Immunologia. Leki i szczepienia limfocytami.
-
WIADOMOŚĆ
-
Ano organizm każdego jest inny niby do 10 dni się ovitrelle utrzymuje ale jednak jak widać może i dłużej być...szkoda, że to tak miesza, ale wyjścia nie mamy czasem.Iwoona wrote:Zrobiłam betę według zaleceń ginekologa po monitoringu cyklu...

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
Dziekuje dziewczyny za analize mojego przypadku.
Mnie ryczalt nie ratuje, bo i tak nie mam ubezpieczenia w pl, ale to nic.
Tutaj lekarze twierdzili, ze nie ma sensu brac clexane haha bralam bez ich wiedzy.
A czy acard tez jest przy aps potrzebny? Czy tylko heparyna?Starania od 08.2015, endometrioza 3/4 st, 2 laparo, 3 hsg, 3 histero
8.03.2017 IVF
❄️❄️❄️nie przetrwaly rozmrozenia...
5.05.2017 ICSI
2.06.2017 crio
26.06.2017 crio

28.07.2017 ICSI
26.09.2017 crio [*] 8tc
14.02.2018 crio [*] 6tc

20.04.2018 ICSI
brak mrozakow
22.03.2019 IMSI
13.07.2019 
-
Ja wzięłam na pierwszą wizytę wszystkie papiery i badania jakie miałam łącznie z wpisami że szpitali jak i z kliniki po transferach.Mięta wrote:Dziewczyny w poniedziałek mam wizytę u dr Paśnika. Mam zrobione badania(ciekawe czy jeszcze coś mi zleci). Nie wiem czy brać jeszcze dodatkowo dokumenty z kliniki w której się leczę,chodzi mi np o kartę z zarodkami z ostatniej procedury żeby zobaczył jakie są . I czy coś jeszcze brać,o co pytać?
-
Fasolka77 wrote:Loteryjka... u mnie po szczepieniach i potem immunosupresji Paśnik też rozkładał ręce... poszłam do Wilczyńskiego, zrobiłam dodatkowe badania, zalecił leki i jestem w 10 tc...mam nadzieję, że będzie dobrze. Jeśli ktoś Ci mówi, że masz małe szanse to skonsultuj to z innym lekarzem... nie załamuj się
Dzięki za słowa wsparcia. Staram się nie poddawać chociaż mój mąż już by chciał zakończyć starania. Dla niego możemy być tylko we dwójkę i nie jest chętny na podejmowanie poważniejszego leczenia. Brał przez 3mce medrol a później metypred na przeciwciała i dla niego to już maksimum. Może jeszcze zmieni zdanie... a czy spotkałyście się z zaleceniem, żeby na czas brania sterydów przez faceta na przeciwciała w nasieniu zabezpieczać się? Bo my na czas kuracji męża mieliśmy takie zalecenie. Jak nie było poprawy to ja dostałam listę badań do zrobienia a mąż miał odstawione sterydy. A zabezpieczać mieliśmy sie nadal. I teraz nas zaskoczyła postawiona diagnoza i nie zapytaliśmy jak mamy dalej postępować, stres zrobił swoje. Oboje nie mamy teraz zapisanych żadnych leków i w sumie nie wiem co robić.
Fasolka77 lubi tę wiadomość
-
Loteryjka, niestety na męskim problemie z przeciwciałami się nie znam nigdy nie robiliśmy takich badań. Nie wiem też jak te przeciwciała wpływają na ewentualne poronienie. Na pewno na podstawie tego nie jest to wskazanie do szczepień, więc jeszcze z tym się wstrzymajcie. Czy miał twój mąż robione rozszerzone badania nasienia? Typu fragmentacja? Jak wiem to może wpływać na brak ciąż i poronienia nawet. Oprócz tego , skoro i tak póki co nie staracie się, rozważ histereskopię, wirusologię oraz podstawowe badania, może jeszcze aby wykluczyć zespół antyfosfolipidowy ( w razie co clexane)
Tak naprawdę to poronienie mogło być przypadkiem

