X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum Starając się z pomocą medyczną Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
Odpowiedz

Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 13:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    To jest wyniki przed czy po szczepieniu?
    to jest wynik po 6 szczepieniach u dr Sachy najpierw z mężem potem z dawcą gdzie wynik Allo osiągnął coś ponad 50 potem po pół roku od szczepień spadły na 40 coś , następnie w maju tego roku wzrosły samoistnie na 78% i dc P. powiedział że jest ok bo tzn że odporność się podniosła, nie chorowałam , nie stresowałam się ,

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    roz.al.ka wrote:
    Cześć dziewczyny,
    Czy orientujecie się w jakim dniu powinno robić się badanie allo mlr i prolaktyny,czy nie ma to znaczenia???
    Prolaktyna ma znaczenie 2-3 dzień cyklu ale najważniejsze aby nie współżyć , nie ćwiczyć, wyspać się, nie biec na badanie to hormon stresogenny więc trzeba na to uważać i nie pic alkoholu przed czyli na lajcie na badanie,
    Co do AlloMR nie ma żadnych przeciwwskazań to są przeciwciała najważniejsze nie chorować ,być w dobrej formie u mnie to miało znaczenie przeczytaj wyżej.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 13:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    IGA wrote:
    Ja znam jedna taka osobe 😁
    też mam koleżankę której szczepienia pomogły, u dr Sachy też było dużo kobiet które miały doszczepianie w ciąży czyli to pomaga ale jak kiedyś powiedział dr to tyko cześć immunologi na którą te szczepienia pomagają

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 14:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Hej dziewczyny :)
    Kilka miesięcy temu już się z Wami witałam, czasem podczytuje :)

    Akurat wyniknęła dyskusja o kosztach także też pomyślałam, że się wtrącę :P Coraz bliżej jestem myślami udania się do dc Paśnika, bo wróciłam do pracy i finansowo pomału zaczyna robić się lżej. Jaki koszt orientacyjny musiałabym liczyć na pierwszą wizytę i panel badań? Bo podejrzewam, że na początku jest ich najwięcej żeby dać jakiś ogląd sytuacji?

    Druga sprawa, może głupia... Czy docent w ogóle zajmuje się diagnostyką jeśli niepowodzeń nie było jeszcze dużo? Ja po pierwszym synku mam za sobą zaledwie jedno poronienie, ale po konflikcie z synkiem mam dodatnie przeciwciała limfocytotoksyczne i przez to jakoś automatycznie celuję w tym kierunku. A martwię się, że jeśli niepowodzeń będzie więcej to potem zajście będzie trudniejsze, zazwyczaj każdy kolejny konflikt jest silniejszy :( czy jest możliwość jakiegoś skontaktowania się z nim z zapytaniem jak to jakoś najogólniej wygląda? Czuję się strasznie zbywana przez dosłownie wszystkich, jedni lekarze rzucają ogólnikami, że "Wcale nie musi być tak źle", ale żadnych konkretów od nich się usłyszeć nie da, inni wprost mówią, że o takich rzeczach to się opowiada czasem na sympozjach jako ciekawostkach medycznych :(

    dodatnie przeciwciała odpornościowe....jak masz dodatnie to podają ci immunoglobulinę i w ciąży i po urodzeniu , poszukaj dobrego lekarza mamy wiele kobiet z konfliktem i wszystkie ciąże donosiły wiec się nie łam tylko poszukaj specjalisty masz szansę na zdrową ciążę jak każda kobieta, do docenta jedz ja go będę zawsze chwalić bo jest dobrym człowiekiem świetnym specjalistą i odpowie ci na wszystkie pytania ale tam gdzie mieszkasz musisz poszukać sobie dobrego ginekologa bo zanim wysłał mnie na intralipid chciał pogadać z moim lekarzem więc dobrze żebyś miała kogoś kto zna się na konflikcie serologicznym

  • sylwia211987 Autorytet
    Postów: 1749 663

    Wysłany: 8 lipca 2019, 15:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny...tak właśnie zastanawiałam się...jak to jest i czy warto
    Ja będę miała szczepienia od męża....tzn wszystko na to wskazuje że mój organizm jak tylko rozpozna geny męża...odrazu zwalcza zarodek...bety miała duże....ponad 5 tysięcy ale puste jajo i ponad trzy tysiące ale poleciało samo...
    A w ogóle u docenta Paśnika jak to cenowo wygląda??te szczepienia??? Przed szczepieniami trzeba robić jakieś badania u nich??

