Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja tu nie bronię heparyny , sama dokładnie nie wiem po co ją biorę ale jeśli nie szkodzi dziecku to biorę bez oporów. Na zdrowy rozum trombofilia objawia się powstawaniem mikrozatorów, więc moze doprowadzić do zawału łożyska, gdzie naczynia są bardzo drobne, delikatne i kruche więc jeśli heparyna nie szkodzi dziecku, to według mnie warto ją brać. Niech sobie Pasnik, Sydor i sacha mówią co chcą, ale to nie oni są w ciąży i to nie oni będą się stresować całą ciążę, czy oby skłonnośc do zakrzepów nie zabije płodu.
reni86, Meera, Esperanza Mia lubią tę wiadomość
#wegemama#wegerodzinawkomplecie
Synek 💚 31.08.2018r.
Córeczka i Synek 💜💙 7.01.2021 -
nick nieaktualnyDlatego zlecają panel 5 badań żeby sprawdzić dokładnie krzepliwość, czy heparyna jest potrzebna, Pai to za małoRucola wrote:Ja tu nie bronię heparyny , sama dokładnie nie wiem po co ją biorę ale jeśli nie szkodzi dziecku to biorę bez oporów. Na zdrowy rozum trombofilia objawia się powstawaniem mikrozatorów, więc moze doprowadzić do zawału łożyska, gdzie naczynia są bardzo drobne, delikatne i kruche więc jeśli heparyna nie szkodzi dziecku, to według mnie warto ją brać. Niech sobie Pasnik, Sydor i sacha mówią co chcą, ale to nie oni są w ciąży i to nie oni będą się stresować całą ciążę, czy oby skłonnośc do zakrzepów nie zabije płodu.
Tak czy siak masz rację, to nie oni są i będą w ciąży
Rucola lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa się skłaniam ku zaleceniom Paśnika i heparynie głównie z tego powodu, że ja mam problem z krzepliwością. Kilkanaście lat temu dermatolog przepisał mi pigułki anty. Wzięłam i nogi tak mi spuchły, że musiałam natychmiast je odstawić. Ponad 10 lat temu po powrocie z gór również miałam bardzo spuchnięte nogi i ta opuchlizna trzymała się przez tydzien. Na wakacjach dłuższe zwiedzanie odpada, bo ten sam problem znów się pojawia. Dlatego ja nie mam wątpliwości.
Rucola lubi tę wiadomość
-
A kasze są bezglutenowe?sylwia80 wrote:Ja ponad 10 lat funkcjonuje na diecie bg, od dwóch lat bez nabiału krowiego i bez mięsa. I stwierdzam ze jest to prosta dieta oparta na rybach, warzywach, kaszach.STARANIA ZAKOŃCZONE BEZ SKUTKU
3 poronienia naturalnych ciąż: 2011 5+6tc, 2013 7+1tc, 2019 8+2tc i 1CB po CT
2 IVF > 11 zarodków > 2013 8A+8A, 8A+6B, 2015 8B, 2018 3BC, 2019 3BB, 3AB (CB, beta max 17,18), 2020 4AB, 8A... czeka 8A, ❄️
A1298C hetero, PAI-1 4G/5G hetero, APA +, endometrioza II (zatoki), KIR AA, NK 21% > 17% > 15%, aktywność NK 58,9%, MLR 0% > szczepienia mężem > 0% mąż, 0% dawcy > 4 mc > 0% mąż, 33,6% dawcy > szczepienia pulowane > 91,2% mąż, 0% dawcy > 4cs CB, 5cs poronienie 8+2tc > 45,3% mąż, 55,5% dawcy > 7 mc > immunosupresja > cdn
on: FDNA 22%, HLA-C C1
moja historia leczenia -
Nikt nie udokumentował też np. Intralipidu jako wspomagacza płodności, a wiele z nas przyjmuje. Zanim zrobią badania na poparcie, będziemy już zaprowadzać dzieci do przedszkola. Dobrze, że są odważni lekarze, którzy coś próbują, a nie tylko leczenie Luteiną i witaminami, jak mnie zasadniczo przez rok naprotechnolog zwodził.Selina wrote:Meera widzisz a mi Sacha powiedział tak jak Lipcówce, że ani Mthfr ani Pai nie są wskazaniem do heparyny, nie ma na to żadnych badań i nikt tego nie udokumentował. Jeśli jakikolwiek lekarz to przepisuję z to robi to "w razie czego" a nie dlatego, że jest faktyczne wskazanie medyczne. Dr Sydor (immunolog b.dobry) mówił mi to samo, tylko Acard
Betiblu lubi tę wiadomość

