Gyncentrum i nie tylko...
-
WIADOMOŚĆ
-
Kala, Anies i Sunshine- cieszcie się z tej ciąży ile wlezie-nawet się nie obejrzycie a bedzie już 30 tydzien jak u Linki
Sil nie martw się-nawet jeżeli dzidzia przyspieszy to Ty już masz bezpieczny etap-już niedługo rozkleisz się ze szczęścia.
Lilou jak u Ciebie?
Basia jak ten czas pędzi-a Natalka mówi dużo?
Nasza Marysia to jest ancymon-dwa dni temu skończyła cztery miesiące i przewraca się z placków na brzuszek a od wczoraj chwytając za palce siada-nie wierzę, że jeszcze niedawno przesypiała całe dnie
Hope, MalaMi-co u Was?
Sunshine_111, Kala06 lubią tę wiadomość
-
Baska1988 wrote:Witaj Wesołku no Natka juz duza skonczyla tydzien temu roczek. Juz ubranka mamy na 86/92 zaczyna nam chodzic pannica i sie zloscic. Jiz potrafi wyrazac wlasne zadania. Ale jest super. Skonczylam juz kp nauczylysmy sie zasypiac z butelka tak wiec sa postepy. Za tydzien jedziemy nad morze i zobaczymy jak minie podroz bo ostatnio cos nie lubi siedziec w aucie
. A jak twoje dzieciaczki?
To małą zlosnice masz Natalie chyba takie są. Nasze bardzo szybko rosną. Ledwo urodziłam a już pół roku skończyli. Też wybieramy się nad morze ale pod koniec czerwca. Już nie mogę się doczekać.
Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Wesołek :-) wrote:Na pewno będzie dobrze. Ile Ci zostało?
Za tydzień na wizycie (31tc) zapytam lekarza ile mi jeszcze +/- przewiduje, sama nie wiem ile wytrzymam oby jak najdłużej, ale wiadomo z bliźniakami różnie bywa.. chciałabym bardzo dotrwać do końca czerwca
Anies30, Sunshine_111, Allessa lubią tę wiadomość
24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Ja przeniosłam się do Artemidy w Białymstoku. Oni pierwsi w PL wykonywali ivf.Kasiurek86 wrote:Cześć dziewczyny. Sil nie mogę uwierzyć ze to już Mozesz mi przypomnieć gdzie się przeniosłas po GC? Ja planuje noVum w wawie. Nie zamierzam wykorzystywać gratisowego podejścia w GC. Miałam ostatnio bardzo trudne chwile i zaczęłam uczęszczać do pani psycholog, która się specjalizuje w niepłodności. Ponoć właśnie novum to jedna z najlepszych klinik w PL jak nie w Europie. Nie wiem ile w tym prawdy, ale chętnie sprawdzę. Ostatnio miałam jeszcze 10sesji akupunktury i to wszystko pozwoliło mi się wyciszyć i zacząć żyć normalnie. Teraz czekam na kartotekę z GC i umawiam się na wizytę. Ciekawe jak długo czeka się na termin...
gratuluje Wam wszystkim pozytywnych bet i szczęśliwych porodów a Tym którym się nie udało życzę szybkiego zajścia w ciąże bo to oczekiwanie to menczarnia
Psycholożka z którą pierwotnie się kontaktowałam (Bogda Pawelec nomen omen z Krakowa, uznawana za jedną z najlepszych w tej dziedzinie w PL), polecała mi tylko dwie kliniki. Arte i Novum. Ale w Novum tylko dr Lewandowskiego polecała. Opinie o nich również są niestety różne.. Bardzo dużo dziewczyn pisze o masówkach. Anka Skakanka od nich i od niego przywiozła dzidzię w brzusiu
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
linkaa28 wrote:Za tydzień na wizycie (31tc) zapytam lekarza ile mi jeszcze +/- przewiduje, sama nie wiem ile wytrzymam oby jak najdłużej, ale wiadomo z bliźniakami różnie bywa.. chciałabym bardzo dotrwać do końca czerwca
Teraz jak najwięcej odpoczywaj bo każdy dzień/tydzień na wagę złota. Mi mówili byle dotrwać do 32tc później czym dalej tym lepiej. Trzymajcie się i jak najdłużej w trzypaku
Gdzie planujesz rodzić? Naturalnie czy cc?
linkaa28 lubi tę wiadomość
Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Kasiurek, cieszę się że jest lepiej, ważne ze do przodu.
