HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewka90 wrote:Dziewczyny długo trwa to badanie? Mogłyście po normalnie funkcjonować - mam na myśli np. prowadzenie auta?
Każda reaguje nieco inaczej. Ja po badaniu (mimo, że w moim przypadku bardzo bolało) dostałam takiego strzału adrenaliny, że byłabym w stanie prowadzić autobus.
Wiem też, że inne osoby po badaniu musiały odpoczywać około 2h.
Opiszę Ci może nieco więcej o samym badaniu od początku, bo to nie jest taka szybka i prosta sprawa.
Jeśli masz niedaleko siebie klinikę leczenia niepłodności, to najlepiej udać się tam. Wizyta będzie płatna, ale dobry lekarz skieruje Cię do szpitala NFZ i resztę badań będziesz mieć już darmową. Tak przynajmniej było w moim przypadku. Leczę się w Fertimedica, ale badanie HSG i AMH miałam w ramach NFZ w szpitalu na Inflanckiej.
Ten Twój lekarz NFZ ma opory, aby Ci dać to skierowanie, bo rzeczywiście zazwyczaj to w klinikach niepłodności robi się pełne badania, a HSG jest dopiero kolejnym etapem. To jest mimo wszystko poważne, inwazyjne badanie. Lekarze dobrze robią nie rozdając na lewo i prawo skierowań na żądanie. Ale mam nadzieję, że Ci się uda i da Ci to skierowanie
Jeśli to zrobi, to poza skierowaniem do szpitala na badanie HSG, dostaniesz dwa inne skierowania na badania, które musisz wykonać przed przyjściem do szpitala. Te badania to cytologia (no chyba, że masz teraz jakąś w miarę aktualną np. sprzed 6 miesięcy) oraz posiew z szyjki macicy.
Ten posiew najlepiej wykonać w okolicy 20 dnia cyklu - po owulacji, ale przed miesiączką. Wyniki tego badania ważne są miesiąc. I tylko jeśli posiew jest ok, można będzie wykonać HSG. Na wyniki posiewu czeka się kilka dni.
Jeśli posiew wykaże, że są bakterie czy inne choroby, będziesz musiała je najpierw wyleczyć. Potem znowu robisz posiew i jeśli już jest ok, możesz iść na HSG.
Jak masz już wyniki cyto i posiewu, czekasz na okres (a kto wie, może nie przyjdzie ). Jeśli jednak @ się pojawi, zapisujesz się telefonicznie do szpitala na konkretny dzień. Musi być to po zakończeniu @, ale jeszcze przed owulacją. W moim przypadku był to 6 dzień cyklu.
W dniu, na który się umówiłaś idziesz do szpitala na 8 rano. Czekasz w kolejce na przyjęcie. Robią pełny wpis, przypisują do pokoju, gdzie będziesz czekać na "swoim" łóżku. Najlepiej jak będziesz mieć też swoją piżamę do przebrania, jakieś kapcie, coś do czytania. Przed HSG zrobią Ci badania ginekologiczne (aby sprawdzić czy na pewno nie masz w tym momencie owulacji oraz generalnie czy możesz mieć HSG). Wypełnisz też kilka dokumentów, założą Ci wenflon. Powinni też dać coś na znieczulenie lub rozluźnienie. Ja dostałam zastrzyk w tyłek, po którym zrobiłam się senna.
Potem zabierają Cię do pracowni radiologicznej. Tam już zajmują się Tobą krok po kroku mówiąc Ci co będą robić i takie tam. Samo badanie dziewczyny znoszą różnie. Nie ma co się nastawiać, czytać o tym kogo bolało, a kogo nie. Będzie bolało, albo nie i już.
Jeśli po badaniu będziesz się gorzej czuć, możesz po prostu poleżeć w szpitalu na łóżku do momentu, gdy poczujesz się lepiej. Potem robią wypis, zdejmują wenflon i idziesz do domu.
Wyniki są podawane po kilku dniach, bo analizuje to radiolog, ale lekarz tuż po badaniu pokazuje zdjęcie i na nim widać czy jest ta drożność czy nie. Radiolog po prostu opisuje to dokładniej lub ew. wykazuje coś do zbadania (nie wiem dokładnie, bo ja swoje wyniki odbieram dopiero dziś).
Dostałam antybiotyk na 7 dni (profilaktycznie) i p. doktor powiedziała, żeby od razu w tym cyklu się starać.
Troszkę się rozpisałam, ale przyznam, że dla mnie wizyta w szpitalu była małym zaskoczeniem. Nie wiem czemu, ale wydawało mi się, że to badanie trwa 5 minut i wchodzisz na nie z marszu jak na wyrwanie zęba.
