Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Fasolka77 wrote:no wiesz... z tą przyjemnością to przesadziłaś.. w gorące dni to jest jakaś masakra... jedno w głowie...
Przy tylu latach bezowocnych starań zazdroszczę dziewczynom, które odczuwają z tego tytułu przyjemność
Cholerny świat. Nie tak powinno to wyglądać!Fasolka77 lubi tę wiadomość
STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
njut wrote:Miałam napisać w cudzysłowiu "przyjemnością" ale byłby to zbyt duży sarkazm
Przy tylu latach bezowocnych starań zazdroszczę dziewczynom, które odczuwają z tego tytułu przyjemność
Cholerny świat. Nie tak powinno to wyglądać!
ja się w sumie jakos specjalnie długo nie staram. Jakoś do 2015 dzieci mi w głowie nie siedziały... zaczęłam w XI.2015 i w II. 2016 już byłam w ciązy... strata w marcu... druga ciąża w maju i strata w lipcu... potem badania, lekarze, diagnoza, szczepienia... od października 2016 znowu jazda... i nic poza ciążą biochemiczną w lipcu tego roku... co miesiąc akcja i nic.. normalnie jak jakieś fatum...Fasolka77
-
karolcia35 wrote:a na badania się zgodził? rozumiem że drożność masz zbadaną?
Karolcia to do mnie pytanie? 3 razy zaszłam w ciążę więc chyba wszystko mam drożne. Na badania się godził, chodził bez gadania, nawet krew oddawał mimo, że mdleje przy pobraniuFasolka77
-
njut wrote:Hymm a konsultowałaś się u jakiegoś lekarza, który lubi widzieć PCOS? Torbiele mogą być kolejnym symptomem.
U mnie jak jeden stwierdził to drugi zaprzeczył i kolejni tak samo na zmianę. Ponoć jeden jajnik ma tendencję PCOS ale niektórzy nazywają go wielopęcherzykowym i zrzucają na "taką urodę". Owulacje niby mam ale wg mnie słabe bo progesteron zawsze mizerny. Przy IVF z 19 pęcherzyków i tylko 6 zarodków w tym jeden się nie rozmroził. Hormony nie potwierdzają PCOS.6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
5dpt beta 2,30 prog 54,32
7dpt beta 13,80
8dpt beta 36,30 prog 19,55
9dpt beta 74,20 prog 66,83
11dpt beta 222,80
prog 31,10
14dpt beta 802,70
prog 30,09
18dpt beta 3573,50
prog 28,50
22dpt beta 14227,70
prog 36,70
26 dpt ❤️
25.04. 18,1 mm szkraba
22.05 I prenatalne 6,3 cm
24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
25.09.III prenatalne 1,5 kg
21.11.2023 urodziła się córeczka🥰 -
Fasolko do Ciebie, przepraszam ale coś poknociłam.
faceci to jednak są dziwni, mój też jak jechał oddać krew do szczepień to biadolił cały dzień jaki to on biedny, a ja to niby co, ze spuchnietymi i bolącymi rękamiAMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio 03.2018 crio 09.2018 crio
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942 ciąża ektopowa -
njut wrote:maxbar z tego co udało mi się wyciągnąć od lekarzy to wysokie AMH + dużo komórek a mało zarodków to efekt PCOS
To może potwierdzać mój przypadek,AMH powyżej 6, PCO potwierdzone obrazem jajników i badaniem hormonów.
Komórek 15, dojrzałych 11, zarodów do 5 doby dotrwało 3.
Ale z pco nie ma jak walczyć ?
Przed stymulacją brałam d3, omega 3,ubichinol.MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
karolcia35 wrote:Fasolko do Ciebie, przepraszam ale coś poknociłam.
faceci to jednak są dziwni, mój też jak jechał oddać krew do szczepień to biadolił cały dzień jaki to on biedny, a ja to niby co, ze spuchnietymi i bolącymi rękami
a daj spokój z nimi... ile my się musimy nacierpieć.. te fotele ginekologiczne etc... dla mnie trauma było łyżeczkowanie po drugim poronieniu na samo słowo mam dreszczeFasolka77
-
dziewczyny ,,40'' u kogo się leczycie jeśli mogę spytać?6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
5dpt beta 2,30 prog 54,32
7dpt beta 13,80
8dpt beta 36,30 prog 19,55
9dpt beta 74,20 prog 66,83
11dpt beta 222,80
prog 31,10
14dpt beta 802,70
prog 30,09
18dpt beta 3573,50
prog 28,50
22dpt beta 14227,70
prog 36,70
26 dpt ❤️
25.04. 18,1 mm szkraba
22.05 I prenatalne 6,3 cm
24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
25.09.III prenatalne 1,5 kg
21.11.2023 urodziła się córeczka🥰 -
sylwia80 wrote:To może potwierdzać mój przypadek,AMH powyżej 6, PCO potwierdzone obrazem jajników i badaniem hormonów.
Komórek 15, dojrzałych 11, zarodów do 5 doby dotrwało 3.
Ale z pco nie ma jak walczyć ?
