In vitro 2019 , walczymy dalej!!!
-
WIADOMOŚĆ
-
Sierściucha wrote:Kochana podanie jednego zarodka też ma swoje uzasadnienie, jeśli np lekarz nie trafi w okno implementacyjne, albo jest u Was jeszcze jakaś dodatkowa przyczyna która może wpływać na niepowodzenie to za jednym zamachem tracicie dwa maleństwa.
Każdy zarodek ma takie same szanse na przyjęcie się czy podasz dwa czy jeden. Podanie 2ch może wam zaoszczędzić kosztów i czas, ale tak jak mówiłam można tez stracić oba.
U mnie niby miała być znana przyczyna, niedroznosc jajowodow idealny materiał na in vitro. U męża wszystko ok, mamy już jedno naturalnie poczęte za 2ga próba dziecko i co... I cztery transfery i nic... w moim przypadku bardzo się cieszę że podajemy oddzielnie bo może w końcu znajdziemy przyczynę niepowodzeń, a tak zostałaby już dawno bez zarodków.
Podpisuję się pod tym obiema rękami! Też zdecydowałam o podawaniu jednego zarodka, mam doświadczenie utraty ciąży ze zdrowego zarodka, pewnie była jakaś inna przyczyna i gdybyśmy podawali dwa zarodki, stracilibyśmy obydwa.
Lekarz mi tłumaczył to dokładnie tak jak opisujesz.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Maenka los jest paskudny. My o siebie dbamy, chuchamy i d... A inne wpadają po pierwszym razie.
Gadaj, wplakuj się ile chcesz. Po to tu jesteśmy. . Zawsze jedną drugą pocieszy, da jakąś radę.
Będzie dobrze, zobaczysz.
Co do podanie tylko jednego zarodka. U nas dr też uparł się na jeden zarodek. Bo ciąża mnoga to nic dobrego bo też nigdy w ciąży nie byliśmy. Może i miał rację. Nie wiem. Tak jak powiedziałaś. Zaufanie do lekarza. Jednym dziewczynom udaje się z jednym, innym z dwoma, jeszcze inne tracą wszystkie. Inne vitro to loteria.Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
aga_ni wrote:Ella De co u Ciebie, jak się masz?
Alicja, co słychać? Albo przegapiłam albo nie widziałam wiadomości od Ciebie ostatnio.
Aga, a jak Ty się czujesz ? Zulka, masz już jakieś wieści? EllaDe, jak Twój brzuch? Lepiej ?
10/2018- ciąża pozamaciczna
01/2019 - punkcja , mamy 9 , trzydniowych❄️
28/03/2019 - 1 transfer 2x❄️❄️ cb... beta 10 dpt 47😣
02/05/2019 - 2 transfer 1x❄️beta 12 dpt <1.2 😣
22/06/2019 - 3 transfer 2x❄️❄️beta 9 dpt <1.2😣
24/07/2019 - 4 transfer 2x ❄️❄️beta 12dpt 4.2 😣
24/08/2019 - 5 transfer 1x❄️ 😣
01/2020 naturalny cud ❤️ beta 11/01- 71, 13/01-197, 15/01-483, 20/01-2623, 22/01-6583...04/02 jest❤️9tydz KONIEC💔 -
hej dziewczyny,
właśnie dostałam telefon z kliniki i nie wiem jak to się stało, ale jednak mam 6 a nie 4 zarodki (wczoraj dostałam info, ze zapłodniło się 4 z 7 komórek), a dziś jest 6:D i to ponoć dobrej klasy!
ale się cieszę! Jutro transfer, która jeszcze jutro tranferuje?asienka30, Kosanka, andzia83, mia4444, aga_ni, Gaja88, Bruised, wszamanka, Aguuula;2525, Ewcia91o, Paulcia28, EllaDe, Waleczna lubią tę wiadomość
36l, 2010- naturalny cud
starania od 03.2016,
4 inseminacje
Ona:hsg🆗histeroskopia🆗Usunięta tarczyca, era🆗cytokiny ❌
On: 02.2018 operacja znp- brak poprawy, astenoterato.
