HSG
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Ok Ania powodzenia daj znać na kiedy masz termin chociaż coś czuje, że nigdy nie doświadczysz HSG )
Patrzyłam przed chwilą na Twój wykres
Trzymam kciuki za Ciebie KochanaWiadomość wyedytowana przez autora: 16 kwietnia 2015, 21:34
Ania1986 lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualnymuszynka wrote:Ok Ania powodzenia daj znać na kiedy masz termin chociaż coś czuje, że nigdy nie doświadczysz HSG )
Patrzyłam przed chwilą na Twój wykres
Trzymam kciuki za Ciebie Kochana
kurcze nie uda mi sie na ten cykl załatwic skierowania ale co sie odwlecze to nie uciecze teraz bedzie monitoring i clo i niech sie dzieje wola nieba;) -
Niczym się nie denerwuj już bliżej niż dalej do tego, żeby wszystko zakończyło się sukcesem.
Jestem pewną że lada chwila będzie pięknie - już jest pięknie bo macie nasiennie takie jak trzeba
A HSG co tam... przeżyjemy
Ania1986 lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualnyDziewczyny, podziele sie moim newsem - mamy wstepna kwalifikacje na rzadowe ivf. Za tydz idziemy podpisac umowe a za dwa na wizyte kwalifikujaca i juz zaczynamy.
byc moze czesc z Was uzna,ze to za szybko, ze najpierw laparo.. wychodze z zalozenia,ze poki jest rzadowka to probujemy ivf. Laparo i inne rozwiazania beda ostatnia deska ratunku w razie potrzeby. Ale oby nie bylo potrzeby juz isc na zadne tego typu zabiegi:)muszynka, Martoszka, urocza lubią tę wiadomość
-
Shooa gratuluje decyzji. Tez bym tak zrobila, skoro nie wymagają laparo na tą chwilę to po co być nadgorliwym. A może się okaże ze wszystko się uda za pierwszym razem i tego Tobie życzę.
shooa lubi tę wiadomość
I procedura
II procedura - beta pozytywna !!!
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyPierwszy raz od kilku mcy poczułam ulgę i radosc jak uslyszalam ze dostaniemy kwalifikacje, bo ivf zostalo stworzone wlasnie z mysla o parach gdzie fizycznie nie ma praktycznie szans aby doszlo do polaczenia jajeczka z plemnikiem. i sa spore szanse ze nam sie uda bo wyniki mamy dobre, jestem mloda tylko jajowody mi sie przytkaly i musimy je ominac w staraniach o dziecko.
a jak to powiedziala pani dr laparo zawsze zdaze w razie potrzeby zrobic, a dostac szanse na ivf z funduszu nie wiadomo kiedy sie powtorzy.
wiec zycze wszystkim z Was zeby HSG wyszlo lepiej niz moje i zeby sie udalo naturalnie dzidzie poczac. Uciekam na watek ivf ale oczywiscie wszystkim dalej kobicuje i zagladam na Wasze wykresiki kochane.urocza, muszynka lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMambella teraz nic konkretnego... ja mam w klinice różne badania na bieżąco robie, ale to w sumie głównie z krwi i usg a u mojego gina dodatkowo wcześniej co 3 miesiące a teraz co pół roku regularnie cytologię bo miałam rok temu złą (hpv pozytywne - komórki rakotwórcze agresywne) przeszłam zabieg konizacji szyjki macicy i łyżeczkowania dlatego teraz mam cyto często powtarzaną póki mi kilka razy nie wyjdzie ok, potem znów będę miała robić standardowo co rok... ale tak przed hsg nie musiałam robić żadnych badań... Lekarz na ostatniej wizycie chciał podjąć decyzję, żeby w tym cyklu zrobić iui bo podejrzewa że po zabiegu mam zwezenie na szyjce macicy i nasienie nie dociera, ale jak robiłam bete i dzwonił z wynikiem to postanowił, że jeszcze jeden cykl poświęcimy na hsg i miałam się zgłosić w klinice na pobranie krwi jak się @ pojawi i odrazu wyznaczyli mi termin hsg...
-
Wiele juz przeszlas a nawet zbyt wiele jak na tak mlody wiek (chyba jestesmy z tego samego rocznika;-)) sprawy rakowe wywoluja u mnie gesia skorke. Ja mam miec 2 ostatnie naturalne cykle, pozniej mam byc stymulowana i tak pomyslalam podpowiedzialam zeby robic hsg. Koniecznie daj znac jak to sono wyglada, co jak kiedy trzymam kciuki
-
Dziewczyny, trzymam kciuki za Wasze hsg. Nie jest to najprzyjemniejsze, ale trwa krótko i nie jest bardzo bolesne!
Życzę udrożnienia!muszynka lubi tę wiadomość
"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualnyMambella :-* no juz troche przezyc ze staraniami za mna no ale walczymy dalej i sie nie poddajemy... dam znac co i jak mam hsg w srode rano to popoludniu dam znac jak bylo... z tego co dostalam do podpisu wychodzi ze beda mi zakladac moni cewnik i przez niego wpuszczac pianke kontrastujaca caly czas obserwujac na usg co sie dzieje... trzymam kciuki zebys nie musiala sie stymulowac bo to zawsze jakieś obciazenie... ja niestety naturalnej owu nie mam a stymulowac sie moge tylko zastrzykami bo lekarz powiedział ze po tej konizacji clo absolutnie wyklucza... co do rocznika to ja 87...
Yousee :-* nawet jakby mnie bolalo to nic przezyje w końcu wiem w jakim celu to robie i to najwazniejsze... poza tym po tym jaki bol czulam po przebudzeniu sie po tej konizacji i lyzeczkowaniu to z hsg dam sobie spokojnie rade... -
nick nieaktualnyCzesc!
Ja dzis dostalam skierowanie na hsg i bylam przeszczesliwa az do teraz! Nacztalam sie w internecie i nie chodzi mi o bol tylko o całą oprawe cewnik? - naprawde?
Myslalam ze to badanie wylonywane jest gdzies na bloku ginekologicznym a tu czytam ze w przy szpitalnych pracowniach rtg? To ca ja mam ze soba zabrać? Koszulę kapcie szlafrok? Moja gin w poniedzialek bedzie miala dluga rozmowe telefoniczna -
Ja sie nawet nie przebieralam tylko normalnie jak do badania ginekologicznego. Cewnikowanie owszem był ale na prawdę nie ma sie czego obawiać.
Ja miałam w gabinecie z usg w szpitalu, ale jak będziesz mieć z rtg to pewnie właśnie w pracowni.
Trzymam kciuki i nie czytaj za dużo, bo tylko sie negatywnie nastawisz"I jaśniejsze niż południe wzejdzie ci życie,
a choćby ciemność zapadła, będzie ona jak poranek.
Możesz ufać, bo jeszcze jest nadzieja..."
Księga Hioba -
nick nieaktualny