przy normie do 500, ale poprawił mi sie humor, bo mamy jedna śnieżynke z tej ostatniej 7 doby 😹 💗❄ wiem jest slaba, ale jest.💓Poplakalam sie po telefonie aż nie mogłam mówić do męża przez telefon, że jednak jest
justyna1719 lubi tę wiadomość
-
Wspaniała wiadomośćTakaja12 wrote:Marti tak współczuję stresu - musiał być nieziemski. Cale szczescie , że z dzidzia wszystko ok 💕 odpoczywaj duzo.
Ja jestem w szpitalu i dochodzę do siebie powoli. Ogolnie mam słabe badania i zle czynniki krzepliwosci d-dmery ponad 5000 przy normie do 500, ale poprawił mi sie humor, bo mamy jedna śnieżynke z tej ostatniej 7 doby 😹 💗❄ wiem jest slaba, ale jest.💓Poplakalam sie po telefonie aż nie mogłam mówić do męża przez telefon, że jednak jest Nasz grupowy śnieżynek Po takiej wiadomości powinnaś migusiem dojść do siebie 
Takaja12 lubi tę wiadomość
Start 13.05.22 r. od 2dc 💊estrofem i sildenafil.
Transfer 30.05.2022 ❄️ 5dniowa blastka 4BB z eglue
6dpt 12,99
7dpt 33,5
9dpt 80
10dpt 130,4
12dpt 328,3
14dpt 815 prog 49
18dpt 2635,4
25dpt jest ♥️
380 g szczęścia 👧
26+3 tc 1100 g 👸,
28+3 tc 1338 g👸
31 tc 1750 g 🥰
38 tc 4 prenatalne 3600 g 🧚♀️❤️
09.02 córcia 3310 g, 56 cm, 10/10 😍
Start stymulacji 24.03.2022: Mensinorm, Bemfola, Orgalutran oraz Gonapeptyl.
Punkcja 05.04.2022, pobrano 20 oocytów, dodatkowo Zymot Multi (850 µL). 3 ❄️ z 6 zapłodnionych komórek.
3 iui ☹️
Sono HSG-ok, biopsja endometrium- ok.
💊 Glucophage 500 XR, fertistim, wit D3 Ibuvit 4000, wit B12 metylo, sanprobi superfomuła.
Dieta z niskim IG od 02.2022
Immunosupresja: encorton i equoral od 12.04.2022.
Ana3 silnie dodatnie, kir bx, wysokie tnf. -
Takaja12 wrote:Marti tak współczuję stresu - musiał być nieziemski. Cale szczescie , że z dzidzia wszystko ok 💕 odpoczywaj duzo.
Ja jestem w szpitalu i dochodzę do siebie powoli. Ogolnie mam słabe badania i zle czynniki krzepliwosci d-dmery ponad 5000 przy normie do 500, ale poprawił mi sie humor, bo mamy jedna śnieżynke z tej ostatniej 7 doby 😹 💗❄ wiem jest slaba, ale jest.💓Poplakalam sie po telefonie aż nie mogłam mówić do męża przez telefon, że jednak jest
O ja Cie piernicze jakie ddimery!!!! A miałaś heparyne po punkcji??
Gratulacje Bąbelka!!! 🤞🍀 -
Paulina12345 wrote:O ja Cie piernicze jakie ddimery!!!! A miałaś heparyne po punkcji??
Gratulacje Bąbelka!!! 🤞🍀
Tak od razy mialam heparyne i caly czas biorę wiec myslalam ze umrę na zawał już po zobaczeniu wyników 😳 ale zapytałam lekarke na obchodzie ze takie te ddmery to zapytała jakie bym chciała jak jajniki mi widać przez skórę...zartownisia 😏