I hbIMSI 10.2018, dł prot, hiperstymulacja, zamrozono 7 oocytow, brak zarodkow
II hbIMSI 01.2019, kr protokół ❄️❄️❄️
01.02.19 2x 3dn zarodków ❌
14.02.20- 1x 4aa- CB
III IMSI- ❄️❄️❄️❄️
26.11.20- transfer 4aa❌
24.01.22 transfer 3AA👍♥️🍀
Udało się warto próbować 👶🏼 -
Polawola wrote:hej dziewczyny,
właśnie dostałam telefon z kliniki i nie wiem jak to się stało, ale jednak mam 6 a nie 4 zarodki (wczoraj dostałam info, ze zapłodniło się 4 z 7 komórek), a dziś jest 6:D i to ponoć dobrej klasy!
ale się cieszę! Jutro transfer, która jeszcze jutro tranferuje?Polawola lubi tę wiadomość
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Skasowała mi się cała wiadomość.
Maenka, dobrze że już jesteś po wizycie, wiesz coś więcej i można działać dalej. Trzeba zaufać lekarzowi z tą liczba do transferu, mój z kolei od razu powiedział że bierzemy 2 ale też mam wątpliwości.. z której strony nie patrzeć emocje i wahania będą.
Jeśli chodzi o Twojego m to czy planujecie jakieś dodatkowe procedury przy ivf? U nas jest duża fragmentacja dna i lekarz zaproponował dodatkowe selekcje - nie ogarniam jeszcze tych nazw.
Trzymaj się i myśl pozytywnie! Z gonapeptylem ruszamy prawie łeb w łeb, u mnie start w sobotę .
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Polawola wrote:hej dziewczyny,
właśnie dostałam telefon z kliniki i nie wiem jak to się stało, ale jednak mam 6 a nie 4 zarodki (wczoraj dostałam info, ze zapłodniło się 4 z 7 komórek), a dziś jest 6:D i to ponoć dobrej klasy!
ale się cieszę! Jutro transfer, która jeszcze jutro tranferuje?
Gratulacje!!Polawola lubi tę wiadomość
PCOS, MTHFR, PAI-1, hiperprolaktynemia.
M - fragmentacja DNA
🔸2018 - 3 x IUI cb
🔸01.2019 - 1 IVF FAMSI długi protokół, hiperka. 25.02 pick-up 4 kumulusy, 2 oocyty -> 1❄️ (4BC). 03.04 FET. 10dpt beta 0,1.
🔸04.2019 - 2 IVF FAMSI długi protokół. 24.05 pick-up 10 kumulusów, 7 oocytów -> 6 ❄️ 😍
27.06 FET 3AB i 3BB. 5dpt beta 28. 7dpt beta 77. 11dpt beta 258. 14dpt beta 945. 21dpt beta 14561, są dwa pęcherzyki. 28dpt mamy ❤️❤️. 17t4d będzie parka!
24.02.2020 Nasze skarby są już z nami! 🥰
"Kiedy coś uparcie gaśnie, zaufaj iskierce nadziei" -
Polawola wrote:hej dziewczyny,
właśnie dostałam telefon z kliniki i nie wiem jak to się stało, ale jednak mam 6 a nie 4 zarodki (wczoraj dostałam info, ze zapłodniło się 4 z 7 komórek), a dziś jest 6:D i to ponoć dobrej klasy!
ale się cieszę! Jutro transfer, która jeszcze jutro tranferuje?Polawola lubi tę wiadomość
❤❤❤. -
Alicja38 wrote:Aga, nie przegapiłaś wiadomości, nic nie pisałam W poniedziałek miałam punkcję, którą bardzo źle zniosłam. Dopiero dzisiaj jest poprawa. Łącznie pobrano mi 15 dojrzałych komórek, 10 poszło do zapłodnienia i wczoraj miałam informacje, że wszystkie się zaplodnily Mam nadzieję, że dzisiaj dowiem się ile mamy zarodków. Co do transferu to jest odroczony zapewne 2 miesiące ... Muszę zrobić porządek z endometrium i polipem. Podejrzewam, że tak czy inaczej byłby odroczony z uwagi na samopoczucie i przestymulowanie jajników. Zatem na ten moment moja "przygoda" z in vitro kończy się. I oczywiście muszę czekać i być cierpliwą...ale to już wszystkie znamy
Aga, a jak Ty się czujesz ? Zulka, masz już jakieś wieści? EllaDe, jak Twój brzuch? Lepiej ?
Alicja, dobrze, że się już lepiej czujesz. super, że wszystkie 10 komórek się zapłodniło! Daj znać koniecznie dzisiaj ile macie zarodków. W sumie biorąc pod uwagę to, że ciężko zniosłaś punkcję, to nawet lepiej że masz transfer odroczony. Trzymam kciuki, żeby w tym polipem się szybko udało sprawę ogarnąć.