Przed stymulacją brałam d3, omega 3,ubichinol.6 inseminacji, 6 in vitro i tylko 4 transfery. Decyzja AZ. Maj 2022r 1AZ😔 Październik 2022 2AZ 😔 Marzec 2023r 3AZ
5dpt beta 2,30 prog 54,32
7dpt beta 13,80
8dpt beta 36,30 prog 19,55
9dpt beta 74,20 prog 66,83
11dpt beta 222,80
prog 31,10
14dpt beta 802,70
prog 30,09
18dpt beta 3573,50
prog 28,50
22dpt beta 14227,70
prog 36,70
26 dpt ❤️
25.04. 18,1 mm szkraba
22.05 I prenatalne 6,3 cm
24.07 II prenatalne 403 gram dziewczynka
25.09.III prenatalne 1,5 kg
21.11.2023 urodziła się córeczka🥰 -
sylwia80 wrote:To może potwierdzać mój przypadek,AMH powyżej 6, PCO potwierdzone obrazem jajników i badaniem hormonów.
Komórek 15, dojrzałych 11, zarodów do 5 doby dotrwało 3.
Ale z pco nie ma jak walczyć ?
Przed stymulacją brałam d3, omega 3,ubichinol.
AMH wysokie, z hormonów i wygladu jajnikow PCOS jak sie patrzy, w sumie z 26komorek 10blastocyst.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2017, 21:35
-
Bella93 wrote:To moj bedzie przeciwieństwem.
AMH wysokie, z hormonów i wygladu jajnikow PCOS jak sie patrzy, w sumie z 26komorek 10blastocyst.
Jak widać każda inna:)))
Okres regularnie, zero bolacych@, tylko ta jedna po nieudanym crio.
Drożność ok.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
njut wrote:Zainteresowałam się bo menopauza coraz bliżej
A serio to 4 lata temu trafiłam do Jerzak bo Malinowskiego się bałam. Pisali, że szarlatan, że naciąga na badania, niepotrzebnie szczepi... Badań mało co zleciła, interpretacji się nie doprosiłam, leki brałam przez 2 lata i dopiero jak odstawiłam to cykle zaczęły wyglądać normalniej.
Jak mówię o braku chorób zakaźnych i przeziębieniach w ciąży to mówią, że to ciekawe (że taka niby bystra jestem, że zauważyłam taką prawidłowość) ale że nie ma badań w tym kierunku, więc nie wiadomo czy w ogóle powinno się to leczyć.Rucola, sylvuś lubią tę wiadomość
-
maxbar wrote:zgadża się miałam badanie cytokin,ale jeśli robi to wymiennie z mlr to co to oznacza w moim przypadku ?orientujesz się w tym temacie?
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
njut wrote:maxbar z tego co udało mi się wyciągnąć od lekarzy to wysokie AMH + dużo komórek a mało zarodków to efekt PCOS
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Bea_ wrote:Dziewczyny, co oznacza, że test LCT jest negatywny?
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Bea_ wrote:Oni wszyscy są jak dzieci we mgle. Ja jestem zdrowa jak ryba. Jedyny lekarz, którego regularnie widywałam, to dentysta. Jak przyszło co do czego, a więc problemy z płodnością, to żaden nie stanął na wysokości zadania. Mało tego, wskutek mojej dociekliwości wykazałam, że nawet mi szkodzili. Tak więc dokładnie wiem, o czym mówisz. Cały czas powtarzam, że trzeba brać sprawy we własne ręce. Gdybym dalej słuchała jednego z drugim, to właśnie menopauza by mnie zastała. A tak przynajmniej działam i małymi kroczkami odkrywam kolejne kwestie. Żaden lekarz mi tego nie podpowiedział. Ostatnio wpadłam na kolejny pomysł - medycyna naturalna. Tonący brzytwy się chwyta. Idąc w to, jedyne co ryzykuję, to utrata trochę grosza. Takie zabiegi nie są inwazyjne. Myślałyście o tym? Medycyna naturalna pobudza niby limfę, a jeśli jest problem z immunologią, to przecież ma to bezpośrednie przełożenie. Ja chcę spróbować.
Bea_ lubi tę wiadomość
Mlr 0%, trzy szczepienia i wynik nadal 0%, doszczepianie pullowanymi - wynik 34,9!
Dodatnie MTHFR w układzie heterozygotycznym mutacji A1298C.
Dwa Aniołki - kwiecień 2015, październik 2015 -
Bea_ wrote:Oni wszyscy są jak dzieci we mgle. Ja jestem zdrowa jak ryba. Jedyny lekarz, którego regularnie widywałam, to dentysta. Jak przyszło co do czego, a więc problemy z płodnością, to żaden nie stanął na wysokości zadania. Mało tego, wskutek mojej dociekliwości wykazałam, że nawet mi szkodzili. Tak więc dokładnie wiem, o czym mówisz. Cały czas powtarzam, że trzeba brać sprawy we własne ręce. Gdybym dalej słuchała jednego z drugim, to właśnie menopauza by mnie zastała. A tak przynajmniej działam i małymi kroczkami odkrywam kolejne kwestie. Żaden lekarz mi tego nie podpowiedział. Ostatnio wpadłam na kolejny pomysł - medycyna naturalna. Tonący brzytwy się chwyta. Idąc w to, jedyne co ryzykuję, to utrata trochę grosza. Takie zabiegi nie są inwazyjne. Myślałyście o tym? Medycyna naturalna pobudza niby limfę, a jeśli jest problem z immunologią, to przecież ma to bezpośrednie przełożenie. Ja chcę spróbować.
Bea_ lubi tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021