Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Kurczzzzzę! Ja też biorę calcort, ponieważ Paśnik zalecił i mówił, że mniej skutków ubocznych. Byłam pełna nadziei,że się po nim uda. Teraz to załamka.
Byłam w zeszłym tyg. u gina, pęcherzyk był, ale byłam po 2 tabletkach dopiero więc one na pewno nie miały wpływu. Mam nadzieje, ze dojdzie do owu, a cykl się nie rozjedzie.
Zasmuciłyście mnie dziewczyny:( podkładałam w tym leku ogromne nadzieje.
Mam problem z cytokinami, docent na wstępie zalecił mi szczepienia, nie wspomniał nic o sterydzie, sama musiałam wyciągać czy możemy zacząć od czegoś mniej inwazyjnego. Czy na cytokiny tylko szczepienia są najskuteczniejsze ? Macie więcej doświadczenia z immuno,ja dopiero zaczynammthfr 677 hetero, 1298 hetero, PAI hetero, brzydkie cytokiny 5 x IUI
3 lata starań, 2x biochemiczna - maj 2017, styczeń 2018
-
mokka wrote:Kurczzzzzę! Ja też biorę calcort, ponieważ Paśnik zalecił i mówił, że mniej skutków ubocznych. Byłam pełna nadziei,że się po nim uda. Teraz to załamka.
Byłam w zeszłym tyg. u gina, pęcherzyk był, ale byłam po 2 tabletkach dopiero więc one na pewno nie miały wpływu. Mam nadzieje, ze dojdzie do owu, a cykl się nie rozjedzie.
Zasmuciłyście mnie dziewczyny:( podkładałam w tym leku ogromne nadzieje.
Mam problem z cytokinami, docent na wstępie zalecił mi szczepienia, nie wspomniał nic o sterydzie, sama musiałam wyciągać czy możemy zacząć od czegoś mniej inwazyjnego. Czy na cytokiny tylko szczepienia sądz najskuteczniejsze ? Macie więcej doświadczenia z immuno,ja dopiero zaczynam
ja też mam problem z cytokinami i dostałam equral i medrol. Ewentualnie sczepienie potem ale własnymi limfocytami. No i właśnie wolałabym także uniknąć szczepień. Co do sterydów to oczywiste, że mogą oddziaływać na cykle.Ale jakby nie było popatrz ilu dziewczynom sie udało.I wiesz co, czasami jest tak, że kiedy wszystko zapowiada się do kitu, pęcherzyki nie takie jak powinny, do tego przeziębienie to akurat kończy się powodzeniem. Będzię dobrze Mokka, wiem że łatwo mi się mówi i sama mam z tym problem, ale pozytywne nastawienie to połowa sukcesu!!!!
mokka lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Mi po immunosupresji cykle delikatnie się wydłużyły, ale nie jakoś znacząco. Przed miałam owulki 15dc, a teraz 17dc - przez 3 cykle po zakończeniu immunosupresji. Zobaczymy, czy ten trend się utrzyma. Nie brałam teraz dodatkowo żadnego sterydu po zakończeniu immunosupresji.
Cykle mam cały czas owulacyjne, sprawdzam na usg. Z plusów, to mam grubsze endometrium, bo przed immunosupresją góra 9 mm, a teraz 11 mm i jest to zapewne zasługa tego, że ma te dodatkowe 2 dni na podrośnięcie. I śluz jako taki, bo wcześniej był słabo widoczny.
Mimo wszystko jedno krio po immunosupresji nieudane, tylko ja cały czas obwiniam raczej nasze zarodki, niż problemy z immunologią. Na naturalsa nie liczę nawet, bo nasienie beznadziejne. -
Z mojego doświadczenia szczepienia to hardcore i tez staralam sie ich uniknac.Coleen wrote:mokka, eska mogę wiedzieć dlaczego chcecie uniknąć szczepień? Moje cytokiny też są rozjechane i Paśnik właśnie ku szczepieniom się skłania, pod tym kątem zlecił mi kilka badań.
Wg Was lepsza będzie immunosupresja?
Teraz zaluje, ze chcialam sprobowac wszystkiego co mogloby pomoc. -
Mi Paśnik zakazał szczepień, chorowałam na anemię i stwierdził że rozwalę sobie układ odpornościowy do takiego stopnia że anemia wróci i nie powstrzyma jej. Więc nie ryzykuje w moim wypadku.
Czyli wnioskuje że szczepienia robią spustoszenie w organizmie.
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
nick nieaktualny
-
Żałuję i mam nadzieję, że tak jak Paśnik mówił po 6miesiącach mój organizm o tym "zapomni".ma_pi wrote:W sensie, że żałujesz, iż podeszłaś do szczepień, tak?