Ja się czuję w miarę ok. Wczoraj wieczorem miałam kryzys, bo mnie uderzyły skutki uboczne accofilu, ale już minęło. Brzuch mnie boli cały czas, lekko, od momentu transferu do dzisiaj, dzisiaj 4dpt. Nie martwi mnie to wcale, czekam z niecierpliwością na wtorek, wtedy zrobię betę.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Bajka_88 wrote:Ewcia91 oj doskonale rozumiem co czujesz. Swojego czasu też tylko ciąża i ciąża. Niestety odbiło się to na naszym związku. Testy owulacyjne i sex tylko w te dobre dni. Wkoncu to co sprawiało przyjemność stalo się przykrą rutyną , bo jeszcze nie przypuszczaliśmy że jest tak źle i będziemy startować do in vitro . Był płacz kiedy dowiedziałam się że ktoś ze znajomych lub z rodziny spodziewa się dziecka. Zaczęło się unikanie spotkań z tymi osobami. bo jak można cieszyć się cudzym szczęściem skoro nie można mieć swojego. A potem okazywalo się że zabawa i przebywanie z ich dziećmi odprężało.
Najgorsze było pytanie " kiedy wy?" "Jak przyjdzie czas" . Bolało. Teraz już nie ukrywam faktu że jest ten problem i ze możliwe że nigdy.
Wiecie co jest najgorsze. Wybudowaliśmy dom. Dość duży. Z myślą o dzieciach. I okazuje się że 2 dodatkowe pokoje będą prawdopodobnie stać puste.
Staram się z tym walczyć, wmawiam sobie, że jestem silna.. ale przychodzi kryzys i wszystko co się we mnie zebrało wybucha i jest straszny ból i płacz... ale wiem, że muszę się ogarnąć dla siebie, związku i bobasa bo taki stan nie służy organizmowi ani nawet in vitro:)
My zwlekamy z decyzją o budowie, bo plan był duży dom i dzieci... a że pojawił sie problem to na chwilę obecną nie widzimy sensu budowy domu dla 2 osób... czekamy na motywację CIĄŻĘ
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Ewcia91o wrote:jak polecasz to spróbuję
A sama w domu to robisz czy chodzisz na jakieś zajęcia???
EllaDe lubi tę wiadomość
starania od 2015 r. , PCOS, endometrioza II st, Hashimoto, IO, morfo 1-4 %, AMH- 3,6
2018-2019 - 2 IUI, 3 procedury, 3 transfery- laparoskopia i histeroskopia
zmiana kliniki
4 IMSI - 01.2020 r.
1 transfer - 5.05.2020 - blastka 5.1.1
beta 7dpt - 49,3 mlU/ml; 9dtp - 155,6 mlU/ml; 13dpt - 875,6 mlU/ml; 15dpt - 1450 mlU/ml, 30dpt
2 transfer - 25.02.2022 - blastka 5.1.1 -
3 transfer - 24.03.2022, 10 tc 💔😭
4 transfer - -
Maenka wrote:Hej dziewczyny, my po wizycie. Tysiąc myśli i pytań w głowie... zaczęliśmy dziś Gonapeptyl. Na razie mam brać co 2 dni + konczę jeszcze antyki. 9 lutego kolejna wizyta i dorzucamy lek na wzrost pęcherzyków.
Niby jestem szczęśliwa, że ruszamy, ale dzosiaj na wizycie doktor analizował wyniki nasienia męża i niestety jakoś tak nie napawał nas optymizmem rozumiem, że musi być realistą, a wyniki są naprawde złe... ale jak widziałam smutek w oczach męża, myślałam, że padnę . Zdrowy chłop, super dieta, nigdy nie palił fajek, unika alkoholu, dużo sportu od zawsze... a tu takie problemy i przyczyna oczywiście nieznana .
Dodatkowo doktor chce podać 1 zarodek (o ile jakieś będą). Wiem, że trzeba mu ufać, bo wie co robi, ale mam ciągle myśli, że 2 to większa szansa i jak mamy taki problem z nasieniem to te zarodki mogą być słabe ... tak z dwoch zawsze wieksza szansa, ze choc 1 zostanie. Pytalam o to doktora, ale stwierdził, ze jeszcze nigdy nie bylismy w ciazy, ciaza mnoga to nic dobrego, dlatego wpisal 1. Jakos do mnie nie trafiaja te argumenty...