Basia, pamiętam jak rodzilas A to już rok!!! Leci wszystko niesamowicie...
Sun, no ja zawsze brzuszek mialam ale teraz też już widać że to nie ten mój brzuszek:) rosniemy, trochę problem z eksponowaniem bo nigdy to dla mnie nie był powód do dumy ale przyzwyczajam się i cieszę z każdego dnia do przodu)) i chyba wierzę coraz bardziej ze się udało. Będziemy wszystkie Mamami, prędzej czy później dziolszki...
Sunshine_111, linkaa28, Sil lubią tę wiadomość
13 lat starań, 5xIUI, 1xporonienie w 8tc, 2xskaryfikacja jajników, 3xIMSI, 3 spotkania w OA. Ciąża naturalna! 16.XI.17 Nasza Pola już z nami:)
<a href="https://www.suwaczki.com/"><img src="https://www.suwaczki.com/tickers/zem3e6yddu0nel5q.png" alt="Suwaczek z babyboom.pl" border="0"/></a> -
Kala06 wrote:Sun tylko nie szalej za bardzo, lepiej troche sie oszczędzać
U mnie w porządku, mdłości raz są raz nie. Leżę cały czas, teraz moge na tarasie mam nadzieje ze juz niedługo i wszystko wróci do normy
Na ostatnim usg p.dr zasugerowała ze cos tam miedzy nogami człowieczkowi lata ja o swoim brzuchu nawet nie mowie bo mam duży ale chyba bardziej od jedzenia
No staram się nie szaleć Ale na prawdę książkowo poczułam od 2 trymestru przypływ sił, więc po prostu się hamuję... Mój lekarz mnie ostatnio pocieszył, że jego zdaniem łożysko nie jest nisko, jest ok, na rzedniej ścianie. Czy możliwe żeby się w ciągu tygodnia podniosło? A dr R na prenatalnych powiedziała, że krwiaczek jest aktualnie malutki, i czasami nawet nie mówią o takich pacjentkom, żeby się nie zamartwiały. Na etapie tworzenia się łożyska nie ma siły podobno, żeby jakieś naczynko nie pękło... No ale oszczędzać się kazała, i dopytywała, czy mam L4.
Na L4 idę od czwartku. Jestem na działalności, i boję się kontroli... Będe miała 2, no i jak to jest z tym wychodzeniem na spacer itd, wolno nam? Miałyście kontrolę?
Też korzystam z tarasu i ogródka - tak pięknie się zrobiło
-
Sil wrote:Dziewczyny tylko nie przesadzajcie w żadną stronę. Nie jest dobre ani latanie ani leżenie non stop.
Sun ja też myślałam na początku ciąży o zakupie detektora, ale się naczytałam, że na wczesnym etapie trudno złapać sygnał i nie zawsze łapie się dziecko i często detektor więcej szkodzi bo rodzice myślą że coś jest nie tak. Teraz jak patrzę jak działa KTG i jak co chwilę tętno się traci to się cieszę że nie kupiłam detektora...
No, to fakt, nie zawsze mogę złapać- pewnie przez to łożysko na przedniej ściance.
Najłatwiej mi było ok. 9 tygodnia. Złapałam prawie od razu. Naoglądałam się filmików na YT, że dziewczyny na tym etapie potem nie mogły przez kilka dni złapać, i starałam się mieć to na uwadze. Jak krwawiłam niestety nie złapałam...
Potem sprawdzałam jeszcze kilka razy - czasami łapię od razu jak przyłożę, a czasami muszę poszukać, iść siku np. Czasami znajdę, wyłączę trzymając i wołam mojego, ale zanim on dotrze, to mała już jest gdzie indziej
Ale suma sumarum bardzo się cieszę, że go mam, bo miesiąc czekania na usg to dla mnie za długo... Daje mi spokój na kilka dni
-
W moim przypadku tylko cc z powodu moich mięśniaków i operacji 1,5 roku temu. Nawet bym nie chciala sn przy bliźniakach za duze ryzyko.. A rodzic bede u siebie w Wodzislawiu, moj dr jest ordynatorem a szpital na noworodkach ma 2 st refererencyjnosci.Wesołek :-) wrote:Teraz jak najwięcej odpoczywaj bo każdy dzień/tydzień na wagę złota. Mi mówili byle dotrwać do 32tc później czym dalej tym lepiej. Trzymajcie się i jak najdłużej w trzypaku
Gdzie planujesz rodzić? Naturalnie czy cc?24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Anies30 wrote:Kasiurek, cieszę się że jest lepiej, ważne ze do przodu.
