Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
natty85 wrote:Następnego dnia. Do dzisiaj mam siniaki na rękach...nue boli ale wygląda brzydko;)
mam czerwone placki które trochę bolą i swędzą!!!
Podobno można przykładać lód lub altacet gel,ale to zostawiam sobie na gorsze czasy... podobno mogą się z tego robić bąble a potem guzki?
Kurcze ciekawe ile jeszcze można znieść dla cudu
Tak wczoraj myślałam ile juz przeszliśmy my jako para, My jako Kobiety tutaj.
In vitro,zastrzyki w brzuch,wpychanie sobie tego i owego tu i tam;)
Staram się wierzyć że te sczepienia to droga do spełnienia marzeń dla NAS WSZYSTKICH TUTAJ!!!natty85, Arleta lubią tę wiadomość
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
nick nieaktualnyDariaa wrote:HEJ Dziewczyny robiłam NK
wyszło mi 10 % a normy są od 13 do 22 % co to może oznaczać?
w pt mam wizyte u prof Kurpisza w Poznaniu immunoologa dopiero pierwszą
na te chwile mam przeciwciała p/plemnikowe w krwii stwierdzone
będe wdzięczna za jakieś odpowiedzi
W sumie komórki NK pod kątem starających się zajść w ciążę masz na granicy normy. Najlepiej jak mieszczą się w przedziale do 10% właśnie. Jeśli się mylę niech któraś Koleżanka mnie poprawi. Ja mam 18,1% i muszę brać wlewy z intralipidu. Także podane normy na wyniku dotyczą osób kwalifikujących się do przeszczepu czy coś takiego, a normy dla starających się są inne, ale wszystko powinien wyjaśnić Ci lekarz. -
Dziewczyny mam pytanie odnośnie skutków ubocznych leków immunosupresyjnych- w nosie zrobiła mi sie opryszczka, nieduża co prawda ale jest a do tego na podniebieniu mam aftę- czy to mogą być skutki obniżenia odporności? Jutro ostatni dzień brania leków i zastanawiam się jak długo to obniżenie odporności może się utrzymywać?
Nie chciałabym sie rozłożyć na transfar
-
sylvuś wrote:Mi też juz dzisiaj wywaliło
mam czerwone placki które trochę bolą i swędzą!!!
Podobno można przykładać lód lub altacet gel,ale to zostawiam sobie na gorsze czasy... podobno mogą się z tego robić bąble a potem guzki?
Kurcze ciekawe ile jeszcze można znieść dla cudu
Tak wczoraj myślałam ile juz przeszliśmy my jako para, My jako Kobiety tutaj.
In vitro,zastrzyki w brzuch,wpychanie sobie tego i owego tu i tam;)
Staram się wierzyć że te sczepienia to droga do spełnienia marzeń dla NAS WSZYSTKICH TUTAJ!!!Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
AgnieszkaH wrote:W sumie komórki NK pod kątem starających się zajść w ciążę masz na granicy normy. Najlepiej jak mieszczą się w przedziale do 10% właśnie. Jeśli się mylę niech któraś Koleżanka mnie poprawi. Ja mam 18,1% i muszę brać wlewy z intralipidu. Także podane normy na wyniku dotyczą osób kwalifikujących się do przeszczepu czy coś takiego, a normy dla starających się są inne, ale wszystko powinien wyjaśnić Ci lekarz.
ja mialam NK z piatku 6% a norma w lodzi od 7 do 24Mój pierwszy cud - kochany Michałek ❤️❤️❤️
Mój drugi cud - kochany Juluś♥️♥️♥️
Nigdy się nie poddawaj chociaż byłoby to trudne! - Kiedy śmieje się dziecko - śmieje się cały świat
❤️❤️❤️ -
Dziewczyny ja nie do konca ogarniam to badanie cytokin, może ktoras z Was mnie naprostuje jak cos zle mysle. Poczytalam sobie Wasze forum i doczytałam ze IL-2 czynnik martwicy nowotworu i interferon to sa te zle cytokiny. Te zle cytokiny mam w srodku normy mniej wiecej, czyli mimo to ze one sa w normie to i tak jest zle? One powinny byc w dolnej granicy zeby bylo ok? IL-10 mam ponad norme co jest super? IL-2 mowi tez o komorkach NK? Te komorki mialam badane rok wczesniej (po pierwszej cb) i były na poziomie 11% a wiec jest OK prawda?