Przepraszam, musialam sie wygadac ..
KMy też mamy problem z nasieniem ale liczę na to, że zapłodnią się zarodki i przetrwają
Też wolę mieć 2 podane ale zobaczymy ile będzie zarodków i co lekarz powie...
starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Ewcia91o wrote:Staram się z tym walczyć, wmawiam sobie, że jestem silna.. ale przychodzi kryzys i wszystko co się we mnie zebrało wybucha i jest straszny ból i płacz... ale wiem, że muszę się ogarnąć dla siebie, związku i bobasa bo taki stan nie służy organizmowi ani nawet in vitro:)
My zwlekamy z decyzją o budowie, bo plan był duży dom i dzieci... a że pojawił sie problem to na chwilę obecną nie widzimy sensu budowy domu dla 2 osób... czekamy na motywację CIĄŻĘ
Mi w chwilach totalnego zasłaniania zawsze pomagał płacz. Taki mój mały sposób na ujście emocji. Wolę to niż krzyczeć w niebo głosy. Co sobie sasiedzi pomyślą
Nam budowa wyskoczyła ni z gruszki ni z pietruszki. Kiedy trafiła się okazja na własny domek nie zastanawialiśmy się wogule. Nie chcieliśmy reszty życia spędzić w bloku. Potem jak okazało się że musi być in vitro żałowałam tej decyzji. Chociaż po drugim nieudanym transferze dzięki temu, że jest działka nie sfiksowałam bo zajęłam się w 100 % ogrodem i nie było czasu myśleć.
Bajka_88
Starania o juniora od 2014 r.
04.2018 początek przygody z in vitro
transfer 05.2018 ciąża biochemiczna
transfer 06.2018
04.03.2019 Transfer dwóch trzydniowych kropków. 8dpt bhcg 75; 10dpt bhcg 236; 12 dpt bhcg 509,; 19dpt bhcg 7253, pęcherzyki w macicy; 26 dpt bhcg >10000; mamy dwa seruszka . ; 28 dpt serduszka pięknie biją 😊
31.10 - maluszki są z nami
Cudzie trwaj... -
Polawola wrote:hej dziewczyny,
właśnie dostałam telefon z kliniki i nie wiem jak to się stało, ale jednak mam 6 a nie 4 zarodki (wczoraj dostałam info, ze zapłodniło się 4 z 7 komórek), a dziś jest 6:D i to ponoć dobrej klasy!
ale się cieszę! Jutro transfer, która jeszcze jutro tranferuje?
Gratulacje:) i powodzenia jutro przy transferze:) na która masz?starania od maja 2017 r.
ja: PCOS on: morfologia 0% -
Dziewczynki dziękuję Wam pięknie za wszystkie słowa otuchy! Co ja bym bez Was zrobiła . Bardzo mnie uspokoiłyście. Tak jak piszecie, trzeba ufać lekarzowi, a samo ivf to loteria... musimy być dobrej myśli i działać.
Polawola wielkie gratulacje! Super wynik! Powodzenia jutro na transferze dawaj znać koniecznie.
Iriiska, no to faktycznie ruszamy łeb w łeb! Dziękuję za wszyskie dobre słowa . U nas również m.in. podwyższona fragmentacja i doktor zaznaczył nam na formularzu FAMSI oraz Separację, ale do decyzji embriologa - jak powiedział procedura ma troszkę charakter "otwarty", bo ostateczną decyzję co do plemników podejmiemy widząc je po pobraniu... na co nam ten dany materiał pozwoli. Gonapeptyl jakby co spoko ampułkostrzykawka, bardzo mała igiełka więc wygodnie i do wytrzymania spokojnie .
Aga_ni kciukasy za Twojego kropeczka! Niech się zadamawia!iriiska lubi tę wiadomość
👱♀️hiperprolaktynemia, niedoczynność tarczycy; AMH 6,7; PCO; MTHFR c.1286A>C (A1298C); choroba autoimmuno; ANA+; anemia - ukryty niedobór żelaza; PAI 4G/SG hetero; podwyższone nk w macicy; niska il10.
👨słabe parametry nasienia.
✨01.2019: FAMSI nr 1
= ET + 3 ❄❄❄.