Coleen, podczas szczepień nieświadomie wbijałam sobie paznokcie w udo z bólu, nie mówiąc o tym, że tupałam nogami jak mały dzieciak a najchętniej w ogóle bym uciekła. Jak tylko wychodziłam z APC to zalewałam się łzami. Ręce bolały mnie przez 4dni i nawet ubranie mnie drażniło. Baaardzoooo zle to wspominam. No i nie pomoglo.
Coleen lubi tę wiadomość
-
Jestem 11 d.p.o., cały czas biorę sporą dawkę progesteronu i pojawiło się krwawienie. Czyżby mnie też Encorton namieszał w cyklu? Przez dwa lata nie zdarzyło się, żeby @ przyszła podczas suplementacji proga. Kiedyś nawet lekarz kazał mi brać do 36 dnia cyklu (oczywiście niepotrzebnie, ale on się nie znał, więc go zwolniłam) i też @ przyszła dopiero parę dni po odstawieniu. Fazę lutealną bez leków też zazwyczaj miałam dłuższą. Trochę mnie to zaskoczyło.
-
ja zaczynam lecznie od marca,ale tak jak pisałam już nie jednokrotnie, bardzo mi nie na rękę branie immunosupresji i szczepień, bo niestety chcąc czy nie, jest to ingerencja w nasz układ odpornościowy. Przekonałam się już do immunosupresji bo doszłam do wniosku że ludzie po przeszczepach biorą miesiącami czy latami leki typu equral. U mnie w ogóle mój układ odpornościowy to dziwna sprawa, bo ja zawsze czesto chorowałam a teraz od roku NIC i własnie teraz mam złe cytokiny.Coleen wrote:mokka, eska mogę wiedzieć dlaczego chcecie uniknąć szczepień? Moje cytokiny też są rozjechane i Paśnik właśnie ku szczepieniom się skłania, pod tym kątem zlecił mi kilka badań.
Wg Was lepsza będzie immunosupresja?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 12:16
Coleen lubi tę wiadomość
06.11.2020 *IVF *IMSI MACS. Mamy ❄🙏🙏🙏
7.01.2021 naturalny cudzie trwaj ❤️❤️❤️
1.03.2020 zdrowy chłopiec 🥰🥰🥰
Immunologia- KIR AA - accofil + intralipid
AMH 0,89, Insulinooporność - lekka,
On: DFI 52% HLA-C : C1, Morfologa 1%
-
Cześć dziewczyny,
Proszę o poradę. Z I procedury IVF został mi jeden zarodek b.dobrej klasy. Z poprzednich trzech "pięknych" nic nie wyszło - raz c. biochem., dwa razy beta nie drgnęła. Od pół roku odpoczywam, co jednak przynosi opłakane skutki, bo cały czas myślę, co oprócz niedrożnych jajowodów jest ze mną nie tak.
Lekarz zlecił badanie KIR - wybieram się na nie niebawem. Nie wiem, czy problem jest z moimi zarodkami (badanie kariotypów lekarz polecił zrobić w przypadku fiaska pierwszej procedury), czy z czymś innym. Zerkam na wasz wątek, ale w obliczu waszej wiedzy wiem, że nic nie wiem. Miałam już klej, drapniecie endo - nic nie pomaga. Macica dwurożna,ale to podobno nie problem.
Coraz częściej myślę o immunologii. Miałam badany MTHFR (wyszedł układ heterozygotyczny) i PAI-1 (też heterozygota). Do tego p/c p. beta-2-glikoproteinie I, p/c przeciw kardiolipinie, antykoagulant toczniowy, homocysteinę - wszystko gra. Proszę doradźcie - co mogłabym zbadać na początek? Teraz lekarz chce spróbować pierwszy raz na cyklu sztucznym i proponuje podać w ciemno intralipid, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Będę wdzięczna za wskazówki.Marysia
36 l, 5 inseminacji (ciąża poroniona), niedrożne jajowody, 1 IVF, 3 transfery, 1 c. bioch.
-
Ja mam identycznie biorę lutkę a plamię od kilku dni, a dziś już nitke zywej krwi widziałam ;/Bea_ wrote:Jestem 11 d.p.o., cały czas biorę sporą dawkę progesteronu i pojawiło się krwawienie. Czyżby mnie też Encorton namieszał w cyklu? Przez dwa lata nie zdarzyło się, żeby @ przyszła podczas suplementacji proga. Kiedyś nawet lekarz kazał mi brać do 36 dnia cyklu (oczywiście niepotrzebnie, ale on się nie znał, więc go zwolniłam) i też @ przyszła dopiero parę dni po odstawieniu. Fazę lutealną bez leków też zazwyczaj miałam dłuższą. Trochę mnie to zaskoczyło.