-
Genetycy niewiele moga powiedziec? Przeciez to ich dziedzinaMeera wrote:Mnie Paśnik przy mutacji MTHFR i PAI-1 zalecił heparynę. Genetycy raczej niewiele mogą tu powiedzieć, dlatego ginekolog wysłał mnie do hematologa zajmującego się niepłodnością.
-
Ja mam MTHFR i Pai i Wilczynski zlecił heparyne a na metyle powiedział ze to wymysł firm farmaceutycznych a z kolei Paśnik zalecił heparyne i mam się suplementowac
Dziwna lubi tę wiadomość
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio
03.2018 crio
09.2018 crio 
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942
ciąża ektopowa -
eska29044 wrote:zazdroszczę wytrwałości? A jakie jest twoje przykładowe śniadanie? Ze słodyczy też zrezygnowałaś?
Tak, cukru praktycznie tez zero, raz na jakiś czas coś zjem.
Śniadanie, dwie kromki chleba bg który sama pieke z masłem, avocado, serem kozim lub płatki owsiane z orzechami i jabłkiem lub gruszka.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
karolcia35 wrote:Ja mam MTHFR i Pai i Wilczynski zlecił heparyne a na metyle powiedział ze to wymysł firm farmaceutycznych a z kolei Paśnik zalecił heparyne i mam się suplementowac
Ja mam „tylko” mthfr ale również heparyna zalecona przez Pasnika.
MTHFR 1298A - C homozygota,IO,PCO, NK 12,7%, KIR AA, Jajowody drożne, AMH 4.3. -
W klinikach przy transferach to prawie każdemu dają nie spr żadnych badań. Ja rok temu miałam zlecony fragmin.
AMH 0,54
10.2014 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
05.2015 brak oocytów
03.2016 brak oocytów
08.2016 IMSI 1 zarodek, ciąża pozamaciczna
02.2017 IMSI 2 zarodki
beta <0,1
mlr 0%, I seria szczepień mlr 38%
10.2017 IMSI 3 zarodki 01.2018 crio
03.2018 crio
09.2018 crio 
12.2018 IMSI 2 zarodki 2-dniowe 4b i 5b w oczekiwaniu na crio...
NK 16,5%
07.2019 crio 4b, 12 dpt - 99,8; 13 dpt - 185,6; 15 dpt - 825,6; 17 dpt - 2509; 21 dpt - 4942
ciąża ektopowa -
nick nieaktualnyPoczątkowo z moimi mutacjami chciałam iść do genetyka. Ginekolog mi to odradziła i zaleciła pójść do hematologa. W kilku kwestiach z moją ginekolog się nie zgadzam, ale w tej akurat tak. PAI-1 jest związana z łagodną postacią choroby zakrzepowo-zatorowej. To jest domena hematologów. Genetycy mają wiedzę o układzie krwionośnym zbyt ogólną, a MTHFR niektórzy uważają za temat mało ważny. Hematolog przede wszystkim powinien przeprowadzić wywiad w kierunku epizodów zakrzepicy (w tym występujących w rodzinie), spojrzeć na wyniki badań genetycznych i na tej podstawie podejąć decyzję, bo to jego działka.Bella93 wrote:Genetycy niewiele moga powiedziec? Przeciez to ich dziedzina