Basia, pamiętam jak rodzilas A to już rok!!! Leci wszystko niesamowicie...
Sun, no ja zawsze brzuszek mialam ale teraz też już widać że to nie ten mój brzuszek:) rosniemy, trochę problem z eksponowaniem bo nigdy to dla mnie nie był powód do dumy ale przyzwyczajam się i cieszę z każdego dnia do przodu)) i chyba wierzę coraz bardziej ze się udało. Będziemy wszystkie Mamami, prędzej czy później dziolszki...
Też już się przyzwyczajam i ośmielam wierzyć i cieszyć
Nawet już kupiłam mojemu partnerowi na urodziny kilka ciuszków dla małej (najprawdopodobniej Oliwii) z napisami Kocham tatę, Córunia tatunia i Księżniczka tatusia Dla niego to było największe marzenie, żeby wreszcie w brzuszku zamieszkał dzidziuś
linkaa28, Rubineye, Allessa lubią tę wiadomość
-
Sil odnoszę wrażenie, że jesteś bardzo zestresowana porodem Będzie dobrze
Kasiurek super,że się odezwałaś. Wyciszenie i oderwanie się od tych myśli dobrze robi
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
linkaa28 wrote:Sun u nas tez będzie Oliwia
Super
Mi się na początku bardziej podobało przez v - Olivia, no ale w Polsce to chyba bardziej jednak przez w pasuje. Tylko mój partner chce dać na drugie Violetta po mamie, z pisownią przez V... Tak mi to nie bardzo do siebie pasuje, ale zobaczymy, takie mam teraz łamigłówki
zocha17.1983 lubi tę wiadomość
-
Ja nie lubię wlasnie wszystkich tych imion przez v itp.. My nie dajemy podwójnych imion. A Ty masz jeszcze duzo czasuSunshine_111 wrote:Super
Mi się na początku bardziej podobało przez v - Olivia, no ale w Polsce to chyba bardziej jednak przez w pasuje. Tylko mój partner chce dać na drugie Violetta po mamie, z pisownią przez V... Tak mi to nie bardzo do siebie pasuje, ale zobaczymy, takie mam teraz łamigłówki ale tez Ci ten czas zleci szybko:)
Sunshine_111 lubi tę wiadomość
24.11 criotransfer 2 blastocyst
9dpt 91.70, 11dpt 196.10, 14dpt 990,50
24.07.2017 Iga i Oliwia (37+1) -
Sunshine_111 wrote:Super
Mi się na początku bardziej podobało przez v - Olivia, no ale w Polsce to chyba bardziej jednak przez w pasuje. Tylko mój partner chce dać na drugie Violetta po mamie, z pisownią przez V... Tak mi to nie bardzo do siebie pasuje, ale zobaczymy, takie mam teraz łamigłówki
Teraz takie imiona wymyślają, że v aż tak nie razi Jak Tymek miał chrzciny,to oprócz niego było aż trzech Antkow
Sunshine_111 lubi tę wiadomość
29.06 criotransfer - 4 podejście. Mamy serduszko ❤
25.02.2017 urodził się Tymon.