    Sylwia211987
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 8 lipca 2019, 16:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    to jest wynik po 6 szczepieniach u dr Sachy najpierw z mężem potem z dawcą gdzie wynik Allo osiągnął coś ponad 50 potem po pół roku od szczepień spadły na 40 coś , następnie w maju tego roku wzrosły samoistnie na 78% i dc P. powiedział że jest ok bo tzn że odporność się podniosła, nie chorowałam , nie stresowałam się ,
    Betiblu rozumiem, że po szczepieniach mężem nie było wzrostu czy był ale za niski?
    Wynik super, teraz oby do celu :)

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 8 lipca 2019, 16:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sylwia211987 wrote:
    Dzięki dziewczyny...tak właśnie zastanawiałam się...jak to jest i czy warto
    Ja będę miała szczepienia od męża....tzn wszystko na to wskazuje że mój organizm jak tylko rozpozna geny męża...odrazu zwalcza zarodek...bety miała duże....ponad 5 tysięcy ale puste jajo i ponad trzy tysiące ale poleciało samo...
    A w ogóle u docenta Paśnika jak to cenowo wygląda??te szczepienia??? Przed szczepieniami trzeba robić jakieś badania u nich??

    Mam termin pierwszego szczepienia 22.07. Koszt tych od męża to 800 zł x 3, bo 3 szczepienia. Jeśli będzie ciąża, dojdzie koszt doszczepienia (ja już marzę, by móc za to akurat zapłacić).
    Jeśli chodzi o badania, to oprócz tych, które kwalifikują Cię do szczepień, mąż musi mieć wszystkie wirusologiczne: HIV, cytomegalia IgG, cytomegalia IgM, odczyn WR, przeciwciała anty Hbs, Antygen Hbs, przeciwciała anty-Hcv, ALAT, ASPAT.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 17:25

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
  • SusieOne Autorytet
    Postów: 7259 3038

    Wysłany: 8 lipca 2019, 20:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    Colostrum jest na mleku krowim... ja nie mogę mam nietolerancję mleka i skazę białkową jest jakiś inny zamiennik , miałam jeden wlew z intralipidu przez miesiączka i encorton 7,5 mg
    ale dopiero od pozytywnej BHCG
    Są chyba też z koziego? O ile się nie mylę

    Betiblu lubi tę wiadomość

    ex2bdf9h6rmz1x6d.png
    Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
    5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
    przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
    Angelius Provita
  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 8 lipca 2019, 20:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie! Chciałam zapytać czy jest tu ktoś kto chodzi do immunologa do Będzina na NFZ? Czy nadal można starać się tam o jakiekolwiek skierowania na NFZ? Mam do zrobienia KIR, ANA, Immunofenotyp, Cytokiny CBA, allo MLR. Jest szansa na skierowanie na cokolwiek z tego? Dziękuję :)

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Betiblu rozumiem, że po szczepieniach mężem nie było wzrostu czy był ale za niski?
    Wynik super, teraz oby do celu :)
    Z mężem allomr osiągnęły poziom coś ponad 40% z dawca ponad 50% ale same po kilku msc nic nie robienia ze swoim zdrowiem wzrosly na 78, 9 % , napewno duzo podzialal Naltrexon na moja psyche jeszcze tego mozecie spróbować.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    Witajcie! Chciałam zapytać czy jest tu ktoś kto chodzi do immunologa do Będzina na NFZ? Czy nadal można starać się tam o jakiekolwiek skierowania na NFZ? Mam do zrobienia KIR, ANA, Immunofenotyp, Cytokiny CBA, allo MLR. Jest szansa na skierowanie na cokolwiek z tego? Dziękuję :)