Widzę ze sterydy mieszają i to porządnie ;/ A mam dopiero 24DC @@@ powinna planowo być w piątek
"Cokolwiek zasiejesz, po jakimś czasie zbierzesz ! Twoje myśli to ziarno i od nich będą zależeć żniwa ".
21.03.2022 transfer 2AA
5 dpt 21,4 7 dpt 61,2 10 dpt 205,9 14 dpt 955 23 dpt 💗
7.06.22 prenetralne, synek
18.07.22 pierwsze ruchy 19+5
22.07.2020 20+2 waga 329g połówkowe
30.09.22 3 genetyczne 30+2 1445g
12.12.2022 40+5 56 cm, 3550 g, g.15.55 😍
02.01.2020 *IVF *ICSI MACS
15.01.2020 punkcja ❄❄ ❄
15.02.2020 transfer 3AA
6 dpt 49,5 9 dpt 181,5 11 dpt 286 13 dpt 446 16 dpt 1446 19 dpt 3893
26 dpt ❤️ 12.03.2020
18.06.2020 20+3 połówkowe- waga 385 g szczęścia 💕 będzie synek
19.06.2020 pierwsze ruchy💗
21.07.2020 25+1 waga 776 g
21.08.2020 29+5 gene 1502g
09.09.2020 waga 1944g
34+2 waga 2200, 35+2 waga 2600
09.10.2020 36+4 - 54 cm, 2620g godz 23.21 😍 -
mokka wrote:Kurczzzzzę! Ja też biorę calcort, ponieważ Paśnik zalecił i mówił, że mniej skutków ubocznych. Byłam pełna nadziei,że się po nim uda. Teraz to załamka.
Byłam w zeszłym tyg. u gina, pęcherzyk był, ale byłam po 2 tabletkach dopiero więc one na pewno nie miały wpływu. Mam nadzieje, ze dojdzie do owu, a cykl się nie rozjedzie.
Zasmuciłyście mnie dziewczyny:( podkładałam w tym leku ogromne nadzieje.
Mam problem z cytokinami, docent na wstępie zalecił mi szczepienia, nie wspomniał nic o sterydzie, sama musiałam wyciągać czy możemy zacząć od czegoś mniej inwazyjnego. Czy na cytokiny tylko szczepienia są najskuteczniejsze ? Macie więcej doświadczenia z immuno,ja dopiero zaczynam
No ja sie tez zalamalam tym rozregulowanym cyklem ale moze to nir jest takie zle?
Moze cos sie zaczelo dziac tez na plus?
Przy ksiazkowych 29-30 dniach nie udawalo mi sie zajsc w ciaze, wiec moze nie ma tego zlego?
Za tydzien mam monitoring wiec zobaczymy jak bedzie tym razem.02.2015 moj Aniołek
10.2016 mój Aniołek
Niedoczynność tarczycy Hashimoto,
Przebyta chlamydia i ureaplasma
Czynnik meski- 2% prawidłowych plemnikow
Fragmentacja plemnikow ok
12.2016 jajowody drożne
komórki nk- 20 % - intralipid dozylnie
Przygotowanie do laparoskopii termin na 23.04.2018
-
Mi pasnik tez tlumaczyl ze nie ma sie co bac szczepien ze wszystko jest odwracalne po okresie 6 miesiecy, mnie to przekonalo chociaz zaczynam od lekow i licze ze nie beda szczepienia potrzebneColeen wrote:Bella, czy mogłabyś ten hardcore choć trochę rozwinąć? Paśnik twierdzi, że efekt szczepień jest całkowicie odwracalny i nie dają skutków ubocznych na dłuższą metę.
ja sama podchodziłam do nich pozytywnie, ale przyznam, że Wasze opinie trochę ostudziły mój zapał.
Rozważam, też leczenie u Maliny, ale on chyba tylko szczepienia ładuje....Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 17:57
Lipiec 2015- Początek starań
08.2016/10.2016/02.2017 c. biochemiczna
MTHFR C677T hetero, ANA1/2/3+,
Genotyp Kir Bx, NK 9%, AMH 5,2
Szczepienia limfocytami(allo mlr 0%->29,6%->0%
1/2/3 IUI
1 IVF:(
2 IVF->Transfer 3 dniowego zarodka...... CzekamY -
nick nieaktualnyHej, ja się jakoś super nie znam, ale dziewczyny może poleca badanie cytokin i test mikrocytotoksyczny no i p.ciala Ana.J82 wrote:Cześć dziewczyny,
Proszę o poradę. Z I procedury IVF został mi jeden zarodek b.dobrej klasy. Z poprzednich trzech "pięknych" nic nie wyszło - raz c. biochem., dwa razy beta nie drgnęła. Od pół roku odpoczywam, co jednak przynosi opłakane skutki, bo cały czas myślę, co oprócz niedrożnych jajowodów jest ze mną nie tak.