Na koniec - wiem, że pewnie nie chcesz tego słuchać, ale cierpliwość i spokój jest bardzo potrzebna. Nie wiem czemu tak gonisz z badaniem się, jeśli nie minął jeszcze rok od momentu rozpoczęcia starań. Mimo wszystko powodzenia z tym skierowaniem, ale jeśli się nie uda, to po prostu poczekaj. Kto wie, może to badanie wcale nie będzie Ci potrzebne.
-
Dziękuje ci bardzo za rzetelną i przystępną informację też myślałam że to badanie zajmie chwile na zasadzie odczekam swoje w kolejce, wejdę na 15 min i po bólu ale tu widzę dłuższa historia...
Co do starań to u nas minął już rok, mamy zrobione badania i jest ok więc zostało mi to hsg do zrobienia. Mąż ma problemy zdrowotne które prawdopodobnie utrudniają zapłodnienie. Czekamy na wizytę u specjalisty ale może się okazać że leki które zażywa spowodują że czeka nas klinika. Muszę się przebadać pod każdym kątem zanim właśnie trafimy do kliniki. Stąd to moje "gonienie" jak mówisz z tym badaniem
-
nick nieaktualny
-
veritaserum wrote:Pozwolę sobie wtrącić , że każdy szpital czy klinika może sobie zażyczyć innych badań. Ja miałam robioną laparoskopię razem z badaniem drożności w szpitalu na NFZ i żadnego posiewu nie musiałam mieć wykonywanego
A widzisz To i tak pewnie w każdym szpitalu wygląda nieco inaczej, ale wydawało mi się, że te badania to zawsze zlecają. -
A ja sie chciałam przywitać na tym poście.
9 sierpnia mam umówiony zabieg HSG, tylko troche martwi mnie to czy wogole do niego dojdzie gdyż cytologia robiona w maju wykazała jakas niespecyficzna infekcję bakteryjną o której doiwedziałam sie kilka dni temu. Więc nie jest ona jeszcze przeleczona. Wizytę mam 11 lipca i wtedy mam nadzieje ze lekarz przepisze mi odpowiednie leki na podleczenie by zabieg się odbył.
Czy przed zabiegiem HSG można jakoś samemu uzywając dostępnych tab. bez recepty podleczyć się i jednocześnie zapobiec kolejnym infekcjom by wynik posiewu wyszedł negatywny. Oczywiście chodzi mi to co moge zrobić sama ale nie omijając lekarza, który mam nadzieje ze przepisze to co mnie wyleczy z tej infekcji.
III. 2016r - początek starań
VI.2017r. - Gameta Gdynia
Jajowody drożne
Niepłodność idiopatyczna
08.01.2018 - cb
09-12.2018 3podejscia IUI
04.2019 - start IVF długi protokół - nieudany
17.07.2019 - start IVF krótki protokół
29.07.2019 - PUNKCJA, mamy 4❄️ blastki
VII. 2019 - VI. 2020 4 transfery - 1 cb
V-VII. 2021 - 2 podejście do IVF - 6 mrozaczkow (3x4.1.1, 1x4.1.2, 1x3.1.1, 1x3.2.2)
14.02.2022 -5 FET-10dpt-262,5 U/I, 12 dpt-603 U/I, 16 dpt-3162,9 U/I, 22 dpt-24847,9 U/I, 26dpt-55594,4 U/I
22.03.2022 jest ❤️ CRL 1,63cm
11.04.2922 CRL 4,2cm
23.06.2022 USG połówkowe - wszystko ok - chłopiec 452gr. -
nick nieaktualnyCześć dziewczyny,
Widzę, że sporo z was ma za sobą te badanie.
Dostałam skierowanie na HSG (z rtg) żeby wykluczyć wodniaka..
Jako osoba mało odporna na ból chciałabym się dowiedzieć, czy zabieg wykonać w znieczuleniu miejscowym czy ogólnym? Jeśli to drugie, to gdzie w Warszawie mogę je zrobić prywatnie.
-
jatoszka, hsg w żaden sposób nie wpłynęło na długość moich cykli ani obfitość @. raczej leki które biorę mają większy wpływ na to.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
ściągaj go szybko, niech robi swoje i dalej jedziepoczątek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
edloteh wrote:Cześć dziewczyny,
Widzę, że sporo z was ma za sobą te badanie.
Dostałam skierowanie na HSG (z rtg) żeby wykluczyć wodniaka..
Jako osoba mało odporna na ból chciałabym się dowiedzieć, czy zabieg wykonać w znieczuleniu miejscowym czy ogólnym? Jeśli to drugie, to gdzie w Warszawie mogę je zrobić prywatnie.
NFZ - bez znieczulenia ogólnego. Ja na Inflanckiej miałam zastrzyk, ale niewiele mi dał (poza ogólnym rozluźnieniem, a nawet sennością).