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
SusieOne wrote:Loteryjka, niestety na męskim problemie z przeciwciałami się nie znam nigdy nie robiliśmy takich badań. Nie wiem też jak te przeciwciała wpływają na ewentualne poronienie. Na pewno na podstawie tego nie jest to wskazanie do szczepień, więc jeszcze z tym się wstrzymajcie. Czy miał twój mąż robione rozszerzone badania nasienia? Typu fragmentacja? Jak wiem to może wpływać na brak ciąż i poronienia nawet. Oprócz tego , skoro i tak póki co nie staracie się, rozważ histereskopię, wirusologię oraz podstawowe badania, może jeszcze aby wykluczyć zespół antyfosfolipidowy ( w razie co clexane)
Tak naprawdę to poronienie mogło być przypadkiem
Mąż miał ogólne badanie nasienia (lekarz ocenił, że wynik prawidłowy), przeciwciała przeciwplemnikowe ASA z surowicy i z nasienia, badanie bakteriologiczne- te są wszystkie ujemne. I ten nieszczęsny MarTest IgG i IgA p/ciała p.plemnikowe w nasieniu, które są dodatnie. Innych badań nie robiliśmy. -
nick nieaktualnyMasz na mysli zespol antyfosfolipidowy (aps)???jezeli tak to konieczna jest heparyna poniewaz tez zespol to obecnosc p/c prozakrzepowych a podanie heparyny dziala antyzakrzepowo sam acard jest za slaby. Niezapominajko czy moglabys mi napisac gdzie robilas IcSI I czy badalas zarodki??? Jezeli nie mozesz mi odpowiedziec na forum napisz mi ok???dziekuje pozdrawiam.niezapominajka2017 wrote:Dziekuje dziewczyny za analize mojego przypadku.
Mnie ryczalt nie ratuje, bo i tak nie mam ubezpieczenia w pl, ale to nic.
Tutaj lekarze twierdzili, ze nie ma sensu brac clexane haha bralam bez ich wiedzy.
A czy acard tez jest przy aps potrzebny? Czy tylko heparyna? -
Ale loteryjka te przeciwciała co wyszły one nie odpowiadają za poronienia. Zaburzona, czyli obniżona płodność to się zgodzę, dlatego tylko raz byłaś w ciąży w tak długim okresie czasu.... może wyjściem jest inseminacja? W sumie nie znam się aż tak bardzo , ale wiem na pewno, że to do poronień nie prowadzi. Bardziej to, na co zwracały też mi dziewczyny uwagę (przed wykonaniem badania fragmentacji dna plemnika), że duży odsetek uszkodzonych genetycznie plemników może powodować wczesne obumarcie zarodka. Od siebie mogę Ci powiedzieć, że to mógł być oczywiście przypadek, ale skoro już się badacie powinnaś również zrobić badania ty i mąż tą fragmentację. Będziecie mieć szerszy wgląd, ale SZCZEPIENIA NIE SĄ NA TO.....powiesz kto ci tak powiedział, bo w końcu chyba nie pisałaś? Mąż może przejść kurację sterydami, jak móiłaś miał już, ale na pewno ciebie w tym przypadku nie szczepi sie...co to da? Mąż dalej bedzie wytwarzał przeciwciała..... to jego odpornosc nalezy zmniejszyc.loteryjka wrote:Mąż miał ogólne badanie nasienia (lekarz ocenił, że wynik prawidłowy), przeciwciała przeciwplemnikowe ASA z surowicy i z nasienia, badanie bakteriologiczne- te są wszystkie ujemne. I ten nieszczęsny MarTest IgG i IgA p/ciała p.plemnikowe w nasieniu, które są dodatnie. Innych badań nie robiliśmy.

