Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
no tez mam nadzieję, czytałam że większe niebezpieczeństwo jakby to był 1 trymestr, teraz mam nadzieję ze szybko uda się unormować ten wynik. Dam znać
24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Ja tylko wiem że mogą wystąpić i że w ciąży często należy podnieść dawkę leku ale mi się nigdy nie przytrafiło...linkaa28 wrote:Własnie odebrałam wynik tsh i nie uwierzycie 19!!!! 4 tygodnie temu miałam 0.2 czyli poniżej normy. Już jestem załamana żeby tylko nic się złego nie stało:( wizytę u endokrynologa mam w piątek. Miała ktoraś w Was takie wahania??3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
nick nieaktualny
-
Nie slyszalam,ale skoro do inv nie otwieraja to do IUI pewnie tymbardziej...Alisa wrote:Dziewczyny czy zdarza się że GC w niedzielę otwarte? Pytam pod kątem IUI?5 inseminacji/ czerwiec 2014 beta 70,niestety biochemiczna
I IMSI Transfer 8.01- beta <1,2
5.04- II IMSI-podano 2 zarodeczki 8A i 6A ☺
8t2dz cud przestal trwac
16.09.2016 criotransfer babla 8B
2017- 3 szczepienia w Łodzi...allo mlr 62,3% ☺
12.06.transfer- -
Czasem jest "otwarte", ale spotkałam się z tym tylko jak np. są dwa dni pod rząd wolne (Święta). Przy normalnym tygodniu zawsze umawiali na poniedziałek albo sobotę.Alisa wrote:Dziewczyny czy zdarza się że GC w niedzielę otwarte? Pytam pod kątem IUI?
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
nick nieaktualny
-
Sunshine co u Ciebie? Konsultowalas juz wynik? Idziesz do szpitala- którego?Ja dzięki Tobie tez zbadalam sobie teraz piersi w szpitalu- bo od 4.5 roku starań o ciążę o tym w ogóle nie myślałam... Mocno 3mam kciuki, zeby było ok u Ciebie-niech szybko wytna to świństwoNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Hope, no cóż. Ja właśnie też przy tych wszystkich ivf o tym nie pomyślałam - 2 lata. Wcześniej chodziłam regularnie.
Konsultacje mailowe (znajomy trochę podziałał) wyniku mammografii MR (rezonansem) troszkę mnie uspokoiły, chociaż lekarze mówili, że mama się zgłosić do jakiegoś centrum onkologicznego i zrobić z tym porządek, ale że jeszcze nie umiaram. No ale byłam wczoraj u Pani Dr onkolog w Gliwicach i po zrobieniu usg podniosła mi ryzyko. Nie podoba jej się to. 9 marca mam się stawić w Instytucie Onkologii w Gliwicach i porobi mi wszystkie badania na miejscu i zespołowo obejrzą wyniki rezonansu. U nich w standardzie jest biopsja gruboigłowa i potem jak coś wycinanie. Wcześniej jeszcze mammografia i jakieś dziwne usg - zapomniałam nazwy. Strasznie się boję, ale chyba tam będę w najlepszych rękach? Mają największe doświadczenie i jak coś wszelkie zabawki, żeby działać.
Pani Dr mówiła o biopsji mammotomicznej (chciałam ją zrobić, bo można nią też wycinać małe zmiany, chociaż dowiedziałam się, że bardziej niż te małe zmiany niepokoi ją rozlany obszar w okolicach blizny). Podobno prywatnie często nie zostawiano znacznika w miejscu pobrania materiału, i potem jak się okazywało, że był rak i pacjent trafiał już do Instytutu Onkologii, to oni nie wiedzieli, gdzie gdzie to było usuwane, i był problem. Mam jeszcze 2 prywatnych lekarzy z netu umówionych, ale chyba odwołam. Mam nadzieję, że w Gliwicach się najlepiej mną zajmą, kompleksowo. Sama nie wiem, co robić.
Trochę się załamałam. Ryzyko mam teraz, w zależności od dotychczasowych badań i lekarza od kilku % do 50%. Pani Dr z czujnością detektywa wyłapała między zdaniami, że się leczyłam na niepłodność. Zapisała wszystkie leki, jakimi byłam stymulowana. Bardzo się przy tym pobudziła...