    Nikt tego nie refunduje moze jedynie Ana rodzinny ci zleci na Nfz przykto mi takie sa polskie realia

  • Lili87 Autorytet
    Postów: 616 193

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    Nikt tego nie refunduje moze jedynie Ana rodzinny ci zleci na Nfz przykto mi takie sa polskie realia
    Bardzo dziękuję . A czy ma sens robić jedno badanie w jednym miesiacu, potem następne badanie w kolejnym, czy to trzeba wszystko na raz? Nie stać mnie na wyłożenie np 3 tys na badania za jednym razem, ale z drugiej strony jeśli badania interpretuje się wspólnie, to takie co miesięczne badania to pieniądze wyrzucone w błoto :(

    25cs -12.10.16 8t4dc >tęsknię< co dzień bardziej



  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    Z mężem allomr osiągnęły poziom coś ponad 40% z dawca ponad 50% ale same po kilku msc nic nie robienia ze swoim zdrowiem wzrosly na 78, 9 % , napewno duzo podzialal Naltrexon na moja psyche jeszcze tego mozecie spróbować.
    Chyba źle zrozumiałam poprzednio. Miałaś szczepienia mężem i po nich MLR z mężem 40% a z dawcą 50%? Szczepień pulowanych nie miałaś?

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    njut wrote:
    Chyba źle zrozumiałam poprzednio. Miałaś szczepienia mężem i po nich MLR z mężem 40% a z dawcą 50%? Szczepień pulowanych nie miałaś?
    Tak njut nie mialam pulowanych tylko 3 szczepienia z mezem , 3 z dawca i pol roku poźniej kiedy juz podjelismy decyzje o osrodku adopcyjnym i ostatniej wizycie u dc skok Allo Mr na 78.9%

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    dodatnie przeciwciała odpornościowe....jak masz dodatnie to podają ci immunoglobulinę i w ciąży i po urodzeniu , poszukaj dobrego lekarza mamy wiele kobiet z konfliktem i wszystkie ciąże donosiły wiec się nie łam tylko poszukaj specjalisty masz szansę na zdrową ciążę jak każda kobieta, do docenta jedz ja go będę zawsze chwalić bo jest dobrym człowiekiem świetnym specjalistą i odpowie ci na wszystkie pytania ale tam gdzie mieszkasz musisz poszukać sobie dobrego ginekologa bo zanim wysłał mnie na intralipid chciał pogadać z moim lekarzem więc dobrze żebyś miała kogoś kto zna się na konflikcie serologicznym

    Jaką konkretnie immunoglobulinę masz na myśli? Bo bez tego nie do końca wiem jak rozumieć to co piszesz :)

    Ja akurat w kwestii konfliktów jestem oblatana, wiem sporo z czasów studiów, dużo czytam i trzymam się z tym środowiskiem. Ale jeszcze nie spotkałam nikogo z konfliktem takim jak mój. Tutaj kiedy się przedstawiałam i opisywałam moją historię to też dowiedziałam się, że nie ma tu drugiego takiego przypadku. Chociaż wiadomo, że nie czyta się często strona po stronie i mogłam się z kimś minąć.

    O prowadzenie ciąży konfliktowej ja się nie martwię wcale. Najlepsi specjaliści od tego są w IHiT w Warszawie, mam raptem 2h i to nie jest problem. Ale tam idzie się dopiero przed półmetkiem ciąży, bo z reguły konflikty są skierowane stricte przeciw krwi dziecka i zanim układ krwionośny nie jest jeszcze zaawansowany to jest luz. Z kolei przeciwciała limfocytotoksyczne m.in. odrzucają przeszczepy - atakują od początku. I tu jest problem żeby tą ciążę donosić. Zimą plamiłam od początku, jeszcze przed pozytywnym testem i poroniłam w 7tc. Teraz znów próbujemy może jutro zatestuję (nie plamię ❤️). Ale nie mam w planach zbyt wielu prób na własną rękę, boję się, że każda następna porażka zaostrzy reakcję.