-
nick nieaktualny
-
Marta_NE wrote:Dziewczyny ja nie do konca ogarniam to badanie cytokin, może ktoras z Was mnie naprostuje jak cos zle mysle. Poczytalam sobie Wasze forum i doczytałam ze IL-2 czynnik martwicy nowotworu i interferon to sa te zle cytokiny. Te zle cytokiny mam w srodku normy mniej wiecej, czyli mimo to ze one sa w normie to i tak jest zle? One powinny byc w dolnej granicy zeby bylo ok? IL-10 mam ponad norme co jest super? IL-2 mowi tez o komorkach NK? Te komorki mialam badane rok wczesniej (po pierwszej cb) i były na poziomie 11% a wiec jest OK prawda?
Z tego co piszesz wygląda, że cytokiny masz ok. Generalnie dobrze napisałaśMarta_NE lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
katariiinkaa wrote:Justine napisalam do Ciebie wiadomosc pruv, moglabys zerknąć?
Już patrzęProblem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
nick nieaktualny
-
katariiinkaa wrote:Gdybys nie zauważyła, wyslalam kolejna wiadomość
Odpisanekatariiinkaa lubi tę wiadomość
Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
natty85 wrote:Ja miałam już następnego dnia guzki...zeszły po 2 tyg a teraz siniaki...tez czekam na cud po szczepieniach:)
Dziewczyny mam jeszcze pytanie do wszystkich Was które już miały szczepienia lub są w trakcie.
Czy zdarzyło sie że oprócz tych objawów o których pisałam wyżej bolał Was np staw łokciowy?
Pytam bo dzisiaj u mnie masakra , nie mogę zbytnio ruszać reką, podniesc do góry, coś mocniej przytrzymać.
Zrobiło się tak popołudniu, nie wiem czy to zbieg okoliczności ze szczepieniami? czy coś jest nie tak:( dziwne bo tylko 1 ręka a może na szczęście;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 listopada 2016, 20:50
W życiu bywają noce i dnie ale bywają też niedziele...
Ja swoją już dostałam od losu:)
"https://www.suwaczki.com/tickers/iv09gu1r4bn550rd.png" -
Ja też miałam klika dni obolałe ręce...ale dało się przeżyć. Nawet na fitnes poszłam;) potem te miejsca bardzo swedzialy jak bo komarze gigancie;)Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
Kurcze...poczekaj z dzień jak nie przejdzie to może zadzwoń do Pasnika.Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤ -
sylvuś wrote:To jest inny ból-jak zapalenie stawów. Mam prawie unieruchomiona ręke,kazdy ruch boli ;(
Sylwuś też tak miałam- każdy dotyk bolał, nawet nie mogłam zmieniać programów na pilocie bo wiązało się to z bólem.Problem: endometrioza 1st, Hashimoto, słabe nasienie.
3 procedury, leczenie immunologiczne, 6 transferów, 2 straty.
Mała Królewna jest już z nami
Droga do naszego szczęścia: https://szczesliwenieszczescia.blogspot.com/ -
No ja po drugim szczepieniu. Bolało bardziej niż ostatnio ale tym razem nie zemdlalam;) zobaczymy jakie odczyny będę miała.
shooa, Martoszka lubią tę wiadomość
Starania od 2013r.
2015r. - 2x IUIhsg, histeroskopia
2 maja 2016r. IVF ciąża biochemiczna
12 lipca 2016r. CRIO
12 sierpnia 2016r. CRIOkariotypy ok
3 stycznia 2017r. szczepienia, intralipid i transfer ❤
02.09.17r. urodziła się Tosia ❤
15.10.18r. Aniołek 21.07.19r. urodził się Franio❤