No i te badania BRCA1 i 2 są bardzo ważne. Ona mówi, że jak się ma tam mutację, to właściwie na 100% będzie rak. Więc czekam na wyniki. Do końca lutego w diagnostyce 299zł - warto.
Jak ja mam teraz o tym nie myśleć? Całą noc mi się śniło diagnozowanie...
-
Hope a jak u ciebie po histero? Zrobili ci tą abrazję?
Sunshine jak się masz?
Małami co u ciebie kochana?
Ja dziś zaczynam 25 tydzień ciąży. Z nosa ciekną mi gluty, antybiotyk nie wiem czy coś daje na pewno nie spowodował że jestem zdrowa bo od poprzedniego piątku jestem jeszcze bardziej chora. W poniedziałek zrobię badania to się dowiem czy choć CRP spadło. I czy leukocyty się obniżyły...3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sunshine co za masacra... Ja miałam usuwaną zmianę właśnie biopsją mammotomiczną, zabieg mało inwazyjny, prawie bezbolesny. Gliwice to solidny, dobry ośrodek. U jakiej Pani dr byłaś? Miałaś prywatną wizytę?
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
ehhh, oby...
Byłam u Dr Barbary Lange, z polecenia - uratowała życie przyjaciółce mamy mojej przyjaciółki, mało o niej w necie, ale różnie to bywa z tym netem. Szukając lekarza natknęłam się na masę dobrych opinii o jednym, ale opinie dodawane z zaskakującą sumiennością i regularnością...
Oni tam zespołowo decydują, i to też mnie przekonuje, co 2 głowy to nie jedna...
Byłam prywatnie, wizyta 200zł - 35 min., do instytutu wzięłaby mnie wcześniej, ale jedzie na urlop... najpierw dała termin popołudniowy, trochę wcześniejszy, ale potem stwierdziła, że więcej czasu będzie miała żeby mi poświęcić rano tego 9. Mamy być na 7-8, ale zapowiedziała, żeby się przygotować, że do 14 tam będziemy...
Mandy, a gdzie i u kogo robiłaś ta biopsję mammotomiczną? Dali Ci ten znacznik? Tytanowy bodajże? Jak zmiana jest łagodna, to to jest super rozwiązanie moim zdaniem.
Sil trzymaj się! Ostatnio wszyscy chorzy, ale Ciebie jakoś mocno trzyma
-
Sunshine robiłam w Centrum Onkologii w Opolu (jestem z opolskiego), o znaczniku nic nie wiem, więc zapewne go nie mam... Kto robił nie pamiętam, ale jeżeli Ci zależy na nazwisku to daj znać, zajrzę w papiery. Tą biopsję miałam po wyniku biopsji cienkoigłowej, która wskazała na zmianę łagodną, może to też miało znaczenie... Jakby ta pierwsza biopsja wyszła mi źle, to planowałam przenieść się do Gliwic, myślę, że jesteś w najlepszych rękach i będzie wszystko dobrze :-*
AMH 1,3; 3xiui 1xinv
czerwiec 2016 ciąża naturalna! Dziękujemy Ci Boże... -
Sunshine to straszne co przechodzisz... mam nadzieje ze to nie bedzie nic powaznego... trzymaj sie i trzymam kciuki za ciebie!!Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny, czy którąś z was nie ma na zbyciu trochę lutinusu? Ance Skakance się skończył a nie ma jak recepty załatwić do przyszłego tygodnia.. Wydawało mi się że ktoś ostatnio pisał o lutinusie... Linkaa?3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sil mialam ale juz sprzedalam wiec nie pomogę ja oglaszalam sie na kafeterii, nie pamietam dokladnie "sprzedam lutinus" albo "kupię lutinus" więcej osob chcialo sprzedac wiec niech tam poszuka moze akurat.