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    Bardzo dziękuję . A czy ma sens robić jedno badanie w jednym miesiacu, potem następne badanie w kolejnym, czy to trzeba wszystko na raz? Nie stać mnie na wyłożenie np 3 tys na badania za jednym razem, ale z drugiej strony jeśli badania interpretuje się wspólnie, to takie co miesięczne badania to pieniądze wyrzucone w błoto :(

    Zrob razem te badania koszt musisz sprawdzic my na Prokocimiu ostatnio za bad aktywnosci Nk czyli ocena aktywnosci cytotoksycznej kom. Nk + ocena cytokin TH1/ TH2, immunofenotyp= subpopulacje limfocytow oprocz Allo Mr i kirow bo mialam to koszt 1500zl do tego maz robi HLA -c i jedziesz do docenta wiem ze to sporo pieniazkow , zwroc uwage na kom Nk maja byc w 2 fazie cyklu i musisz byc zdrowa, bez infekcji opryszczkowych, katarowych nic bo to ma wplyw i nie po poronieniu tak mi powiedzialo laboratorium jak do nich dzwonilam, u nas to trwalo bo mialam poronienie wiec o 6 tyg przesuwalam badania i jeszcze ta 2 polowa cyklu pamietaj o tym... zycze ci wytrwalosci i nie poddawaj sie,nie znam twojej histori ja pojechalam bo juz wszystkie inne srodki zawiodly, i jedynym wyjsciem bylo invitro lub adopcja , jestem po okolo 10 poronieniach i psychika zaczela mi poprostu wysiadac, dziewczyny tu pisza ciagle o docencie wiec na ten moment a przerobilam juz tuzin lekarzy on daje nadzieje a co z tego wyniknie to sie okaże.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 lipca 2019, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga13 wrote:
    Jaką konkretnie immunoglobulinę masz na myśli? Bo bez tego nie do końca wiem jak rozumieć to co piszesz :)

    Ja akurat w kwestii konfliktów jestem oblatana, wiem sporo z czasów studiów, dużo czytam i trzymam się z tym środowiskiem. Ale jeszcze nie spotkałam nikogo z konfliktem takim jak mój. Tutaj kiedy się przedstawiałam i opisywałam moją historię to też dowiedziałam się, że nie ma tu drugiego takiego przypadku. Chociaż wiadomo, że nie czyta się często strona po stronie i mogłam się z kimś minąć.

    O prowadzenie ciąży konfliktowej ja się nie martwię wcale. Najlepsi specjaliści od tego są w IHiT w Warszawie, mam raptem 2h i to nie jest problem. Ale tam idzie się dopiero przed półmetkiem ciąży, bo z reguły konflikty są skierowane stricte przeciw krwi dziecka i zanim układ krwionośny nie jest jeszcze zaawansowany to jest luz. Z kolei przeciwciała limfocytotoksyczne m.in. odrzucają przeszczepy - atakują od początku. I tu jest problem żeby tą ciążę donosić. Zimą plamiłam od początku, jeszcze przed pozytywnym testem i poroniłam w 7tc. Teraz znów próbujemy może jutro zatestuję (nie plamię ❤️). Ale nie mam w planach zbyt wielu prób na własną rękę, boję się, że każda następna porażka zaostrzy reakcję.