Prywatnie w klinikach niepłodności chyba w zależności od potrzeb, ale tam prędzej dostaniesz znieczulenie ogólne. Ja się leczę w Fertimedica na Mokotowie. Na ich stronie masz cennik i jest tam pozycja znieczulenie ogólne. -
jatoszka wrote:czy po hsg coś wam się zmieniło w cyklu? tzn skrócił się bądź wydłużył ?
Ja jeszcze okresu nie miałam (22.07. powinnam dostać), ale za to mam wrażenie, że owulacja to trwa mi kilka dni Codziennie skurcze jak przy owu (zazwyczaj czuję to wyraźnie dokładnie w dniu owu) i tak już od czwartku. -
nick nieaktualnyjatoszka wrote:czy po hsg coś wam się zmieniło w cyklu? tzn skrócił się bądź wydłużył ?
U mnie się wydłużył. W ogóle po raz pierwszy w życiu miałam podwójną owulację 11 i ok 13 dni dni po HSG ( u mnie razem z laparo) a to był 24 i 26 dzień cyklu...Zaznaczę że cykle zawsze mam 27-29 dni max. Bez żadnych leków, wspomagaczy. Wszystko mi się poprzestawiało. W tym momencie jestem w 34 dniu cyklu i czekamWiadomość wyedytowana przez autora: 11 lipca 2017, 12:16
-
To może i ja zamelduję. Sono HSG zrobione w poprzednim cyklu.
Sam cykl się skrócił o 4 dni, @ była intensywniejsza niż zwykle i nieco bardziej bolesna.
Badanie u mnie trwało 2 minuty, było całkowicie bezbolesne (wynik = oba jajniki pięknie drożne, wsio ok).
Ból pojawił się w 2 h po, tępy i słaby, zupełnie niedokuczliwy.
Kolejnym krokiem było wspomaganie Clo, monitoring i zastrzyk z Ovitrelle.
Teraz czekam co dalej...
# mother, you're mumbling...
36l
AMH- 1,2 (2016) 0,9 (2017) 0,9 (2018)
LUF - niepotwierdzone
(I) ICSI (Marzec 2019)przez torbiel procedura przerwana
03. 2019 Laparoskopia Endometrioza IV stopnia, liczne zrosty, większość usunięta, nie wdrożone leczenie - naturalne starania (?) -
nick nieaktualny
-
edloteh wrote:JulcyB dzięki. Nie szukam na NFZ. Zrobiłam juz rozeznanie i w wawie ze znieczuleniem ogólnym robią na pewno w centrum Damiana lub Novum, koszt około 1050zl... Także za jakies dwa tygodnie powinnam byc juz po...
Koszty spore, ale masz pewność, że zaopiekują się Tobą dobrze i przejdziesz to bezboleśnie.
Jeśli mi się nie uda zajść w ciążę przez kolejne 3 tygodnie i będą chcieli powtórzyć HSG to też na 100% skorzystam z prywatnej usługi. -
edloteh wrote:JulcyB dzięki. Nie szukam na NFZ. Zrobiłam juz rozeznanie i w wawie ze znieczuleniem ogólnym robią na pewno w centrum Damiana lub Novum, koszt około 1050zl... Także za jakies dwa tygodnie powinnam byc juz po...
strasznie drogo, ale też wolałam zrobić prywatnie i bezboleśnie. ale zastanów się czy warto brać to znieczulenie, bo to jest spory koszt, a jak robisz w prywatnej klinice, oni tam mają dobry sprzęt, dzięki któremu zabieg jest prawie bezbolesny. w bocianie zapłaciłam 600 zł, dostałam tylko ibum forte i to tak zapobiegawczo, a doktor który mi to wykonywał po prostu wiedział co robi. no chyba że panicznie boisz się bólu i wiesz, że będziesz się stresować. moje badanie mogę porównać do pobierania cytologii, poważnie.początek starań sierpień 2014
początek leczenia sierpień 2015- bromergon, cyclo-progynova, clo, ovarin, suplementy. Jajowody drożne.
Lipiec 2017 ruszamy z duphastonem
Październik 2017 aromek-duphaston
Co dalej???
-
Wiele dziewczyn znosi to bezboleśnie. Są też takie, które znoszą to bardzo źle. Sprzęt ma na pewno znaczenie, ale jeśli masz zrosty, to będzie boleć czy robisz to za darmo z NFZ czy za 500 zł prywatnie.
Jeśli u mnie będzie konieczność powtórki badania idę pod znieczulenie ogólne. -
Miałam w poniedziałek robione hsg w szpitalu. Dostałam dwa zastrzyki, czułam się jak po 1 drinku nie bolało nic, w ogóle nic nie czułam oprócz momentu wkładania aparatu. Nie bójcie się - róbcie badanie. U mnie wszystko drożne.03.2017 - początek starań
04.2017 - złe wyniki hormonów
05.2017 - CLO, duphaston, pregnyl
08.2017 - hsg (oba drożne)