Mały cud 2740 g i 49 cm (35t+4)
5 aniołków 10.2016 5tc; 04.2017 5tc; 07.2017 5tc; 02.2018 5 tc; 08.2018 4tc
przegroda - już OK, KIR BX - OK; fDNA - 8.95% - OK NK 18,63%-14,5% , Pai-1 hetero , mthfr 677 hetero
Angelius Provita -
nick nieaktualny
-
Trasti wrote:A jakie dodatkowe bqdania i leci zapisał ci wilku?
Trasti pisałam o tym kilkanaście razy tutaj.. zerknij (jakoś miesiąc temu pisałam), nie pamiętam już jakie badania mi zlecił a biorę fraxiparynę 0.4, encorton, luteinę 100, kwas foliowy metylowany oraz VIT B6 i B12Fasolka77

-
nick nieaktualnyJa brałam Bromka 1,5 roku, w lipcu odstawiłam że względu na przerwę w staraniach, ale nie był to dobry pomysł, bo cykl mi się rozjechał i zaczęłam plamić. Od września teraz biorę Dostinex 0,5tabl.tygodniowo. Czuję się chyba lepiej niż na bromkuBetiblu wrote:Dziewczyny wieczorowa mam do Was pytanko pora czy ktoras z Was leczy prolaktynemie czynnosciowa lekami typu bromergon lub dostinex???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 19:59
-
Betiblu wrote:Dziewczyny wieczorowa mam do Was pytanko pora czy ktoras z Was leczy prolaktynemie czynnosciowa lekami typu bromergon lub dostinex???
Brałam Dostinex 0.5 tabletki 1x w tygodniu. Przez o koło pół roku. Teraz mam zwiększoną dawkę Eutyroxu i kazali odstawić Dostinex.
26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer
-
nick nieaktualnyTez zaczelam brac lekarz chce wylkuczyc wszystkie mechanizmy, ale chce wam powiedziec ze jestem spokojniejsza przedtem bylam wulkanem emocji biore 1 tabletke na tydzien czy tez cos takiego zauwazylycie???
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2018, 21:06
palyna lubi tę wiadomość
-
Sorry przez przypadek polubiłamBetiblu wrote:Tez zaczelam brac lekarz chce wylkuczyc wszystkie mechanizmy, ale chce wam powiedziec ze jestem spokojniejsza przedtem bylam wulkanem emocji biore 1 tabletke na tydzien czy tez cos takiego zauwazylycie???

Ja na pewno się wyciszyła po bromergonie - nawet mój mąż to zauważyłpalyna -
Mi minęły bóle głowy, ospałość i napady histerii. Z tym, że mogła to być nadczynność tarczycy....26.12.2013- ciąża naturalna [*] 13 tc
Lipiec 2015 - Niedoczynność tarczycy (lekka)
Październik - Laparoskopia + Histeroskopia (niewielkie ogniska endometriozy)
Luty 2017 - HSG (pełna drożność)
19.08.2017 - 1sze ICSI (ciąża biochemiczna)
18.12.2017- Endo scratch
12.01.2018- Kriotransfer ❄️❄️
08.06.2018-histeroskopia + hegarowanie szyjki m
18.07.2018-Kriotransfer
13.11.2018- PICSI 8A
04.09.2020- Kriotransfer
-
nick nieaktualnyJa po Bromku nie zauwazyłam tego, nadał byłam nerwowa (brałam zwykle 0,5tabl. dziennie a przy IUI 1tabl.). Teraz wziełam dopiero 2 dawki Dostinexu i rowniez nie zauwazyłam zmian w zachowaniu, wkurzam się nadal o byle co i byle kiedyBetiblu wrote:Tez zaczelam brac lekarz chce wylkuczyc wszystkie mechanizmy, ale chce wam powiedziec ze jestem spokojniejsza przedtem bylam wulkanem emocji biore 1 tabletke na tydzien czy tez cos takiego zauwazylycie???
nie wiem więc co z tą prl u mnie. Na Bromku nie chciała spaść za nic poniżej 25ng, teraz początkiem września miałam 38ng, ciekawe jak będzie powiedzmy za miesiąc
-
nick nieaktualny