    Kinga
    Nie rozumiem cie masz konflikt serologiczny czy masz LCT –dodatnie– (przeciwciała limfocytotoksyczne) – przeciwciała skierowane przeciw alloantygenom partnera zlokalizowanym głównie na jego limfocytach. Może służyć jako test monitorujący powstawanie przeciwciał blokujących u partnerki po alloimunizacji limfocytami partnera. Ich brak (przeciwciał blokujących) lub niedobór jest jednym z zasadniczych mechanizmów alloimmnologicznych prowadzących do poronień nawykowych.Sadzilam do tej pory ze dodatni LCT mowi tylko czy maz moze byc dawca do szczepien czy nie. Przy dodatnim LCT dr Sacha nie pozwalal na szczepienia limfocytami od meza wydaje mi sie ze wtedy pozostawal dawca lub pulowane ale zapewne sie myle moze dziewczyny sie wypowiedzią.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 22:17

  • Kinga13 Autorytet
    Postów: 1888 1709

    Wysłany: 8 lipca 2019, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    Kinga
    Nie rozumiem cie masz konflikt serologiczny czy masz LCT –dodatnie– (przeciwciała limfocytotoksyczne) – przeciwciała skierowane przeciw alloantygenom partnera zlokalizowanym głównie na jego limfocytach. Może służyć jako test monitorujący powstawanie przeciwciał blokujących u partnerki po alloimunizacji limfocytami partnera. Ich brak (przeciwciał blokujących) lub niedobór jest jednym z zasadniczych mechanizmów alloimmnologicznych prowadzących do poronień nawykowych.Sadzilam do tej pory ze dodatni LCT mowi tylko czy maz moze byc dawca do szczepien czy nie.

    Mam i to i to. W jednym.

    Zacząć należy od tego, że konflikt w układzie Rh (mama Rh-/dziecko Rh+) jest jednym z wieeeeluuu. Nie jedynym. O dodatnim LCT wiem tyle co Ty z czytania wątków takich jak ten. To jest jakby moja bieżąca sytuacja.

    Natomiast ciążę z pierwszym synem zaczynałam bez tych przeciwciał. Nie miałam żadnych powikłań. Jestem też Rh-, przyjmowałam immunoglobulinę w ciąży zapobiegawczo. Już po jej podaniu musiało dojść do przecieku między mną a dzieckiem. Nie doszło do konfliktu Rh dzięki immunoglobulinie, ale to właśnie wtedy musiałam nabyć dodatnie LCT. To był już trzeci trymestr, zaawansowana ciąża i one nie były w stanie zagrozić dziecku jako całości, że tak powiem. Tak jak atakują teraz malutki zarodek zaraz po zagnieżdżeniu. Ale przenikały do krwi dziecka i atakowały te jej elementy, na których znajdowały się te białka, które mnie uczuliły - to jest właśnie konflikt serologiczny. W naszym przypadku były troszkę obniżone leukocyty i skrajnie niskie płytki krwi, syn jest po wylewach i transfuzjach

    08.09.2017 - Staś <3
    24.02.2019 - Aniołek [*] 7tc
    18.05.2020 - Lilka i Nelka <3 <3

    konflikt serologiczny w układzie białek zgodności tkankowej
  • njut Autorytet
    Postów: 4864 2362

    Wysłany: 8 lipca 2019, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Betiblu wrote:
    Kinga
    Nie rozumiem cie masz konflikt serologiczny czy masz LCT –dodatnie– (przeciwciała limfocytotoksyczne) – przeciwciała skierowane przeciw alloantygenom partnera zlokalizowanym głównie na jego limfocytach. Może służyć jako test monitorujący powstawanie przeciwciał blokujących u partnerki po alloimunizacji limfocytami partnera. Ich brak (przeciwciał blokujących) lub niedobór jest jednym z zasadniczych mechanizmów alloimmnologicznych prowadzących do poronień nawykowych.Sadzilam do tej pory ze dodatni LCT mowi tylko czy maz moze byc dawca do szczepien czy nie. Przy dodatnim LCT dr Sacha nie pozwalal na szczepienia limfocytami od meza wydaje mi sie ze wtedy pozostawal dawca lub pulowane ale zapewne sie myle moze dziewczyny sie wypowiedzią.
    Betiblu Kinga nie ma konfliktu serolgicznego tylko konflikt w układzie HLA. Kiedyś opisywała nam swoją historię i mnie osobiście bardzo to poruszyło. Nie spotkałam się nigdy z podobnymi objawami.
    Kinga na pewno mnie sprostuje jeśli coś przekręcę ale w jej problem jest naprawdę trudny. Problemy zaczynają się dopiero po I trymestrze, wtedy kiedy większość z nas może odetchnąć. Wtedy organizm matki wytwarza przeciwciała przeciw krwi dziecka. Synek Kingi urodził się ze skrajną małopłytkowością, nawet pępowina powodowała siniaki :(

    STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
    3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
    2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
    A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
    on: FDNA 22%, HLA-C C1
    moja historia leczenia
  • Kosanka Autorytet
    Postów: 2206 2351

    Wysłany: 8 lipca 2019, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lili87 wrote:
    Bardzo dziękuję . A czy ma sens robić jedno badanie w jednym miesiacu, potem następne badanie w kolejnym, czy to trzeba wszystko na raz? Nie stać mnie na wyłożenie np 3 tys na badania za jednym razem, ale z drugiej strony jeśli badania interpretuje się wspólnie, to takie co miesięczne badania to pieniądze wyrzucone w błoto :(

    Według mnie można to trochę podzielić, a dokladniej na 2 a nawet 3 miesiące. Jeśli Ci to pomoże, bo wtedy da się to opłacić np. z 2-3 wypłat. Pytanie tylko gdzie mieszkasz i czy musisz na te badania dojeżdżać. Bo wtedy to się może nie kalkulować.
    Ja najpierw robiłam kariotypy. Później poszłam na cytokiny (450 zł), kolejne były przeciwciała i ANA (razem 525 zł), które zrobiłam w jednym miesiącu, a KIRy zrobiłam później. Łatwo to policzyć - sprawdzasz, kiedy masz wizytę, ile się czeka na poszczególne wyniki i robisz stopniowo - tak, żeby się zmieścić w czasie i ogarnąć koszty.
    Nikt mi nie mówił, że wszystko musi być zrobione w tym samym miesiącu. Przy ocenie wyników nikt na daty nie patrzył.
    Masz już termin wizyty? Bo jedynym problemem może być to, że się nie zmieścisz w czasie.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 lipca 2019, 22:46

    41 lat
    - 2 x IUI :(
    - 1 procedura - 1 zarodek: 3 doba, 8AA :(
    - Badania immunologiczne - totalnie rozchwiane cytokiny - encorton
    - Mutacje MTHFR a1298c, PAI 1 - włączone heparyna i acard
    - 2 procedura - 2 zarodki: dwudniowe 4AB :(
    - Szczepienia limfocytami męża w Łodzi
    - 3 procedura - 1 zarodek, blastuś 5AB
    7 dpt 57 😍
    9 dpt 157,7
    12 dpt - 485,9
    15 dpt - 1764
    19 dpt - 7256 😁
    25 dpt - 💖 😍

    1usa20mmkjfnof95.png
‹‹ 1203 1204 1205 1206 1207 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mięśniaki macicy - przyczyny, objawy, leczenie

Mięśniaki macicy mogą występować nawet u 3 na 4 kobiety, w dowolnym momencie życia. U kogo jednak występują najczęściej? Czy znane są przyczyny powstawania mięśniaków macicy? Jakie są najczęstsze objawy i co powinno skłonić do wizyty u lekarza?

CZYTAJ WIĘCEJ

Obrotowy fotelik tyłem - bezpieczeństwo i funkcjonalność

Fotelik obrotowy to wygoda i bezpieczeństwo w jednym – dzięki funkcji obracania ułatwia wkładanie i wyjmowanie dziecka z samochodu, a także pozwala na łatwe ustawienie tyłem do kierunku jazdy, co jest najbezpieczniejszą pozycją dla najmłodszych pasażerów. Jakie ma jeszcze korzyści?

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