23.02.19: ET morulki - 😥
07.05.19: FET blastki - 😥
21.08.19: FET 2 blastek: 2.2.3 i 3.2.2 - cb 😥
✨09.12.19: FAMSI nr 2
= 2 ❄️❄️.
04.06.20: FET 4.1.1 i 4.2.3: 6 dpt: 56🍀, 8 dpt: 189, 11 dpt: 560, 14 dpt 3300, 19 dpt: 20.000 jest 2mm wojownik, 31dpt mamy ❤ - cudzie trwaj
03.09.20: it's a boy! 👶
02.2021: mamy nasz cud ❤ -
aga_ni wrote:Zulka czy dzisiaj się dowiesz ile macie zarodków??? Dawaj znać!
-
zulka wrote:Już wczoraj pisałam do doktora ale mi nie odpisał z kliniki też zero informacji. Będę jeszcze raz pisać albo zadzwonię do kliniki bo ileż można czekać. Już się zaczynam denerwować bo dzisiaj zaczął się 7 dzień i dalej nic nie wiem.
Pewnie, dzwoń do kliniki. U mnie w klinice dzwoni się na numer laboratorium, podany na stronie. Embriolodzy udzielają dokładnych informacji.23.10.2019 urodził się Władek ❤️
starania od 2016: PCO, KIR AA, teratozoospermia, 2017 - 4x IUI ICSI 1 - 01.2018 ICSI 2 - 08.2018
IMSI 3 - 01.2019 - 27.01 szczęśliwy transfer! -
Hej dziewczyny . takie pytanie czy jest tu ktos na forum kto ma podwyzszone komorki NK ? mam kilka pytan✔29.03 Punkcja pobrano 22 k.
Transfer odroczony - hiperka
✔30.04 transfer
Prog w dniu transferu 17.367 ng/ml
Podano jednen kropek 4 AA
Ah+ Embrioglue
7dpt beta 12.8 prg 9dpt beta 12.8
✔4.06 transfer 4AA
Prg w dniu transferu 25.757 ng
7dpt test II
8dpt test II
9dpt beta 128,9
13dpt beta 1035
22dpt ❤
6tc [*]😥
☀️2020 zaczynamy od nowa 💪💪
24.01 histeroskopia
Endometrium w stanie nierownowagi hormonalnej.
Komorki nk 20%
25dc beta 30
27 dc beta 111.4
32dc beta 1013
40dc beta 17140
41 dc jest groszek i serduszko ❤
29.04.22 transfer
5dpt cień cienia II ; 6dp II kreski
10 dpt Beta 319 prg 20.10
23, 26, 29 dpt - brak akcji serca
6 tydzień [*]
28.06 ostatni transfer 2 zarodków AH ,embroglue i intralipid
5dpt ⏸️
9dpt beta 132.49
12 dpt 263.47
19 dpt jest sam pecherzyk 0.66mm
8t4d 👼
The end... -
Maenka wrote:Hej dziewczyny, my po wizycie. Tysiąc myśli i pytań w głowie... zaczęliśmy dziś Gonapeptyl. Na razie mam brać co 2 dni + konczę jeszcze antyki. 9 lutego kolejna wizyta i dorzucamy lek na wzrost pęcherzyków.
Niby jestem szczęśliwa, że ruszamy, ale dzosiaj na wizycie doktor analizował wyniki nasienia męża i niestety jakoś tak nie napawał nas optymizmem rozumiem, że musi być realistą, a wyniki są naprawde złe... ale jak widziałam smutek w oczach męża, myślałam, że padnę . Zdrowy chłop, super dieta, nigdy nie palił fajek, unika alkoholu, dużo sportu od zawsze... a tu takie problemy i przyczyna oczywiście nieznana .
Dodatkowo doktor chce podać 1 zarodek (o ile jakieś będą). Wiem, że trzeba mu ufać, bo wie co robi, ale mam ciągle myśli, że 2 to większa szansa i jak mamy taki problem z nasieniem to te zarodki mogą być słabe ... tak z dwoch zawsze wieksza szansa, ze choc 1 zostanie. Pytalam o to doktora, ale stwierdził, ze jeszcze nigdy nie bylismy w ciazy, ciaza mnoga to nic dobrego, dlatego wpisal 1. Jakos do mnie nie trafiaja te argumenty...
Przepraszam, musialam sie wygadac ..mia4444 lubi tę wiadomość