10.04.2018 ostanie podejście. Mamy serduszko ❤ -
linkaa28 wrote:Ja nie lubię wlasnie wszystkich tych imion przez v itp.. My nie dajemy podwójnych imion. A Ty masz jeszcze duzo czasu ale tez Ci ten czas zleci szybko:)
On chciał dać na pierwsze Violetta, a ja jakoś nie bardzo... Mama zmarła niedawno na raka, o była mu bardzo bliska, no to mu nie odmówię tego drugiego imienia. A nadane miała właśnie Violetta, za komuny jej kazali zmienić na Wioleta, a potem znowu wróciła do Violetta. Tylko że za każdym razem trzeba komuś dyktować: Violetta przez v i dwa t
-
Wiesz ja po krwawieniu miałam wizyty co 2 tygodnie, potem p. dr pytała czy chcemy co 3 czy co 4 tygodnie i zdecydowaliśmy co 3, ale szybko wróciło do 2 bo szyjka się skracała. Nie wytrzymałabym czekać miesiąc, tym bardziej po takich rewelacjach jak miałam, a miałaś podobnie... Pal sześć kasa, chciałam wiedzieć czy mała jest cała i zdrowa. Nie żałuję, czuję się dopieszczona pod tym względemSunshine_111 wrote:No, to fakt, nie zawsze mogę złapać- pewnie przez to łożysko na przedniej ściance.
Najłatwiej mi było ok. 9 tygodnia. Złapałam prawie od razu. Naoglądałam się filmików na YT, że dziewczyny na tym etapie potem nie mogły przez kilka dni złapać, i starałam się mieć to na uwadze. Jak krwawiłam niestety nie złapałam...
Potem sprawdzałam jeszcze kilka razy - czasami łapię od razu jak przyłożę, a czasami muszę poszukać, iść siku np. Czasami znajdę, wyłączę trzymając i wołam mojego, ale zanim on dotrze, to mała już jest gdzie indziej Ale suma sumarum bardzo się cieszę, że go mam, bo miesiąc czekania na usg to dla mnie za długo... Daje mi spokój na kilka dni
Rubineye sam poród mnie nie stresuje o dziwo. Stresuje mnie to, że mała zacznie się rodzić jak ja jeszcze nie będę psychicznie, fizycznie i emocjonalnie gotowa. Choć pewnie nigdy nie będę.
Nie będę też ściemniać, ja pracuję z domu jeszcze, wolałabym by mi się nagle rodzić nie zaczęła bo mam kilka spraw do dokończenia. A do tego mój mąż ma sprawy do dokończenia u mnie w firmie i w pokoju małej - wolałabym zdążyć domknąć te tematy przed porodem...
Sunshine_111 lubi tę wiadomość
3 IMSI GynC 1 ISCI Arte
9-117,9 11-269,6 13-523,6 15-1196 19-4722 23-13129
16.06.2017 nasz świat odmieniła Aurora -
linkaa28 wrote:W moim przypadku tylko cc z powodu moich mięśniaków i operacji 1,5 roku temu. Nawet bym nie chciala sn przy bliźniakach za duze ryzyko.. A rodzic bede u siebie w Wodzislawiu, moj dr jest ordynatorem a szpital na noworodkach ma 2 st refererencyjnosci.
Dobra decyzja co do cc a jak maluszki będą mieli na imię?
Transfer 29.03.2016r., 3 doba 2x8A
Beta: 9dpt 90, 11dpt 274, 16dpt 1685, 23dpt 29998
Poród 35tc 3dzień syn i córcia -
Sil wrote:Ja przeniosłam się do Artemidy w Białymstoku. Oni pierwsi w PL wykonywali ivf.
Psycholożka z którą pierwotnie się kontaktowałam (Bogda Pawelec nomen omen z Krakowa, uznawana za jedną z najlepszych w tej dziedzinie w PL), polecała mi tylko dwie kliniki. Arte i Novum. Ale w Novum tylko dr Lewandowskiego polecała. Opinie o nich również są niestety różne.. Bardzo dużo dziewczyn pisze o masówkach. Anka Skakanka od nich i od niego przywiozła dzidzię w brzusiu
Ale ten świat mały ja właśnie zmieniam klinikę za tą samą sugestią tyle ze ja usłyszałam ze novum jest najlepsze ale nieistotne, muszę zmienić klinikę bo w tej miałam zbyt wiele wątpliwości. A wiara w powodzenie jest chyba bardzo ważna. A czy jest tu jakaś dziewczyna która była w novum bo już nie pamietam. Długo się do nich czeka na wizytę?
4.11.2017 testuje to będzie 4-ty raz, oby ostatni
Jak zwykle beta mnie niż 0,1- pasuje na jakiś czas.
06.2018r. zmiana kliniki i stymulacja długim protokołem, 4 blastki.
07.03.2019. crio blastocysty, czekam na betę
11dpt- beta hcg 1140, 13dpt - beta hcg 2540