Lekarz zlecił badanie KIR - wybieram się na nie niebawem. Nie wiem, czy problem jest z moimi zarodkami (badanie kariotypów lekarz polecił zrobić w przypadku fiaska pierwszej procedury), czy z czymś innym. Zerkam na wasz wątek, ale w obliczu waszej wiedzy wiem, że nic nie wiem. Miałam już klej, drapniecie endo - nic nie pomaga. Macica dwurożna,ale to podobno nie problem.
Coraz częściej myślę o immunologii. Miałam badany MTHFR (wyszedł układ heterozygotyczny) i PAI-1 (też heterozygota). Do tego p/c p. beta-2-glikoproteinie I, p/c przeciw kardiolipinie, antykoagulant toczniowy, homocysteinę - wszystko gra. Proszę doradźcie - co mogłabym zbadać na początek? Teraz lekarz chce spróbować pierwszy raz na cyklu sztucznym i proponuje podać w ciemno intralipid, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Będę wdzięczna za wskazówki.
Test robi się razem z mężem i najlepiej w szpitalu w Prokocimiu w Krakowie -
karolcia35 wrote:Acard biorę wieczorem po kolacji a heparyna rano. Dla mnie te zastrzyki najgorsze
Hej Karolcia,
heparyne bierzesz cały czas? czy od owulacji?III 2016ciazaPusteJAJOpłod,X 2016PodejrzenieCiazyWlewymJAJbetaMaks900poronienie,V 2017wczesnePoronienieBETA50,X2017wczesne poronienieBeta270MTHFR 1298 CC-homozygota,PAI-hetero5G/4G,CFTR, PROAKCELERYNA, Protrombina,kariotypy, Antytrombina,Antyk tocz,Bialko c/s,p/c gliko, p/c kardiolip,ANA OK
-
Skoro został Ci jeden dobry zarodek to lepiej nie bierz nic w ciemno... Wybierz się na konsultację do immunologa. Ja polecam Paśnika z Łodzi, a jeśi chodzi o badania to zrób ocenę równowagi cytokin (test CBA), immunofenotyp i ANA. To plus to co masz na początek immuno wystarczy. Aa i jeszcze helicobacter Ty i partner. Ja też miałam w ciemno intralipid, klej, scratching i ani razu beta nie drgnęła. Wyszły mi złe cytokiny (test CBA). Mam zalecenia od immuno i wielkie nadzieje z tym związane..J82 wrote:Cześć dziewczyny,
Proszę o poradę. Z I procedury IVF został mi jeden zarodek b.dobrej klasy. Z poprzednich trzech "pięknych" nic nie wyszło - raz c. biochem., dwa razy beta nie drgnęła. Od pół roku odpoczywam, co jednak przynosi opłakane skutki, bo cały czas myślę, co oprócz niedrożnych jajowodów jest ze mną nie tak.
Lekarz zlecił badanie KIR - wybieram się na nie niebawem. Nie wiem, czy problem jest z moimi zarodkami (badanie kariotypów lekarz polecił zrobić w przypadku fiaska pierwszej procedury), czy z czymś innym. Zerkam na wasz wątek, ale w obliczu waszej wiedzy wiem, że nic nie wiem. Miałam już klej, drapniecie endo - nic nie pomaga. Macica dwurożna,ale to podobno nie problem.
Coraz częściej myślę o immunologii. Miałam badany MTHFR (wyszedł układ heterozygotyczny) i PAI-1 (też heterozygota). Do tego p/c p. beta-2-glikoproteinie I, p/c przeciw kardiolipinie, antykoagulant toczniowy, homocysteinę - wszystko gra. Proszę doradźcie - co mogłabym zbadać na początek? Teraz lekarz chce spróbować pierwszy raz na cyklu sztucznym i proponuje podać w ciemno intralipid, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Będę wdzięczna za wskazówki.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 19:46
4 lata walki, 3 nieudane transfery
leczenie immuno JP i...
crio 7dpt 58,78 9dpt 104,23 12dpt 540,27
2019 naturalsik
Szczepienia też ma mieć (niestety musi)
