Gyncentrum Katowice In Vitro
-
WIADOMOŚĆ
-
cherryLady pewnie może tak być jak mówisz, ale też widzisz przy słabej reakcji może się okazać, że trzeba zmienić lek i już nie będzie można tych tańszych wykorzystać.
Co do szczegołów, to pewnie zapytamy już po prostu na wizycie -
vioris wrote:Rozmawiałam z dziewczyną z fb z grupy o in vitro i ona się leczy właśnie w GC i umowę 5 dni temu podpisała i mówiła, że ma przed sobą umowę i tam termin 2 lata, więc już nie wiem co myśleć
A mnie chodzi o ten czas w kontekście finansów, bo teraz do czerwca jest refundacja leków i jak się nie uda, to się może okazać, że będziemy mieli problem z kasą po kilka tysięcy na jedną stymulację. Już teraz na sam program mocno kombinujemy. Jeszcze ten około 1000 zł na każdą stymulację to ogarniemy, ale już np 4000 zł nie wolałabym mieć w związku z tym, więcej czasu.
"Termin realizacji kolejnych procedur wykonywanych w ramach Świadczenia (oraz ewentualnie Świadczeń dodatkowych) ustalają Pacjenci wspólnie z lekarzem Kliniki w trakcie wizyt lekarskich lub z personelem medycznym Kliniki."
To jest zapis z umowy 2+1, którą mam przed nosem. Ze stycznia br.Wiadomość wyedytowana przez autora: 29 lutego 2016, 23:09
pysia lubi tę wiadomość
-
ja tez myslle ze jesli skonczy sie refundacja to moze przejda na tansze zamienniki ...
ja jak bylam na pierwszej wizycie przed in vitro, to byl moj 6 dc , dostalam antykoncepcyjne po 2 tygodniach mialam sprawdzic czy jajniki sie wyciszyly, wyciszyly sie wiec, mialam opakowanie dokonczyc i czekac na @, dostalaam tez recepte i rozpiske stymulacji ...
dostalam juz @ i jutro 2dc zaczynam stymulacje:)vioris lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
Anatolka wrote:"Termin realizacji kolejnych procedur wykonywanych w ramach Świadczenia (oraz ewentualnie Świadczeń dodatkowych) ustalają Pacjenci wspólnie z lekarzem Kliniki w trakcie wizyt lekarskich lub z personelem medycznym Kliniki."
To jest zapis z umowy 2+1, którą mam przed nosem. Ze stycznia br.
Wiesz, no można to interpretować dwojako. Że w okresie 2 lat "termin realizacji kolejnych procedur ustalają pacjenci z lekarzem...." Ale jeśli tego nie ma w umowie, to nie powinno tak być, więc pocieszyłaś mnie Dzięki
-
pysia wrote:ja tez myslle ze jesli skonczy sie refundacja to moze przejda na tansze zamienniki ...
ja jak bylam na pierwszej wizycie przed in vitro, to byl moj 6 dc , dostalam antykoncepcyjne po 2 tygodniach mialam sprawdzic czy jajniki sie wyciszyly, wyciszyly sie wiec, mialam opakowanie dokonczyc i czekac na @, dostalaam tez recepte i rozpiske stymulacji ...
dostalam juz @ i jutro 2dc zaczynam stymulacje:)
To kciuki w takim razie! -
Dziewczyny tak przejrzałam pierwszą stronę wątku i pisałyście, że pierwsza wizyta 160 zł a kolejne 80 zł. A dlaczego Wy płacicie po 80 zł za USG skoro to jest w ramach programu te wszystkie monitoringi?
-
vioris wrote:Dziewczyny tak przejrzałam pierwszą stronę wątku i pisałyście, że pierwsza wizyta 160 zł a kolejne 80 zł. A dlaczego Wy płacicie po 80 zł za USG skoro to jest w ramach programu te wszystkie monitoringi?
Piszą różne dziewczyny na wątku, nie tylko będące w programie takim czy siakim ale i chodzące na zwyczajne wizyty. W programach komercyjnych jest w cenie pakietu a rzadowo bezpłatnie. Ale już np jak ktoś przygotowuje się do inseminacji czy monitoruje stymulowany cykl (np clo) to płaci.Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 17:44
-
vioris wrote:Wiesz, no można to interpretować dwojako. Że w okresie 2 lat "termin realizacji kolejnych procedur ustalają pacjenci z lekarzem...." Ale jeśli tego nie ma w umowie, to nie powinno tak być, więc pocieszyłaś mnie Dzięki
Nie ma zapisu o 2 latach żadnego. Chyba, że przez ostatnie półtora miesiąca to doprecyzowali w umowie lub regulaminie. -
Anatolka wrote:Piszą różne dziewczyny na wątku, nie tylko będące w programie takim czy siakim ale i chodzące na zwyczajne wizyty. W programach komercyjnych jest w cenie pakietu a rzadowo bezpłatnie. Ale już np jak ktoś przygotowuje się do inseminacji czy monitoruje stymulowany cykl (np clo) to płaci.