Zresztą np. osobom z genem HLA-B27 genetyk niewiele pomoże. Za to reumatolog już tak.
Prawda jest taka, że każda z nas sama musi podjąć decyzję mając na uwadze opinie lekarzy i wiedzę uzyskaną m.in. dzięki temu forum. Ja już decyzję podjęłam. Czy słuszną? Nie wiem. Jest moja.
Coleen, Rucola lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyŚmieszne jest to, że mówią że to wymysł farmaceutyczny i nabijanie im kabzy (oraz laboratoriom od badań mutacji), ale dziwnym trafem po metylach spada poziom homocysteiny, to też wymysł?

Ja już olewam immuno, bo skoro mi dobrze wyszły wyniki (a na samo Ana1 i Ana2 nic nie dostałam od żadnego z lekarzy), to daruje sobie te wizytyWiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 19:39
Meera lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDziwnym trafem po uregulowaniu poziomu homocysteiny kobietom, które do tej pory roniły udaje się donosić ciąże. No tak, to wymysł. A dochody ze sprzedaży wielokrotnie tańszego w produkcji syntetycznego kwasu foliowego to przecież nie zarobekSelina wrote:Śmieszne jest to, że mówią że to wymysł farmaceutyczny i nabijanie im kabzy (oraz laboratoriom od badań mutacji), ale dziwnym trafem po metylach spada poziom homocysteiny, to też wymysł?

Ja już olewam immuno, bo skoro mi dobrze wyszły wyniki (a na samo Ana1 i Ana2 nic nie dostałam od żadnego z lekarzy), to daruje sobie te wizyty
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 19:52
-
ja mialam przed ivf homocysteine 12, mthfr mam, biore heparyne ale profilaktycznie, jem pregne ktora ma i metyle i zwykly kwas, dzieć rosnie jestem w 24 tygodniu i wszystko pięknie...wiec zaczynam sie zastanawiać czy ta homocysteina faktycznie w kontekscie ciazy nie jest przereklamowana...Ana tez mam dodatnie i jakos problemow nie było..
-
nick nieaktualnyTo nie jest kwestia reklamy tylko wyników badań nad homocysteiną. Podwyższona homocysteina jest tylko czynnikiem zwiększającym prawdopodobieństwo poronienia, a nie dającym gwarancję nastąpienia tego faktu. Najwyrażniej jesteś w tej grupie kobiet, którym homcysteina krzywdy nie robi. Wszystko zależy od organizmu danej kobiety. Zresztą homocysteina na poziomie 12 to i tak nie jest źle.mamaporaz2 wrote:ja mialam przed ivf homocysteine 12, mthfr mam, biore heparyne ale profilaktycznie, jem pregne ktora ma i metyle i zwykly kwas, dzieć rosnie jestem w 24 tygodniu i wszystko pięknie...wiec zaczynam sie zastanawiać czy ta homocysteina faktycznie w kontekscie ciazy nie jest przereklamowana...Ana tez mam dodatnie i jakos problemow nie było..
Ludzki organizm to jedna wielka zagadka.
To super, że z ciążą wszystko OK
Szczęśliwego rozwiązania
Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 20:19
jasmina6 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyJa tam chyba jednak mało wiem na ten temat. Ale poziom w setkach to już chyba gwarancja zawału, a nam nie o ten aspekt zdrowia chodzi...lipcowka86 wrote:Aaaaaa jeszcze się dowiedziałam że homocysteina jest szkodliwa i ma jakiś wpływ kiedy jej poziom jest w setkach a nie w okolicach 10 ...

Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 stycznia 2018, 20:18
Rucola lubi tę wiadomość
-
No to zdania są podzielone, ja łykam acard codziennie, heparyna w ciązy, plus metyle i calcort, tak jak docent zalecił. Teraz( tydz temu ) straciłam ciąże w 5 tygodniu, acard był, heparyna, może zabrało sterydu:(