Sunshine trzymaj się kochana, na pewno wszystko dobrze się skonczy:-**24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Bylam u endo, trochę mnie uspokoił. Wazne dla dzieci jest ft4, tsh w 2 trymestrze nie jest az tak niebezpieczne jak w 1 (wtedy mozna poronic) ale oczywiscie jest o wiele za duze.. Tez go zdziwil ten wynik ze w takim czasie az tak podskoczyl, zwiększyl mi dawki leków bo jednak organizm musi podzielic się z 3 osobami i za 2 tyg mam powtórzyc badanie i do niego zadzwonic.24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Będzie dobrze kochanalinkaa28 wrote:Bylam u endo, trochę mnie uspokoił. Wazne dla dzieci jest ft4, tsh w 2 trymestrze nie jest az tak niebezpieczne jak w 1 (wtedy mozna poronic) ale oczywiscie jest o wiele za duze.. Tez go zdziwil ten wynik ze w takim czasie az tak podskoczyl, zwiększyl mi dawki leków bo jednak organizm musi podzielic się z 3 osobami i za 2 tyg mam powtórzyc badanie i do niego zadzwonic.
Mi już od kataru się rany na nosie porobiły i krew leci, masakra
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
Sunshine_111 wrote:Hope, no cóż. Ja właśnie też przy tych wszystkich ivf o tym nie pomyślałam - 2 lata. Wcześniej chodziłam regularnie.
Konsultacje mailowe (znajomy trochę podziałał) wyniku mammografii MR (rezonansem) troszkę mnie uspokoiły, chociaż lekarze mówili, że mama się zgłosić do jakiegoś centrum onkologicznego i zrobić z tym porządek, ale że jeszcze nie umiaram. No ale byłam wczoraj u Pani Dr onkolog w Gliwicach i po zrobieniu usg podniosła mi ryzyko. Nie podoba jej się to. 9 marca mam się stawić w Instytucie Onkologii w Gliwicach i porobi mi wszystkie badania na miejscu i zespołowo obejrzą wyniki rezonansu. U nich w standardzie jest biopsja gruboigłowa i potem jak coś wycinanie. Wcześniej jeszcze mammografia i jakieś dziwne usg - zapomniałam nazwy. Strasznie się boję, ale chyba tam będę w najlepszych rękach? Mają największe doświadczenie i jak coś wszelkie zabawki, żeby działać.
Pani Dr mówiła o biopsji mammotomicznej (chciałam ją zrobić, bo można nią też wycinać małe zmiany, chociaż dowiedziałam się, że bardziej niż te małe zmiany niepokoi ją rozlany obszar w okolicach blizny). Podobno prywatnie często nie zostawiano znacznika w miejscu pobrania materiału, i potem jak się okazywało, że był rak i pacjent trafiał już do Instytutu Onkologii, to oni nie wiedzieli, gdzie gdzie to było usuwane, i był problem. Mam jeszcze 2 prywatnych lekarzy z netu umówionych, ale chyba odwołam. Mam nadzieję, że w Gliwicach się najlepiej mną zajmą, kompleksowo. Sama nie wiem, co robić.
Trochę się załamałam. Ryzyko mam teraz, w zależności od dotychczasowych badań i lekarza od kilku % do 50%. Pani Dr z czujnością detektywa wyłapała między zdaniami, że się leczyłam na niepłodność. Zapisała wszystkie leki, jakimi byłam stymulowana. Bardzo się przy tym pobudziła...
No i te badania BRCA1 i 2 są bardzo ważne. Ona mówi, że jak się ma tam mutację, to właściwie na 100% będzie rak. Więc czekam na wyniki. Do końca lutego w diagnostyce 299zł - warto.
Jak ja mam teraz o tym nie myśleć? Całą noc mi się śniło diagnozowanie...
Moim zdaniem w Gliwicach jestes w najlepszych rękach, niezależnie od tego jaki lekarz Cię prowadzi. Nawet bie chcę myśleć przez ci teraz przechodzisz- jesteś bardzo dzielna. Najważniejsze, ze juz wiesz i działaszNiepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha -
Sil wrote:Dziewczyny, czy którąś z was nie ma na zbyciu trochę lutinusu? Ance Skakance się skończył a nie ma jak recepty załatwić do przyszłego tygodnia.. Wydawało mi się że ktoś ostatnio pisał o lutinusie... Linkaa?
Ja mam, ale tylko kilka sztuk - chyba 5, wiec pewnie to i tak jej nie będzie urządzalo...Niepłodność idiopatyczna,
2 insemki,4 in vitro-Gyn Kce,Invimed Wawa,Artvimed Krakow. Adopcja-kwalifikacja IV 2018...VI 2020 jestem Mamą.. nie z brzucha, ale z serducha