Tak, ja to wiem. Chodziło mi o osoby z naszego wątku, które są w GC w programie 2+1. Pysia pisała o cenie 80 zł zdaje się, dlatego mnie to zaciekawiło.
-
vioris już nie płacę za wizyty odkąd wpłaciłam na pakiet, wizyty mam darmowe, płace tylko za jakies dodatkowe zlecone badania.. np tsh albo wirusologia
wczesniej jak podchodzilam do iui to placilam 80zł za wizyte usg
Ty chyba wcześniej nie byłaś zdecydowana na program dlatego napisalam ci cene wizyty, bo jak nie jest sie w programie a podchodzisz do jednej proby in vitro to nie ma darmowych wizyt w 2+1 są bezpłatne
przeżyłam zastrzyki nie bylo to takie starszne, ale zanim dałam rade zrobić to słabo mi sie zrobilo ..... a naprawde nie ma sie czego baćWiadomość wyedytowana przez autora: 1 marca 2016, 22:27
vioris lubi tę wiadomość
Luty 2015-HSG,3iui
1 IMSI:1 crio blastkiAB beta:8dpt 3,71/10dpt 1,17
2 crio:(
Szczep.immuno
2 IMSI: 3 transfery
3 IMSI: blastka 9dpt beta82/11dpt:beta252/13dpt:beta 708 / 34dpt:jest
-
pysia wrote:vioris już nie płacę za wizyty odkąd wpłaciłam na pakiet, wizyty mam darmowe, płace tylko za jakies dodatkowe zlecone badania.. np tsh albo wirusologia
wczesniej jak podchodzilam do iui to placilam 80zł za wizyte usg
Ty chyba wcześniej nie byłaś zdecydowana na program dlatego napisalam ci cene wizyty, bo jak nie jest sie w programie a podchodzisz do jednej proby in vitro to nie ma darmowych wizyt w 2+1 są bezpłatne
przeżyłam zastrzyki nie bylo to takie starszne, ale zanim dałam rade zrobić to słabo mi sie zrobilo ..... a naprawde nie ma sie czego bać
A widzisz, to już rozumiem dlaczego pisałaś o tych cenach
No ja zastrzyki sobie robiłam przez pół roku z ovitrelle w brzuch, więc to to samo co stymulacja, tyle że ovitrelle jednorazowo w miesiącu a tutaj codziennie Ja akurat się tego nie boję, ale dziewczyny wiem, że przeżywały
A jaką masz dawkę i co bierzesz? Robisz jeden zastrzyk dziennie? -
Ja też walczę od jakiegoś czasu. Od niedawna leczę się w klinice Gyncentrum w Katowicach. To świetna placówka. Zrobili mi różne badania, na drożność, histeroskopię, usunęli mi polipa endometrialnego. Ale zaskoczyło mnie to, że na pierwszej wizycie w tej klinice przedstawiłam wyniki badań i wyniki, które zdaniem innych lekarzy były w miarę dobre, tu okazały się niewystarczające i wymagające poprawy przez leczenie. Może to właśnie to była przyczyna naszych niepowodzeń. Na razie klinika robi na mnie jak najlepsze wrażenie. Nawet powiedzieli, że być może obejdzie się bez inseminacji, a przecież na tym zarabiają. Uważam, że to bardzo uczciwe podejście.
-
maxime ja znowu mam nadzieję, że nie stwierdzą, że nasze wyniki są za dobre i będą kombinować z jakimiś bezsensownymi badaniami, czy będą namawiać na iui Już 3 lata starań za nami i nie mam ochoty czekać na nie wiadomo co, zwłaszcza że refundacja leków też się kończy. Chcemy podejść do ivf jak najszybciej i mam nadzieję, że nikt nam w tym nie przeszkodzi.
-
Życzę ci, żeby wszystko poszło po twojej myśli. Ja trafiłam do Gyncentrum,bo moja koleżanka, która też się starała bezskutecznie przez wiele lat o potomstwo poleciła mi klinikę. Jest teraz cała w skowronkach, bo pomogli jej się stać szczęśliwą mamuśką. Niedawno urodziła zdrową, śliczną córeczkę. Marzenie - 10 pkt. w skali APGAR Tak więc jej dzidziuś jest światełkiem mojej nadziei.No ale prawda jest taka, że w kilku klinikach przedtem jej nie pomogli. Może mi się też uda.
vioris lubi tę wiadomość
-
pysia przeważnie umawiają mnie do do dr M, ale ja pracuje blisko Gyncentrum więc mogę umawiać się na różne godziny i pewnie dlatego mi łatwiej o dogodny terminGYNCENTRUM
31/10/15 kriotransfer - wczesne blastocysty BB i BB
Ciąża biochem: 6dpt-4,1 9dpt-18,1 11dpt-21,8 16dpt-8
04/03/16 transfer - zarodek 2-dniowy
- zamrożona wczesna blastocysta AB
10 dpt-0